To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - askyroibmA golB

Romek P. - 7 Kwietnia 2010, 10:18

Ambioryks napisał/a
Poza tym, mam pytanie do Romka P. i Adanedhela: chcecie, żebym dostał dożywotniego bana, ale pytanie, za co? Bo za swoje wybuchy w styczniu i lutym 2009 zostałem już ukarany - dostałem siedem ostrzeżeń. Chcecie, żebym został ukarany dwa razy za to samo? Z jakiej racji? Z tego, co wiem, to karanie dwa razy za to samo jest niedopuszczalne.


Nie dostałeś dożywotniego bana, ciesz się i wyciągnij z tego wnioski - także względem tego forum.
Natomiast nie, ja nie mam w intencji karania cię po raz drugi. Ja miałem intencję wywalenia kogoś, kto psuje to forum jak nikt inny dotąd. Nawet Remov, choć wkur*iający, nie zachowywał się tak paskudnie. Przykład? Naplułeś na ledwie co zmarłego człowieka. Wytłumaczono ci, że to niestosowne. I jak to podsumowałeś? "Teraz będę wiedział, że tu tego nie wolno robić." No, super. Tu nie wolno, a nie, że to jest dla dorosłego człowieka zachowanie hańbiące po prostu - niemoralne i co tam jeszcze sobie chcesz. Dla mnie to żywy dowód na to, że w gruncie rzeczy niczego się nie nauczyłeś.

Moim zdaniem nie zmieniłeś wcale poglądów, które uważam za paskudne. Nie zdajesz sobie chyba sprawy, że ktoś mógłby zupełnie bez problemów dowieść, że bliska ci jest eugenika - kłania się frapująca dyskusja o niepełnosprawnych i Hawkingu, a to chyba nie działo się rok temu?

Wreszcie. To forum działa w taki sposób, że jak jakiś debil zobaczy twoje posty i naśle prokuraturę, to ucierpi pismo i wydawca. Na długo, zanim ktoś tobie wytoczy proces. Nic mnie nie obchodzą inne fora, z których cytujesz różne bzdury. Ale los Fabryki i SFFH interesuje mnie bardzo.

Ale ok, bana nie dostałeś, żyjmy z tym. Pomyśl, że inni też mają uczucia. Zacznij ważyć słowa. Najpierw myśl, zanim coś napiszesz. OK?

Z mojej strony EOT w tym wątkju, może nie EOT w innych.

Romek Pawlak

Kai - 7 Kwietnia 2010, 10:33

Ambioryks, myślę, że bosko się poczujesz na pclab.pl Pozdrów ode mnie całą moderację. I adminów też.

Romek P., spokojnie, w regulaminie i wszędzie jest jak byk, że każdy odpowiada za swoje poglądy i wypowiedzi. Administracja forum nie może za nie odpowiadać, więc nie ma tematu.

Natomiast moralny wymiar pewnych zachowań - ooo tak, od tego jest moderacja i administracja.

Nie uciekaj, wiem o co chodzi.

Ambioryks - 7 Kwietnia 2010, 11:48

NURS napisał/a
to jest forum konkretnej firmy i czasopisma a wydawca beka na rowni z pajacem wypisującym bzdury.

To właśnie sobie uświadomiłem, kiedy dostałem ostrzeżenie za wypowiedź na temat KTT. Wcześniej traktowałem to forum na równi z innymi, nie będącymi forami jakiejkolwiek firmy ani czasopisma ani nieposiadającymi wydawcy. Będę o tym pamiętać.

A w kwestii formalnej: zacytowana wypowiedź Toudiego nie pochodzi z BŚ, tylko z FiR-u. Co prawda te fora są ze sobą "spokrewnione" (jak napisał Łaku: "jak Kain i Abel"), ale jednak różne.
Fidel-F2 napisał/a
jeździ po mnie jak po łysej kobyle.

Nie bez przyczyny. Od początku mojej bytności na forum sam jeździłeś po mnie i obrażałeś mnie i zaczepiałeś bez powodu. Napisałeś, że dawno nie spotkałeś się "z tak gamoniowatym sposobem myślenia", a następnie, że "ubaw po pachy". Bez żadnych argumentów. To mnie zaskoczyło i zbulwersowało, bo wcześniej na innych forach przyzwyczaiłem się do tego, że albo prowadzi się rozbudowane, merytoryczne dyskusje na argumenty, albo w ogóle się nie odzywa. Zdziwiło mnie, że tutaj nie jest tak samo. I się zdenerwowałem. Zraniłeś mnie swoimi zaczepkami. Później raniłeś mnie nadal kolejnymi obraźliwymi tekstami. A teraz się dziwisz, że ci się odpłacam?

