Mechaniczna pomarańcza [film] - BattleStar Galactica
Fidel-F2 - 15 Grudnia 2007, 10:38
Obejrzałem wczorajsze BSG, wczorajsze gadanie na forum mnie trochę namówiło no i dwie uwagi
raz, fajny pomysł z tą ucieczką i nieźle wizualnie zrobiona rzecz
dwa, mocno mnie wkurzyły przerywniki dla półidiotów, w których łopatologicznie było wszystko tłumaczone
R2R - 18 Grudnia 2007, 22:33
Bardzo dziwne podejście odnośnie BG w TVP, piszą że pierwszy, ale to już kolejny, bo nie puścili pilota jak ktoś zaczyna od początku, to pozostaje mu skrót przed odcinkiem A tak liczyłem, że a nuż może to drugi sezon.....
GAndrel - 19 Grudnia 2007, 13:39
A ja dzisiaj w końcu dostałem "BG: Razor". Unrated extended edition. The version you couldn't see on TV.
Razem z "Serenity".
Iscariote - 19 Grudnia 2007, 20:30
A skąd masz?
A ja się modlę o nagrywarkę DVD pod telewizor, tudzież fajną telewizję kablową
GAndrel - 19 Grudnia 2007, 23:11
Iscariote napisał/a | A skąd masz? |
Amazon.com + rodzina w USA i wszystko jasne. :)
Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 23:14
Czy tego Razora można bezkolizyjnie obejrzeć bez znajomości serialu? (do tej pory oglądałem tylko pilota) Czy też będzie za dużo wątków, o których nie mam pojęcia?
A tak w ogóle postanowiłem nadrobić braki i, jeśli Odyn pozwoli i tchnie dobre wiatry, to niedługo zacznę oglądać ten serial w całości.
GAndrel - 19 Grudnia 2007, 23:25
Chal-Chenet napisał/a | Czy tego Razora można bezkolizyjnie obejrzeć bez znajomości serialu? (do tej pory oglądałem tylko pilota) Czy też będzie za dużo wątków, o których nie mam pojęcia? |
Czy za dużo to nie wiem, bo jeszcze nie zdążyłem obejrzeć, ale jakieś będą na pewno. Na przykład miejsce akcji Razora. W serialu pojawia się dopiero w drugim sezonie. ;)
Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 23:39
Mimo wszystko chyba spróbuję. A tak w ogóle zawsze mam szczęście do jakichś odwróconych kolejności...
Fidel-F2 - 22 Grudnia 2007, 15:13
Obejrzałem drugi odcinek. Kiepścizna. Właściwie o niczym, ktoś rąbnął zapalniki i wysadził wodę. I po odcinku. Po co to? Acha, i jeszcze głupkowata Pani Prezydent. Nie nadawała by się nawet do zarządzania szaletami miejskimi nie mówiąc o społeczności na granicy anihilacji. Jesze jeden odcinek i jak się nie poprawi to basta.
Chal-Chenet - 22 Grudnia 2007, 15:18
Dzisiaj się chyba wezmę za pilota. A już niedługo cała pierwsza seria. Już zacieram rączki
Iwan - 22 Grudnia 2007, 19:22
a ja wczoraj nie widziałem, pora tak barbarzyńska ze szkoda gadać a na rano do roboty
NURS - 22 Grudnia 2007, 20:06
Fidel-F2 napisał/a | Obejrzałem drugi odcinek. Kiepścizna. Właściwie o niczym, ktoś rąbnął zapalniki i wysadził wodę. I po odcinku. Po co to? Acha, i jeszcze głupkowata Pani Prezydent. Nie nadawała by się nawet do zarządzania szaletami miejskimi nie mówiąc o społeczności na granicy anihilacji. Jesze jeden odcinek i jak się nie poprawi to basta. |
IMO nie poprawi się. a w tych kategoriach patrząc, będzie gorzej. Poważnie.
Fidel-F2 - 22 Grudnia 2007, 20:09
to czym się ludzie zachwycają?
NURS - 22 Grudnia 2007, 21:04
Właśnie tym. Przecież nie każdemu musi się podobać wszystko.
Fidel-F2 - 22 Grudnia 2007, 21:05
świat schodzi na psy
NURS - 22 Grudnia 2007, 21:09
już od dawna. Istnieje też teoria, że za dużo oczekujesz od tego typu produkcji. Przeciez to tylko komercha na zimowe wieczory, nie Bergman.
Chal-Chenet - 24 Grudnia 2007, 15:51
Pilot za mną. Wrażenia bardzo pozytywne. Podoba mi się i pomysł i realizacja. Na plus daję to, że bohaterowie są ludzcy, co w dzisiejszych produkcjach s-f raczej jest rzadkością. Nie ma tu żadnych herosów, którym wszystko się udaje i wyjdą cało z każdej opresji. Mam nadzieję, że dalej będzie podobnie i będzie okazja by pożegnać sie z paroma bohaterami.
A jako, że serial jest już w moim posiadaniu, niedługo zacznę serię seansów
GAndrel - 26 Grudnia 2007, 19:57
Chal-Chenet napisał/a | (...)Mam nadzieję, że dalej będzie podobnie i będzie okazja by pożegnać sie z paroma bohaterami.(...) |
Trochę zaspojleruję i zdradzę Ci, że z biegiem czasu nadzieja zmieni się w życzenie, a te z kolei największe pragnienie. ;)
Fidel-F2 - 3 Stycznia 2008, 13:40
poddaje sie, trzeci odcinek przegapiłem, na czwarty już nie mam ochoty, zwłaszcza o tak późnej porze
GAndrel - 3 Stycznia 2008, 15:01
Cała nadzieja w kanale Sci-Fi. Przed premierą czwartego sezonu może nawet dadzą weekendowe maratony?
