Ludzie z tamtej strony świata - Robert J. Szmidt aka PP NURS.
NURS - 1 Kwietnia 2010, 10:53
Nagrody rozdane. Zaglądajcie i komentujcie, w tym miesiącu do wygrania kolejna gra i skiazak.
Pako - 1 Kwietnia 2010, 11:05
Ahem... pewnie zbieżność nicków, ale zapytam:
- czy ten Paco nie jest aby Pako Bo pamięć miewam krótką, ale nie pamiętam takiego nicku, zbieżnego z moim
No chyba, że mam wziąć poprawkę na datę i w ogóle
NURS - 1 Kwietnia 2010, 13:28
No dobra, to inny paco, ale w sumie ty
sorry za literówkę.
Pako - 1 Kwietnia 2010, 13:32
Hah, miło jest czasem coś wygrać Dzięki
A literówką się nie ma co przejmować
NURS - 1 Kwietnia 2010, 13:33
przysyłaj ten adres lepiej.
Kai - 5 Kwietnia 2010, 22:50
Wita dawna członkini ŚKF
NURS - 6 Kwietnia 2010, 14:41
Kogo wita i za co?
Z twarzy, to Dantego mi przypominasz, po avie
Kai - 6 Kwietnia 2010, 15:16
No nie, podobna jestem, jak nie wiem co ? Minus 20 kilo i perfekt, bo włosy się zgadzają
Tak sobie napisałam, w ŚKF już dawno nie jestem, ale gdzie się nie obrócę, spotykam znajomych
Nawet wczoraj Cię oplotkowałam z kolejnym znajomym Szkoda, że takiego wspaniałego robota jak Artoo nie pamiętasz zardzewieję z rozpaczy, no!
NURS - 6 Kwietnia 2010, 16:49
Z tego co wiem, to wiele osób pasjonuje się tam moim życiem prywatnym, jak jakimś harlekinem
Sam jakiś czas temu spotkałem Ankę Szelest, której nie widzialem od lat i rozmowa byla nader ciekawa. Ja o niej nie wiedziałem nic, ona była na bieżąco z moim życiorysem
Ale, jak to mówią, taka karma.
A co do artoo, to powiedzmy, że nie jest tak źle Włosy były nieco bardziej kręcone, niż te na obrazku. no i usmiech zdecydowanie szerszy
SithLady - 6 Kwietnia 2010, 18:27
Kai napisał/a | No nie, podobna jestem, jak nie wiem co ? Minus 20 kilo i perfekt, bo włosy się zgadzają
Tak sobie napisałam, w ŚKF już dawno nie jestem, ale gdzie się nie obrócę, spotykam znajomych
Nawet wczoraj Cię oplotkowałam z kolejnym znajomym Szkoda, że takiego wspaniałego robota jak Artoo nie pamiętasz zardzewieję z rozpaczy, no! |
Za to ja Cię rozszyfrowałam robocico
A mnie do fandomu zaczęło powoli ciągnąć odkąd wieki temu w TV zobaczyłam gospodarza wątku w koszulce z Vaderem
NURS - 6 Kwietnia 2010, 19:46
A wiesz, ze ja sam go narysowałem. To slynne klubowe koszulki. Kiedyś o mało się nie rozpęklem, kiedy zobaczyłem faceta w tej koszulce gdzieś na muerzem. Oby gość, w koszulce z moim rysunkiem! Bezcenne!
Kai - 7 Kwietnia 2010, 00:09
Tak jak ja do dzisiaj widuję dojeżdżającego wraz ze mną faceta, nie znam człowieka, ale dawno temu widziałam jak się zaczytywał "Fikcjami"
SithLady, a wiesz, że się wybierałam do Was zapisać? Tylko czasu nie starczyło.
Akurat ten znajomy nie jest ani w klubie, ani nawet w okolicy klubu. Sami spotkaliśmy się parę lat temu całkiem przypadkowo na innym forum
Edyta:
W ogóle to ja się próbowałam do klubu załapać na nowo - nie poczułam tej atmosfery z czasów Piotra Kasprowskiego i Ferenca. Młody też nie, choć wtedy był fanem Tolkiena - teraz jest fanem metalu i też muszę to przeżyć (nie skarżę się, Valhalla to boska kapela) - no i się rozpełzło, ludzie mają o to do mnie pretensje. Szczegóły wolę zachować na inną okazję, może jakieś piwo, może gulasz ze strusia u Mackowatego
NURS - 7 Kwietnia 2010, 09:08
Dżizas, u Mackowatego!! Obcy zjadają nasze strusie?