Mój pierwszy wyskok na tym forum miał miejsce 25 stycznia 2009, czyli już po co najmniej dwóch twoich pyskówkach pod moim adresem. Na początku dyskutowałem normalnie, ale po trzech dniach straciłem cierpliwość.
Kai napisał/a
W sumie niczym się nie różni od Ambioryksa

Różni się tym, że moje wyskoki wynikają z agresji i zniecierpliwienia, a wyskoki Fidela wynikają ze złośliwości i lekceważącego stosunku do innych forumowiczów. Oraz tym, że Fidel obraża forumowiczów zwracając się do nich wprost, a mnie zdarzało się obrażać osoby trzecie, o których byłem przekonany, że nie mają nic wspólnego ani z tym forum, ani z jego użytkownikami. Lynx i kilku innych użytkowników szybko wyprowadziło mnie z błędu.
Romek P. napisał/a
Przykład? Naplułeś na ledwie co zmarłego człowieka. Wytłumaczono ci, że to niestosowne. I jak to podsumowałeś? Teraz będę wiedział, że tu tego nie wolno robić. No, super. Tu nie wolno, a nie, że to jest dla dorosłego człowieka zachowanie hańbiące po prostu

A skąd miałem wiedzieć, że to jest hańbiące? Jak napisałem w poście otwierającym, nie znam się na ludziach. Ergo nie znam wielu norm społecznych ani obyczajowych. Opieram się głównie na tym, co wyczytuję z innych for - chociażby z FiR-u i BŚ. A tam swoboda wypowiedzi jest większa, bo nie są to fora będące częścią jakiegoś pisma, wydawnictwa ani firmy. Jakto już wyjaśniłem.
Romek P. napisał/a
Nie zdajesz sobie chyba sprawy, że ktoś mógłby zupełnie bez problemów dowieść, że bliska ci jest eugenika

To nie byłby żaden dowód, bo eugenika jest czymś planowym i wprowadzanym w czyn, a nie tylko osobistym odczuciem, za którym nie idą żadne implikacje.
Romek P. napisał/a
frapująca dyskusja o niepełnosprawnych i Hawkingu

Pytanie, czy dobrze zrozumiałeś moje posty i nie rozszerzyłeś ich znaczenia ponad dosłowne.

Agi - 7 Kwietnia 2010, 13:57

Ambioryks napisał/a
A skąd miałem wiedzieć, że to jest hańbiące? Jak napisałem w poście otwierającym, nie znam się na ludziach. Opieram się głównie na tym, co wyczytuję z innych for - chociażby z FiR-u i BŚ. A tam swoboda wypowiedzi jest większa, bo nie są to fora będące częścią jakiegoś pisma, wydawnictwa ani firmy. Jakto już wyjaśniłem.

Jak by Ci to powiedzieć, żebyś przyjął do wiadomości, a nie zaczął znowu wielostronnicowej dyskusji?
Pewne zasady, między innymi szacunek dla zmarłych, którzy już nie są w stanie obronić się przed zniewagami, wynosi się domu albo ze szkoły, ewentualnie czytając mądre książki. Wybacz, ale Twoja argumentacja byłaby do przyjęcia, gdybyś nie był dorosłym człowiekiem, studentem historii na dodatek (tak przynajmniej zrozumiałam z Twoich wcześniejszych wypowiedzi).

Adon - 7 Kwietnia 2010, 14:00

Zresztą już Rzymianie mawiali: "O zmarłych [mówimy] albo dobrze, albo wcale."
agnieszka_ask - 7 Kwietnia 2010, 16:50

Kai napisał/a
agnieszka_ask, wybacz, ale doświadczenie mówi samo za siebie. Nie muszę być długo na forum, żeby dostrzec pozera

Może masz rację. W sumie 17 dni wirtualnej znajomości ( tak wynika z Twojego profilu, ale oczywiście mogę się mylić, bo matematyka nigdy nie była moją mocną stroną), to aż nadto, żeby dogłębnie przyjrzeć się osobowości poszczególnych użytkowników.

