Ludzie z tamtej strony świata - Robert M. Wegner
Zgaga - 17 Marca 2012, 08:11
Puckowe foty tu:
https://picasaweb.google.com/100554055154538014464/PanelDyskusyjnyWGrawitacji15032012?authkey=Gv1sRgCOGElamN4Lr2rwE
Agi - 17 Marca 2012, 09:37
Dlaczego robiliście krzywdę Robertowi?
shenra - 17 Marca 2012, 12:11
Agi, dlaczego od razu nas posądzasz? A skąd wiesz, czy krzesło nie zaatakowało go w stopę?
Agi - 17 Marca 2012, 12:18
shenra napisał/a | Agi, dlaczego od razu nas posądzasz? |
Bo jesteście najbliżej.
shenra - 17 Marca 2012, 14:02
Dobra, gryzłam go po kostkach, przyznaję się
mBiko - 17 Marca 2012, 14:03
Muszę zaprotestować.
Widoczne na zdjęciu emocje Roberta są wynikiem prowadzonego przez niego wykładu z geografii Imperium.
merula - 17 Marca 2012, 14:14
istnieje możliwość, że niedługo na stronie Powergraphu pojawi się krótki filmik ze spotkania. a dziś o 21 w radiu Tok f.m. można będzie posłuchać wywiadu z Robertem.
Pucek - 17 Marca 2012, 19:17
mBiko, prawie gada
Dyskusje o geografii były tak zażarte, że rozgrzały Roberta do czerwoności. Zwłaszcza pewien młody człek, dociekliwy niemożebnie.
Mam gdzieś wewnątrz poczucie, że i ja się do tego ciuteczkę przyczyniłam
No i wszyscy strrrasznie chcieli wiedzieć, co będzie dalej - wszak autor niemal każdemu z osobna musiał tłumaczyć, że owszem, wie - ale nie powie. Bo co - będzie psuł czytelnikom zabawę???
PS.
Moje fotki to skromna zajawka - a gdzie profesjonalna relacja mbikowskiego?
Agi - 17 Marca 2012, 20:04
Pucek napisał/a | No i wszyscy strrrasznie chcieli wiedzieć, co będzie dalej - wszak autor niemal każdemu z osobna musiał tłumaczyć, że owszem, wie - ale nie powie. |
Czyli miałam rację, robiliście krzywdę Autoru.
dalambert - 17 Marca 2012, 20:26
Agi, Poza oczywistymi pochwałami dla autoru , to ciężko gadać, kiedy np. ja czytałem już całość, ktoś jest w połowie "Nieba ze stali", a ktoś inny to po paru opowiadaniach. Więc zamiast poważniej dywagować o uniwersum i calym Wegnerillionie tak się podpytuje o rożne takie ...
mBiko - 18 Marca 2012, 23:15
Pucek, niezły żart.
A w moich oczach to wszystko wyglądało tak.
shenra - 19 Marca 2012, 10:43
mBiko, masz fajne oko. Niektóre fotki są bardziej niż super.
Robert MW - 19 Marca 2012, 11:18
Cześć.
Chciałem tu podziękować wszystkim, którzy
znaleźli czas na to warszawskie spotkanie.
Było bardziej niż fantastycznie.
Oczywiście większość czasu wyglądałem
tak, jak na zdjęciu Pucka bo styl
"wzrok dziki i suknia plugawa" jest dla mnie
naturalny ale mBiko złapał mnie w kilku
chwilach słabości, gdy nie uważałem.
Bardzo się cieszę, że mogłem się z Wami spotkać
i zapraszam na Pyrkon.
Pozdrawiam
RMW
mBiko - 19 Marca 2012, 22:07
Mam nadzieję, że mogę w imieniu wszystkich obecnych stwierdzić, że nam było co najmniej równie przyjemnie. Nawet pomimo dzikiego wzroku bohatera wieczoru.
shenra - 19 Marca 2012, 22:52
mBiko, no ba!
Robercie musisz to robić częściej
Pucek - 20 Marca 2012, 00:14
A ja będę robić zdjęcia (zaciera rączki)
Takie same. Albo jeszcze bardziej...
ulvhedin - 29 Marca 2012, 14:52
mozna gdzieś zakupić 'Opowieści' (najlepiej trylogię) w formie ebooka?
dalambert - 29 Marca 2012, 17:24
ulvhedin, Czytaj jak człowiek, nie robot i oczu nie psuj,bedziesz miał 50 lat i ślepy będziesz od tych e-bockow.
mBiko - 29 Marca 2012, 21:37
dalambert, z łaski swojej odfajkuj się od e-booków. Nie chcesz używać, to nie, ale innym daj spokój. Ja mam i bardzo sobie chwalę, tak że pytanie ulvhedina wcale mnie nie dziwi.
