To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Pierwsze koty za płoty - "Bogini Kolejnej Ery"

Jacek Fuchs - 24 Lutego 2013, 23:08

Matrim napisał/a
Jacek Fuchs, Ty chyba nie masz pojęcia o czym pisał Kres w tym krótkim dialogu :roll:

Oświeć mnie :)

Matrim - 24 Lutego 2013, 23:16

Ja? Energooszczędny LED przy pięćsetwatowym halogenie? Nie ma szans, najmniejszych.
Fidel-F2 - 24 Lutego 2013, 23:21

Jacek Fuchs, nie obrażaj się. To takie forumowe żarty. Tak naprawdę jesteśmy pod sporym wrażeniem. Barokowość językowa, którą stosujesz ciężko znaleźć we współczesnej estetyce rodem z MTV. A taka stylistyka nie jest prosta, powie to każdy kto próbował tak pisać.
Lynx - 24 Lutego 2013, 23:53

Jacek Fuchs, jeżeli ałtor musi czytaczowi tłumaczyć, co miał na myśli, to wyraża się absolutnie w obcym języku dla czytacza. Jak dla mnie napisałeś swoja powieść po chińsku. A teraz przetłumacz całość na nasze. Język polski jest pięknym językiem, a zasady pisowni i interpunkcji ustalono po to, żeby słowo pisane było zrozumiałe.

A u Ciebie słowotok zasłonił przekaz.

Jeżeli nie umiesz sam, to zatrudnij dobrego redaktora.

Więcej nie mam do powiedzenia.

* błędy ort. zamierzone.

Rafał - 25 Lutego 2013, 11:05

Ten wątek jest śliczny. Jacku, nie czytałem nic twojego, ani nie przeczytam za szybko, bo góra książek do przeczytania urosła pod sufit i aktualnie wypiętrza podłogę na strychu, nie będę ryzykował kolejnej orogenezy, ale jak widzę dostałeś za darmo dużo konstruktywnej krytyki od zawodowców. Przemyśl, doceń i uszanuj.
Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 14:00

Rafał napisał/a
Przemyśl, doceń i uszanuj.

Jasne, ale więcej było krytyki niekonstruktywnej. ;) Zdecydowanie więcej. Jestem też bardzo zawiedziony tym, że nikt nie był zainteresowany samą historią (nie przesadzajmy, tekst nie jest aż tak niezrozumiały, żeby nie domyślić się, co autor chciał przekazać - nawet jeśli zależy mu głównie na prowokacji, notorycznie gwałci "zasady" literackie ;D i aby zrozumieć go w *pełni* należy przeczytać 3 książki, z których tylko jedna jest w sieci ;) ).
W każdym razie - swoje zrozumiałem i mam nadzieję, niektórzy "zawodowcy" też się przy okazji czegoś nauczyli (nie chodzi mi o "czystą polszczyznę", bo nie nią samą pisarz/recenzent żyje). Poza tym - radzę co niektórym przeczytać ten temat jeszcze raz, ale tym razem z pokorą, której nie tylko mi brakuje :) .

baranek - 25 Lutego 2013, 14:18

Nie jestem pewien czy Pokora będzie miał czas, siły i chęci, żeby tak sobie z nami poczytać. Szczerze wątpię.
Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 14:19

baranek napisał/a
Nie jestem pewien czy Pokora będzie miał czas, siły i chęci, żeby tak sobie z nami poczytać. Szczerze wątpię.


;) zawsze pozostaje poczucie humoru :)

nureczka - 25 Lutego 2013, 14:21

Jacek Fuchs napisał/a
W każdym razie - swoje zrozumiałem

Doprawdy?

Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 14:27

nureczka napisał/a
Jacek Fuchs napisał/a
W każdym razie - swoje zrozumiałem

Doprawdy?


Nie, tak się tylko z wami droczę :twisted:

Fidel-F2 - 25 Lutego 2013, 14:30

Jacek Fuchs napisał/a
Jestem też bardzo zawiedziony tym, że nikt nie był zainteresowany samą historią
ależ czemuż to, czemuż?
nureczka - 25 Lutego 2013, 14:56

Fidel-F2, nie wiesz, że przykro jest rzucać perły przeg wieprze?
Lis Rudy - 25 Lutego 2013, 15:13

nureczka, znaczy my to te perły?
Romek P. - 25 Lutego 2013, 15:20

Jacek Fuchs napisał/a
Jestem też bardzo zawiedziony tym, że nikt nie był zainteresowany samą historią (nie przesadzajmy, tekst nie jest aż tak niezrozumiały, żeby nie domyślić się, co autor chciał przekazać - nawet jeśli zależy mu głównie na prowokacji, notorycznie gwałci zasady literackie ;D i aby zrozumieć go w *pełni* należy przeczytać 3 książki, z których tylko jedna jest w sieci ;) ).


Widzisz, ten wpis tylko dowodzi, że tak sobie tylko produkujesz niezobowiązująco słowa, nie dbając o treść, bawiąc się formą :)
Albowiem Baranek napisał wprost, że przeczytał - i to już wystarcza, aby nie można było napisać "nikt". A ja też między wierszami się przyznałem do tego, tylko niby dlaczego mam dyskutować o ideach, skoro lekceważysz wszystko poza prowokacją? :)

Fajna zabawa, ale mogłeś uzyskać więcej.

baranek - 25 Lutego 2013, 15:29

Cytat
zawsze pozostaje poczucie humoru

Bo nic poza tym już w zasadzie nie pozostało.

