Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.
m_m - 10 Września 2015, 11:07
Inne opowiadania Ziemiańskiego
No i Szmidt oczywiście.
hrabek - 10 Września 2015, 11:17
No i Kareta Wrocławski. Ale to też Ziemiański i Szmidt. Między innymi.
Adon - 10 Września 2015, 11:44
Ej, Szmidt to chyba nie Kareta? A poza tym Inglot pisywał o Wrocławiu (choćby Inkwizytor).
hrabek - 10 Września 2015, 11:47
No patrz, a byłem święcie przekonany, że w tym uczestniczył.
Rafał - 11 Września 2015, 09:58
Krajewski już przyswojony?
Luc du Lac - 11 Września 2015, 10:00
dziękuje wszystkim za pomoc
Iwan - 22 Września 2015, 18:23
czytał ktoś Vandermeera Unicestwienie, Ujarzmienie i Ukojenie, w znaku przecena jest i się zastanawiam czy wziąć.
Fidel-F2 - 22 Września 2015, 18:31
to od paru miesięcy po parę złotych w sieci można dostać
Iwan - 22 Września 2015, 18:37
też jakoś szczególnie nie szukałem
Fidel-F2 - 22 Września 2015, 18:46
ja nie czytałem ale jest pewna grupa która się zachwyca, no ale Welinem też się zachwycają
Adon - 22 Września 2015, 22:18
Ja czytałem, znaczy słyszałem na spotkaniu jak autor czytał spore fragmenty i zapowiadało się dobrze. To nie takie nudy jak "Welin" - tam jest fabuła.
Adon - 1 Października 2015, 13:42
Ktoś coś jest w stanie powiedzieć o różnicach w przekładzie "Hyperiona" między poprzednim wydaniem a obecnym? Mam wprawdzie komplet, ale poprzednie wydanie jest tak nieporęczne, że noszę się z zamiarem zakupu nowego.
Martva - 24 Października 2015, 17:09
Kojarzy ktoś książkę, ewentualnie film, w której mamy taki pulpowy najazd kosmitów (statki, latające spodki, łotewer) na Ziemię z powodów czysto religijnych, nasz zielony bóg jest fajniejszy od waszych brodatych, gińcie albo nawróćcie się?
aniol - 29 Grudnia 2015, 11:55
Martva napisał/a | Kojarzy ktoś książkę, ewentualnie film, w której mamy taki pulpowy najazd kosmitów (statki, latające spodki, łotewer) na Ziemię z powodów czysto religijnych, nasz zielony bóg jest fajniejszy od waszych brodatych, gińcie albo nawróćcie się? |
sto lat temu takie cus czytalem
opowiadanko, chyba nawet polskiego autora
i chyba nawet gdzies mnie stoi na półce
ale tam bylo ze ufioki chyba przyjeli chrzescijanstwo i najechali Ziemie z powodow zwiazanych z inna interpretacja Pisma
jak wroce do domu to poszukam
aniol - 29 Grudnia 2015, 17:41
oki, już mam
Wojciech Szyda
zbiorek pt "szlak cudów"
opowiadanko "umrzeć w Amodos 2 "
konopia - 13 Stycznia 2016, 10:05
merula napisał/a | Cykl Z mgły zrodzony (Mistborn) |
Jak zacznę ten cykl, nie mając wcześniejszej styczności z Autorem to dam radę?
Szukam czegoś lekkiego, przyjemnego na wakacje, do czytani z leżaczka, wyjeżdżam za parę tygodni, muszę sobie załadować coś na czytnik.
Żeby było przygodne, wciągające, napisane tak by chciało się to czytać, muszę się odchamić po książkach z Uczty Wyobraźni.
Jeśli możecie coś polecić z SF, coś w stylu Łukanienki np, jakiś krótki cykl, stanowiacy zamkniętą całość to poproszę.
Radomir - 13 Stycznia 2016, 17:11
Cykl Z mgły zrodzony
Dasz radę bez problemu.
Luc du Lac - 13 Stycznia 2016, 17:27
hmm , Sanderson ? lekkie ? chcę się czytać ? - to zupełnie odwrotnie jak przy Drodze Królów
konopia - 13 Stycznia 2016, 20:40
Luc du Lac, to co proponujesz,
np. Cykl Piekary o Inkwizytorze IMO jeskk, lekki, latwy i przyjemny zamierza sobie kupic ostatniá czésc, ale to pewnie lektura na kilka godzin.