Robert MW - 29 Marca 2012, 22:29
He, he, ja też wolę książki o swojej wadze lecz do e-booków nie mam nic.
Ważne, by ludzie czytali, nawet z papirusów i palmowych liści, ale
by czytali i już .
Natomiast na pytanie ulvhedina nie potrafię odpowiedzieć,
gdyż sprawa ta leży w gestii wydawcy. Na razie rynek e-bookowy jest w naszym
kraju mały więc wchodzi się na niego ostrożnie, "Opowieści" z pewnością
na niego trafią lecz kiedy, nie wiem.
Pozdrawiam
RMW
Kasia Kosik - 1 Kwietnia 2012, 11:36
Dla wszystkich, którzy nie mogą się doczekać kolejnej części Opowieści - NIESPODZIANKA
http://rafalkosik.com/pre...n-2012#more-814
Rafał - 1 Kwietnia 2012, 11:52
merula - 1 Kwietnia 2012, 13:54
niektóre dzieła ubawiły mnie setnie
Lynx - 1 Kwietnia 2012, 16:10
shenra - 1 Kwietnia 2012, 18:05
Kasia Kosik, cudne
Pucek - 1 Kwietnia 2012, 18:15
Pikne
Łopatka mnie dobiła
ilcattivo13 - 1 Kwietnia 2012, 20:23
Prawie się popłakałem ze śmiechu
Dzięki, Kasiu!
keldaa - 2 Kwietnia 2012, 22:07
Hej wszystkim
Za mną są trzy książki Wegnera i postanowiłam się wypowiedzieć.
Po pierwsze - świetnie się czyta. Jak do tej pory polska fantastyka kończyła się dla mnie na Sapkowskim i Dukaju (co nie znaczy, że nie zaglądałam do innych autorów), a tu niespodzianka. Kolejny autor (wbrew nazwisku niezagraniczny ), zupełnie różny od obu poprzednich, którego książki pochłaniam z taką przyjemnością.
Jako że autor się u czasem objawia zachęcam go niniejszym, by tworzył dalej, bo jest we mnie nieugaszona jak na razie ciekawość do dalszych losów bohaterów (pierwszeństwo ma drużyna górali oraz czaardan, ale pozostali drepczą im po piętach ) oraz co do samego świata (wojny bogów, magia aspektowana i nieaspektowana i cała reszta).
Ciekawi mnie też jedna rzecz - jak czytacie nazwy? Bo szczerze mówiąc czasem mam zgryza, czy podejść do nich z angielska (np. Ponkee - Laa) czy z polska (np. Laskolnyk), czy też raz tak, raz tak, zależnie od rejonu, z którego pochodzi dana postać/miejsce czy co tam jeszcze.
Pozdrawiam wszystkich czytających, a jeszcze bardziej tych, którzy zechcą uderzyć w klawiaturę i odpisać
Hubert - 3 Kwietnia 2012, 00:32
Późną studencką porą śpieszę z odpowiedzią.
Albo wczesną, zależy, jak na to patrzeć ; )
keldaa napisał/a | (pierwszeństwo ma drużyna górali oraz czaardan, ale pozostali drepczą im po piętach ) |
Witam w klubie. Nie ma to jak opowieści o zwartej kompanii gotowej iść na koniec świata za dowódcą.
keldaa napisał/a | Ciekawi mnie też jedna rzecz - jak czytacie nazwy? Bo szczerze mówiąc czasem mam zgryza, czy podejść do nich z angielska (np. Ponkee - Laa) czy z polska (np. Laskolnyk), czy też raz tak, raz tak, zależnie od rejonu, z którego pochodzi dana postać/miejsce czy co tam jeszcze. |
Myślę, że zależnie od regionu, a jeszcze bardziej - od brzmienia. Ciężko wtedy dopasować regułę, ale myślę, że sporo da się podpasować pod wymowę anglosaską. Zresztą, Autor sam się skłania ku takiej, choć nikomu jej nie narzuca, o ile pamiętam ze spotkania na Pyrkonie
dalambert - 3 Kwietnia 2012, 06:06
Znaczy "Opowieści mikańskie" ?
A w klubie to ja jestem od dawna, ale co by z lekka namieszać mam pytanko :
Skąd biorą drzewca do strzał , do łuków ci wszyscy koczownicy ganiający po pustych stepach, wystrzeliwujący ogromne ilości strzał ? Choćby w Verdańczyków !
Z importu ? Imperium raczej im tych kijków nie sprzedaje
|
|
|