Martva - 25 Listopada 2007, 22:31 Znaczy mam rozumieć ze nie jestem człowiekiem...? Cholera, zawsze czułam ze coś jest nie tak. Fidel-F2 - 25 Listopada 2007, 22:41 Martva, bez celu czepiasz się słówek Martva - 25 Listopada 2007, 22:48 Napisałeś:
Nie umiem. I? Fidel-F2 - 25 Listopada 2007, 23:03 i się czepiasz Martva - 25 Listopada 2007, 23:09 bo Ty uogólniasz. Fidel-F2 - 25 Listopada 2007, 23:14 raczej mocno zaszczególniłem corpse bride - 25 Listopada 2007, 23:58 fajne zdjęcie, martva, cycnik ci wypada 
dzejes - 26 Listopada 2007, 00:04 Zdjęcie pierwsza klasa, aż mi się czasy podstawówki przypomniały. Martva - 26 Listopada 2007, 09:15
Tya, myślałam że zastrzelę koleżankę, obleję ciało keczupem i podpalę. Nawet nie za zdjęcie, za podpis. Ale w sumie po początkowej złości uznałam że to całkiem zabawne 
(no i nie widać że mam głupią minę, to wrzuciłam).
Bo wkładając koszulkę jakoś się nie spodziewałam takich sytuacji Ale cycnik jest fajny i w odpowiednim kolorze, i w sumie kupiłam go po to żeby wystawał (znaczy myślałam bardziej o ramiączkach, bo turkusowych koszulek mam pięć albo i sześć), to niech sobie wystaje. W końcu element garderoby jak każdy inny (tylko trudniejszy).
Ekhm. Tak, mi też. Zadziwiająca impreza, naprawdę. Chyba zaczynam być chora. Tralalala. Martva - 27 Listopada 2007, 15:02 Khe, khe. No to kaszlemy i tak jakby zaczynało nas boleć ucho. I wróciła zima. Znaczy, ładnie jest, dość ciepło, śliczny biały śnieżek, można chodzić z psem bez smyczy bo rowerzystów nie ma. Ale w mieście pewnie chlapa, a ja i tak po każdym wyjściu mam totalnie przemoczone buty... 
corpse bride - 27 Listopada 2007, 19:00 dlatego nie wychodzę jak nie muszę. jutro muszę :/ Martva - 27 Listopada 2007, 19:13 W ogóle stwierdziłam po przegrzebaniu szafy że potrzebuję milion swetrów, bo nie mam co na siebie włożyć jak jest zimno, a te zeszłoroczne są gupie. Fidel-F2 - 27 Listopada 2007, 19:42 w mordę Martva - 27 Listopada 2007, 19:59 Fidel, co tym razem? Siostra mnie wkurzyła, wysłała mi linka do jednej foty i napisała:
Wstrętna klępa. corpse bride - 27 Listopada 2007, 20:01 rodzeństwo... ja mojej młodszej powiedziałam kiedyś, że ma neandertalskie czoło i w ogóle to jest podmieniona w szpitalu
May - 27 Listopada 2007, 20:03 najwyzszy czas sie nauczyc dziergac na drutach. jak przyjedziesz do mnie to Shirley cie chetnie poszkoli 
A wogole to sama jestes wstretna klepa i nie bede ci wiecej kupowac gazetek dla zboczkow jak bedziesz niemila o! Fidel-F2 - 27 Listopada 2007, 20:04 swetry Martva - 27 Listopada 2007, 20:12
Ale nie rzuciłaś w nią metalową rurą od odkurzacza, celując w głowę?
Nie chcę.
No co ze swetrami? Chcę nowe. Znaczy względnie nowe. Stare są w w fatalnym stanie, znudziły mi się, do niczego nie pasują albo maja nie takie kolory (już nie lubię beżowego) Fidel-F2 - 27 Listopada 2007, 20:15 ano właśnie corpse bride - 27 Listopada 2007, 20:15
nie, ja tylko niewerbalnie i to jak już była duża
Martva - 27 Listopada 2007, 20:17 No, a ona sie nade mną znęcała fizycznie, a teraz jeszcze sugeruje że jestem gruba. A kiedyś mi wybiła zęba, o. gorat - 27 Listopada 2007, 20:50 No to ja rozumiem, co z tym knurem - w chlewiku i na smyczy go trzyma
Piękny obraz, naprawdę. Nie ma to jak obserwacja wojenek 
Martva - 27 Listopada 2007, 21:11 Nie, ona jest wstrętny pantofel, nawet mu mięsko czasem gotuje. I wyżywa się tylko na słabszych, buuu
Zimno mi w stópki
Martva - 27 Listopada 2007, 21:34 Właśnie odkryłam ze jak kicham, to prawie mi soczewki z oczu spadają! 
Fidel-F2 - 27 Listopada 2007, 21:36 zejdę Anonymous - 27 Listopada 2007, 21:43 Obiecujesz, obiecujesz i nic. Fidel-F2 - 27 Listopada 2007, 21:45 bronię się jak mogę ale któregoś pięknego dnia nie dam rady Anonymous - 27 Listopada 2007, 21:46 Przez kobiece swetry? Oryginalnie w sumie. Romantycznie wręcz. Martva - 27 Listopada 2007, 21:49
Bardzo się starałam 
Fidel-F2 - 27 Listopada 2007, 21:50 cholera wie przez co, Martva jest nadzwyczaj pomysłowa |
||||||||||||||||||||||||||
