Ludzie z tamtej strony świata - Sebastian Uznański
Witchma - 16 Października 2012, 14:52
9
merula - 16 Października 2012, 15:15
to byłam szybsza
Sebastian - 16 Października 2012, 15:40
withma merula bardzo dziękuje
Adon - 16 Października 2012, 16:00
A ja z innej beczki, do mnie dziś dotarła paczka z książkami, a wśród nich "Żałując za jutro".
Sebastian - 16 Października 2012, 17:10
Adon, hurra, hurra - daj znać jak przeczytasz - i mam nadzieję że wciągnie Cię na tyle byś chciał poczytać inne historie z tego świata
Adon - 17 Października 2012, 13:31
Na pewno przeczytam tą i jeszcze "Herrenvolk", który czeka od dłuższego czasu. Potem się zobaczy, ale po Twoich opowiadaniach wnioskuję, że przeczytam więcej.
Sebastian - 17 Października 2012, 17:02
Super To chociaż jedną z nich tak szybciutko na teraz... ?
Sebastian - 21 Października 2012, 13:21
Pytałeś kruku o gry, miło mi donieść (za Wydawcą) że "w sklepie pojawiły się gry planszowe Teomachia i W Zakładzie wydawnictwa Fabryka Gier Historycznych. Z tej okazji do końca tygodnia obowiązuje zniżka 10% właśnie na te gry planszowe". Zapraszam!
Sebastian - 26 Października 2012, 11:55
ciekawy filmik
shenra - 26 Października 2012, 12:54
No pięknie, pięknie.
Witchma - 27 Października 2012, 08:47
Cytat | Niestety, mieliśmy problemy z drukarnią i Senne Pałace nie zostały wysłane na czas. Przewidujemy wysyłkę 29.10 w poniedziałek. Przepraszamy o dziękujemy za wyrozumiałość. |
A już się bałam, że zaginęły po drodze.
makpfi - 1 Listopada 2012, 12:21
Jestem w trakcie lektury Twojej książki, Autorze, i różne fragmenty co do których miałbym uwagi, składam na karb licencja poetica, ale dlaczego w co drugim akapicie / no prawie /, używasz słowa faszyści.
My, w Polsce wiemy przecież doskonale, że to byli po prostu Niemcy.
Czyżby i Ciebie dopadła poprawność polityczna, tzn. lewackie zakłamanie obrazu świata i historii?
Nawet nie śmiałbym wyciągać takich wniosków;), ale może to mi wyjaśnisz...
Ziemniak - 1 Listopada 2012, 16:41
makpfi, faktem jest, że nie każdy faszysta był Niemcem, tak jak nie każdy Niemiec był faszystą.
makpfi napisał/a | My, w Polsce wiemy przecież doskonale |
No ale widzę, że jesteś specjalistą od uogólniania, więc błąd jest tak jakby zrozumiały
nureczka - 1 Listopada 2012, 16:53
makpfi napisał/a | poprawność polityczna, tzn. lewackie zakłamanie |
No akurat poprawność polityczną wymyślili bynajmniej nie lewacy.
makpfi - 1 Listopada 2012, 18:47
Cóż, od uogólniania są na pewno lepsi specjaliści ode mnie.
Są tacy, którzy np. nie przyjmą nigdy do wiadomości, że nie każdy Polak jest antysemitą, a nawet że nie każdy antysemita jest Polakiem.
A już w ogóle nie istnieje u nich takie pojęcie jak antypolonizm.
Mimo wszystko, czytam Herrenvolk jak literaturę, literaturę z elementami science-fiction i jestem ciekaw poglądu Autora w sprawie " faszystów ".
nureczka - 1 Listopada 2012, 18:53
A u was Murzynów biją.
ilcattivo13 - 1 Listopada 2012, 18:57
makpfi napisał/a | JMy, w Polsce wiemy przecież doskonale, że to byli po prostu Niemcy. | ci z legionów łotewskiego i estońskiego, Finnisches Freiwilligen-Bataillon der Waffen-SS, "własowcy" i inni tacy, że o naszych rodzimych kapo i żandarmach nie wspomnę, to też byli Niemcy?
