dzejes - 22 Lipca 2010, 22:28
W przeciwieństwie do wiosny? 
Nitj'sefni - 23 Lipca 2010, 17:00 Dla Wisły brawo  . Ruchu nie oglądałem (całe szczęście), ale wynik niestety nie powala, to był błąd że pozwolili odejść Niedzielanowi, bo bez niego Sobiech gra w ataku marnie, a traci cały zespół.
Jak dalej? Wisła powinna przejść, Lech może mieć problemy, ale w razie czego zagra w LE, natomiast Ruch i Jaga raczej się pożegnają. Austria i Aris to dla nich zdecydowanie za wysokie progi. Nitj'sefni - 23 Lipca 2010, 17:04 Kolejne powroty na emeryturkę? Wrócili już Żuraw i Wichniarek, a także Żewłakow (Marcin). To po Niedzielanie i Frankowskim następni zawodnicy, którzy po zagranicznych wojażach zagrają znowu w Polsce. Mówi się też, że może pojawić się Krzynówek. W sumie to chyba dobrze, bo ci co jak dotąd wrócili spisują się dobrze, a i może młodzi się przy nich podszkolą. jewgienij - 23 Lipca 2010, 17:35 O Żewłakowie słyszałem już przed upałami  Podobno się z Polonią nie dogadywał co do kasy
Nitj'sefni - 25 Lipca 2010, 18:09 Żewłakow poszedł do GKS-u, więc Polonia zarzuciła sieci na Smolarka, do kasy może się dogadają, ale zdziwię się, jeżeli Ebi nie przestraszy się całego zaplecza. Odrażający stadion i takie same szatnie, walnięty prezes i słaby trener... Chyba, że uważa, iż grając w polskiej lidze, łatwiej dostanie się do kadry na EURO. Smuda w końcu powiedział, że to na zawodnikach z rodzimej ligi będzie budował drużynę. Chal-Chenet - 27 Lipca 2010, 22:20 Dobry mecz Lecha, ale co z tego? Przegraliśmy i ten wynik jest jednym z najgorszych, "minimalnych" możliwych. Ciężko będzie w rewanżu, jedna przypadkowa bramka Sparty praktycznie przesądzi sprawę. Anyway, duże brawa dla chłopaków za walkę. Nie taka Sparta straszna, jak ją malowali. Obawiam się jednakowoż, że mimo tego pozytywnego wrażenia, czeka nas tylko Liga Europejska. andre - 27 Lipca 2010, 22:31 a kto Spartę groznie malował?  To już nie ta Sparta co przed paroma laty. Anyway: Kriwiec beznadzieja w defensywie, Peszko chyba nadal żaluje, ze nie jest "Koniczynką" ani "Wilkiem", Stilić sięga powoli bruku. Lepszym rozwiazaniem byłoby chyba zmienienie Stilicia i przesuniecie Kriwca do środka, bo on lepiej radzi sobie z ofensywna grą. Nie widzę tego rewanżu, nie ma kto strzelać bramek... 
Chal-Chenet - 27 Lipca 2010, 22:37 Co do Stilica, pozwolę sobie na cytat ze stronki Lecha: "Gdy Semir miał piłkę proszę zwrócić uwagę na ruch naszych graczy, "Stojanov". Easy - 27 Lipca 2010, 22:42 Nie rońcie łez, za rok Ebi z Polonią zawojują LM. andre - 27 Lipca 2010, 22:45 Ebi Wan Kenebi
Nitj'sefni - 28 Lipca 2010, 19:33 Jeżeli chodzi o mecz Lecha, to mogę się rozpisać, ale Chal napisał chyba wszystko co mi siedzi w głowie, więc nie będę tworzył plagiatu.  Dodam tylko, że szkoda będzie nie wykorzystać takiej szansy, bo Sparta jest zdecydowanie do ogrania. Cóż, wychodzi jednak brak Lewego. Niby Wichniarek gra nieźle, ale to nie to samo. Mam też wrażenie, że i Peszko grałby przy nim lepiej, ale ja nie jestem gdybologiem, więc nie drążę tego tematu. Ale skuteczność szwankuje.
