Planeta małp - Co nas śmieszy?
Ambioryks - 8 Marca 2010, 09:52
Cytat | jeśli te nazwiska pochodzą od choroby, to na pewno nie układu pokarmowego. |
A od jakiej? Choroby mózgu?
No, dzisiaj to tak by się powiedziało - ale wtedy to znaczyło trochę co innego. Zresztą, wersję, którą przytoczyłem, znam od prowadzącej te zajęcia - a nie wiem, skąd z kolei ona wzięła tą informację.
A tamten post zedytowałem, żeby było wiadomo, o co chodzi.
Agi - 8 Marca 2010, 10:32
Ambioryks napisał/a | Cytat:
jeśli te nazwiska pochodzą od choroby, to na pewno nie układu pokarmowego.
A od jakiej? Choroby mózgu? |
Powiedziałabym, że wprost przeciwnie.
EOT
Ozzborn - 8 Marca 2010, 18:49
Rano postanowiłem się nie spóźnić na ruski tym razem, odpowiednio ustawiłem budzik itd. niestety zabrakło mi 2 min - autobus uciekł. Ale od czego mam moje legendarne szczęście? Obok przystanku przejeżdżał kolega i mnie podrzucił 2/3 drogi.
Oczywiście korki takie, że jednak wpadam te 7 min spóźniony... patrzę, nie ta grupa, nie ten lektor, nie ten język. Wycofałem się zmieszany. Sprawdzam na rozpisce zajęć na drzwiach: nie no wszystko się zgadza- pon., j.ros., 9.45, no to przecież jest 55 po (zerkam na zegarek) ósmej
A mogłem jeszcze godzinkę pospać, szczególnie, że trochę zarwałem noc... kolejny dowód na to, że nie warto być zbyt gorliwym ;]
Agi - 11 Marca 2010, 12:52
Dostałam zaświadczenie o ukończeniu szkolenia.
Pieczątka na podpisie: Menager projektu
Witchma - 11 Marca 2010, 12:56
Agi, no nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać
Agi - 11 Marca 2010, 12:57
Ja parsknęłam śmiechem
Ellaine - 11 Marca 2010, 16:16
Czekam na przystanku na autobus, podjeżdża inny i mam wrażenie, że się przewidziałam... ale jednak nie. Nie chciało być inaczej, na wyświetlaczu widniało: Osiedle Tysińclecia Pętla.
To straszne. Strasznie głupie. xD
shenra - 16 Marca 2010, 20:21
Bo nie ma wątku "szczęka mi opadła", więc napiszę tu. Właśnie młoda sprawiła, że zdurniałam. Radośnie opowiadając, że w czasie rekolekcji w kościele spotkała swoją koleżankę z przedszkola(która chodzi do innej szkoły) i bardzo ją to ucieszyło. No niby normalka, natomiast zaserwowany przez nią opis koleżanki lekko mnie wgiął "Taki ładny, jędrny grzybek z niej wyrósł"(dziewczynka Grzybowska się nazywa) Aaaaaa Zaczynam się zastanawiać, co w tej szkole się kur...de balans dzieje (choć w normalnych warunkach, to by mnie zapewne rozbawiło )
Zgaga - 24 Marca 2010, 14:03
Temat poszukiwań czytelnika. Szukał książki o tym "jak reagują leki na kobietę w ciąży".
dalambert - 24 Marca 2010, 14:05
Zgaga napisał/a | jak reagują leki na kobietę w ciąży. |
dostają dreszczy
Kai - 24 Marca 2010, 14:10
Przejeżdżający autobus z napisem na tablicy świetlnej "Jade na piwo".
hrabek - 24 Marca 2010, 19:25
http://nonsensopedia.wikia.pl/wiki/Moderator
merula - 24 Marca 2010, 20:06
hrabek,
a Ty jak się załapałeś?
bo ja potwierdzam, że opcja "na innowacje" z modyfikacjami działa.
hrabek - 25 Marca 2010, 09:32
No to chyba oczywiste. Mix "na maskotkę" i "na pijacką logikę".
Lichtenstein - 25 Marca 2010, 14:09
Uradował mnie wczoraj widok w stylu "tylko w Krakowie", to jest znak drogowy wskazujący, że jedzie się w przeciwną stronę, niż do Warszawy.
Rafał - 25 Marca 2010, 14:23
Widok chłopaka na koniu na oklep na skateparku - jakiś taki surrealistyczno-postapo mi się wydał, szkoda, że aparatu nie miałem.
Zgaga - 28 Marca 2010, 07:38
A, tak sobie zajrzałam do Ale za co. Mocne.
merula - 28 Marca 2010, 22:41
weekendowa walka z kółkiem. czemu to ja mam takie szczęście?
ale za to będzie co opowiadać kiedyś
shenra - 28 Marca 2010, 22:46
smert= -15 do inteligencji, -40 do pamięci, -4 do siły i +20 do kreatywności
Kai - 29 Marca 2010, 06:16
Weszłam dzisiaj do pokoju, znaczy do biura i co widzę? Na stoliku obok drukarki mała buteleczka (nie wiem, chyba setka) Smirnoffa z kieliszkiem nałożonym na szyjkę WTF?
Ale mi się ten pomysł spodobał
Witchma - 29 Marca 2010, 06:45
Kai, a miała karteczkę "Wypij mnie"?
Kai - 29 Marca 2010, 06:50
No właśnie nie, dlatego stoi i czeka
Zgaga - 29 Marca 2010, 08:09
merula napisał/a | weekendowa walka z kółkiem. czemu to ja mam takie szczęście?
ale za to będzie co opowiadać kiedyś |
O, to widzę, że miałaś wczoraj ciekawą drogę do domu.
Kruk Siwy - 29 Marca 2010, 08:23
Ze dwa czy trzy dmuchania po drodze.
Zgaga - 29 Marca 2010, 09:56
Musieliście tak meruli nachuchać?
dalambert - 29 Marca 2010, 10:19
Kruk Siwy napisał/a | Ze dwa czy trzy dmuchania po drodze. |
Fiuuu , ale satysfakcja była
Kruk Siwy - 29 Marca 2010, 11:33
Trochę wiało... ale ratowały nas yntelektualne rozmowy.
merula - 29 Marca 2010, 11:42
furda nam wiater. fajnie było i w sumie bez większych cudów.
Witchma - 30 Marca 2010, 11:43
Zaszalałam i kupiłam sobie czerwoną szminkę. Może nie krwistą, ale z tych bardziej czerwonych. Wróciłam do domu i oczywiście ją wypróbowałam. I akurat musiał przyjść listonosz z paczką. Ale miał głupią minę Fakt, do polarowych, powyciąganych spodni ta szminka średnio pasuje...
merula - 30 Marca 2010, 12:16
no jeśli to były wyłącznie spodnie, to mu się nie dziwię
|
|
|