Kai napisał/a
mam prawo mieć swoje zdanie jak każdy inny

Oczywiście, że tak. Jednak jest różnica pomiędzy osobistą opinią, a wypowiedzeniem się, jakbyś znała opinie wszystkich użytkowników, których nawiasem mówiąc, można liczyć w tysiącach.

Kai napisał/a
Chyba, że tu się prawa do wolności wypowiedzi nabiera wraz z liczbą postów?

Nie, ale za to można dostać

Kai napisał/a
Nie jest łatwo wypowiadać swoje zdanie z pozycji nowego.
nowy atrakcyjny status i dostosować do niego odpowiedni awatarek :)
Noooo, bo oni to zawsze są ciemiężeni. Mają dwa wątki do przedstawienia się i przywitania, ale nie wiedzieć dlaczego większość z nich wybiera watek "Biją" :shock: :)

Kai - 7 Kwietnia 2010, 17:07

agnieszka_ask, nie będę się bawić w cytaty.
Na forach siedzę od kilku lat i trochę się napatrzyłam. Tu uderza mnie jedynie dysproporcja pomiędzy napaściami na jednego użytkownika (co do słuszności już napisałam - ja jestem przyzwyczajona do standardów forów komputerowych, piłki nożnej, krwawych gier i restrykcyjnych diet :wink: itp) a reakcjami moderacji.
17 dni, fakt, ale muszę powiedzieć, że dobrze wykorzystanych :) bo właściwie dla tego forum zostawiłam wszystkie inne. I odnalazłam tu starych znajomych :) Bardzo starych.

Ani nie bronię Ambioryksa, ani nie ganię Fidela, ale odnoszę wrażenie, jakbyście - właśnie Wy, bywalcy tego forum - robili sobie trochę z nich zoo. Z tego pierwszego na pewno. I to budzi we mnie pewien dyskomfort.

A piszę wprost, bo uważam, że szczerość jest najlepszą drogą do porozumienia.

Agi - 7 Kwietnia 2010, 17:44

Kai napisał/a
Ani nie bronię Ambioryksa, ani nie ganię Fidela, ale odnoszę wrażenie, jakbyście - właśnie Wy, bywalcy tego forum - robili sobie trochę z nich zoo. Z tego pierwszego na pewno. I to budzi we mnie pewien dyskomfort.

Nie robię z nikogo zoo, nie przyszło mi to do głowy.
Nie da się zastosować jednej miary do zachowań może podobnych, ale wynikających z zupełnie różnych postaw życiowych i pobudek.
Nie mam tak różnorodnego doświadczenia na forach, ale mam spore doświadczenie w kontaktach z ludźmi wynikające chociażby ze współkierowania sporą instytucją, gdzie do moich obowiązków należy między innymi rozwiązywanie problemów międzyludzkich i zażegnywanie "wojen międzywydziałowych".

Kai - 7 Kwietnia 2010, 17:52

Chyba po prostu musi zadziałać dziadzio Czas.
Wszystko się wyjaśni.

Agi, nie Ciebie miałam na myśli, ale zobacz, co się dzieje. To takie przyjazne forum, dlaczego pozwalacie na rozróby?

Agi - 7 Kwietnia 2010, 18:24

Kai napisał/a
To takie przyjazne forum, dlaczego pozwalacie na rozróby?

Bo jesteśmy przyjaźnie nastawieni również do Fidela i Ambioryksa. :wink:
A poważnie, rozróby są immanentną częścią życia społecznego, czyli również forumowego. Nie da się wszystkiego ugłaskać i zapobiec każdej pyskusji, istotne jest nie schodzić poniżej akceptowalnego przez większość użytkowników poziomu.

agnieszka_ask - 7 Kwietnia 2010, 20:35

- Kai, nikt Ci nie każe bawić się w cytaty. Ja to robię, bo całe szczęście nie mam zbyt dużo czasu, którego mogłabym poświecić forum, a co za tym idzie, nie jestem wstanie natychmiast odpowiedzieć na czyjeś posty. Jeśli tak strasznie Ci to przeszkadza, mogę Ci odpowiadać od myślników.

- Nie ma skutku bez przyczyny. A dysproporcja bierze się stąd, że moderator też człowiek i nie siedzi 24h dziennie na forum. Poza tym czasami lepiej się przyczaić, bo może sprawa sama się rozwiąże, niż wbijać kij w mrowisko. W tym momencie bardzo generalizuję, bo nie znam szczegółów sprawy Ambioryks, a nie wydaje mi się ona na tyle interesująca, żeby się w to zagłębiać.

