To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Martva - 15 Kwietnia 2014, 16:50

Cóż, w kategorii wzrostu obstawiamy skrajne miejsca, jak sądzę ;)
Lynx - 15 Kwietnia 2014, 17:16

To ja się o swojej wadze nie wypowiem, gdyż ponieważ obraziłam się na nią, bo znowu pokazuje jakieś takie cyferki, które mię siem nie podobają. A jeszcze do tego jak je widzę, to się robię wściekle głodna.
joe_cool - 15 Kwietnia 2014, 17:54

Ja się ostatnio nie ważę, bo wiem, że jem za dużo i ruszam się za mało ;) Ale od maja się weznę! :omg:


Martva - 15 Kwietnia 2014, 18:18

Mało się sugeruję tym co ona pokazuje teraz, bo po weekendach (kulinarne obżarstwowe grzechy i nieruchliwość) pokazuje mniej niż w tygodniu, kiedy jestem grzeczna. Ale chciałabym sprawdzić czy raczy pokazywać jeszcze mniej, więc na razie tak sobie liczę po jedzeniu, a od poniedziałku ( :mrgreen: ) może będę myśleć i liczyć w trakcie.
Trzy garstki orzeszków mają 400kcal, osobiście uważam że to skandal (i focham się na siostrę że je otworzyła :P ) ;P:

konopia - 15 Kwietnia 2014, 18:42

thinspoon napisał/a
mam 65 kilo przy 1,7m. taka masa potrzebuje paliwa.


parametry jak modelka +size :lol:

ja jestem zbyt niski do mojej wagi ;P:

Martva - 15 Kwietnia 2014, 19:22

Ja nie mam nadwagi, mam niedowzrost ;P:
hrabek - 16 Kwietnia 2014, 06:41

Że też ja nie mogę tej wymówki użyć...
Martva - 16 Kwietnia 2014, 10:34

Za to założę się, że nigdy nie zdarzyło Ci się nie kupić czasopisma, bo nie sięgnąłeś półki. Mnie owszem :(
Kruk Siwy - 16 Kwietnia 2014, 10:50

Zawsze w zasięgu jest ktoś Duży.
Martva - 16 Kwietnia 2014, 11:03

To jest Upokarzające.
Kruk Siwy - 16 Kwietnia 2014, 11:07

Nie.

Moja maman ma równo 150cm wzrostu. Całe życie uznawała, że Duzi mają obowiązki, skoro mają przywileje.

Duzi zazwyczaj są szczęśliwi, gdy mogą pomóc. Wtedy ta ich cholerna Dużość na coś się przydaje.

Są osobnicy pośredni (vide: ja) średni, ale o gorylich łapach. Też pomagam i też fajnie, że ręce sięgające za kolana na coś się przydają...

Matrim - 16 Kwietnia 2014, 11:13

Martva napisał/a
To jest Upokarzające.

Martva, zainwestuj ;)

Spoiler:

Przy drobnych modyfikacjach może służyć nawet jako narzędzie samoobrony :)

hrabek - 16 Kwietnia 2014, 11:14

True. Zawsze kiedy mnie ktoś prosi o zdjęcie czegoś z najwyższej półki w hipermarkecie, jest to powód do uśmiechu, nigdy się nie boczę, ani tym bardziej do głowy by mi nie przyszło pomyśleć, że w tej sytuacji może być coś upokarzającego.
LadyBlack - 16 Kwietnia 2014, 11:25

Kruk Siwy napisał/a
Nie.

Moja maman ma równo 150cm wzrostu. Całe życie uznawała, że Duzi mają obowiązki, skoro mają przywileje.

Duzi zazwyczaj są szczęśliwi, gdy mogą pomóc.

Wypisz, wymaluj ja :mrgreen:
Może nie uznaję, że Duzi mają obowiązek, ale mają możliwości, więc marnotrawstwem by było, gdyby nich z nich nie korzystali :wink:

Nie wstydzę się poprosić o pomoc, a zawsze taka akcja kończy się uśmiechami i wzajemnym zadowoleniem.
Tylko trzeba się przełamać :wink: .

