Mistrzowie i Małgorzaty - Romuald Pawlak.
Ozzborn - 3 Września 2009, 10:30
Hmm zmieniona wersja Innych Okrętów, brzmi interesująco. Mam nadzieję, że projekt wypali, na pewno sięgnę po to.
A widzisz gdyby powstał rzeczony rewers to by to miało ręce i nogi, ba! Pewnie świetne by się dopełniało. A tak to trochę wyszło zbędne udziwnienie IMO.
Romek P. - 3 Września 2009, 10:32
Jeśli znajdę wydawcę, który zobaczy pomysł na tę drugą część i wysupła zaliczkę, to obie części się dopełnią
Ozzborn - 3 Września 2009, 10:38
Czego sobie i Państwu życzę
ilcattivo13 - 3 Września 2009, 21:51
Amen
Romek P. - 4 Września 2009, 09:23
Dzięks
Aczkolwiek na dziś zdecydowanie bliżej jest - szczególnie po pewnym gołębiu pocztowym, co to wieczorową porą wskoczył na parapet, a do łapki miał przywiązany liścik - do pojawienia się tych powieści z joannitami i smokami, czyli cyklu "Miecz Zakonu". Prawdę mówiąc, jak tylko dokończę nową książkę dla dzieci, to chyba nadam temu absolutny priorytet jeśli więc komuś się podobały "Róże w maju", "Demony" czy ostatnio "Sokół i skała", niech trzyma kciuki
ilcattivo13 - 7 Września 2009, 19:43
trzymamy
dalambert - 28 Września 2009, 14:29
Czarem i smokiem
Wojna balonowa
Smocze gniazdo
Przeczytane z dużym zadowoleniem, teraz czyta Pucek i się zaśmiewa, wprawdzie Szanowny jakby definitywnie sprawę zakończył i gdzieś bohaterów wykopał, ale nieśmiałe pytanie :
Będzie coś jeszcze ?
Romek P. - 28 Września 2009, 22:05
Dzięki za dobre słowo
Postawmy jednak sprawę jasno: robiłem ostatnio porządki na dysku - i żeby mnie nie korcił powrót, to wywaliłem _wszystkie_ notatki do niewykorzystanych tekstów. Zatem jest to definitywny koniec... chociaż nie na nowej wersji strony, gdy już ją postawimy, znajdzie się autorska dopiska do tomu ostatniego, czyli do "Smoczego gniazda". Taki gratis dla tych, co odwiedzą stronę
A dlaczego już nie? Bo Ramianie lubili liczbę trzy (przynajmniej póki Clarke nie napisał tomu czwartego )
Na napisanie i publikację czeka nowy cykl komediowy, space opera pod roboczym tytułem "Bandyci Universum". Mam nadzieję, że fragmenty pojawią się w przyszłym roku
dalambert - 28 Września 2009, 22:19
Romek P., to bardzo fajne opowieści są, a Filoppon naprawdę przeuroczym smokiem jest - trochę szkoda ich tak w ciemno puszczać i to jeszcze za pomocą jakiejś siedmiopalcej aroganckiej łachudry
Romek P. - 28 Września 2009, 22:28
Dlatego jest finalny finał, na który warto poczekać
Ale potem chcę iść w tych bandytów tam jest fajny bohater, w połowie Szkot, w połowie Hawajczyk, co rodzi pewne komplikacje no i nie zapominajmy o Megalodończykach, którzy z racji chociażby nazwy są plemieniem nieco szubrawym
dalambert - 28 Września 2009, 22:30
Romek P., czekamy - twórz owocnie
Iwan - 28 Września 2009, 22:35
jedno opowiadanko już z tego cyklu było, całkiem niezłe z resztą tak ze czekamy
Romek P. - 29 Września 2009, 10:39
dalambert napisał/a | Romek P., czekamy - twórz owocnie |
Postaram się, chociaż na razie walczę z dziećmi i ich problemami no i kończę tę wspominaną tu powieść o karłach
Iwan napisał/a | jedno opowiadanko już z tego cyklu było, całkiem niezłe z resztą tak ze czekamy |
Nie, ono nie było takie dobre, to ledwie rozbiegówka, całość powinna być znacznie, znacznie lepsza. I inna.
Iwan - 29 Września 2009, 10:42
Romek P. napisał/a | Nie, ono nie było takie dobre, to ledwie rozbiegówka, całość powinna być znacznie, znacznie lepsza. I inna. |
co za autokrytyka no to w takim razie pożyjemy zobaczymy
Romek P. - 13 Października 2009, 17:15
No tak, paskudnie się pochwalę naukową wiwisekcją. W piątek, pewno ok. 11 rano, ale będę tam chyba dłużej, więc gdyby ktoś chciał się spotkać, to jestem otwarty na propozycje:)
A jeszcze bardziej się pochwalę tym, że z dawna tu zapowiadana powieść "Cabezano, król karłów" właściwie jest już skończona, czyszczę brudnopis. Nie jest to fantastyka, choć występują tam karły i olbrzymy, i mikstura zmieniająca wzrost. To romans i powieść sensacyjna w lekkim XVII-wiecznym kostiumie.
Od przyszłego tygodnia szukam wydawcy, zatem trzymajcie kciuki
ilcattivo13 - 13 Października 2009, 21:17
trzymamy
Taselchof - 13 Października 2009, 21:41
no byle szybko znalazła wykład na temat karłów mocno zachęcił do jej kupna
Virgo C. - 13 Października 2009, 22:07
Trzymam, już fragmenty ze źródeł, które czytałeś na Avie zwiastowały coś nowego i interesującego
MOFFISS - 14 Października 2009, 08:55
Romek P. napisał/a | Jeśli znajdę wydawcę, który zobaczy pomysł na tę drugą część i wysupła zaliczkę, to obie części się dopełnią |
a, ile, tak mniej więcej, można liczyć od wydawcy?
