To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas dziwi... zaskakuje... szokuje...

Adanedhel - 1 Sierpnia 2011, 11:04

Do licha. Powinni jeszcze wprowadzić zniżki dla czytelników.
Warunek - streścić sprzedawcy/kanarowi pierwsze pięćdziesiąt stron właśnie czytanej powieści.

Jedenastka - 1 Sierpnia 2011, 11:28

Chciałabym zobaczyć sytuację:
fantasta streszcza, kanar słucha :mrgreen:

A gdyby tak wszyscy pasażerowie trzymali książki i ze skupionym wyrazem twarzy wypatrywali wolnego miejsca... czy pierwszeństwo mieliby ci, którzy pokazaliby nazwisko Miłosza na okładkach?

Lowenna - 1 Sierpnia 2011, 12:04

nureczka napisał/a
Ja, w zależności od firmy, mam rozrzut od 34 do 38. I bądź tu, kobieto, mądra.
W zeszłym roku, w ciągu jednego dnia, mierzyłam sukienki różnych firm. Rozrzut od 36 do 44 :shock:
ketyow - 1 Sierpnia 2011, 14:16

Ej, z tym wyborem dla facetów to nie przesadzajcie, wcale tak łatwo nie jest. Ostatnio kupowałem spodnie 3 lata temu, i od razu 3 pary, z czego dwie już dogorywają, ale znalezienie czegoś długiego dla szczupłego faceta było niemal niemożliwością. Po części przez hiphopową modę na noszenie obwisłych rzeczy. W spodnie na moją długość na ogół mogę się zmieścić dwa razy.
Kai - 1 Sierpnia 2011, 19:43

ketyow, Młody ma to samo i jeszcze nie wlezie w rurki. Czasem NewYorker ma niezłą ofertę.
Kasiek - 2 Sierpnia 2011, 21:31

Ile osób może nagle robić coś wokół Ginczanki...
Fidel-F2 - 4 Sierpnia 2011, 06:15

ketyow, ja wchodzę zasadniczo do pierwszego lepszego sklepu i biorę pierwsze w miarę pasujące. Zawsze jest ok.
Kai - 4 Sierpnia 2011, 19:03

Dostałam maila z wydawnictwa i yyyyy... zbieram szczękę z podłogi.
ketyow - 4 Sierpnia 2011, 20:30

Fidel-F2, no właśnie - ja miałem problemy ze znalezieniem pasujących. Albo pasują w pasie a na długość nie, albo odwrotnie. Uprzedzając pasek można zastosować, ale też bez przesady.
Kai - 4 Sierpnia 2011, 20:33

ketyow, dokładnie to znam. Plus prośba o niezbyt wąskie nogawki, głębokie kieszenie itp.
Godzilla - 4 Sierpnia 2011, 20:46

Zlikwidowali 36 pułk. Najlepiej wrzucę to tutaj, w "co nas dziwi", na zasadzie "i czego nie rozumiem". Bo jakbym napisała jak ja to rozumiem, toby jeszcze jakieś usłużne służby zaczęły się mnie czepiać.
Kai - 4 Sierpnia 2011, 20:50

Godzilla, dla mnie to też dziwne. Nie pisz lepiej.
merula - 4 Sierpnia 2011, 21:36

cóż, coś trzeba było zrobić, bo koniunktura taka, a to było zrobić najprościej. i "najefektowniej".
mBiko - 4 Sierpnia 2011, 23:58

Też lepiej nie napiszę co o tym myślę.
mBiko - 5 Sierpnia 2011, 14:55

Nie wiem czy bardziej dziwi, śmieszy, czy może nawet trochę przeraża, ale poniższy widok sugeruje, że Madelka ma trochę racji sugerując odchudzenie księgozbioru.


Matrim - 5 Sierpnia 2011, 14:56

Ale to piękny widok, mBiko.
gorbash - 5 Sierpnia 2011, 14:58

Ile sztuk?
mBiko - 5 Sierpnia 2011, 15:03

Na zdjęciu są tylko nieczytane, więc sami rozumiecie.

gorbash, tutaj nie wiem, ogółem 1852 tytuły z szeroko pojętej fantastyki. Na dziś.

Lis Rudy - 5 Sierpnia 2011, 15:12

mBiko, na Boga księgarzy !
Hurtownie jakąś w okolicy obrabowałeś ???

mBiko - 5 Sierpnia 2011, 15:16

Lisie to wynik choroby trwającej już ponad trzydzieści lat. Tak patrząc to raptem pięć książek miesięcznie.
Lis Rudy - 5 Sierpnia 2011, 15:24

mBiko, ja miałem nieco skromniej dawno temu, ale przorganizowałem zasaday zakupów książkowych. Teraz samoograniczam się do kilku autorów (raczej naszych rodzimych, bo obcych jest mnóstwo i piszą sieczkę [głównie]) oraz dosłownie paru wydawnictw. Na ododatek, choć SF jest moim preferowanym gatunkiem literackim, staram się unikać fantazy typu Elfy, śmielfy, krasnoludy i Gandzialfy, skupiając się raczej na twardym SF i postapo. Takie samoograniczenie bardzo pomaga redukować bezsensowne zakupy książkowe. Stoi takich kilka pozycji na półce i chyba zrobię wyprzedaż forumową za jakieś grosze lub inne tanie wino :wink:
merula - 5 Sierpnia 2011, 17:32

mBiko, mogę się częścią zaopiekować.
gorbash - 5 Sierpnia 2011, 17:40

mBiko napisał/a
gorbash, tutaj nie wiem, ogółem 1852 tytuły z szeroko pojętej fantastyki. Na dziś.

Pięknie! Jak będę duży to też tyle sobie kupię!

Kai - 5 Sierpnia 2011, 17:44

Lisie Rudy, ja sporo moich zbiorów przekazałam dla młodzieży. Ponad 80 książek przetłumaczonych same autorskie mnie wywalały z pokoju. Nadal mam za dużo gratisów. Koleś założył śmieszne coś, ale biblioteka działa. Mam nadzieję się pozbyć kolejnych.

Ontopowo: chyba jednak nie wszystko w życiu spieprzyłam.

Godzilla - 5 Sierpnia 2011, 20:06

Kuzynka prowadzi lokal z wyszynkiem tego i owego oraz zbiorem książek do poczytania. Niestety nie na miejscu, ale czasem jest okazja i jej to i owo podrzucam.
mBiko - 5 Sierpnia 2011, 22:42

merula, mogłaś powiedzieć wcześniej, to dzisiaj ty byś odkurzała i układała.
merula - 6 Sierpnia 2011, 07:09

mBiko, jakbyś nie wiedział ;P:
merula - 8 Sierpnia 2011, 12:05

jak można, po potrąceniu starszej osoby na elektrycznym wózku nie zostawić jej namiarów na siebie. *beep*.
Martva - 27 Sierpnia 2011, 09:56

Półnadzy faceci w komunikacji miejskiej. Nie żeby w szortach nawet - w ordynarnych gaciach. Bleh.
merula - 27 Sierpnia 2011, 11:04

sama sobą. wybyłam z domu na cztery dni. zabrałam netbooka, coby mieć kontakt ze światem, dysk z rozrywkami, mp3 ładowane przez usb, tylko cholera nie wzięłam kabla zasilającego do sprzętu :evil:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group