To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.

Luc du Lac - 23 Marca 2015, 11:28

Stormbringer napisał/a
Co sądzicie o Listonoszu Brina? Kiedyś go nadgryzłem, ale nie przypominam sobie, bym skończył i zastanawiam się, czy repeta po latach ma sens.


się mi podobał (ale to było dawno temu) - film słabszy, aczkolwiek trzyma klimat
niezłe post-a

Stormbringer - 23 Marca 2015, 11:43

Dzięki za opinię. Filmu z premedytacją nie obejrzałem. :) Co do książki, to czytałem trochę chłodnych opinii, że niby w drugiej połowie fabuła odjeżdża w mniej fajne rejony - stąd wahanie, czy w ogóle ryzykować (niby nie jest to gruba cegła, ale nie lubię sobie po 200 stronach wyrzucać, że trzeba było sięgnąć po coś innego). :)
Luc du Lac - 23 Marca 2015, 11:48

Stormbringer napisał/a
Dzięki za opinię. Filmu z premedytacją nie obejrzałem. :) Co do książki, to czytałem trochę chłodnych opinii, że niby w drugiej połowie fabuła odjeżdża w mniej fajne rejony - stąd wahanie, czy w ogóle ryzykować (niby nie jest to gruba cegła, ale nie lubię sobie po 200 stronach wyrzucać, że trzeba było sięgnąć po coś innego). :)


problem jest w tym że jak to czytałem, pewnie ze 15-20 lat temu, to mi się wtedy podobało - teraz to nie mam pojęcia jakby to mi podeszło

ulvhedin - 23 Kwietnia 2015, 15:07

John Scalzi Lock In - czytał to może ktoś? zjadliwe, sensowne?
marcin wuu - 23 Kwietnia 2015, 22:15

ulvhedin napisał/a
John Scalzi Lock In - czytał to może ktoś? zjadliwe, sensowne?


Zjadliwe. Typowy Scalzi bym powiedział, w kwestii warsztatowej :) Założenie świata przedstawionego jest interesujące, ale fabuła nie kładzie nacisku na filozofowanie na ten temat, w sumie jednak kryminał bardziej niż rozważania nad stanem ludzkości.

ulvhedin - 24 Kwietnia 2015, 12:41

marcin wuu napisał/a
ulvhedin napisał/a
John Scalzi Lock In - czytał to może ktoś? zjadliwe, sensowne?


Zjadliwe. Typowy Scalzi bym powiedział, w kwestii warsztatowej :) Założenie świata przedstawionego jest interesujące, ale fabuła nie kładzie nacisku na filozofowanie na ten temat, w sumie jednak kryminał bardziej niż rozważania nad stanem ludzkości.


Nic nie czytałem wcześniej Scalziego, a właśnie szukałem jakiegoś sci-fi co bardziej się skupi na fabule niż na bólu istnienia. Dzięki za odpowiedź :)

Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2015, 14:05

Czerwone koszule zbierają dobre recenzje.
marcin wuu - 24 Kwietnia 2015, 17:02

"Czerwone koszule" to komedia sf. Fabularnie zbliżone do filmu "Galaxy Quest" z Ripley w wersji blond. Czyta się fajnie, ale inna bajka. "Lock In" jest na poważnie, kryminał sf. Przypomina mi klimatem powieści sensacyjne Lee Childa o Jacku Reacherze.
Luc du Lac - 24 Kwietnia 2015, 18:50

marcin wuu napisał/a
Czerwone koszule to komedia sf. Fabularnie zbliżone do filmu Galaxy Quest z Ripley w wersji blond. Czyta się fajnie, ale inna bajka. Lock In jest na poważnie, kryminał sf. Przypomina mi klimatem powieści sensacyjne Lee Childa o Jacku Reacherze.


Hmm, Reacher jest daleki od poważnego kryminału, choć bliski SF

marcin wuu - 24 Kwietnia 2015, 19:18

Luc du Lac napisał/a
marcin wuu napisał/a
Czerwone koszule to komedia sf. Fabularnie zbliżone do filmu Galaxy Quest z Ripley w wersji blond. Czyta się fajnie, ale inna bajka. Lock In jest na poważnie, kryminał sf. Przypomina mi klimatem powieści sensacyjne Lee Childa o Jacku Reacherze.


Hmm, Reacher jest daleki od poważnego kryminału, choć bliski SF


Haha.
No dobra, fakt, "poważny" to za mocne słowo. W każdym razie "Lock In" jest bliższy Childowi niż Douglasowi-Adamsowi :D

Fidel-F2 - 2 Maj 2015, 13:04

Miał kto jaki kontakt z http://aros.pl/ksiazka/tysiac-imion ?
Fidel-F2 - 9 Maj 2015, 12:26

Cykl Starr Carrier - Iana Douglasa. Jakieś krótkie opinie? Dzięki.
Romek P. - 9 Maj 2015, 18:38

Momentami naprawdę niezła space opera, o ile przejdziesz do porządku dziennego nad dwiema kwestiami: nieco namolnym pokazywaniem, jaka to Ameryka jest heroiczna i super, a Unia durna do kwadratu, oraz nad zbyt częstymi powtórkami raz już "sprzedanych" informacji.
Ale mnie się pierwsze tomy podobały, dobrze się to czyta, a niektóre pomysły autora, jak np. sposób wykorzystania pocisków relatywistycznych, naprawdę niezłe.