Nitj'sefni - 28 Lipca 2010, 19:42
Szczerze? Oby nie. Nie wiem po co Ebi się w to wpakował, ale mam wrażenie, że będzie tego żałował. Z takim stadionem, to nawet do Ligi Europy nie powinni ich dopuścić. Toż to byłby wstyd na cały świat. Ale pan prezes robi dobrą minę do złej gry. Widziałem podpisywanie umowy. Wojciechowski, Janas i jakieś inne pajace odwaleni w garniaki, stoją w jakichś pałacowych salonach i się uśmiechają, a Ebi nie wie co się wokół dzieje. Stadion - nora, a prezes żyje jak król. Ale siedzi w nim wieśniak, co już nie raz udowodnił (nic nie mam do mieszkańców wsi, bo sam nim jestem). Zobaczymy co Groclin zdziała w tym sezonie. Jako kibic Legii nie trzymam za nich kciuków. Choć w europejskich pucharach, bym im kibicował, jak każdej polskiej drużynie. andre - 29 Lipca 2010, 21:58 zaorać ten szajs dalambert - 29 Lipca 2010, 22:16 107 prokuratura posłała do sądu/ z Fryzjerem na czele/ ciekawe z czym się wywiną? I kiedy do zarządu PZPN wrócą
Chal-Chenet - 29 Lipca 2010, 22:22 Już nawet nie wiem jak reagować, śmiać się czy płakać? Wszyscy dzisiaj dali du*py po całości. Chociaż Jaga ma jeszcze szansę, by zremisować... terebka - 29 Lipca 2010, 23:03 I co, *beep*, z tego, że to Austria Wiedeń. To nie Real Madryt, ani Inter Mediolan. To tylko europejski cienias, bez względu na to, że dzisiejszy Ruch to nie ten sam Ruch sprzed laty. Przepraszam za język, ale kiedy słucham tego nędznego pocieszania się telewizyjnych "głosów", że tamci to <baczność!> Austria Wiedeń </spocznij> a "nasi" i tak wyszli z tego z honorem, to !#@!%$^@ Wisła i Jaga też dały d**y, ale ta druga przynajmniej nie pozostawiła po sobie niesmaku. Wyłączywszy pierwszych kilka minut dała niezły spektakl. I tylko skuteczności zabrakło. PS. Maciek, może następnym razem spróbuj w róg. Którykolwiek 
Kai - 30 Lipca 2010, 07:31 Po wczorajszym tylko jedno mi do głowy przychodzi: 
Nitj'sefni - 30 Lipca 2010, 12:06 Po raz kolejny jestem załamany polskim futbolem. Można by o tych wczorajszych meczach pisać dużo, ale chyba tylko źle. Nawet nie będę szukał pozytywów, bo to byłby śmiech przez łzy. mad - 30 Lipca 2010, 23:04 Pozytywóe nie było żadnych. Ani jednego, maleńkiego nawet. Przecież Jaga zaczęła brykac po boisku, bo rywale na to pozwolili - ciesząc się z wyniku. Oprócz karnego, ni widziałem żadnej setki Wisły, a rywale mogli jeszce coś strzelić. Ruch grał zupełnie bez wiary. No a w Lechu nie ma kto strzelać bramek. 1 strzelony gol w 3 meczach? Kpina. Ja już teraz twierdzę, że nasza liga nie jest lepsza od ligi azerskiej, dlatego grając z tamtymi drużynami sprawa wyniku jest otwarta, a ewentualne odpadnięcie Wisły (choć jeszcze jeszcze liczę na walkę) nie będze żadną niespodzianką. Chal-Chenet - 1 Sierpnia 2010, 18:57 Mecz o Superpuchar Polski był żenująco słaby, tym niemniej brawa dla Jagi, wykorzystała swoja sytuację i wracają do siebie z trofeum.
mad - 2 Sierpnia 2010, 01:06 Brawo Jaga i Franek
Lubię Franka, chociaż dzisiaj raczej mnie wkurzył 
Fatalna gra Lecha. 3 ostatnie mecze mistrza Polski i wyniki: 0-1, 0-1, 0-1. Żadnej strzelonej bramki w 3 meczach. Nie ma zawodnika nadającego się do gry w ataku. Nadzieje przed meczem ze Spartą to tylko irracjonalna wiara kibica nie poparta żadnymi przesłankami. Nitj'sefni - 2 Sierpnia 2010, 14:05 Meczu nie oglądałem, ale z relacji w prasie wnioskuję, że był wyrównany i zadecydowały detale, czyli niezawodny Franek i fatalne pudło Tshibamby. Ciekawe jak obie drużyny zagrają w Europie po tym spotkaniu. Jakby nie patrzeć, to Lech miał bardziej rezerwowy skład, co jednak nie tłumaczy ich nieskuteczności. Ciężko będzie strzelić Sparcie gola, czy dwa... Matrim - 4 Sierpnia 2010, 21:16 No to już chyba po ptokach, co? Tequilla - 4 Sierpnia 2010, 21:23 A ktoś ten tego, wierzył, że będzie inaczej? Dobrze, że tego nie oglądam i czasu nie marnuję. Szkoda dwóch godzin. I jeszcze do kolekcji ruch, jaga i wisełka. Już niedłuuugo. Chal-Chenet - 4 Sierpnia 2010, 21:31
Ja. A przy takiej dyspozycji sądzę, że nawet do fazy grupowej LE będzie strasznie ciężko wejść. Kolejorz jest niestety totalnie bez formy. Matrim - 4 Sierpnia 2010, 21:33 Ale stadion ma ładny
Tequilla - 4 Sierpnia 2010, 21:35
Chal, bo ty jesteś i kibic i miłośnik fantastyki w jednym
Chal-Chenet - 4 Sierpnia 2010, 21:37 Tequilla, fakt.
Matrim, nooo, a jak będzie pełny, w ogóle będzie mniut.
Chal-Chenet - 4 Sierpnia 2010, 21:40 To już nie ma najmniejszego znaczenia, ale co to ku/rwa za idiota z tego pier/dolca - sędziego? Bosacki czerwona? Za to, że to on dostał w sposób chamski od rywala? Jak już to Peszko powinien dostać za odepchnięcie, ale Bosy? Jak ktoś jest ślepym pokurwieńcem, nie powinien pracować jako międzynarodowy sędzia. dalambert - 4 Sierpnia 2010, 21:42 Chal-Chenet, a w RPA to jak sędziowali
|
||||||||||||||||