Ale chętnie się spotkam, może zajrzysz na kolejne spotkanie w Bierhalli, robimy je dośc cyklicznie. Jest tu nawet wątek na ten temat.
Kai - 7 Kwietnia 2010, 09:16
Dzięki, jak tylko dojdę do siebie na tyle, żeby spokojnie dopić piwo i może nawet coś zjeść? Na razie to jakby... daleka droga.
Damianek aka Mackowaty bije wszystkich w dobrej kuchni
Aczkolwiek nawet pouśmiechać się chętnie bym zajrzała.
NURS - 7 Kwietnia 2010, 09:19
a gdzie on z tymi mackami operuje?
Kai - 7 Kwietnia 2010, 09:42
A okolice Katowic i Piotrowic no i forum Sith Pub (http://www.sithpub.pl)
Czasem udaje Mu się namówić mnie na głaskanie 3 kotów i poddawanie się eksperymentom kulinarnym.
Ze znajomych w okolicy mam Bilba, Raka, Janusza Rumaka, Smoczycę i... to chyba wsio. Z wszystkimi innymi straciłam kontakt przez choróbska
NURS - 7 Kwietnia 2010, 10:16
No to będziemy musieliz ebrać siły
Kai - 7 Kwietnia 2010, 10:20
jakoś do licha zdrowieję z Wami.
Poważnie się lepiej czuję, a jak da się, to i Młodego przywlokę, jestem dumną mamą naprawdę odlotowego klawiszowca. Loczków mógłby nie mieć takich śrubkowatych
Jak będziesz chciał, zapraszam na forum. Przyda się trochę ducha
NURS - 13 Kwietnia 2010, 15:48
Ci, co czekacie na ostatni tom trylogi Johna XII Hawkas, radujcie się. Mam już w łapakch pikny egzemplarz redakcyjny. Złocony, tłoczony napis i rozwiązanie całości intrygi.
Kai, na jakie forum?
Witchma - 13 Kwietnia 2010, 15:50
NURS napisał/a | Ci, co czekacie na ostatni tom trylogi Johna XII Hawkas, radujcie się. |
Się raduję
Kai - 14 Kwietnia 2010, 07:23
NURS napisał/a | Ci, co czekacie na ostatni tom trylogi Johna XII Hawkas, radujcie się. Mam już w łapakch pikny egzemplarz redakcyjny. Złocony, tłoczony napis i rozwiązanie całości intrygi.
Kai, na jakie forum? |
Anomalocarisa alias Damiana pewnie się sobie przypomnicie
NURS - 14 Kwietnia 2010, 07:28
a gdzie je znaleźć?
Kai - 14 Kwietnia 2010, 07:38
Daję adres na PW
NURS - 14 Kwietnia 2010, 08:40
dzięki. ściśle tajne/poufne, to lubię.
NURS - 22 Kwietnia 2010, 07:40
Taki maz dodatek do mojego bloguŁ
http://www.youtube.com/wa...ayer_embedded#!
Pako - 22 Kwietnia 2010, 07:45
Hmm, nie powiem, żebym to akurat rozumiał pod pojęciem ebooka, ale coś w tym jest jednak ciekawego Jak na książki do dzieci, to może to być całkiem niezłe zastosowanie. Do reszty nie wiem, czy by za bardzo mnie nie rozpraszało Ale idzie ku dobremu chyba
NURS - 22 Kwietnia 2010, 07:58
ale to jest dokładnie to, o czym pisałem, przejście w interaktywność książki - tu w wersji dla dzieci. A to, jak wcześniej video, może być znacznie atrakcyjniejsze dla maluchów.
Witchma - 22 Kwietnia 2010, 08:02
Tylko czy zamiast stymulować wyobraźnię trochę jej nie zabija?
NURS - 22 Kwietnia 2010, 08:07
Z naszego punktu widzenia tak, ale to nasz punkt widzenia.
dalambert - 22 Kwietnia 2010, 08:09
Witchma napisał/a | trochę jej nie zabija? |
Jakie trochę, WYŁACZNIE! rodzice mogą przestać myśleć o dzieciaku, bo temu do łba sie sma papa ładuje.
Jakoś wygląda mi to na zdegenarowaną i trujacą odmianę akcji "Poczytaj mi mamo" na "Właczmi guzik i daj zabawkę"
|
|
|