To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Martva - 21 Lipca 2017, 19:08

Drogi pamiętniczku, wczoraj rozbeczałam się w markecie mijając stoisko z karmą dla kotów. Udało mi się też źle odmierzyć żywicę i zjepsuć partię biżutów wartą tyle że chyba wyrzucę bez liczenia żeby się nie zdołować bardziej. Oraz zgubić na amen oprawki do małych kaboszonów, w chwili kiedy bardzo powinnam zrobić kilka par prostych szybkich tanich kolczyków na jutro.
I nawet nie mogę retorycznie zapytać co jeszcze może pójść źle, bo jest cholernie duża sprawa która może (tfu tfu w niemalowane) i bardzo się boję.

Martva - 24 Lipca 2017, 09:38

Jest w Krakowie taka cykliczna impreza z hipsterskim żarciem i rzemiosłem. W zeszłym roku zaliczyłam wszystkie edycje, na każdej wychodziłam na plus, czasem mniejszy, czasem większy. W tym do dwóch dopłaciłam, na trzecią zdecydowałam się wyłącznie skuszona zniżką od organizatorów. I dzięki tej zniżce wyszłam na zero a nie jestem pół stoiska w plecy.
Najbardziej mnie ubawił przechodzący znajomy, który zapytał 'a ty coś musisz płacić za to że tu jesteś?'. Jak mu powiedziałam ile, to tylko sapnął :lol:

No nic, za miesiąc Polkon, mam nadzieję że pójdzie lepiej (napisałabym że trudno żeby poszło gorzej, ale coś takiego powiedziałam po drugiej tegorocznej edycji powyższego eventu i na kolejnej, tadam, poszło gorzej).

Martva - 1 Sierpnia 2017, 20:23

Odwiedzałam dzisiaj Mamę w szpitalu a wiedziałam że przyjedzie kurier. Mgliście kojarzyłam że już się oduczył do mnie dzwonić (nie odbieram połączeń z nieznanych numerów), nie wiedziałam kiedy się zjawi a nie chciałam żeby się odbił od drzwi, to popełniłam odręczną kartkę

i się rozczuliłam :)

ihan - 1 Sierpnia 2017, 20:49

Powinien się podpisać: "Pan Kurier" byłby czad.
Martva - 2 Sierpnia 2017, 07:30

I tak jest. Nie sądziłam że odpisze, a wręcz bałam się że nie przeczyta (okrutnie bazgrzę, chciałam to druknąć rano ale miałam awarię internetu i drukarka udawała że mnie nie zna).
Anonymous - 2 Sierpnia 2017, 20:36

Jako psycho grapholahonolog muszę ci przyznać że masz niezwykle intrygujący charakter pisma :D
Martva - 2 Sierpnia 2017, 22:25

Ja się sama przyznam że bazgrzę. Od zawsze myślę że mam dysgrafię, ale byłam dobra z polskiego i nikt mnie nie wysłał na badania ;)
Goria - 6 Sierpnia 2017, 16:22

Jaki słodki list!!! :)
Martva - 6 Sierpnia 2017, 18:33

Mhm, na żywo jestem tak przerażona ludźmi że mi gorzej wychodzi bycie miłą, ale jak mam chwilę na napisanie to bywa lepiej.
ihan - 6 Sierpnia 2017, 18:50

Wiesz, kompletnie ci nie wierzę ;P:
A propos, wydawało mi się, czy kiedyś pisałaś, że zniknął sklep z farbami do włosów ze Starowiślnej? Czy znalazłaś jakiś jego zamiennik, w innym miejscu? Bo mi koleżanka rozpacza, że nie ma czym farbować.

Martva - 6 Sierpnia 2017, 19:15

Hmm, na Starowiślnej był sklep z farbami? A czym ona się farbuje, henną?
ihan - 6 Sierpnia 2017, 19:27

Chyba nie, to ma być activia plant 8/59R i rosso intenso red C/55. Niby można przez net, ale są jakieś problemy i spore koszty. I tak, sklep podobno był na Starowiślnej.
Martva - 6 Sierpnia 2017, 19:40

A to chyba nie ja, ja się od lat hennuję tylko (znaczy ostatnio indyguję, ale w każdym razie śmierdzące ziołowe papki). Nie dziwię się że woli stacjonarnie, koszty przesyłek są antypatyczne mocno.
ihan - 6 Sierpnia 2017, 19:44

