Hubert - 4 Lutego 2007, 20:15 Powtórzyłem sobie "Łowców Dusz". I powtórzę to, com napisał w recenzji dla Elkander: warto było czekać dwa lata. Niektórzy nawet chwalą sobie książkę Piekary o wieeele bardziej niż "Lux Perpetuę". Ja tam nie wiem, LP jeszcze nie czytałem. Niemniej najlepsza książka z tych, z którymi zetknąłem się w 2006 roku. No i to zakończenie... Bajka, proszę państwa, bajka. A teraz przymierzam się do szóstego tomu 'Królów przeklętych" Maurice Druon'a. Gdyby nie te olimpiady.... 
corpse bride - 5 Lutego 2007, 02:00 opowiadania lovecrafta, tom 1. 'dagon' - szkoda, ze nie czytalam tego kiedy bylam mlodsza. Kruk Siwy - 5 Lutego 2007, 10:38 Doczytałem drugi tom Niech Żyje Polska. Hura! I Lucas Wiśniewski mnie nieco wkurzył. Fajnie zaczął, nieźle rozwinął i Ciach! załatwił zakończenie... kurczę. Godzilla - 5 Lutego 2007, 11:48 Ludzie! Empik koło mnie otwierają, będą mnie biedną kusić. Trzy piętra! No toż wsiąknę, a tyle rzeczy jeszcze mam w domu nieprzeczytanych. Mam na tapecie "Tempus Fugit", "Rewolucja z dostawą na miejsce" i dwa numery NF. Kiedy ja znajdę na to czas?! gorat - 5 Lutego 2007, 12:59 Godzilla, dawaj namiary, bo chyba pękają z promocją. Daleko co prawda, ale lepiej wiedzieć. Godzilla - 5 Lutego 2007, 13:19 No jak to nie wiesz, Złote Tarasy otwierają we środę. Taksówkarze dostaną piany, Emilii z okolicami będzie kompletnie nieprzejezdna. Ale ja i tak jeżdżę metrem 
Mam nadzieję, że ten Empik też już od środy ruszy. gorat - 5 Lutego 2007, 13:25 A, zrozumiałem, że niedaleko miejsca, gdzie mieszkasz 
Piany pewnie i w moim liceum dostaną, bo korki i (parkujący) kierowcy mogą się po okolicy rozleźć. Obejrzę sobie to cudo, może uda się przebić. Godzilla - 5 Lutego 2007, 13:30 No jakby na Tarchominie otworzyli wreszcie księgarnię, to by było pięknie, bo tam straszna posucha panuje. Ale odwiedzać ją mogłabym najwyżej w soboty. Czarny - 5 Lutego 2007, 19:06 Wstyd się przyznać, ale stanęły mi dziś prawie łzy w oczach ze dwa razy. Ja stary cynik i facet gruboskórny o mało nie 'przeciekałem' przez Lwy Al-Rassanu Kaya. No po prostu 
Aha to świetna książka jest 
Hubert - 5 Lutego 2007, 21:11
Że tak nieśmiało spytam... Jak wypadł Piekara? gorat - 5 Lutego 2007, 21:15 Lucas to ten potężny długowłosy? Słowik - 5 Lutego 2007, 22:14 Czarny, pełna zgoda. Ja tam nie raz mam świeczki w oczach jak coś czytam lub oglądam. Lichtenstein - 6 Lutego 2007, 01:12
Chyba masz na myśli właściwą osobę. Kruk Siwy - 6 Lutego 2007, 09:00 Sosnechristo, a nie lepiej przeczytać? Bo opowiadanie jest... kontrowersyjne. Wielu będzie klaskać jak sądzę i piać z zachwytu. Ja jakoś nie, ale nie nie będę spoilerować. Opowiadnie jest krótkie jeżeli nie masz kasy - polecam lekturę w EMPiKu. Martva - 6 Lutego 2007, 09:39 A ja przy Kayu płaczę zawsze. Znaczy, przy wszystkich powieściach, nawet czytanych drugi raz. Ale ja płaczę również na kreskówkach Disneya (chociaż nie wszystkich). A żeby nie było offtopu, teraz odświeżam Amerykańskich bogów a wcześniej czytałam 2 zbiory opowiadań Gaimana, mniam
