Blogowanie na ekranie - Z grobu Fidela - Rzeźnia nr 5
ihan - 31 Maj 2012, 10:42
Myślę, że go nie doceniasz. To twardy zawodnik i przez czarne stringi z koronkami schodził nie będzie. Chyba.
Ale w klimacie Bridget coś powinno być o nałogach, tylko w zasadzie papierosy nie mają kalorii, więc nie pasują do konwencji tak jak drinki.
Matrim - 31 Maj 2012, 11:07
ihan napisał/a | To twardy zawodnik i przez czarne stringi z koronkami schodził nie będzie. Chyba. |
Jeszcze Wam fotkę wrzuci
dzejes - 31 Maj 2012, 11:37
nimfa bagienna napisał/a | To stringi wyszczuplają??? |
Wystarczy odpowiednio mocno zacisnąć na szyi.
Fidel-F2 - 31 Maj 2012, 13:16
zejść nie zszedłem ale wizualizacja waszych koncepcji pewnych, nietuzinkowych, wrażeń mi dostarczyła
ihan, nijak się drinkami nie znałoguję jako, że jest to dla mnie jedna z najmniej pociągających form alkoholizacji, mniej interesuje mnie jedynie picie anyżówek
w ciągu najbliższych trzech tygodni spożytkuję dwa ostatnie wolne sloty na kurzenie okazjonalne, za kilka dni mecz otwarcia u kumpla na działce a tydzień później doroczny spływ kajakowy Bugiem, co będzie potem trudno orzec
agnieszka_ask - 6 Czerwca 2012, 10:41
Fidel-F2 napisał/a | Ważę 83kg. Ostatnie 2kg spadło mniej więcej w ciągu 1,5 miesiąca. |
oby tak dalej!
na diety uważaj, zwłaszcza te rygorystyczne. nie zrzucisz kilogramów, jeżeli nie będziesz dostarczał organizmowi odpowiedniej ilości kalorii.
zabójstwem jest fastfood - jedna buła to ok 500-600 kal. to samo babeczki, te z lukrem to 520 kal/szt. no i niestety pizza. taka "dopieszczona" potrafi mieć ich nawet 4000!
trzymam kciuki za kolejne zrzucone kilogramy
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 12:22
agnieszka_ask, lubię Cię więc nie pojadę grubym tekstem ale radzę poczytaj o moim odchudzaniu więcej i moje rozmowy w tym wątku i w wątku dzejesa na ten temat.
W temacie. Ostatni rekord 80,3kg przedwczoraj. Nie mogę niestety fizycznie specjalnie powalczyć bo ostatnio uszkodziłem sobie ścięgno Achillesa.
Co do zakładu z Krukiem to muszę ogłosić swoją przegraną. Co prawda nadal nie palę w sensie nie kupuję fajek na co dzień i tu mój plan wciąż realizowany jest z sukcesem. Jednak w rozumieniu reguł zakładu poległem bo oprócz dopuszczalnych trzech imprezowych kurzeń trafiają się pojedyncze fajki przy mniej uroczystych okazjach. Kruku masz u mnie flaszę, a jak i gdzie nastąpi wręczenie wygranej ustalimy w późniejszym terminie.
Kruk Siwy - 12 Lipca 2012, 13:06
Jakoś nie cieszy mnie to zfycienstwo. Popłaczemy nad tą flaszką. Czasem trzeba.
Zgaga - 12 Lipca 2012, 13:28
Fidel-F2 napisał/a | Nie mogę niestety fizycznie specjalnie powalczyć bo ostatnio uszkodziłem sobie ścięgno Achillesa. . |
Nie przesadzaj. Rowerek, łażenie, gry zespołowe itd. odpadają, ale spokojnie możesz popracować na mięśniami brzucha, klatki, ramion itd.
joe_cool - 12 Lipca 2012, 14:15
Rower może być, ale tylko na niskich przerzutkach. Pływanie też będzie OK. I współczuję, bo kontuzje Achillesa są upierdliwe - wiem niestety z własnego doświadczenia...
ilcattivo13 - 12 Lipca 2012, 15:13
Fidel - a jak spływ? Bo o tratwie z bombą to nawet w tv mówili
Martva - 12 Lipca 2012, 15:33
Iiiiii, Fidel-F2! ^^ Strasznie długo Cię nie było.