Luc du Lac - 14 Stycznia 2016, 12:10
hmm,
na pewno Komuda (te nowsze - Galeony czy Przygody Pana Dydyńskiego ), Rothfuss daje radę aczkolwiek przy 3 tomie zacząłem mieć pewne wątpliwości - ale lekko przyjemnie się czyta.
D. Hullick - Honor Złodzieja, oczywiście Scott Lynch
Kearney - Boże monarchie (bardzo akuratne do wymagań, lekkie szybkie)
+
trochę starszej klasyki ( nie wiem jak z nią stoisz), ale Garret, Czarna K., Diamentowy Tron Eddingsa, Druss - Legenda Gemmela... to tak na szybko
konopia - 14 Stycznia 2016, 12:26
dzięki!
Czarna K. - to lubię, przeczytałem całość, 12 tomów czy ile ich tam było, tylko do dziś nie wiem czemu nazywają to "dark fantasy". Fajny cykl był, bohaterowie z którymi można było się w pełni identyfikować, kierowały nimi zrozumiałe pobudki.
Detektyw Garret, coś kiedyś czytałem, ale był trudny do upolowania, będę musiał sprawdzić czy ktoś wydał już te ebooki.
A może ktoś ma ochotę przeprowadzić się (z księgozbiorem ) do UK? Jest parę domów do wynajęcia w okolicy? Znajomym kończą się książki
Fidel-F2 - 14 Stycznia 2016, 15:42
Abercrombie z jakiegoś powodu nie został wspomniany?
Martva - 14 Stycznia 2016, 16:12
Może nie jest lekki i przyjemny
Luc du Lac - 14 Stycznia 2016, 17:51
ano, bardzo celna diagnoza
konopia - 14 Stycznia 2016, 19:50
Fidel-F2, przeczytałem już trylogię pierwsze prawo + pozostałe 3 książki ,
bardzo fajne to było szczególnie ze względu na postaci!
Adon - 14 Stycznia 2016, 21:56
konopia napisał/a |
A może ktoś ma ochotę przeprowadzić się (z księgozbiorem ) do UK? Jest parę domów do wynajęcia w okolicy? Znajomym kończą się książki |
A gdzie mieszkasz?
Fidel-F2 - 14 Stycznia 2016, 22:03
na wybrzeżu, na wschód od Sheffield, na południe od Grimsby
konopia - 15 Stycznia 2016, 09:24
Do Grimsby mam parę minut samochodem, w okolicznej wiosce miescam, nawet na spacer nie ma gdzie pójść.
Przedtem przez 8 lat mieszkałem w Cleethorpes, 15 minut na nogach nad morze, 10 minut do Country parku, ale potrzeba nam było większego domu, Cleethorpes drogie jest, bo to resort.
Grimsby to atrakcyjne rejony - tanie domy, bieda, rosnąca przestępczość, tanie domy, zimne morze, wszędzie daleko, nic nie ma w okolicy, jak chce się coś poważniejszego załatwić to trzeba do innego miasta jechać.
Podobno sporo polaków jest w okolicy.
Zawsze zimniej niż w okolicach Londynu.
Najlepsze fish and chips na świecie
w TV pokazywali Grimsby w Skint na 4.
No i Legolandzie między innymi budowlami jest miniatura wieży z Grimsby.
wylądowaliśmy w tych rejonach tylko dlatego, że na pytanie który rejon UK nas interesuje odpowiedziałem pani rekruterce - Byle z dala od Londynu! (nie znoszę metropolii).
Następnym razem powiem, New Meksyk, Arizona, Teksas
Melfka - 15 Stycznia 2016, 13:04
konopia napisał/a | A może ktoś ma ochotę przeprowadzić się (z księgozbiorem ) do UK? Jest parę domów do wynajęcia w okolicy? Znajomym kończą się książki |
Ebooki są pewnym rozwiązaniem... Zwłaszcza że przeprowadzka z księgozbiorem jest koszmarem. Sama zaniosłam już dobre 100kg książek na pocztę, a jeszcze parę paczek będzie.
konopia napisał/a | Następnym razem powiem, New Meksyk, Arizona, Teksas |
Arizona! To może uda się spotkać .
gorat - 15 Stycznia 2016, 14:56
100kg? Przecież to taki wąski słupek regału, nawet przeciętny księgozbiór może być liczony w tonach.
|
|
|