- Dyskusję z Tobą, w tym nieszczęsnym wątku, zaczęłam wyłącznie dlatego, że wypowiedziałaś się również w moim imieniu, zupełnie ze mną tego nie konsultując i pewnie dlatego nawet nie wiesz jak bardzo się z ta opinią nie zgadzam.

A że ta dyskusja nie dotyczy Ambioryks jako takiego, proponuję ją w tym miejscu (jako wątku) zakończyć. Jak coś zawsze możemy przenieść ją do "Luźnych", albo na pw.

Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2010, 21:12

Kai napisał/a
Nie troszki a może troszkę.
:mrgreen: doturlałem sie prawie do kaloryfera
Kai napisał/a
Chyba masz złudzenia, że ktokolwiek ceni sobie Twoje wypowiedzi, obudź się, dziecko, są tacy, którzy Cię tolerują, a są i tacy, którzy wolą nie...
Wiesz co Kai, Twój protekcjonalny ton może by i wkurzył Amioryksa ale u mnie tylko swędzenie pod pachą wywołał. Palec mi teraz śmierdzi.
Swoją drogą dajesz przykład fascynującej pychy, po paru dniach pobytu ustanowiłaś się głosem całej społeczności. Zaiste miodne.

Zajrzyj do mojego blogu, tam jest ankieta, będziesz mogła wyładować odrobinę swoją frustrację.

Kai napisał/a
Irytuje mnie jego przekonanie o własnej popularności.
no to masz problem bo ja nie zamierzam się zakompleksiać by poprawić Twój spokój ducha

Kai napisał/a
W sumie niczym się nie różni od Ambioryksa
weź wyluzuj, zajadów chcesz mi narobić?

Kai napisał/a
Co do czystości języka, trzeba najpierw BYĆ Tuwimem bądź Leśmianem, a potem porozmawiamy o neologizmach, ok?
ale masz na to jakąś ustawę?

Kai napisał/a
A zraziły mnie jednolinijkowe komentarze bez związku
Kai napisał/a
albo całkiem niezrozumiała (przynajmniej dla mnie) wypowiedź.
opowiem Ci anegdotę albo potem, najpierw pewien drobiazg z dzieciństwa. Mając cirka 12-13 lat spostrzegłem, że mistrzem języka nigdy nie będę, postanowiłem więc dążyć do maksymalnej lakoniczności. Trzymam się tego do dziś choć różnie bywa.
A teraz anegdota. Swego czasu Wiktor Hugo napisał pewną, do dziś znaną powieść. oddał ją wydawcy. Po jakims czasie zniecierpliwiony wysłał do tegoż wydawcy telegram o takiej treści: "?". Wydawca natychmiast odpowiedział "!". Lubię sobie wspomnieć tę anegdotkę zwłaszcza gdy trafiam na uniesionych świętym oburzeniem potępiaszy jednolinijkowych postów.

A skupiając się na 'bez związku' i drugim cytacie śpieszę donieść, że jeśli Ty nie dostrzegasz sensu czy związku to nie znaczy, że go tam nie ma. Zwykle znaczy, że mało wiesz i/lub rozumiesz.

Kai napisał/a
nieprzyjemne słowa w zwierzakowym wątku
Może Cie rozczaruję, ale wychowałem się na wsi pomiedzy stadem zwierzaków wszelakich, przez lata jeździłem konno i opiekowałem się końmi, czyściłem, myłem, karmiłem, wyrzucałem gnój i bywało, że spałem pod kopytami w stajni, miałem króliki, mam psa, pracowałem tez jako opiekun zwierząt różnorakich. I po prostu lubię zwierzęta. Przejrzałem kilka ostatnich stron zwierzakowego wątku i nijakich nieprzyjemnych słów w swych postach nie znalazłem. Za to w Twoich sporo naiwnych i infantylnych.

Kai napisał/a
A braku kultury po prostu nie lubię, dlatego ten Pan tak mnie wkurza.
mnie podobnie jeży głupota

Ambioryks napisał/a
Napisałeś, że dawno nie spotkałeś się z tak gamoniowatym sposobem myślenia,
i podtrzymuję, nieczęsto sie spotyka
Ambioryks napisał/a
a następnie, że ubaw po pachy.
a co miałem pisać? śmiałem się jak norka
Ambioryks napisał/a
Bez żadnych argumentów
no bez jaj, nie tylko ja próbowałem podejść do Ciebie z argumentami ale przy dyskusji z Tobą na argumenty rzucanie grochem o ścianę mogło by być umieszczone w Sevres jako wzorzec efektywności.

