Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Godzilla - 27 Grudnia 2013, 21:48
A ja czasami wspominam HoMM 1 (chyba 1 a nie 2?) Strasznie dawno to było. Niedawno próbowałam znaleźć na Youtube muzyczkę z jednego z zamków, bo bardzo mi zapadła w pamięć, ale akurat tej nie było
Kruk Siwy - 27 Grudnia 2013, 23:37
Jeśli to jedynka to chętnie ci pożyczę albo i sprezentuję.
Martva - 28 Grudnia 2013, 15:41
May, da się, J. ma ósemkę.
Dziś wróciłam do domu i odpaliłam Chodakowską. Chłop zaczął ćwiczyć ze mną, chichotał, chichotał i wymiękł Ale teraz patrzy na mnie z szacunkiem
Martva - 30 Grudnia 2013, 20:56
Drogi pamiętniczku, dziś unicestwiłam szybę od piekarnika. Na śmierć.
gorat - 30 Grudnia 2013, 23:17
Kopniaki są uwzględnione w treningu Chodakowskiej?
Martva - 30 Grudnia 2013, 23:26
To nie były kopniaki, otworzyłam drzwiczki, a szyba wydała odgłos i nagle było jej pełno wszędzie wokół, a nie tam gdzie powinna być.
I dostałam zdjęcia z pikniku. Sprzed pół roku
Martva - 31 Grudnia 2013, 10:49
Wczoraj nie mogłam zasnąć, a jak zasnęłam, to śniły mi się hirołsy. Antyzdolność Endometrioza, -10 do ataku. Możliwość złożenia przez bohatera jaja (z którego ma się wykluć dziecko, rzecz jasna) i zostawienia pod strażą jednego oddziału. Opcja jakichś Nici w jednym z zamków, do Nici się przyczepiało oddziały, ale właściwie nie wiem po co - były poza zamkiem, ale w zasięgu.
Chyba powinnam oddać tę płytę i odstawić Valente (chociaż Valente to pewnie się dziś skończy).
May - 31 Grudnia 2013, 20:10
Nie wiem, co palisz, ale podziel sie
thinspoon - 31 Grudnia 2013, 20:12
May napisał/a | Nie wiem, co palisz, ale podziel sie |
Toż pisała, że Valente. To jest na receptę? Bo też bym poprosił.
Martva - 1 Stycznia 2014, 13:17
Wracając z Sylwestra wpakowałam się na faceta który ostatnio złamał mi serce, i małą podstępną żmiję, i było za późno żeby udawać że ich nie widzę, więc rozmawialiśmy. A potem w moim nocnym dosiadł się do mnie pijany kibol Cracovii (wsiadł do mojego autobusu przypadkiem) i całą drogę próbował ze mną flirtować (zaczął od 'Masz problem?' a po namyśle 'znaczy, kwa, mogę cię odprowadzić do domu czy coś?'), wysiadałam z duszą na ramieniu i żałowałam że nie zabrałam ze sobą garnka z imprezy, żeby mieć jakąkolwiek broń.
A sam Sylwester ogólnie sympatyczny, w przypływie geniuszu przebrałam się za mysłowiankę z teledysku.
Fidel-F2 - 1 Stycznia 2014, 13:41
Martva napisał/a | (zaczął od 'Masz problem?' a po namyśle 'znaczy, kwa, mogę cię odprowadzić do domu czy coś?') | to tak serio, serio?
Martva napisał/a | przebrałam się za mysłowiankę z teledysku. | kiedyś mnie wykończysz
Martva - 1 Stycznia 2014, 13:54
Serio serio. I mówił do mnie takie teksty całą drogę, a ja na zmianę ignorowałam, wzruszałam ramionami, uśmiechałam się albo byłam bardzo asertywna (na przykład jak zażądał żebym go przenocowała, bo nie wie gdzie jest a się zmęczył). Jednak to pierwsze zdanie było naprawdę miszczoskie.
Fidel-F2 napisał/a | kiedyś mnie wykończysz |
Ale że czemu?
Fidel-F2 - 1 Stycznia 2014, 14:08
Martva napisał/a | zażądał żebym go przenocowała, bo nie wie gdzie jest a się zmęczył | rewelka
Martva napisał/a | Ale że czemu? | bo się robię coraz starszy
Martva - 1 Stycznia 2014, 14:12
Myślałam nawet żeby to spisać wszystko, z drugiej strony odczuwam pewną niechęć
Cytat | bo się robię coraz starszy |
I nie lubisz mysłowianek?
