To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Robert M. Wegner

Robert MW - 29 Lutego 2012, 14:48

Cytat
merula napisał/a:
a poważnie, to ja lubię sobie pomacać, zanim nabędę.


Robert MW napisał/a:
Merula, ale masz na myśli książkę, mam nadzieję?


No przecież gdyby chodziło o książkę, to by do księgarni poszła, a nie czekała na spotkanie z autorem

Witchma i własnie tego sie obawiam.
A jakbyś Merulo zdradziła mi jeszcze, od czego to zależy... ;P:
A na serio, moi drodzy, ponieważ książka idzie już świat i nic się nie da zrobić :mrgreen: ,
składam podziękowania wszystkim, którzy nad nią pracowali, Michałowi, Kasi, Rafałowi,
pani Marzenie, pani korektorce i tym osobom, których nie miałem przyjemności poznać
oraz rzecz jasna Puckowi za fantastyczną mapkę.
Teraz mogę się udać na załużoną emeryturę :mrgreen:
RMW

Lynx - 29 Lutego 2012, 14:53

Robert MW, :twisted: nawet o tym nie myśl... :mrgreen:
Jeszcze nie mam i jeszcze nie przeczyatałam, ale już wiem, że chcę jeszcze :twisted:

rybieudka - 29 Lutego 2012, 14:59

Robert MW napisał/a
Teraz mogę się udać na załużoną emeryturę :mrgreen:

Jaką emeryturę?! Toć fabuła się dopiero zaczyna rozkręcać :twisted:

Witchma - 29 Lutego 2012, 14:59

Robert MW napisał/a
Teraz mogę się udać na załużoną emeryturę :mrgreen:


:bravo Znaczy się teraz będziesz pisał na pełen etat? :mrgreen:

Rafał - 29 Lutego 2012, 15:08

Co rok - prorok :D
Agi - 29 Lutego 2012, 15:09

Witchma napisał/a
Robert MW napisał/a
Teraz mogę się udać na załużoną emeryturę :mrgreen:


:bravo Znaczy się teraz będziesz pisał na pełen etat? :mrgreen:

Ta opcja podoba mi się najbardziej.
Dostałam informację o wyekspediowaniu książek ze sklepu. Zaczynam polować na kuriera. :D

Pucek - 29 Lutego 2012, 20:06

Przyznam się, że też potupuję cichutko czekając na książkę. Mapkę zmalowałam w oparciu o szkic autora, więc poznanie opowieści dopiero przede mną.
Tyle mogę powiedzieć, że przedstawiony świat to z grubsza wielkość Europy od Uralu po Islandię i od Narwiku po Tobruk :)

merula - 29 Lutego 2012, 23:57

Robert MW napisał/a
A jakbyś Merulo zdradziła mi jeszcze, od czego to zależy... ;P:


szepnę Ci przy okazji na ucho :wink:

Witchma - 1 Marca 2012, 10:09

Orzeł wylądował :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Homer - 1 Marca 2012, 11:41

Najs... do mnie jeszcze nie wyleciał.

A to oznacza, że będę się nią rozkoszował jak Ty dawno skończysz HA!

Matrim - 1 Marca 2012, 12:01

A do mnie wyleciał, choć go poprosiłem ledwo dwa dni temu :)
Agi - 1 Marca 2012, 12:03

Witchma napisał/a
Orzeł wylądował :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

U mnie też. :D

Witchma - 1 Marca 2012, 12:05

Agi, to co my tu jeszcze robimy? :D
Agi - 1 Marca 2012, 12:11

Ja teoretycznie pracuję, a od czasu do czasu spoglądam tęsknym okiem w kierunku książki leżącej w zasięgu ręki. No dobrze, przyznam się. Prolog już przeczytałam.
Witchma - 1 Marca 2012, 12:17

Ja chyba najpierw jednak dokończę Miłoszewskiego, ale najgorsze jest to, że muszę niedługo wyjść z domu. Bo pogoda dziś taka, że nawet mi się nie chce udawać, że pracuję...
Witchma - 2 Marca 2012, 13:19

ilcattivo13 napisał/a
I mam nadzieję, że podobnie jak mapka, z zaskoczenia, pojawi się wreszcie w sieci Encyklopedia Meekhantica :wink:


Może warto zacząć od opracowania kilku haseł tutaj? :)