Pako - 14 Października 2009, 09:33
MOFFISS napisał/a | Romek P. napisał/a | Jeśli znajdę wydawcę, który zobaczy pomysł na tę drugą część i wysupła zaliczkę, to obie części się dopełnią :) |
a, ile, tak mniej więcej, można liczyć od wydawcy? |
Na złotówkę. Jak pomysł dobry, to dwa złote.
NURS - 14 Października 2009, 09:35
MOFFISS napisał/a | Romek P. napisał/a | Jeśli znajdę wydawcę, który zobaczy pomysł na tę drugą część i wysupła zaliczkę, to obie części się dopełnią |
a, ile, tak mniej więcej, można liczyć od wydawcy? |
napisz do wydawnictw, może się dowiesz
MOFFISS - 14 Października 2009, 09:41
NURS napisał/a |
napisz do wydawnictw, może się dowiesz |
sądzę, że każde wydawnictwo ma własna politykę "zaliczkową", zasadzam się na informację procentową.
btw, NURS stajesz się zbyt tendencyjny, choć nie reprezentujesz żadnej strony, oprócz własnej.
NURS - 14 Października 2009, 10:12
nie jestem, ale widzę, ze bez przerwy i przy każdej okazji usiłujesz wyciągac od ludzi jakieś informacje na temat finansów. Masz taką potrzebę, zwróć się do źródeł. tym bardziej, że jak sam teraz napisałeś każda firma może płacić inaczej, więc odpowiedź Romka nic tak naprawdę ci nie da
I jeszcze jedno, w wypadku zaliczki nie można rozmawiać o procentach, bo honorarium autorskie (uwaga, zdradzam ci wielka tajemnicę branży) jest zależne od umowy i niemal zawsze wysokości sprzedaży.
A tak na marginesie, gdybyś jeszcze nie zauważył, jestem nadal wydawca, mam dzialające wydawnictwo, więc ostatnia uwagą jak zwykle trafisz kula w płot
MOFFISS - 14 Października 2009, 10:18
NURS napisał/a |
A tak na marginesie, gdybyś jeszcze nie zauważył, jestem nadal wydawca, mam dzialające wydawnictwo, więc ostatnia uwagą jak zwykle trafisz kula w płot |
wydawcą czego?
Romek P. - 14 Października 2009, 10:28
ilcattivo13 napisał/a | trzymamy |
Dzięki
Taselchof napisał/a | no byle szybko znalazła wykład na temat karłów mocno zachęcił do jej kupna |
Virgo C. napisał/a | Trzymam, już fragmenty ze źródeł, które czytałeś na Avie zwiastowały coś nowego i interesującego |
Mam wrażenie, że to coś nowego, na pewno dla mnie, ale chyba tak stukniętych książek wiele na rynku nie ma
MOFFISS napisał/a | a, ile, tak mniej więcej, można liczyć od wydawcy? |
Pa uważaniu, od 1 do 100 procent ceny okładkowej, a jak wydawca łaskawy, to da i 105 procent mocy
MOFFIS, wszystko jest kwestią umowy, procent, zaliczka, płatność... zależy to najbardziej od twojej wartości rynkowej, jak ci próbował wyjaśnić NURS.
Zresztą, co ci mam odpowiedzieć, skoro nawet nie wiem, gdzie ta książka wyląduje? Wiem, jak płaci Fabryka, ale nie wiem, ile chciałyby zapłacić inne wydawnictwa - może złotówkę? albo wydać będę w jakimś e-bookowym domu wydawniczym?
MOFFISS - 14 Października 2009, 10:32
Romku, jak zapewne zauważyłes, wypowiadam się w Twoim wątku autorskim, a nie NURSowym, dlatego pytanie jest skierowane do Ciebie Jka sam słusznie zauwazyłeś, wszytko zależy od...pozycji rynowej autora.
NURS - 14 Października 2009, 10:33
MOFFISS napisał/a | NURS napisał/a |
A tak na marginesie, gdybyś jeszcze nie zauważył, jestem nadal wydawca, mam dzialające wydawnictwo, więc ostatnia uwagą jak zwykle trafisz kula w płot |
wydawcą czego? |
poszukaj, moze się sam dowiesz.
ale to nie ten wątek, więc EOT.
Romek P. - 14 Października 2009, 10:35
Toteż ci odpowiadam: nie wiem w procentach to może być od 2 do 50 w kwotach zależy od planowanego nakładu
I duuużo zależy od pozycji autora na danym rynku. Stąd nie uogólnisz.
MOFFISS - 14 Października 2009, 10:43
Romku, nie zrozum żle moich intencji, żywię duży szacunek do twojej twórczości, bo byle komu nagród się nie rozdaje za friko, szczególnie, że pamietam nagonkę...antyromkową, a tu masz babo placek, pokonałeś uznanych pisarzy w mainstreamie.
edit. NURS, nie zajmuje się googlarstwem - widocznie nie masz czym sie pochwalić
dalambert - 14 Października 2009, 11:22
MOFFISS, skoro tak każdemu w portfel zaglądasz to DAJ dobry przykład i
opublikuj swego PIT a z zeszły rok!!!
Od czegoś trzeba zacząć
|
|
|