Sebastian - 22 Grudnia 2011, 12:37 Wiem, że z czasem ostatnio masz kiepsko i rozumiem to doskonale  Tym bardziej dziękuje że mimo wszystko, mylisz o "Czas jest zabawką Boga"
Sebastian - 25 Stycznia 2012, 19:56 
"Fajerwerki wyobraźni" - zapraszam do lektury "Polityki" nr 4(2843), gdzie Paweł Dunin - Wąsowicz pisze o mojej skromnej twórczości Gustaw G.Garuga - 26 Stycznia 2012, 03:04 E tam skromnej.... Czas już chyba wyrosnąć z modestii 
Sebastian - 26 Stycznia 2012, 10:36 Skromnej, skromnej... Znam swoje miejsce i wiem że to cichutki kącik, ale za to jest w nim kolorowo i czasem trochę śmiesznie Poczytać "Politykę" naprawdę warto, bo cała analiza "nazi - fantasy" jest dokonana bardzo kompetentnie i w sposób niezwykle interesujący.Gorąco zachęcam do zapoznania się z efektami pracy krytycznego pióra Pana Pawła dalambert - 26 Stycznia 2012, 10:43 Sebastian, Nie da się jakoś zlinkować tego jednego artykułu? Nie będę wydawał kasy za resztę treści prezentowanych przez to pismo. hrabek - 26 Stycznia 2012, 10:59 Też bym na stronie przeczytał. Wydaje mi się, że oni sukcesywnie wrzucają teksty z numeru, po kilka dziennie, więc chyba trzeba poczekać. Numer jest wczorajszy, więc relatywnie świeży, być może wrzucą ten tekst po weekendzie, ale zgaduję, bo wcześniej nie korzystałem z ich portalu, więc nie wiem czy wszystko wrzucają, czy tylko wybrane teksty, czy może wręcz przygotowują osobne specjalnie na potrzeby internetowego medium. Sebastian - 26 Stycznia 2012, 11:03 Też się nie orientuje, wiem, że wybrane artykuły są w sieci po pewnym czasie hrabekma racje, że należy poczekać. Sam tekst jest ciekawy i ważny jeżeli chodzi o role w kulturze, więc raczej może go nie pominą? Ziuta - 26 Stycznia 2012, 11:27 hrabek, ma rację, Polityka wrzuca na swoje strony artykuły (polecam felietony Twardocha w kawiarni literackiej), ale nie od razu, nie po kolei, i nie wszystkie. Może więc wrzucą i PDW. ulvhedin - 29 Stycznia 2012, 22:35 Przeczytałem Herrenvolk - miałem pewne obawy związane z lekturą Wiecznego Grunwaldu, który ledwo zmęczyłem, a też była swojego rodzaju historycznym fantasy. Jak się okazało niesłusznie - Herrenvolk to świetna książka, na pewno zachęciła mnie do zapoznania się z innymi pozycja pana Uznańskiego. Jednego nie mogę tylko wybaczyć autorowi - pająki to nie owady
Sebastian - 30 Stycznia 2012, 11:31 Wiesz jako pisarz muszę dużo czytać by znać się na wszystkim, dzięki czemu moja wiedza jest rozległa, dziurawa i płytka. Sorry za pająki... Bardzo dziękuje za krzepiące słowa dotyczące "Herrenvolk", rozlały się ciepłem po sercu. Zapraszam do powieści, w których nie bawię się już historią, ale za to wypuszczam się na dalekie zwiady po krainie wyobraźni - dynamicznego wieloświatowego "Żałując z jutro" czy zakręconego po dickowsku "czas jest zabawką boga" Rudus - 31 Stycznia 2012, 18:54 Przeczytalem szybko w jakims salonie prasowym ten artykulik. Musze przyznac ze cieszy nazwanie herrenvolk "najciekawsza" z calego zestawienia, ale z drugiej strony autor tekstu jest tez troche niekonsekwentny, bo piszac o tym ze fantastyczne wizje pomijaja aspekt ludobojstwa nie wspomina o tym ze w ksiazce Sebastiana jest on poruszony i to nawet w bardzo mocny sposob (przynajmniej ja przypominam sobie sceny gdzie trup slal sie gesto i opisany byl w sposob mocny i dajacy jasno do zrozumienia ze wojna to zlo i zadne wynalazki przyszlosci tego nie zmienia) No ale w dzisiejszych czasach to jak ktos nie zmusi odbiorcy do porzygania sie przy dziele (jak w przypadku "w Ciemnosci") to znaczy ze za slabo potraktowal temat  )