Ambioryks napisał/a
Zdziwiło mnie, że tutaj nie jest tak samo. I się zdenerwowałem.
no patrz, zawsze jak sie zdziwisz to się denerwujesz? ciekawa przypadłość

Ambioryks napisał/a
A teraz się dziwisz, że ci się odpłacam?
weź Ambioryks przestań z tymi żartami figlarzu

Ambioryks napisał/a
A skąd miałem wiedzieć, że to jest hańbiące?


TO JEST, PO PROSTU, ZWYCZJNIE N I E S A M O W I T E

Kai napisał/a
robili sobie trochę z nich zoo. Z tego pierwszego na pewno
pewnie, że zoo, widziałaś gdzieś drugi taki okaz, może by bilety zacząć sprzedawać

Agi napisał/a
Bo jesteśmy przyjaźnie nastawieni również do Fidela i Ambioryksa.
Fidel też jest przyjaźnie nastawiony do wszystki, są na to iczne dowody, a poza tym, ja to wam mówię


no, będzie, ale mi ambioryksowy formalnie post wyszedł

Ambioryks - 7 Kwietnia 2010, 21:36

Fidel-F2 napisał/a
i podtrzymuję, nieczęsto sie spotyka

Ale po co to w ogóle wtedy pisałeś w tamtym temacie? To ad personam i nic więcej. Na historycy.org zaraz by ci to wycięli i dali osta. Tam wycinają jakiekolwiek uwagi ad personam. Mało tego - tam jest zakaz dyskutowania o innych użytkownikach forum. W sumie dobrze by było, gdyby tutaj też taki był - i gdyby próby złamania tego zakazu były tępione w zarodku. Nie byłoby całego ciągu pyskówek, jaki miał miejsce.

Nawet jeśli twoja prywatna opinia była taka, że to "gamoniowaty" sposób myślenia, to mogłeś zostawić to dla siebie. Nikt ci nie kazał tego pisać. Zwłaszcza że nie zostałeś w żaden sposób sprowokowany.
Fidel-F2 napisał/a
a co miałem pisać?

Nic. Albo długi post zawierający argumenty bez tekstów ad personam. Tak jak robią ludzie szanujący współdyskutantów.
Fidel-F2 napisał/a
śmiałem się jak norka

No i co z tego? To nie miało związku z tematem.
Fidel-F2 napisał/a
próbowałem podejść do Ciebie z argumentami ale przy dyskusji z Tobą na argumenty rzucanie grochem o ścianę

A skąd wiesz, czy było to rzucanie grochem o ścianę, czy nie? Skąd taki wniosek? Przecież, jeśli nie piszę, że się z czymś nie zgadzam, to znaczy, że prezentuję tylko inny punkt widzenia i że pomimo tego, że przyjmuję do wiadomości to, co piszesz, są jeszcze inne argumenty, których nie obaliłeś. Co, może miałem co drugie zdanie zaczynać od "tak, ale"?
Fidel-F2 napisał/a
zawsze jak sie zdziwisz to się denerwujesz?

Nie. Sam to sobie wymyśliłeś. Ale akurat w tamtym konkretnym przypadku tak było. I było to uzasadnione.
Poza tym, znowu masz zaczepny ton, jak widzę.
Fidel-F2 napisał/a
weź Ambioryks przestań z tymi żartami figlarzu

Zadałem pytanie retoryczne. To nie był żart.
Weź pod uwagę to, co cytowałem wcześniej. Twoje chamskie i lekceważące wypowiedzi wobec mnie.
Nawet jeśli uważasz, że jestem głupi, popier.dolony itd., to mogłeś zostawić to stwierdzenie dla siebie i nie wyrażać go publicznie. Bo obraziłeś mnie tym. Zwłaszcza jeśli nie masz nic innego do powiedzenia, jak tylko obrażenie mnie i cały twój post to pyskówka bez odniesienia się do meritum.
Fidel-F2 napisał/a
TO JEST, PO PROSTU, ZWYCZJNIE N I E S A M O W I T E

Co jest niesamowite? Moje pytanie, czy to, co dzejes i RD uznali za hańbiące?

