Konwenty dawno minione - Pożegnalny NURS-con 30 maja, Katowice.
Witchma - 31 Maj 2009, 10:50
mBiko, w drodze do kina może Ci się coś stać
NURS - 31 Maj 2009, 10:50
I ja dziękuję, że przybyliście tłumnie.
Kto miał dużą torbę, pewnie wrócił objuczony, objedzony, i ob, tfu opity.
I tak miało być.
mBiko - 31 Maj 2009, 10:59
Masz rację Witchma. Na wszelki wypadek sporządzę przed wyjściem testament, w którym nakażę spadkobiercom umieszczenie Twoich zdjęć na wszystkich możliwych stronach, portalach i forach internetowych.
Ixolite - 31 Maj 2009, 11:06
Eh, szkoda że nie mogłem się wybrać. Tym niecierpliwiej relacji wizualnej oczekuję
Adashi - 31 Maj 2009, 11:09
Podpisuję się pod słowami Ixolite
dzejes - 31 Maj 2009, 11:24
Fajnie było
Wpadliśmy z dareko jako ostatni, dostaliśmy na wejściu gromkie brawa - choć zapewne chodziło o moją nową kurtkę
Relacji pisać mi się nie chcę, wspomnę tylko o zdjęciu, które mam, a na którym widać me długie, ciemnorude włosy oraz o zapędach mBiko do porwania mnie do tanga Ot, spotkanie fantastów
Osobno podziękuję Darkowi za wizytę u mnie i rozmowy
EDIT: No i dziękuję za komplementy, dementuję też plotki, jakobym zostawił 25% Dzejesa w domu przez brak szacunku dla towarzystwa!
Witchma - 31 Maj 2009, 11:26
dzejes napisał/a | choć zapewne chodziło o moją nową kurtkę |
Aaaa... w tej kurtce to byłeś Ty?
NURS - 31 Maj 2009, 11:35
Może zacznę od skromnej relacji z mojej strony, jako emerytowanego bojownika o scientyfictionizację narodu.
Pomysł z zamianą lokalu na muzyeum Hansa K. okazał się strzałem w dziesiątke. Nie dość, ze klimat bunkra i rekwizyty z filmu, to jeszcze super smalec ze szmalcownika ze świeżutkim chlebem i ogórasami domowej roboty. Mimo moich obaw, było tego tyle, że chyba nikt nie wyszedł głodny zwłaszcza, ze dopchali potem bigosikiem krwawego heramna (kto jadł, ten wie), z którego w ostatniej chwili wymsknął się najlepszy kąsek, czyli smakowity Romek P.. Walutą obowiązującą w bunkrze były nursollary, których poszło na piwo ponad 7000. Najlepsi fałszerze z obozów zagłady spędzili cała noc, zeby mi je wydrukowac.
(100 dolców za 1 piwo - kto wskaże droższa knajpę w tym kraju!)
Celem uatrakcyjnienia abdykacji i w klimacie schyłku okupacji, postanowilem po burzliwej naradzie ze sobą, że wydam w ręce uczestników ukrywające się od pewnego czasu w redakcji za szafą rodziny Książków, Grów, Komiksów i Filmów. I wydałem wszystkich, jak leci w ręce szalejącego tłumu. Każdy wchodzący, otrzymywał od sprytnie przebranego herr Flicka z Gestapo, bilet oraz egzemplarz organu. Nowego organu. Ku mojemu zaskoczeniu pewien pisarz antyczny, albo gość z kreskówki (dośc podobni byli) wręczył mi załącznik, który zachowam na dźwięczną pamiątkę - pełny mniej, lub bardziej)
Nastepnie w galowym mundurze oberniederredaktorenfuhrera zdałem broń w obecności świadków, wygłaszając stosone przemówienie do narodu, nagrodzone owacją na stojąco, siedząco i leżąco, oraz odśpiewaniem pieśni godzącej w dobre imię III Rzeszowa. Potem wystapił mój nastepca z brodą rozwianą i zapowiedział kolejne rzezie oraz czystki, a nade wszystko sprzedaż części autorów za granicę. Ponoć w kopalniach uranu na Syberii pojawiły się wakaty i ktoś musi się z nimi rozprawić, bo denerwuja panie z działu kadr.
Większość gości zrobiła sobie też zdjęcia z Hansem K., którego mawete nastepnie oskalpował, ku uciesze gawiedzi, ponieważ nie wykazywał (on, Hans) zainteresowania arsenałem, który mawete chcial mu sprzedać.
Innych uciech i zabaw było co niemiara, ale o tym musicie już sami opowiedzieć.
PS. dzięki za naparstek nalewki przemyconej do lokalu przez wiadome służby rozpijające ostatnich obrońców sciencefictionizmu narodowego!