Nina Wum - 25 Lutego 2013, 15:51

Ja jestem bardzo zawiedziona tym, że po tym, jak ubrałam się w deskę sedesową prościutko z Leroya, tudzież w babciny abażur od lampy - nikt mi nie pogratulował znakomitego wyglądu.

Nawet, jeśli zależało mi głownie na prowokacji, zgwałciłam zasady gustownego ubioru, zaś aby zrozumieć mię w pełni, nie ze mną trzeba być, lecz we mnie.
Ach. (mdleje, zawiedziona)

Romku P. jak zwykle dopatrujesz się w ludziach najlepszego. Posądzasz kolegę o "bawienie się formą." Myślę, że gdyby kolega bawił się formą, toby ją sobie boleśnie upuścił na stopę.

Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 16:03

Nina Wum napisał/a
nikt mi nie pogratulował znakomitego wyglądu.


ale to nie o wygląd tutaj chodzi!! :D

Romek P. napisał/a
Fajna zabawa, ale mogłeś uzyskać więcej.


"all in good time" :)

Romek P. - 25 Lutego 2013, 16:05

Nina Wum napisał/a
Romku P. jak zwykle dopatrujesz się w ludziach najlepszego. Posądzasz kolegę o bawienie się formą. Myślę, że gdyby kolega bawił się formą, toby ją sobie boleśnie upuścił na stopę.


Ale to właśnie napisałem: że formę sobie spuścił i dziecko wylał z kąpielą :)

Edit: po ostatnim wpisie kolegi mogę tylko powiedzieć : no właśnie. Się potwierdziło.

Nina Wum - 25 Lutego 2013, 16:07

Jacek Fuchs - Chłopie, jesteś domyślny niczym metr drewna parkietowego.
Oraz przekomiczny.
To Twoja jedyna zaleta jako twórcy.

Romku, a to chyba że tak.

Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 16:10

baranek napisał/a
Cytat
zawsze pozostaje poczucie humoru

Bo nic poza tym już w zasadzie nie pozostało.


"- Najmniej tutaj jest piękna - powiedział Adam (...) - Miłość, wolność, prawda... przenikają do nas od czasu do czasu przez tę cienką warstwę obojętnych chmur." ;)

Tak, "obojętnych chmur", tak - "warstwę chmur" :)

nureczka - 25 Lutego 2013, 16:12

Zawszeć to lepsze obojętne chmury, niż chmury kawaśne. Albo zasadowe.
Romek P. - 25 Lutego 2013, 16:13

A mógłbyś od razu zacytować całość? Bo ja tak nie lubię po kawałeczku, czy ja jestem mysz łapana na kawałki sera?
Swoją drogą, ciekawa metoda - odpowiadanie cytatami. Zazdroszczę odwagi :P

nureczka - 25 Lutego 2013, 16:15

Romek P. napisał/a
A mógłbyś od razu zacytować całość?

Romku, naprawdę TEGO chcesz?

Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 16:15

Romek P. napisał/a
A mógłbyś od razu zacytować całość? Bo ja tak nie lubię po kawałeczku, czy ja jestem mysz łapana na kawałki sera?
Swoją drogą, ciekawa metoda - odpowiadanie cytatami. Zazdroszczę odwagi :P


"- Wolność to możność - natychmiast odpowiedział odurzony papierosem Adam. - Możność tworzenia dowolnych kształtów, zarówno tych złych, jak i dobrych. Obecnie tworzy się nam kształty dobre i złe, ale to nie my je wybieramy dla siebie, tylko oni: Kolejna Era. To mnie nie zadowala, a ja lubię być zadowolony. Ty nie?" ;) Wybacz, inaczej nie chcę i pewnie też nie potrafię (a co :P ) :)

Romek P. - 25 Lutego 2013, 16:17

nureczka napisał/a
Romek P. napisał/a
A mógłbyś od razu zacytować całość?

Romku, naprawdę TEGO chcesz?


Miejmy go z głowy, Nureczko :mrgreen: i tak wszystko zmierza ku zacytowaniu nas na śmierć, to lepiej szast prast i po krzyku, niż przeciągać tę mękę w nieskończoność :)

nureczka - 25 Lutego 2013, 16:18

Jacek Fuchs napisał/a
Wybacz, inaczej nie chcę i pewnie też nie potrafię

Quod erat demonstrandum

Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 16:21

nureczka napisał/a
Jacek Fuchs napisał/a
Wybacz, inaczej nie chcę i pewnie też nie potrafię

Quod erat demonstrandum

:lol:

B.A.Urbański - 25 Lutego 2013, 16:23

Jacek Fuchs napisał/a
pewnie też nie potrafię

Nareszcie zaczynasz gadać z sensem.

Jacek Fuchs - 25 Lutego 2013, 16:25

B.A.Urbański napisał/a
Jacek Fuchs napisał/a
pewnie też nie potrafię

Nareszcie zaczynasz gadać z sensem.


"Pobyt w laboratorium polegał na zażywaniu, w określonych przez medyczny personel porach, leków, które z założenia miały poprawić kontakt petenta z właściwą percepcją – rzeczywistością pierwotną." :lol:

Fidel-F2 - 25 Lutego 2013, 16:31

Nina Wum napisał/a
Myślę, że gdyby kolega bawił się formą, toby ją sobie boleśnie upuścił na stopę.
Nina Wum, jesteś po prostu cudna.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group