Taselchof - 1 Listopada 2012, 19:13
W sumie ciężko porównywać narodowy socjalizm niemiecki (nazizm ) do włoskiego faszyzmu , chociażby nie był antyżydowski, w końcu żydzi z Francji uciekali do Włoch przed aresztowaniami (przynajmniej do powstania republiki Salo), nawet w Norymberdze sami oskarżeni mocno się obruszali gdy jakaś gazeta napisała o nich faszyści. Na pewno gdybym usłyszał słowo faszysta nigdy nie pomyślał bym Niemiec.
ilcattivo13, trudno powiedzieć by własowcy mieli jakiekolwiek ideologię
illianna - 1 Listopada 2012, 19:28
"W Polsce do ideologii faszyzmu odwoływały się w okresie międzywojennym niektóre ruchy narodowe związane z narodowym radykalizmem, chociaż nie tylko. W Polsce istniał szereg ugrupowań faszystowskich, które nie miały styczności z polskimi narodowcami – endecją i radykałami. Był to między innymi Związek Faszystów czy Pogotowie Patriotów Polskich. Po roku 1989 do idei faszystowskiej odwoływał się poniekąd Polski Front Narodowy." Wikipedia
Taselchof - 1 Listopada 2012, 19:34
Raczej faszyzujących chociaż owszem ednek gdyby powiedziano mu w połowie lat 20 że jest faszystą nie miał by nic przeciwko, chociaż różniły ich mocno chociażby poglądy gospodarcze, faszyzujące do pewnego stopnia były przeróżne ONRy szczególnie Falanga, z którymi nie złe stosunki miała sanacja. Zresztą było sporo faszyzujących reżimów zarówno w europie (Hiszpania do czasów gdy miejsce falangi nie zaczęli zajmować trzeźwo wolnorynkowcy jak i Portugalia, czy reżimy w Ameryce Południowej, ale na boga one nie były nazistowskie.
Kruk Siwy - 1 Listopada 2012, 19:44
Ale coś jest na rzeczy. Nie mówiono "faszyści chcą nas zamordować" mówiono: Niemcy.
Taselchof - 1 Listopada 2012, 19:55
No bo Niemiec był naszym wrogiem niezależnie od ideologii podobnie mówiono ruskie, ruchy idą, a nie bolszewia ani Związek socjalistycznych Republik radziecki czy niezidentyfikowane homo sovieticusy .
Sebastian - 1 Listopada 2012, 21:10
Zauważ makpfi, że akcja sporej części powieści dzieje się na terytorium Niemiec i bohaterowie to są Niemcy, jak każdy naród podzieleni politycznie. Choćby biorąc pod uwagę ten kontekst, używanie słowa Niemcy np. w ich rozmowach byłoby nieprecyzyjne.
Gdyby akcja działa się w Polsce tylko i wyłącznie z polskiej perspektywy, słowo Niemcy byłoby właściwe - wojna upraszcza, sprowadza sytuacje do swój - wróg, nie wnika w motywy - polityczne społeczne religijne psychologiczne - kiedy idzie na ciebie ktoś z nożem - nie masz czasu na myślenie, musisz działać a wtedy uproszczony obraz świata sprawdza się lepiej. Dlatego "Niemcy na nas idą" byłoby wtedy ok. Ale zauważ Herrenvolk, to książka bardzo skomplikowana, poza warstwą fabularną ma dla wymagających czytelników także strefę przemyśleń, w którą warto się na chwile zanurzyć.