Martva - 1 Stycznia 2014, 23:37
Zrobiłam trening. Bogini, dziś nie byłam w dobrej formie
Fidel-F2 - 2 Stycznia 2014, 08:59
Miałaś nieumiejętnie rozbudowane, piętrowe metafory?
Martva - 2 Stycznia 2014, 12:15
Miałam lęgnące się przeziębienie (dzisiaj się wylęgło) i męczyłam się niemal tak samo jak za pierwszym razem (chociaż od drugiego było coraz łatwiej). Dzisiaj się czuję jakbym miała zakwasy w łokciach
W ogóle teraz będę miała więcej czasu, bo święta i sylwestry już się skończyły, więc teraz powinnam być twarda i naprawdę ćwiczyć trzy razy w tygodniu, bo dotąd udawało mi się dwa.
EDIT: i przegapiłam 28000 postów, sniff.
Martva - 2 Stycznia 2014, 18:58
Z dzisiejszych doświadczeń: Skalpel 2 (z krzesłem) jest cięższy od pierwszego Skalpela, chociaż krótszy i wygląda niewinnie. Ćwiczenia powtarza się w kółko, w szybszym tempie i muszę przyznać że się zdyszałam. I dodatkowe rozciąganie na koniec było mi bardzo potrzebne. Oglądałam też kawałek innego treningu Ewy Ch. (z jakimiś celebrytkami chyba, nie znałam ani jednej) i już wiem o co chodzi z tym rozwalaniem stawów - przysiady na jednej nodze nie są dla mnie, ja i mój wrodzony flegmatyzm zostaniemy przy czymś prostszym i mniej kontuzjogennym
Godzilla - 2 Stycznia 2014, 19:19
Przysiady na jednej nodze? Już nie lubię tej pani.
Martva - 2 Stycznia 2014, 19:49
Mnie się podoba to co przetestowałam, ale raczej nie będę rozwijać mocniej tej znajomości
Martva - 3 Stycznia 2014, 20:30
Byłam z mamą w SH, znalazłam absolutnie genialnego ciucha - coś między koszulą, bluzą a tuniką, z gniecionej bawełny, z kapturem, takie luźne, niezobowiązujące coś do noszenia z dżinsami. Na metce stało jak byk: 12, czyli mój standardowy rozmiar 'góry'. Przymierzyłam i naprawdę dawno nic nie zrobiło mi tak tragicznych naleśników z biustu. Do teraz się zastanawiam czy metka źle wszyta, czy 12 oznaczało jednak wiek
A teraz coś z zupełnie innej beczki, czyli zeszłoroczna lista przyswojonych lektur.
1.Stukostrachy (King)
2.Smok Griaule (Shepard)
3.Księżniczka Marsa (Burroughs)
4.Bastion (King)
5.451 stopni Fahrenheita (Bradbury)
6.Accelerando (Stross)
7.Atlas chmur (Mitchell)
8.Bezduszna (Gail)
9.Pan Wchicher w Warszawie (Bochiński & Chodkowska-Gyurics)
10.Paragraf 22 (Heller)
11.Pelagia i biały buldog (Akunin)
12.Pelagia i czarny mnich (Akunin)
13.Pelagia i czerwony kogut (Akunin)
14.Ostatni brzeg (Shute)
15.Bezzmienna (Gail)
16.Bezgrzeszna (Gail)
17.Dworzec Perdido (Mieville)
18.Skrzynia na złoto (Akunin)
19.Lektura nadobowiązkowa (Akunin)
20.FM (Akunin)
21.Ostatni rejs Fevre Dream (Martin)
22.Trzech panów w łódce nie licząc psa (Jerome)
23.Nie licząc psa (Willis)
24.Ślepowidzenie (Watts)
25.Jonathan Strange i pan Norell (Clark)
26.Autostopem przez galaktykę (Adams)
27.Bezwzględna (Gail)
28.Retroperspektywa (Martin)
29.Metro 33 (Głuchowski)
30.Retroperspektywa 2 (Martin)
31.Retroperspektywa 3 (Martin)
32.Pod kopułą (King)
33.Legendy (antologia)
34.Rozgwiazda (Watts)
35.Legendy 2 (antologia)
36.Wielki Marsz (King)
37.Dziewczyna płaszczka i inne nienaturalne atrakcje (Rankin)
38.Kroki w nieznane 2009 (antologia)
39.Tuf Wędrowiec (Martin)