Ogolnie milo ze ktos skrobnal pare milych slow o naszym milym autorze :] Sebastian - 1 Lutego 2012, 11:16 Dziękuje za zainteresowanie problematyką nazi fantasy Rudus, Rzeczywiście autor recenzji tutaj się trochę zagmatwał, bo najpierw właśnie w tym kontekście pisze o "Herrenvolk" jako rzadkim przykładzie refleksyjności, ale już dwa zdania później gdy pisze o zbrodniczym wymiarze ludobójczej ideologii są wedle niego tylko ślady u Pacyńskiego i Wrońskiego. Można to traktować jako dużą niespójność, albo można tak że najpierw omawia w tym szczególnym kontekście "Herrenvolk" (początek akapitu) następnie resztę utworów i z tego podzbioru wyodrębnia niejako panów Pacyńskiego i Wrońskiego. Natomiast jest to ujęte w taki sposób, rzeczywiście Rudus, masz racje, że trudno się tym połapać. Jak Wy interpretujecie ten fragment? W sumie wątpię by pan Paweł Dunin Wąsowicz zapomniał wizytę Heydricha w obozie koncentracyjnym, rozmowy bohaterów o Dachau itd Rudus - 1 Lutego 2012, 13:32 Wydaje mi sie ze autor chcial po prostu pokazac ze fantastyka to fantastyka ale wszyscy zapominaja o tej wielkiej tragedii i w ogole trzeba to jeszcze troche rozdmuchac bo malo sie o tym mowi i nie daj Bog ktos zapomni co sie dzialo. Czasem mam dosc wpychania tej wojny ludziom do gardel. Wtedy kiedy chce poobcowac z tematem to siegam po ksiazke, albo ogladam film. Troche mnie nosi jak widze zachwyty nad "W Ciemnosci" i akapity o tym ze jesli ktos inaczej podejdzie do tematu wojny to od razu oznacza ze zle bo zapomina o ludobojstwie. Wydaje mi sie ze pan redaktor chcial pokazac ze ON pamieta. Kij z tym ze odbiorca moze miec dosc sluchania w kolko o tym samym i wlasnie oczekiwal innego spojrzenia - wazne jest to co jest w modzie, a w modzie jak widac jest pisanie/krecenie turpistycznych dziel o ludzkiej slabosci. Kto co lubi :/ Agi - 6 Lutego 2012, 10:18 Tekst Pawła Dunina - Wąsowicza (Polityka nr 4) jest już dostępny w sieci. dalambert - 6 Lutego 2012, 10:33 Agi, ale przeczytać to można dopiero po zametkowaniu się w obozie "Polityki" a taką rejestrację to ja ....... 
Matrim - 6 Lutego 2012, 10:38 dalambert, możesz przesuwać stronę suwakiem gora-dół i czytać "pod" okienkiem rejestracji. A przynajmniej na Firefoxie można. Sebastian - 6 Lutego 2012, 10:38 nie jest wymagana rejestracja kliknij Agi - 6 Lutego 2012, 10:39 dalambercie, przepraszam, że naraziłam Cię na taki stres. dalambert - 6 Lutego 2012, 10:56 Sebastian, dzięki  przeczytane, ale to nie recenzja, czy próba opisania zjawiska. To własciwie mega spojlerek co tam "w trawie piszczy"a autor i tak wybrzydza co "nie o holokauście dają i za mało potępiają" i nalażytego odporu te wstretne fantasty faszyzmowi nie dają.
Taki przynajmniej dla mnie jest 'wydźwiek" tej pisaniny. Agi, usiłowłem to złapać przez "archiwum" po nazwisku autora i się na konieczność logowania i rejestracji naciąłem. Jeszcze raz dzieki Sebastianie, . Sebastian - 20 Lutego 2012, 21:41 Wydawnictwo.IFRYT oficjalnie ogłosiło datę i miejsce premiery "Sennych Pałaców". To Pyrkon w Poznaniu, 23 marca, czyli już za miesiąc. Przepraszam wszystkich za opóźnienia, tym razem to już pewniak. Mam nadzieje, że uznacie, że warto było czekać i dacie się zaprosić do wyśnionych światów.. Witchma - 20 Lutego 2012, 21:45 No tak, zawsze lepiej tam, gdzie nas nie ma
Sebastian - 17 Marca 2012, 23:11 23 marca na Pyrkonie w Poznaniu a od szóstego kwietnia na bonito.pl i w całej Polsce
shenra - 18 Marca 2012, 01:00 Sebastian,  Wreszcie.
hrabek - 19 Marca 2012, 10:24 dżiz, a ja jeszcze poprzedniej nie zacząłem... shenra - 19 Marca 2012, 10:39 hrabek, wstydź się. Z pewnymi dziełami obowiązkowo trzeba być na bieżąco, nawet jeśli inne książki leżą w kolejce i piszczą.
hrabek - 19 Marca 2012, 10:52 Nie wstydzę się, Kuttnera kończę. Jakkolwiek wielki byłby Sebastian, musisz przyznać, że z Kuttnerem szans nie ma, zresztą z nim nikt szans nie ma Ale Sebastian jest następny w kolejce i nawet Wegner będzie musiał poczekać. Sebastian - 20 Marca 2012, 11:06 hrabek, shenra należycie do nielicznych ludzi, którzy pewnie przeczytają wszystkie trzy książki, które ukazały się w ostatnim czasie. Zresztą zapraszam wszystkich forumowiczów do porównań. No i która pozycja waszym zdaniem jest najlepsza z trójki, która się nie udała? Monumentalny historyczny "Herrenvolk", dziwne, niesamowite "Senne Pałace" czy "Czas jest zabawką boga" skromny, ale z fabułą pędzącą jak pantera, której podpalono ogon. shenra - 20 Marca 2012, 11:18
Sebastian - 20 Marca 2012, 16:55 Przeglądając sieć natknąłem się na superpromocje na Herrenvolk, niestety zostało tylko kilka godzin do końca ale może kogoś zainteresuje http://www.nexto.pl/okazja-dnia.xml Matrim - 20 Marca 2012, 21:19 Ale to łebuk, a nie papiór 
|
||||||||