Zresztą jednym z moich celów było właśnie pokazanie II wojny światowej z tamtej, w powszechnym odczuciu "złej" a więc od razu określamy -nierozumianej perspektywy (zło się niszczy, zwalcza, nie próbuje zrozumieć,czyli zbliżyć się żeby poznać). Takie przesunięcie akcentów to w moi odczuciu jeden z głównych walorów tej książki, z niego wynikają wszystkie inne.
Poza wszystkim innym, Herrenvolk skupia się na zmianach w obyczajowości, które wprowadzili naziści, pewne obserwacje socjologiczne mają tylko sens, jeżeli przyjmiemy rozwój państwa faszystowskiego. W "zwykłych Niemczech" antycypowane przemiany społeczne by nie zaszły, gdyż są one rozwinięciem tez Hitlera i jego sztabu ideologów.
dalambert - 1 Listopada 2012, 21:41
Sebastian, po tym wywodzie uważam, ze powinieneś używać określenia "narodowi SOCJALIŚCI" a nie "faszysci" bo tak właśnie wpadasz w politpoprawną fałszywość. Zapewne nieświadomie
Sebastian - 1 Listopada 2012, 22:08
Hmm, jak zapewne zauważyłeś czytając Herrenvolk używam trzech określeń zamiennie naziści, faszyści i narodowi socjaliści, z pewną świadomością błędu (nazizm nie równa się faszyzm itd) ale za to dużą potrzebą różnych słów w jednym nieraz akapicie Narodowi socjaliści pojawiają się chyba najrzadziej bo są najdłuższym określeniem Uroda tekstu zyskuje, krótszy akapit brzmi lepiej, czyta się szybciej.
shenra - 2 Listopada 2012, 01:44
Poza tym Sebastian jak już sobie ulubuje jakieś słówko, to sobie je ulubuje
makpfi - 2 Listopada 2012, 18:26
Dzięki, Autorze, za wyczerpujące wyjaśnienia.
Nieco inaczej czytałem Twoją książkę gdzieś do 200 strony, gdzie " faszystów " nagromadziło się dużo, a trochę inną perspektywę mam, gdy przeczytałem całość. Która robi naprawdę wrażenie.
Akurat czytałem ją po lekturze " Paktu Ribbentrop-Beck " Zychowicza, który wywołał dość duże zamieszanie na Polskim " rynku " przemyśleń historycznych, i siłą rzeczy szukałem jakichś odniesień.
Moim zdaniem trochę za mało w Twojej powieści Polski, ale rozumiem że zamysł był inny.
Moim zdaniem, w najlepiej pojętym naszym , jako Polaków interesie, powinniśmy konsekwentnie mówić i pisać " Niemcy ", ponieważ oni także konsekwentnie używają słowa " faszyści ", i udaje się im zmienić świadomość historyczną społeczeństw świata.
A dla kogoś kto pisze o dobrych i złych Niemcach można tylko dodać, że to Niemcy demokratycznie wybrali NSDAP i Hitlera, a następnie aktywnie uczestniczyli w wojnie, grabieży całej Europy i m.in. mordowaniu Polaków.
Jeśli ktoś nie wie, dlaczego naród niemiecki tak popierał Hitlera i jego politykę, powinien wiedzieć, że to poparcie zapłaciły fizycznie narody europejskie.
Nie wiem czy wiesz, Autorze, ale każdy żołnierz niemiecki mógł wysłać do domu towary o wartości 50 tysięcy dzisiejszych złotych miesięcznie. Dostawał na to marki które wymieniane były na miejscową walutę po przymusowym niskim kursie.
Fidel-F2 - 2 Listopada 2012, 18:39
makpfi, rozwiń proszę ostatni akapit
nureczka - 2 Listopada 2012, 19:11
Wiecie co? Przekonaliście mnie właśnie, że najlepsze co mogę zrobić, to wyłączyć komputer i iść obejrzeć Shreka.
dalambert - 2 Listopada 2012, 19:35
nureczka, a o tym francusko rosyjskim "Rasputinie' słyszałaś / leci dziś o 20 na Alekino/
|
|
|