40.Qpa strachu (Banks)
41.Księga sądu ostatecznego (Willis)
42.Żywe srebro (Stephenson)
43.Wahadło Foucolta (Eco)
44.Przygoda z owcą (Murakami)
45.Kaja i Kaj (Przybyłek)
46.Dziwna sprawa Skaczącego Jacka (Hodder)
47.Chodząc ciemnymi ulicami (antologia)
48.Kroki w nieznane 2008 (antologia)
49.Brudna robota (Moore)
50.Terror (Simmons)
51.Łowca snów (King)
52.Przejście (Willis)
53.Crystallicum - znany wszechświat (Majkowski)
54.Kroki w nieznane 4 (antologia)
55.Wyprawa łowcy (Martin i inni)
56.Sonata jednorożców (Beagle)
57.Dziecko ciemności (Masterton)
58.Olbrzymie kości (Beagle)
59.Sezon burz (Sapkowski)
60.31.10 Wioska przeklętych, Halloween po polsku II (antologia)
61.Doktor sen (King)
62.Światło się mroczy (Martin)
63.Zdumiewająca sprawa nakręcanego człowieka (Hodder)
64.Ziemią wypełnisz jej usta (Neumann)
65.Trzy stygmaty Palmera Eldrichta (Dick)
66.Nieśmiertelny (Valente)
Najlepsza: Nieśmiertelny
Najgorsza: 31.10 Wioska przeklętych, Halloween po polsku II
ihan - 3 Stycznia 2014, 20:41
Martva, krótka rada, pooglądaj sobie w necie jak należy (na jakiejś profesjonalnej stronie dobrego trenera) prawidłowo wykonywać część ćwiczeń, jaki sens mają w ogóle przysiady na jednej nodze i po co się robi przysiady i jak, żeby miały sens, które mięśnie pracują. Bo, pisząc delikatnie, Chodakowska nie jest specjalnym autorytetem, a część proponowanych przez nią ćwiczeń, bez wprowadzenia prawidłowego wykonywania, może zrobić krzywdę. Jeśli masz przygotowanie, wiesz jak robić, bo ktoś cię na żywo korygował, to można się pobawić.
Martva - 3 Stycznia 2014, 21:05
Nieeee, mnie te przysiady na jednej nodze naprawdę nie bawią, mnie wystarczy ten pierwszy Skalpel i on jest chyba na tyle lajtowy, że krzywdy nie zrobi. Wiem że ludzie sobie psują różne rzeczy jej ćwiczeniami, ale chyba tymi bardziej zaawansowanymi, ja (póki co) jestem na nie zbyt leniwa. Na razie, odpukać, nic mi nie jest, a słynna aerobiczna szóstka Weidera po takiej ilości czasu/treningów już próbowała mnie zabić (przez krzyżowy odcinek kręgosłupa). Jeśli kiedyś będę chciała się zaawansować bardziej, pewnie zacznę od kupienia sobie butów (teraz ćwiczę boso, ale akurat ten zestaw można, nie ma tam skakania i jest raczej statycznie).
Witchma - 4 Stycznia 2014, 07:56
Martva, też sobie zrobiłam listę lektur w ubiegłym roku. I bardzo mnie przygnębiła, bo doszłam do 88 sztuk, a miałam nadzieję na setkę. Jednak listy są gÓpie.
gorbash - 4 Stycznia 2014, 08:55
To ja mam 126 (jak Fiat).
shenra - 4 Stycznia 2014, 15:40
Ja doszłam do 63. Też liczyłam na więcej, ale cóż za dużo roboty było
Martva - 4 Stycznia 2014, 19:52
gorbash napisał/a | To ja mam 126 |
A mnie ludzie pytają kiedy znajduję czas
konopia - 6 Stycznia 2014, 10:15
sie zastanawiam ile trwa wasza doba
Ja mam 32 sztuki, i jestem z tego dumny!
Witchma - 6 Stycznia 2014, 10:32
Ja się zastanawiam, czy nie zacząć doliczać tego, co czytam w robocie. Moje wyniki drastycznie by się poprawiły
gorat - 6 Stycznia 2014, 11:18
konopia: możesz łatwo policzyć, o ile dłużej trwa ich doba. Masz w końcu informacje potrzebne do oszacowania czasu zużytego na przeczytanie.
|
|
|