Martva - 16 Kwietnia 2014, 11:25

No dla Dużych nie, dla Małych owszem, bo się wstydzą niewyrośnięcia.
Fidel-F2 - 16 Kwietnia 2014, 11:33

nie trzeba było palić za dziecka
Kruk Siwy - 16 Kwietnia 2014, 11:35

i pić wódki.
LadyBlack - 16 Kwietnia 2014, 11:36

Martva, demonizujesz :wink:
W środkach transportu - ja zawsze mieszczę nogi.
A bluzki i sweterki? Nigdy nie są dla mnie za krótkie :wink: .

Nie ma lekko, ale są zalety.

thinspoon - 16 Kwietnia 2014, 11:51

Fidel-F2 napisał/a
nie trzeba było palić za dziecka


Kruk Siwy napisał/a
i pić wódki.


Więc tu zrobiłem błąd...

Martva - 16 Kwietnia 2014, 12:16

Nie piłam i nie paliłam, ale moja mama owszem.
hrabek - 16 Kwietnia 2014, 12:40

LadyBlack napisał/a
W środkach transportu - ja zawsze mieszczę nogi.

Mi kiedyś ze środka transportu wysiadły same nogi. Głowa została na futrynie.

Martva - 24 Kwietnia 2014, 09:54

Ha, odkryłam od czego nawalają mnie krzyże. Nie od ćwiczeń, tylko od noszenia dziecka. Znaczy od ćwiczeń może też, ale jak nie ćwiczę a noszę to też bolą, odkryłam po świętach.

I widać że wiosna, wszyscy zaczynają robić A6W i płaczą.

konopia - 24 Kwietnia 2014, 10:14

Płaczą? A6W nie boli z tego co pamiętam, jak boli to znaczy, że coś nie tak jest.
Martva - 24 Kwietnia 2014, 10:17

A weź, przy moim pierwszym podejściu do A6W byłam bardzo poważnie pewna że mam jakąś straszną chorobę nerek :mrgreen:
dalambert - 24 Kwietnia 2014, 10:24

Martva napisał/a
A6W
co to za nieszczęście ?
konopia - 24 Kwietnia 2014, 10:24

:lol:
Rozgrzać się trzeba przed, po dobrze rozciągnąć, i dołożyć sobie coś na plecy (ćwiczenia na plecy, sam brzuch to nie wszystko, miałem kiedyś zestaw ćwiczeń na brzuch i plecy, ale za cholerę nie pamiętam gdzie go wsadziłem :cry: Kumpel wuefista (specjalista rehabilitacji) ułoży go dla mnie.

Martva - 24 Kwietnia 2014, 10:29

dalambert, gogle nie gryzie ;P:

konopia, to w ogóle jest zestaw da raczej zaawansowanych, ale jak wypłynął w internet to robią go ludzie którzy dotąd nie robili żadnych ćwiczeń, tak o, z marszu, wiem po sobie :P Mnie uratowało stanikowe forum i informacja, że wszędzie tam gdzie na obrazku ludzik trzyma wyprostowaną nogę płasko na podłodze, należy ją zgiąć w kolanie i postawić na podłodze stopę. A ostatnie ćwiczenie chyba zastępowałam czymś innym, nie pamiętam. Jak się przymierzyłam kolejny raz, to nie bolało, ale Bogini, jakie to było nuuuudneeeee :D

konopia - 24 Kwietnia 2014, 10:34

Martva napisał/a
stanikowe forum

:shock:

jak ja mało wiem o otaczającym świecie (necie) w życiu bym nie wpadł na to, że są takie miejsca.

Martva - 24 Kwietnia 2014, 16:17

Pewnie że są, to bardzo prężna i aktywna społeczność była w swoim czasie. A nie wpadłbyś że są takie miejsca, bo prawdopodobnie nigdy nie czułeś się jak mutant w sklepie z bielizną ;)
Martva - 24 Kwietnia 2014, 16:33

Pewnie że są, to bardzo prężna i aktywna społeczność była w swoim czasie. A nie wpadłbyś że są takie miejsca, bo prawdopodobnie nigdy nie czułeś się jak mutant w sklepie z bielizną ;)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group