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 17:31
Zgaga, racja ale to nie to samo co 30km rowerka
joe_cool, ano, po 1,5tyg już mi nic niby nie było, poszedłem pograć z synem w piłkę , po pół godzinie była du.pa od nowa.
ilcattivo13, spływ pięknie, po cztery piwka i koniaczek bułgarski wyciumkaliśmy na spółkę. Poza tym przyroda, leniwa przyroda.
Martva,też miło Ciebie widzieć, jestem tylko dziś do wieczora. Jak chcesz się umówić to musisz szybko decydować.
Martva - 12 Lipca 2012, 18:02
Niestety ośrodek umawiania się w moim mózgu jest chwilowo zajęty
Kruk Siwy - 12 Lipca 2012, 18:05
On zdaje się jest podzielny.
ilcattivo13 - 12 Lipca 2012, 18:08
Mózg?
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 18:10
Martva, ojtam, ojtam
Martva - 12 Lipca 2012, 18:13
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 18:17
to musiała być k...wsko liczna populacja skoro wciąż coś zostało
merula - 12 Lipca 2012, 21:44
wiem, że pewnie już za późno, ale będzie na przyszłość.
Fidel, daje się zauważyć jak wróciłeś, jak bardzo Cię nie było.
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 21:52
cześć merula, jeszcze jestem, dzięki za dobre słowo
Agi - 12 Lipca 2012, 22:17
Fidel-F2, komp nadal nie działa?
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 22:23
rzecz nie jest prosta
komp działa ale problem jest z internetem, problem ten jest mocno skomplikowany na kilku płaszczyznach, między innymi nie mogę się od kilku tygodni skontaktowac z ludźmi odpowiedzialnymi za jego działanie
Agi - 12 Lipca 2012, 22:31
Ot, przykrość, miałam dwudniowy odwyk z powodu porażonego piorunem rutera, a już mi było ciężko. A poza tym zawsze weselej gdy jesteś na forum.
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 22:42
a jak już jestem to ciągle straszą, że zbanują na dobre
Agi napisał/a | Ot, przykrość, miałam dwudniowy odwyk z powodu porażonego piorunem rutera, a już mi było ciężko. | początkowo było ciężko ale w sumie jakoś się przyzwyczaiłem i odzyskałem sporo czasu ale oczywiście jak tylko będę w stanie uruchomić łącze to nie dam rady się powstrzymać, ot nałóg
shenra - 12 Lipca 2012, 22:50
Fidel-F2, dobrze Cię wydzieć w całości
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 22:52
w całości bo w całości ale kontuzjowanym
miło widzieć zestaw fanek w komplecie
niemalże
Agi - 12 Lipca 2012, 22:53
Fidel-F2 napisał/a | a jak już jestem to ciągle straszą, że zbanują na dobre |
Jest ryzyko jest zabawa
fealoce - 12 Lipca 2012, 22:55
Fidel, fajnie, że wróciłeś - nudno było bez Ciebie
Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 22:57
usnę dziś szczęśliwy
ihan - 12 Lipca 2012, 23:24
ilcattivo13 napisał/a | Bo o tratwie z bombą to nawet w tv mówili |
A to akurat chyba dobry wątek: na UJ wprowadzili nawet na kilkanaście dni pierwszy stopień czegoś tam antyterrorystycznego, na części wydziałów było tylko jedno wejście/wyjście i się przez bramki przechodziło Normalnie odjazd.
|
|
|