Przecież napisałem, że nie znam się na ludziach.
A niektórzy uważają mnie za kosmitę i klon Walkena. Choć sam uważam się raczej za klon śp. Tomasza Beksińskiego, jeśli już iść tym tropem. Tak jak napisałem.

A jeśli opierać się na stereotypach, to jestem skrzyżowaniem nerda i emo.

Fidel-F2 napisał/a
pewnie, że zoo, widziałaś gdzieś drugi taki okaz, może by bilety zacząć sprzedawać

Fidel-F2 napisał/a
Kai, Twój protekcjonalny ton może by i wkurzył Amioryksa ale u mnie tylko swędzenie pod pachą wywołał. Palec mi teraz śmierdzi.
Swoją drogą dajesz przykład fascynującej pychy, po paru dniach pobytu ustanowiłaś się głosem całej społeczności. Zaiste miodne.

Zajrzyj do mojego blogu, tam jest ankieta, będziesz mogła wyładować odrobinę swoją frustrację.

Fidel-F2 napisał/a
no to masz problem bo ja nie zamierzam się zakompleksiać by poprawić Twój spokój ducha

Fidel-F2 napisał/a
weź wyluzuj, zajadów chcesz mi narobić?

Fidel-F2 napisał/a
Zwykle znaczy, że mało wiesz i/lub rozumiesz.

Moim skromnym zdaniem, odzywanie się w ten sposób do kobiety jest z lekka nieeleganckie i niegrzeczne.

Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2010, 21:42

Ambioryks, nie spodziewasz się chyba, że będę z Tobą dyskutował? Nie? To dobrze.
Ambioryks napisał/a
Nikt ci nie kazał tego pisać.

Powiem tylko tyle, że Tobie też nikt na tym forum pisać nie każe a mało klawiatury nie rozwalisz więc jeśli łaska, zachowaj takie uwagi dla siebie.

Matrim - 7 Kwietnia 2010, 21:47

Ambioryks napisał/a
sam uważam się raczej za klon śp. Tomasza Beksińskiego


A na jakiej podstawie?

Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2010, 21:49

Matrim, dzięki, zapomniałem a to dobre jest
Ambioryks - 7 Kwietnia 2010, 21:52

Matrim napisał/a
A na jakiej podstawie?

Na takiej, że mamy praktycznie identyczne gusta filmowe i muzyczne, bardzo podobne poczucie humoru, te same zainteresowania, te same fascynacje, te same problemy i w ogóle osobowość identyczną lub prawie identyczną.

Kiedy poczytałem o postaci Beksy, to czułem się, jakbym czytał opis samego siebie. Zdumiało mnie, że ktoś może być aż tak podobny do mnie pod względem duchowym.

Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2010, 21:55

zmarł śmiercią samobójczą
dalambert - 7 Kwietnia 2010, 21:56

Ambioryks, Uważaj na siebie - wspomniany Beksa tak sie zakręcił, że ......
Ambioryks - 7 Kwietnia 2010, 21:57

Wiem. Ale dopiero w wieku 41 lat. Choć już dużo wcześniej interesował się własną śmiercią i wyobrażał ją sobie. Tak jak ja mniej więcej od 10-11 roku życia.
Matrim - 7 Kwietnia 2010, 22:00

Fidel-F2, cała przyjemność po mojej stronie.

Ambioryks, poczytałeś, powiadasz... Powinieneś chyba poczytać trochę więcej.


O bosz...
Edit: Ambioryks, daj spokój.

Ambioryks - 7 Kwietnia 2010, 22:07

Matrim napisał/a
Powinieneś chyba poczytać trochę więcej.

O czym? O Beksie?
Wiem, że on lubił horrory - tak jak ja; że lubił muzykę gotycką - tak jak ja; że lubił Monty'ego Pythona - tak jak ja; że lubił filmy z inspektorem Callahanem - tak jak ja; że był typem samotnika i indywidualisty - tak jak ja. Itd. Czegoś nie wiem?
Matrim napisał/a
Ambioryks, daj spokój.

Z czym?

Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2010, 22:13

Ambioryks napisał/a
Z czym?
na wszystkich bogów otchłani, jak tu trzymac język za zębami?
Matrim - 7 Kwietnia 2010, 22:14

Ambioryks, no to po tym co napisałeś, to wychodzi, że Beksiński ma też drugiego klona. Tyle lat żyłem w niewiedzy! Na dodatek myślę, że na tym forum jest ich jeszcze kilkunastu. Obojga płci.