Dzięki za dobre chęci :)
Martva - 7 Sierpnia 2017, 13:38

Poszłam upolować dwie zlewki, bo odmierzanie żywicy strzykawką i wydłubywanie jej potem z tej strzykawki to jest tragedia. Rano padało ale nie jakoś strasznie, wzięłam sobie kurteczkę zamiast parasola. Kurteczka okazała się mniej przeciwdeszczowa niż sądziłam, sklep ze szkłem laboratoryjnym okazał się zamknięty. Kojarzyłam na jakiej ulicy jest drugi i gdzie trzeba wysiąść, znalazłam go dzięki mapie dla turystów, upolowałam zlewki (jakie toto maleńkie!), wróciłam do domu w chlupoczących butach. W sumie to jak ostatnie wakacje, tylko trochę cieplej i mniej wiało :P
Martva - 18 Sierpnia 2017, 18:51

Kurczę, miałam niemal zerową sprzedaż ostatnio. Teraz kilka dni przed Polconem przyszły mi kolczykowe szkiełka do malowania, znajoma zamówiła siedem par koralikowych koczyków - na szczęście z gotowców, ale to mocno przerzedziło moją tablicę z beadingiem, jedna sąsiadka jeszcze jedną nie z gotowców ale szybką, druga malowany komplet (na jutro), bardzo lubię jak ludzie zamawiają u mnie rzeczy ale byłoby super gdyby się jakoś równomierniej rozkładało w czasie, aaaa :omg:

Ale jak tylko wrócę to kupię sobie mini piekarnik do modeliny i żywicy, żeby już był przed WTF-ami :)

Goria - 21 Sierpnia 2017, 14:15

:) Martvuś, gdzie cię będzie można znaleźć na Polconie? :)
Martva - 11 Wrzeœśnia 2017, 09:27

Przejrzałam oferty na kilka jesienno-zimowych imprez i uznałam że jednak mam zdecydowanie za niskie ceny :roll:
Goria - 14 Wrzeœśnia 2017, 07:59

Tak, jak pisałam na fb - masz rację.
Martva - 14 Wrzeœśnia 2017, 09:01

Oraz w desperacji zgodziłam się wystąpić jako wystawca na Dniach Bieżanowa. Drugi koniec Krakowa i mały event w typie festynu, ale jest za darmo i dają stolik - jedyne co mogę stracić to niedzielę. Zobaczę, nie spakuję rzeczy droższych niż pięć dyszek ale tak w ramach rozbiegu przed WTF-ami pojadę :)
Goria - 19 Wrzeœśnia 2017, 17:05

I jak było?
Martva - 19 Wrzeœśnia 2017, 20:39

Będzie, 1 października dopiero ;)
Goria - 27 Wrzeœśnia 2017, 20:46

aaaha :) to cię potem zobaczę 7 na Targach :)
Martva - 24 Października 2017, 20:25

Odpuściłam zgłaszanie się na moją ulubioną cykliczną imprezę, bo podejście orgów podejściem (miłe maile, pokój socjalny dla wystawców, rury z ciepłym powietrzem w grudniu żeby nie marzli, takie tam drobiazgi), ale sprzedaż coraz mniejsza, a koszt stoiska w stosunku do zeszłorocznej grudniowej edycji skoczyłby dla mnie prawie dwa razy (trochę podnieśli a ja zostałam vatowcem).
I Falkon chyba będzie ostatnim eventem aż do marca (Warszawa i druga edycja WTF-ów). Trochę słabizna.

W ogóle mam ochotę zjeść filiżankę igliwia, zagrzebać się pod kocem i obudzić na wiosnę.

dalambert - 24 Października 2017, 20:39

Martva napisał/a
W ogóle mam ochotę zjeść filiżankę igliwia, zagrzebać się pod kocem i obudzić na wiosnę.
a gdzie rumiane jabłuszko na igiełki na grzbieciku :D :?:
Martva - 24 Października 2017, 22:07

Chyba mylisz źródła, trolle i ich grzbieciki nie mają nic wspólnego z jabłuszkami.
jewgienij - 13 Listopada 2017, 21:38

Jak zaczniesz pisać powieść (albo zbiór opowiadań), to Ci ta jesień-zima zleci, że nawet nie zauważysz :wink:
Martva - 19 Listopada 2017, 21:08

Nie zacznę ;)

Kwi, wrzuciłam dziś w internet mój pierwszy filmik pokazujący jak błyskotka się błyskoci. Mała rzecz (w sensie, technologia umożliwiająca takie rzeczy) a cieszy.

Martva - 22 Listopada 2017, 12:53

Centralnie na moje urodziny Mama pojechała na ostatnią chemię, a Tata na operację przepukliny. Wrócili wczoraj i teraz wszyscy siedzą w swoich łóżkach, oni czytają, a ja obrabiam zdjęcia i w bólach wymyślam opisy do sklepu :) Czasem wypełzam żeby iść na zakupy albo coś ugotować.
ihan - 23 Listopada 2017, 20:11

Martva, dużo zdrowia dla rodziców.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group