Ja skazał.
dzejes - 31 Maj 2009, 11:35
To nie poznałas?! FOCH!
Tomcich - 31 Maj 2009, 11:46
Było bardzo miło spotkać i porozmawiać zarówno z ludźmi których już znam jak i poznać osobiście do tej pory nieznanych. Piwa się napiłem, bigosu spróbowałem, w koszu z Hansem posiedziałem, jednym słowem
Co do zdjęć to muszę rozważyć dogłębnie ich publikacje, albowiem od niektórych osób słyszałem wczoraj pewne groźby w przypadku ich publikacji.
Witchma - 31 Maj 2009, 11:49
Tomcich napisał/a | albowiem od niektórych osób słyszałem wczoraj pewne groźby w przypadku ich publikacji. |
Nie może być...
NURS - 31 Maj 2009, 11:52
obronimy cię Tomcichu! albo pomścimy, jak nie uda się obronić!
dawaj zdjącia.
GAndrel - 31 Maj 2009, 12:03
Coś mi się zdaje, że realna jest tylko opcja "pomścimy".
Tomcich - 31 Maj 2009, 12:17
Witchma, też nie mogłem w to uwierzyć. Choć z drugiej strony może się złamię i upublicznię.
Witchma - 31 Maj 2009, 12:18
Tomcich, no nie daj się prosić
Robert MW - 31 Maj 2009, 12:18
No, cóż. Potwierdzam, było miło, smalcowato i bigośnie, choć cena piwa zwalała z nóg.
Poznałem osobiście mnóstwo wspaniałych osób, ograbiłem NURSa z fantów i przeżyłem symulowany nalot, łącznie z efektami dźwiękowo-dymnymi. Na wypadek III, IV i każdej następnej wojny światowej ten lokal jest przygotowany jak żaden. Sama ilość broni wystarczyłaby, żeby zatrzymać atak a potem dokopać przeciętnej dywizji pancernej.
Dzięki wszystkim, których miałek przyjemność spotkać i do następnego razu
RMW
Witchma - 31 Maj 2009, 12:24
Ja chciałam tylko powiedzieć, że sprawdziłam już jaki był tytuł tej książki Vonneguta, którego nie mogłam sobie przypomnieć, a który istotny był w związku z maszyną do pisania - "Matka Noc" (wiedziałam, że coś z nocą...)
RD - 31 Maj 2009, 13:27
NURS napisał/a | Potem wystapił mój nastepca z brodą rozwianą i zapowiedział kolejne rzezie oraz czystki, a nade wszystko sprzedaż części autorów za granicę. |
Hm... Zapomniałem poprosić, aby nie upubliczniać tej informacji. Biznesplan może na tym ucierpieć. Ale stało się, trudno. Natomiast mam dużą pretensję o to:
Cytat | Ponoć w kopalniach uranu na Syberii pojawiły się wakaty i ktoś musi się z nimi rozprawić, bo denerwuja panie z działu kadr. |
Wolałbym jednakowoż, żeby wsiadali do wagonów odprężeni, pełni optymizmu oraz wiary w lepszą przyszłość, nie zapierając się rencamy i nogamy.
Hubert - 31 Maj 2009, 15:01
Że też mnie tam nie było Poczemu fundusze zawsze wyczerpują się w najmniej odpowiedniej chwili?
Tomcich - 31 Maj 2009, 16:40
Kilka fotek Spodziewajcie się skandalu.
NURS - 31 Maj 2009, 17:08
Tomcichu wypal mi płytkę z tymi fotkami, ta sama prośba do innych agentów wszelkich służb.
Witchma - 31 Maj 2009, 17:20
Tomcich, Więcej takich zdjęć
Hubert - 31 Maj 2009, 18:14
Zdjęcie nr 29 jest boskie
Iwan - 31 Maj 2009, 19:14
pierwszy raz byłem na takiej imprezie i świetnie się bawiłem, wielkie dzięki wszystkim tez trochę zdjęć zrobiłem więc za niedługo wrzucę
Ixolite - 31 Maj 2009, 19:22
Eh żałość - tak świetna i niepowtarzalna impreza mi umknęła... Fotki ekstra, coś czuję, że kolejne fotostory się szykuje :>
Agi - 31 Maj 2009, 20:09
Tomcich, świetne zdjęcia, a podpisy rewelacja
Iwan - 31 Maj 2009, 20:26
następnych parę fotek
Agi - 31 Maj 2009, 20:31
Iwan, no i wszystko się wydało
Iwan - 31 Maj 2009, 20:32
no Agi, niestety
Witchma - 31 Maj 2009, 20:36
Iwan, a będą podpisy?
|
|
|