Porównałeś się do BARDZO znaczącej i BARDZO tragicznej postaci polskiej sceny. A z twoich wypowiedzi wynika coś wręcz przeciwnego! Lubisz Monty Pythona? A nie rozumiesz postów Fidela?????? To powiedz, co cię w Pythonie śmieszy?

Porównujesz się - według mnie - na siłę, żeby błysnąć, a to jest niesmaczne, mdłe i... chciałem napisać słowo na G, ale napiszę, że nieeleganckie.

I dlatego, Ambioryks, daj spokój.

dalambert - 7 Kwietnia 2010, 22:20

Fidel-F2 napisał/a
na wszystkich bogów otchłani, jak tu trzymac język za zębami?


Fidel-F2, bądź dzielny ! Wytrzymasz ! Wierzę w Ciebie :D :!:

Ambioryks - 7 Kwietnia 2010, 22:21

Matrim napisał/a
Porównałeś się do BARDZO znaczącej

A, więc to o to chodzi. Porównałem się tylko dlatego, że wcześniej zostałem porównany do Walkena. I stwierdziłem, że jeżeli już miało by się nazywać mnie klonem jakiejś postaci, to już prędzej Beksy niż Walkena. Opierając się na tym, co o nim wiedziałem.

Odebrałeś to jako przejaw mojej pychy, arogancji i nie wiadomo czego jeszcze? Nie było to moim zamiarem. Beksa to dla mnie przede wszystkim człowiek o określonej osobowości - bardzo podobnej do mojej. Porównując się do niego, nie kierowałem się tym, czy on jest znaczący, czy nie, a jeśli tak, to jak bardzo. W ogóle mi to do głowy nie przyszło.
Matrim napisał/a
nie rozumiesz postów Fidela?????? To powiedz, co cię w Pythonie śmieszy?

:?: Jaki jest związek między Montym Pythonem a postami Fidela?

Po prostu lubię ten rodzaj humoru, jaki zawiera MP.
Matrim napisał/a
Porównujesz się - według mnie - na siłę, żeby błysnąć

Bzdura. Wcale nie chcę błyszczeć. Po prostu, osobowość Beksy wydała mi się bardzo "swoja". To wszystko.

terebka - 7 Kwietnia 2010, 22:21

Nie chciałbym dolewać oliwy do ognia, ale, Ambioryks, weź się zmień, albo co. Przecież Ty sam się prosisz o drwiny, właśnie takimi wypowiedziami jak ta, zaczynająca się od "A skąd miałem wiedzieć..." No, litości. Takiego tłumaczenia mógłbym spodziewać się po moim pięcioletnim siostrzeńcu, nie osobie w wieku studenckim. Skąd miałeś wiedzieć, że na cmentarz nie chodzi się po to, aby nasrać na grobowiec? Miej litość, zamilknij i dorośnij, nie tylko fizycznie, ale i mentalnie, zanim znów coś napiszesz. I co to za argumentacja, że zachowania uczyłeś się na forach? Od kogo? Od ludzi, których cytowałeś ostatnimi czasy tak namiętnie? Od młodych kobiet, chwalących się swym urągającym człowieczeństwu stosunkiem do noworodków? Cóż to za wzór, do licha ciężkiego? I jak śmiesz dawać go innym jako przykład ludzkich zachowań.
dzejes - 7 Kwietnia 2010, 22:21

Ambioryks napisał/a
Na historycy.org zaraz by ci to wycięli i dali osta.


To idź na historycy.org. Który to już raz przytaczasz jakieś inne forum tylko po to, by pokazać, że twoje zachowanie jest w porządku, bo na Bramie Światów tak się można zachowywać, a innych nie jest, bo na historycy.org panują inne zwyczaje?

Który raz to robisz? Czy mam pokazć ci forum emama.pl, na którym za tekst o trzaskaniu niemowlakami o kaloryfer Wania dostałby na ciebie zlecenie?

Anonymous - 7 Kwietnia 2010, 22:24

Idę po popcorn.... 8)
Ambioryks - 7 Kwietnia 2010, 22:25

terebka napisał/a
Skąd miałeś wiedzieć, że na cmentarz nie chodzi się po to, aby nasrać na grobowiec?

Sranie na grobowiec to wandalizm i każdy o tym wie. Bo to niszczenie własności publicznej. Ale wypowiedzi to co innego. Słowa nie wyrządzają fizycznych szkód.

dzejes, na historycy.org jestem już od dawna.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group