Fidel-F2 - 9 Maj 2015, 18:42

dzięki
Iscariote - 23 Maj 2015, 00:32

Pokój - Gene Wolfe faktycznie taka kultowa i dobra jak blurb i recenzje sugerują? :)
dziko - 6 Czerwca 2015, 13:34

Szukam fantasy (nie fantastyki historycznej/historii alternatywnej) w której występowałaby prawdziwa religijność, tzn. religia nie byłaby odmianą polityki czy odmianą magii, bohaterowie wznosiliby modlitwy dziękczynne czy przebłagalne, w swych działaniach baczyliby na konsekwencje post mortem (niebo/piekło, karma-reinkarnacje) itd. itp. Elementy tego były np. Arabian Nights, czyli pradziadku fantasy, ale czy coś współczesnego kojarzycie?
Fidel-F2 - 6 Czerwca 2015, 14:13

Głos boga Soboty? Niejasny trochę jest zakres wymagań. Chodzi ci o f. religijną /wtedy niewiele/ czy fantasy z poważnie traktowaną religijnością /wtedy sporo, od Eddingsa poczynając a na ostatniej nowelce K.J. Parker kończąc/
dziko - 7 Czerwca 2015, 00:42

Fidel-F2 napisał/a
Głos boga Soboty? Niejasny trochę jest zakres wymagań. Chodzi ci o f. religijną /wtedy niewiele/ czy fantasy z poważnie traktowaną religijnością /wtedy sporo, od Eddingsa poczynając a na ostatniej nowelce K.J. Parker kończąc/


Dzięki, chodzi o fantasy z poważnie traktowaną religią - najwyraźniej nie miałem szczęścia, dotąd ;-) Eddingsa nie czytałem, a Parkerem mnie zaskoczyłeś - o którą dokłanie rzecz chodzi? Bo np. w "The Folding Knife" to religia jest typowo areligijna, czyli polityczna, że nawet zacytuję głównego bohatera: priestshood's a good career so long as you don't get bogged in the religious side of things :lol:

Adon - 7 Czerwca 2015, 01:02

Ja potraktowałem religię ze śmiertelną powagą. :twisted: :mrgreen:
Fidel-F2 - 7 Czerwca 2015, 02:53

dziko, nowela Słońce i ja w WSNF
Luc du Lac - 7 Czerwca 2015, 03:01

Dawno nie czytałem ale Zelazny Pan Światła i Stwory. .. poniekąd

dobre pytanie tak w ogóle

Fidel-F2 - 7 Czerwca 2015, 11:15

Pan światła zdecydowanie! Ale wyłącznie nowe tłumaczenie, to z Atlantis jest chyba najgorzej przetłumaczoną książką ever, ex aequo z Kontaktem Sagana.

Dołożyłbym jeszcze Kantyczki Millera chociaż to SF ale wygląda jak fantasy.

Pożeglować do Sarancjum Kaya?

Luc du Lac - 7 Czerwca 2015, 11:27

Oj to było tłumaczenie, oj było, można powiedzieć że legendarne. ..
na dzisiejsze to tłumacz był na poziomie FC + google translator + pała z j. Polskiej

Lowenna - 22 Czerwca 2015, 11:23

Mam ostatnio problem z koncentracją i czytaniem. Przez ostatnie 3 tygodnie przeczytałam jedną szpaltę opowiadania w NF :( Czy możecie polecić książkę, maksymalnie 150 stron, która przykuje mnie od pierwszego akapitu i przełamie złą passę?
konopia - 22 Czerwca 2015, 12:22

Marsjanina przeczytaj, w ciąga i nie daje się odłożyć, stron ma 100% przynajmniej tak kindle pokazuje :wink:
Luc du Lac - 22 Czerwca 2015, 13:26

bez przesady - daje się odłożyć, dzisiaj skończyłem czytać o 2:00 (jestem na jakiś 30%)
bardzo dobry Robinson Crusoe w kosmosie

thomas2411 - 19 Sierpnia 2015, 20:45

Szukam coś na prezent Tacie. Czy mógłby ktoś coś polecić? Bardzo podoba mu się twórczość Davida Eddingsa. Generalnie lubi tematykę przygodową. Miłośnik wszystkiego w klimacie trylogii husyckiej, trylogii Sienkiewicza czy twórczości Komudy.
Fidel-F2 - 19 Sierpnia 2015, 21:31

Cherezińską, i polskie i skandynawskie się nadadzą.
thomas2411 - 19 Sierpnia 2015, 21:51

Fidel-F2 napisał/a
Cherezińską, i polskie i skandynawskie się nadadzą.

Dziękuję, zamówiłem.

Luc du Lac - 10 Wrzeœśnia 2015, 10:23

Zapytanie mam. Szukam/y opowiadań sf/horror/triller/alternative, które dzieją się we Wrocławiu. Coś jak "Zapach szkła" Andrzeja Ziemiańskiego. Coś Wam przychodzi do głowy?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group