Homer - 2 Marca 2012, 13:53

He he he.... też mam.
Lynx - 2 Marca 2012, 15:26

Jest :)
ilcattivo13 - 2 Marca 2012, 19:09

Witchma - życie mnie nauczyło, ze jak coś jest o wszystkim, to z reguły jest o niczym i dlatego mnie się marzy coś w tym stylu - encyklopedia ograniczona wyłącznie do jednego uniwersum :wink:
Witchma - 2 Marca 2012, 19:27

ilcattivo13, ja wiem, co Ci się marzy, ale wiem też, co powstaje już, teraz, w tej chwili :) I tak pomyślałam, że może ktoś chciałby pomóc w opracowaniu haseł meekhańskich, które przecież muszą się w encyklopedii znaleźć bez względu na inne przedsięwzięcia związane z tematem.
ilcattivo13 - 2 Marca 2012, 20:02

ja odpadam - nie lubię się ograniczać :wink:
Witchma - 2 Marca 2012, 20:06

ilcattivo13, w tym momencie sam się ograniczasz :)
ilcattivo13 - 2 Marca 2012, 20:11

a wcale bo nie :) Wolę iść na całość, niż tylko klepać po łebkach :wink:
Homer - 4 Marca 2012, 14:56

Robercie

z całym szacunkiem...

ale kiedy dalszy ciąg?

Tak gdzieś w okolicach 9 rozdziału II części widząc jak mało stron zostało mi pod palcami obiecałem sobie solidnie Cię skląć jeśli zostawisz mnie bez rozwiązania, bo na to się zanosiło. Ale nie pomyślałem, że przecież zawsze można nagle zmienić layout na węższy żeby się wszystko zmieściło :D .

Nie chcę na razie spoilerować bo tutaj dużo osób się za lekturę dopiero weźnie, a jak je znam to połowa poklika mi w spoilery a potem bedzie żałować.

Dzielę uczucie niedosytu z Sardenem. Jedyne rozwiązanie widzę w częstszym wypuszczaniu kolejnych historii. Albo uzupełnianiu ich opowiadaniami w pismach. Ta książka to takie jedno większe opowiadanie w zasadzie... a ja potrzebowałbym ich kilka.

Co do mapy - fajna... ale przydałby się jeszcze zoom na Olekady i Wyżynę. Nie mówię, że ze szlaczkami marszu. Ale dużo sobie trzeba było po drodze wyobrażać. Ta mapa co jest idealnie się nadaje do wznowionych pozycji. Tutaj troszkę niewystarcza :) .

:!: Niech Ci sie dobrze sprzeda, żebyś kupił sobie więcej czasu na płodzenie kolejnej. :!:

Robert MW - 6 Marca 2012, 00:04

Homerze
Z całym szacunkiem, jaki ciąg dalszy?
Ja myślałem coby już kończyć ;P:
A tak na serio, piszę cykl i raczej nie zdradzę całości, ani ćwierci,
ani nawet paru procent w pierwszej powieści. Jeśli w opowiadaniach
rozstawiałem pionki na planszy, to teraz wykonano pierwsze posunięcia
w symultanicznej partii trójwymiarowych szachów, toczonej w
ciemnym pokoju przez bliżej nieokreśloną liczbę graczy, którzy sami
nie wiedzą, z kim i o co grają :mrgreen: .
Mniej więcej.
Ta opowieść jest skończona, choć oczywiście wydarzenia w niej opisane będą
miały swoje reperkusje (mam nadzieję, że się dobrze bawiłeś?), lecz teraz pojawiła
mi się duża, sięgająca przeszło roku luka czasowa między Wsch. i Płn. a Zach. i Płd.
Trzeba ją uzupełnić.
Eeech, będę musiał w najbliższym czasie nanieść opowiadania na jakiś wykres chronologiczny, żeby się nie pogubić :wink:
Co do mapy, też myślałem o zbliżeniu na Wyżynę, ale przy ręcznym rysowaniu ledwo zdążyliśmy z główną.
Może kiedyś, za sto lat :mrgreen:
Dzięki za opinię i życzenia.
RMW

Witchma - 6 Marca 2012, 07:49

Pozostaje mieć nadzieję, że ostatni tom ukaże się zanim ten wstrętny Niemiec zacznie mi wszystko chować i jeszcze będę wiedziała, co czytam i po co.
merula - 6 Marca 2012, 08:07

Witchma, miej nadzieję, że koniec nastanie zanim ten Niemiec dopadnie Roberta :wink:
Witchma - 6 Marca 2012, 08:10

merula, pierwszy raz w życiu chciałam być taktowna, a Ty wszystko zepsułaś :mrgreen:
Robert MW - 6 Marca 2012, 11:02

:D :D :D :D
Dziewczyny spokojnie ;P:
I ciut zaufania proszę.
Piszę, żeby opowiedzieć konkretną historię, a nie żeby zestarzeć się
i umrzeć w trakcie. :mrgreen:
Kontroluję swoją pracę, (jak na razie ;P: ) i mogę tylko
obiecać, że nie będę pisał pierduł dla pierduł.
Będę się skupiał tylko na ważnych rzeczach,
choć uprzedzałem, że jest tego trochę.
Bo to ciut zakręcona historia jest.
Pozdrawiam serdecznie
Robert

Homer - 6 Marca 2012, 13:04

A w ilu się myślisz historia zamknie?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group