Do redakcji - Nadsyłanie Prac
Stormbringer - 31 Marca 2012, 10:39
Nie ma sprawy.
Kruger - 4 Kwietnia 2012, 08:25
cranberry napisał/a | Portal NF (czyli fantastyka.pl) nie ma chyba selekcji i redagowania tekstów, prawda? Czyli jest to rodzaj ogłaszania ich, jak na blogu, nie publikacja. A wszystkie pozostałe wymienione wyżej portale (Esensja, QFant, Szortal i - no własnie, tu nie wiem: Fahrenheit ??) chyba je mają? |
Fahrenheit na 100% ma, i selekcję i redakcję. I korektę
Szortal ma selekcję. Redakcję w dość ograniczonym zakresie.
elam - 9 Kwietnia 2012, 15:16
dzejes napisał/a | Cytat | Problem z cytatami w Internecie jest taki, że nie sposób ich zweryfikować.
Albert Einstein |
|
hihihi /śmieje się z własnej głupoty/
a ja aż sprawdziłam***, kiedy Einstein umarł...
_________
*** w internecie sprawdziłam, oczywiście
nimfa bagienna - 9 Kwietnia 2012, 19:15
Protestuję!!!
Einstein jest nieśmiertelny!!!
Delfino - 13 Maj 2012, 18:46
Pewnie było to pytanie, ale przerzuciłem kilkadziesiąt stron wątku i nie mogę znaleźć, a internet mam dość kosztowny
Czy nadesłana praca mogła być wcześniej gdzieś opublikowana? Czy publikacja w internecie np. na forum, albo jakiejś stronie dedykowanej opowiadaniom, rzutuje na możliwość druku?
Jak wygląda sprawa praw autorskich i majątkowych - czy autor zrzeka się tych praw na rzecz wydawcy? Nie znam się na tych sprawach dobrze, ale powiedzmy, że moje opowiadanie ukaże się u was drukiem, a za parę lat chciałbym np. wydać je w jakimś zbiorze i co wtedy?
Przepraszam jeśli pytam o rzeczy oczywiste
dzejes - 13 Maj 2012, 19:29
Delfino napisał/a | moje opowiadanie ukaże się u was drukiem, |
Masz, poczytaj.
gorat - 13 Maj 2012, 19:31
Akurat to dość często poruszane kwestie, więc te kilkadziesiąt stron z kilkudziesięciu ogółem powinno wystarczyć
Pamiętaj, że jeśli ktoś Ci coś wyda, to na razie nastąpi to w antologii fabrycznej, bo pisma nie ma.
Praca nie powinna być wcześniej publikowana; jedynie w przypadku naprawdę dobrej/wybitnej są rozpatrywane wyjątki.
Praw autorskich nie da się zrzec majątkowe mogą być ograniczone, ale przez pewien czas i zależnie od umowy. W przypadku pisma prawie nie byłoby problemu (co najwyżej redakcja unikałaby autora, który wcześniej intencjonalnie prawie jednocześnie opublikował w innym miejscu), antologia może być bardziej restrykcyjna ze względu na jej czas życia na rynku.
Delfino - 13 Maj 2012, 19:58
Ok dzięki.
Co do nowiny to jestem w szoku. Nie śledziłem od jakiegoś czasu sytuacji z powodów zawodowych i teraz taki news...
jewgienij - 21 Maj 2012, 08:44
Jak publikowałeś teksty w necie, to pewnie za friko. Żadna umowa Cię nie wiąże, możesz je śmiało dawać.
Co do umów wydawniczych, no to masz już ograniczoną dyspozycyjność, bo Ci za tekst zapłacili, więc go niejako kupili. Ale nie sądzę, żeby to było największym zmartwieniem debiutanta.
|
|
|