Kai - 29 Sierpnia 2010, 12:15 Wszędzie są 
Chal-Chenet - 29 Sierpnia 2010, 19:05 Pierwsza porażka w lidze od hoho. Mecz pod znakiem wielkich kontrowersji kartkowych, kto widział, ten wie, że Lech został poszkodowany w wyniku rażącej niekonsekwencji sędziego. Odechciewa się patrzeć na polską ligę po takich momentach. Że zagraliśmy słabo to inna sprawa, ale nie skończyłoby się na 0:2, gdyby nie błędy prowadzącego zawody. mad - 29 Sierpnia 2010, 19:56 Czułem w kościach tę porażkę i gratuluję Jadze. Pszczółki solidnie użądliły, druga połówka to ich zdecydowana przewaga. Właściwie nie ma o czym mówić, Lech był ewidentnie gorszy. Co do sędziego - nie winię go za nic. Akurat tak się składa, że Arboleda albo dobrze gra, albo się kłóci na boisku z sędzią. Nie potrafi dobrze robić dwóch rzeczy na raz  . Tym razem nie postawił na dobrą grę... szkoda. Mógłby nauczyć się trochę pokory, spokoju, skupienia się na obowiązkach. Jeśli kilka razy poważnie zdenerwuje sędziego, to większe prawdopodobieństo, że szybciej zostanie wykartkowany.
Drugi podobny egzemplarz to Peszko. No może różnica taka, że ostatni katastrofalny spadek formy sprowadził go na ziemię i od czasu rozruby ze Spartą jest w miarę spokojny. Zatem kryzys w Lechu się nie skończył. Pocieszeniem jest fakt, że cała grupa "A" przegrała w ten weekend swoje mecze. Pechowo City: po karnym w końcówne z Sunderlandem 0-1. Salzburg męczył się z Mattersburgiem i przez cały mecz nie potrafił odrobić jednej bramki i też uległ 0-1, rażąc nieskutecznością. Jve przegrał z Bari 0-1, a w sumie powinien wyżej. Dodam, że wszystkie drużyny grały na wyjazdach. dalambert - 29 Sierpnia 2010, 19:59 Co się dzieje ? Polonia na czele, za nią Jaga. Czy aby ta cała liga nie polega na graniu jednego sezonu i opylaniu zawodników, jak się wylansuja ? Agi - 29 Sierpnia 2010, 20:12 dalambert, obawiam się, że masz rację. Duże zagraniczne kluby wzmacniają swoje składy, a u nas po zakończeniu sezonu następuje wyprzedaż wszystkich, którzy czymkolwiek błysnęli. jewgienij - 29 Sierpnia 2010, 20:14 To dopiero pierwsze kolejki. mad - 29 Sierpnia 2010, 20:15
Trzeba polać następną!
Chal-Chenet - 29 Sierpnia 2010, 20:21 Na marginesie: http://sport.onet.pl/pilk...,wiadomosc.html mad - 29 Sierpnia 2010, 20:34 No to ruszamy na Cypr! jewgienij - 29 Sierpnia 2010, 20:42
W Twoje ręce
Tylko nie tak szybko, żebyśmy zaraz nie śpiewali do butelki: "Im więcej ciebie tym mniej, bardziej to czuję, niż wiem"
A ontopicznie Lecha wolałbym widzieć w lepszej formie przed meczami z takimi firmami. Nitj'sefni - 30 Sierpnia 2010, 18:28 Brawo Jaga.
terebka - 3 Września 2010, 10:38 No tak. Trafiłem na powtórkę meczu Jagi z Kolejorzem, skacząc sobie po kanałach i na sytuację z końcówki. Wychodzi na to, że Lech przespał najważniejszy moment w meczu - nie krzyczał razem z krzykaczami z Jagi, a zaczął dopiero wtedy, gdy trybiki w głowie sędziego kazały mu sięgnąć do kieszeni po kartkę dla Arboledy. Po raz kolejny się okazuje, że wystarczy wrzeszczeć sędziemu nad uchem, by wywrzeszczeć swoje. Grosicki, notabene świetny piłkarz, okazał się również świetnym aktorem - już kilka chwil przed wyrżnięciem na glebę wiedział, że warto się wyłożyć, bo Arboledę łatwiej przeskoczyć, niż objechać z piłką 
Kai - 4 Września 2010, 17:01 Ktoś ogląda mecz? Sandman - 4 Września 2010, 17:07 Nie. Mam dobry humor, nie chcę go sobie psuć. Kai - 4 Września 2010, 17:10 a ja lubię dobre czarne komedie.
Archie w bramce, będzie co oglądać
Taselchof - 4 Września 2010, 17:11 bardzo ładny doping j...PZPN
Kai - 4 Września 2010, 17:18 "Sam trening nie może zastąpić zawodnikowi dobrej dyspozycji". Ktoś mi to przetłumaczy? Agi - 4 Września 2010, 17:23 Na razie 0:0 Taselchof - 4 Września 2010, 17:26
Podmiot liryczny Majdan Radosław, a i to niepewne 
Kai - 4 Września 2010, 17:28 dobra, wolę już chyba mecz oglądać. Butelka chardonnay should do the trick 
Agi - 4 Września 2010, 17:45 Jeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  Jeleń!
dalambert - 4 Września 2010, 17:46 Nooooo , pierwsza bramka strzelona przez nasze orły i to chyba od pół roku, jeseli nie lepiej 
Gustaw G.Garuga - 4 Września 2010, 19:24 Powtórka z rozrywki - w pamiętnym meczu z Niemcami też pod koniec zszedł Jeleń i za chwilę nam wlepili. Nitj'sefni - 5 Września 2010, 10:28 Kurde, szkoda tych niewykorzystanych sytuacji. Mogło być spokojnie 3:0, a tak jest tylko remis. No, ale generalnie grali nieźle, tylko końcówki nie wytrzymali. I fizycznie i psychicznie też. Może z Australią będzie lepiej.
A na trybunach Grzesiu Lato z gośćmi. Szkoda, że były pustki. Bo jak kadra dostaje baty to jest pełno, a jak gra nieźle to nie ma nikogo. Chyba większość kibiców straciła wiarę.
brajt - 7 Września 2010, 08:02 Ja tylko zainauguruje swoja obecnosc w temacie pozdrowieniami z pasiastego Krakowa. I nie wyskakiwac mi tu z pytaniem o tabele. ;P dalambert - 7 Września 2010, 08:23
Dlaczego "pasiastego" zebr wam na skrzyżowaniach przybyło ? Czy co ? Ziemniak - 7 Września 2010, 08:24
Fakt, ostatnio przejścia dla pieszych pomalowali na czerwono, fajnie się komponuje
sneer - 7 Września 2010, 08:47 Jaki pasiasty Kraków? Wisła pany! Chal-Chenet - 7 Września 2010, 11:22 Wielka Triada Polską włada!
dalambert - 7 Września 2010, 11:32
Lato, Fryzjer, Listkiewicz 
|
||||||||||||||||||||||