hrabek - 6 Lutego 2007, 15:28 Maja Lidia Kossakowska - Zakon Kranca Swiata, tom 1. Po znakomitym Siewcy Wiatru liczylem na kolejna znakomita lekture. W sumie jestem bardzo zadowolony, ale ksiazka jest dosc nierowna. Przez wiekszosc jest swietna, ale ma slabujace momenty. Pod koniec bardzo duzo watkow sie rozpoczelo i pewnie bedzie kontynuowane w tomie kolejnym, wiec ciezko powiedziec, jak ta akcja sie rozwinie. W kazdym razie przezornie juz sie w tom drugi zaopatrzylem. Sapkowski znowu bedzie musial poczekac. hjeniu - 6 Lutego 2007, 18:15 Tak hurtem napiszę: Renegata - łyknęłem w kilka godzin i chcę więcej, Hurra, niech żyje Polska tom 2 - Kruk napisał genialne opowiadanie, choć reszta też niczego sobie i Spadek - Grzegorza Mathei (tak to się chyba odmienia?) - fajne czytadło sensacyjno-komediowe - taki Frederick Forsythe po polsku 
Hubert - 6 Lutego 2007, 22:06 Kruku, nie omieszkam. Kiedy tylko znajdę czas, żeby wyjść z domu. Ech, te olimpiady przedmiotowe... Szara opończa - 8 Lutego 2007, 12:06 w drodze sluzbhowej do szczecina Lowcy dusz.... wstep to takie pitu pitu... ale opowiadanie finalne to zabieg mistrzowski i czapke zdejme, a co mi tam, mimo ze piekary poza ksiazka to jakos tak... no nie za bardzo.... ale skupiajac sie na prozie a nie przekonaniach stwierdzam ze jest fajno... zastanawiam sie jak tylko uda sie nowej towarzysce MM przekonac go ze to wszystko jest na odwrot.... ciekawym ogromnie wrecz.. a teraz dla odmiany Agust Strindberg - historie malzenskie: 
Iscariote - 8 Lutego 2007, 17:03 Cień Wiatru - Carlos Ruiz Zafon. Średnio mi się podobała. Nie wiem co autor chciał stworzyć. Poruszającą historię miłosną, czy wciągający kryminał. Ani nie poruszyło, ani nie wciągnęło. Kruk Siwy - 8 Lutego 2007, 17:06 Opowieść obyczajową z nutką tajemniczości, człowieku. Iscariote - 8 Lutego 2007, 17:20  jak zwał tak zwał.
Haletha - 8 Lutego 2007, 22:41 A mnie się bardzo podobało. Niezbyt nowatorskie, ale za to takie posmodernistyczne;), a przy tym bardzo ciepłe i w swojski sposób oddające klimat Barcelony. Rafał - 9 Lutego 2007, 11:03 Kolejny raz Kulty i rytuały starożytnego Egiptu Andrzeja Niwińskiego. Zna ktoś coś godnego polecenia o podobnej temaryce, ale dot. Sumeru i okolic? aqulka - 9 Lutego 2007, 13:04 "Renegat" przeczytany, "Plewy na wietrze" czytane, a w kolejce czekają powieści Marka Krajewskiego. (jak plan minimum na tan miesiąc, bo zdaje się że mało czasu na czytanie będę miała:() Adashi - 9 Lutego 2007, 18:44 Philip K. Dick - Człowiek z Wysokiego Zamku. Wydanie kieszonkowe; cena okładkowa 14,90 - kupione za 12,49 w Auchanie. Tak niewiele a wrażenia wprost nieocenione. Wspaniała, inteligentna, ambitna książka. Gorąco polecam tym co jeszcze nie czytali. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? było dobre, nawet bardzo, choć film lepszy, ale ta książka jest po prostu wyśmienita. Teraz zabiorę się za "Lux perpetua", ale na pewno poszukam kolejnych książek z serii kieszonkowej Rebisu, tj. Philip K. Dick i Roger Zelazny - Deus Irae Philip K. Dick - Trzy stygmaty Palmera Eldritcha Philip K. Dick - Płyńcie łzy moje, rzekł policjant Fidel-F2 - 9 Lutego 2007, 20:00 i to wszystko w ostatnim tygodniu przeczytałeś znaczy hjeniu - 9 Lutego 2007, 21:04 Popiół i kurz Grzędowicza - podobało mi się. Adashi - 9 Lutego 2007, 23:18
To pytanie do mnie? Przecież piszę, że przeczytałem właśnie "Człowieka z Wysokiego Zamku", resztę pozycji z kieszonkowej serii chcę dopiero nabyć. "Czy androidy..." czytałem parę lat temu. Teraz zabieram się za ostatni tom trylogii husyckiej. Fidel-F2 - 10 Lutego 2007, 11:30 Adashi, to był żart |
||||||||||||