Fidel-F2 - 3 Stycznia 2008, 15:04
Lost tak obejrzałem, to było dobre
GAndrel - 3 Stycznia 2008, 15:22
Tylko trochę męczące. Ale na maratony BG w Sci-Fi Channel Polska przestaję liczyć w najbliższym czasie. W kółko nadają pilotowego miniseries, wiec zanim nadadzą wszystko to trochę czasu minie.
Fidel-F2 - 14 Stycznia 2008, 23:41
dałem spokój po dwóch odcinkach
więcej nie będę próbował
Sirroco - 24 Stycznia 2008, 22:23
Ja obejrzałem kiedyś pierwszą serie,za bardzo nie chce mi się szukać i sciągać z netu.Coś takiego ściąganie to dla mnie profanacja.
Ten serial jest naprawde o klase wyżej od podobnej papki.No może jeszcze Charlie Jade był naprawde ekstra.
Jednak jak tak sobie przypomne pare rzeczy to dochodze do paru wniosków:
- tosterów używaj tylko do robienia tostów,używanie w innym celu grozi konsekwencjami
- drugiego takiego jak Gaius no po prostu nie znajdziesz nigdzie,już myślisz że mu się poprawiło a on robi swoje
- przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach żle działa na psychike człowieka,chociaż niektórzy już tak mają...
- bycie cylonem naprawde żle działa na psychike człowieka
- cyloni wcale nie chcą zniszczyć ludzkości,trudno mi wnikać w ich abstrakcyjne pobudki ale coś mi się widzi że mogliby załatwić sprawę o wiele szybciej,może są bardziej ludzcy niż się nam wydaje i za ich smutną propagandą czaji sie czysta radość z polowania?
Wiecie co zgrzyta?Spójny świat roślinny (i pewnie zwierzęcy) na wszystkich znanych koloniach,jakby je kto wcześniej sztucznie przerobił.
NURS - 25 Stycznia 2008, 00:04
Sirroco napisał/a |
Wiecie co zgrzyta?Spójny świat roślinny (i pewnie zwierzęcy) na wszystkich znanych koloniach,jakby je kto wcześniej sztucznie przerobił. |
A citroeny, hummery i cała reszta dzisiejszej ziemniackiej techniki jest OK?
Sirroco - 25 Stycznia 2008, 00:43
NURS napisał/a | Sirroco napisał/a |
Wiecie co zgrzyta?Spójny świat roślinny (i pewnie zwierzęcy) na wszystkich znanych koloniach,jakby je kto wcześniej sztucznie przerobił. |
A citroeny, hummery i cała reszta dzisiejszej ziemniackiej techniki jest OK? |
Wygladają na zwyczajne dlatego nie budzą niczyjich emocji,trudno sobie wyobrazić technike która poszłaby w zupełnie innym kierunku niż nasza i wygladała dostatecznie futurystycznie by cię zadowolić...
Poza tym te ichnie statki wcale nie sa takie wspaniałe,kwestia postępu w nauce a ten nabiera rozpędu i postępuje skokowo dzięki czemu starsza technologia miesza się z nowszą.
Zresztą prędzej pojawi się nowy napęd czy usprawnienie systemu hamulcowego niz rewolucyjny środek transportu,producenci samochodów też ludzie i z czegos muszą żyć a innowacje kosztują.
Zaś przyroda to coś naprawde intrygującego.Pierwotni koloniści musieli stać na naprawde wysokim poziomie jesli uzdatnili tyle planet do zamieszkania i stworzyli na nich identyczne (lub niemal identyczne),kompletne ekosystemy.
Przemek - 21 Kwietnia 2008, 08:31
NURS napisał/a | A citroeny, hummery i cała reszta dzisiejszej ziemniackiej techniki jest OK? |
W każdym filmie można się do czegoś przyczepić. Jak dla mnie w "Battlestar Galactica" najważniejsze są relacje między ludźmi a cylonami. Dlatego jestem w stanie odpuścić czepianie się obecności ziemskiej techniki.
Poza tym na ile sposobów można wybudować pojazd terenowy?
NURS - 21 Kwietnia 2008, 10:21
na milion
mnie się też BG podoba, i oglądam z przyjemnością, ale mogli sobie to darować i wcale nie byłoby drożej, ani słabiej.
Przemek - 21 Kwietnia 2008, 11:04
NURS napisał/a | na milion |
No nie wiem zmiany byłyby raczej kosmetyczne. Zakładając pozostanie przy transporcie kołowym pojazdy terenowe powinny charakteryzować się szerokim rozstawem kół i nisko położonym punktem ciężkości przy dyżym prześwicie. Także zmiany dotyczyłyby głównie kształtu nadwozia.
NURS - 21 Kwietnia 2008, 11:06
zwłaszcza w czasach, gdy ludzkość osiągnęła taki poziom rozwoju, że lata w nadprzestrzeni
ale niechby nawet mieli kolowy transport - na pewno nie byłby identyczny z tym, co sobie tutaj robimy
|
|
|