To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Godzilla - 23 Października 2013, 15:40

Ważka - mistrzostwo.

Liście śliczne też.

Martva - 23 Października 2013, 16:28

Dzięki :)

Jezebel napisał/a
Ważka śliczna i doprawdy nie widzę, czego by się tu można czepiać


Jedno skrzydełko ma wypukłe/wklęsłe wypełnienie (no dobra, na focie nie widać), są za duże prześwity bądź za bardzo naćkane, widać za dużo drucika między koralikami. Krowa z linka wygląda lepiej pod tym względem :) No ale w sumie jak się nie wie jakie było zamierzenie, to jest bardziej wow ;)

merula - 23 Października 2013, 18:01

ważka bardzo fajna.


Martva, zrobiłabyś mi taką krowę? może być mniej kolorowa :D

Sauron - 23 Października 2013, 18:07

Ważka świetna, podoba mi się taki zestaw kolorów.
Kruk Siwy - 23 Października 2013, 18:16

Zrób mopsa. Kupca (ców) masz jak w banku.
May - 23 Października 2013, 18:23

Kat tez chce krowe :)
Martva - 23 Października 2013, 18:29

merula, jak trafiłam na krowę to zastanawiałam się po co komu krowa z koralików. Mogę spróbować, tylko co z nią będziesz robić? :P Bo taką ważkę to się nosi jako broszkę albo przypina do firanki, ale krowa? Ona by nie była najmniejsza

Sauron, kocham ten zestaw. Znaczy czerń + mieszanka metallic + złoto z dodatkiem morskiej i ciemnej zieleni i ciemnych błękitów/granatu. Jak chcę przećwiczyć nowy wzór a nie mam pomysłu na kolorystykę, to biorę ten :)

Kruk Siwy, nie mam zielonego pojęcia jak wygiąć z drutu bazę mopsa :)

EDIT: Kat to sowę ostatnio chciała :P

Lynx - 23 Października 2013, 18:31

Krowa jest boska :)
Witchma - 23 Października 2013, 18:31

Martva napisał/a
ale krowa? Ona by nie była najmniejsza


To cielaczka, znaczy się jałówkę ;)

May - 23 Października 2013, 21:13

Kat to wogole wszystko chce. Pazerna bestia :twisted:
Godzilla - 23 Października 2013, 21:21

Czytam i czytam, ale skąd ta krowa???
Martva - 23 Października 2013, 21:28

Przecież pisałam wyżej - z rosyjskiego internetu ;)
Godzilla - 23 Października 2013, 21:46

Rewelacyjna!
ihan - 24 Października 2013, 21:11

Krowa super, ale bez zielonej kupy była by jeszcze fajniejsza.
Martva - 24 Października 2013, 21:58

To jest chyba jednak nieprzetrawiona zielenina ;)

A ja zrealizowałam kolejny projekt z listy i wyszedł całkiem ok, znaczy trochę krzywo więc zostanie u mnie, ale zdecydowanie do powtórzenia. I trwało to kilka godzin, a nie trzy dni :D

Martva - 25 Października 2013, 11:53





No.

hrabek - 25 Października 2013, 11:57

O madafaka, Sauron jak żywy!
gorat - 25 Października 2013, 12:20

Co to jest to w środku?
Martva - 25 Października 2013, 12:38

Ale jak to co?
Fidel-F2 - 25 Października 2013, 12:39

warsztatowo

oczko misiu wyłupałaś czy co?

Martva - 25 Października 2013, 12:43

Niee, to moja nowa ulubiona technika, jak z oczkami sówkolemura :)
Jezebel - 25 Października 2013, 12:44

Wydruk + kaboszon? :P
Martva - 25 Października 2013, 13:50

No przecież. W drukarni na mnie trochę dziwnie patrzyli, jak się okazało że przyszłam druknąć arkusz oczu :P
Jezebel - 25 Października 2013, 13:52

I to nie byle jakich oczu! :twisted:
Sauron - 25 Października 2013, 14:49

Moich oczu :( Ale że wyglądają teraz bardzo fajnie, to wybaczam.
Martva - 25 Października 2013, 15:10

E, nie tylko, to bardzo różnorodne oczy były. Niedługo na przykład biorę na warsztat takie oko jak miały moje sówki, tylko o średnicy 3cm :)
Godzilla - 25 Października 2013, 17:08

Bardzo ładne oczko. Zrobiłam już kilka takich rzeczy, ale nie mam ani tak ładnych, równych i dobranych koralików, ani tym bardziej takiego kaboszonka. Zrób takich więcej, zrobią furorę na dowolnym zjeździe fantastów :D
Martva - 26 Października 2013, 19:36

Zrobię więcej, na pewno, bo to fajny pomysł i szycie jest nawet dość krótkie i szybkie (regularny kaboszon, jeden rządek koralików wokół). Koraliki to Preciosa z Magrafu, spokojnie daje radę.

A dzisiaj J. musiał jechać się integrować z firmą, więc zrobił mi się wolny kawałek soboty. Akurat wyczaiłam że jest spotkanie krakowskich biżuteryjek i zajrzałam planowo na dwie godziny, a zostałam na trzy. I spotkała mnie przemiła niespodzianka - daaaawno temu umówiłam się z kimś na tzw wymiankę, ona dostała ode mnie kolczyki i miała mi zrobić, a potem się tak jakoś rozmijałyśmy. I muszę przyznać że jak rzadko noszę cudzą biżuterię, tek te wire-wrappingowe cuda będę często i chętnie, bo są przeobłędne.

Godzilla - 26 Października 2013, 20:18

Kiedy ja mam tylko tę Bardzo Grubą Preciosę. Drobnicę mam, ale chińską. Każdy koralik inny, a rozmiarów można się tylko na oko domyślać. To i owo udało mi się wydzióbać, ale czasami właściwego koralika pracowicie szukałam grzebiąc igłą w całej stercie.

Spotkania zazdroszczę.

Martva - 26 Października 2013, 20:32

W Warszawie jakby co da się chyba dostać Toho stacjonarnie, to nie są tanie koraliki (chociaż tu sporo zależy od koloru, opaque i metaliczne mieszanki typu iris nie są nieprzyzwoicie drogie), ale też na prosty haft typu taki właśnie kaboszon bez dużej oprawy wystarczą 2-3 kolory (chociaż decyzje nie będą łatwe).

Spotkanie było strasznie fajne, żałuję że tak rzadko udaje mi się zaglądać, bo dziewczyny się spotykają co sześć tygodni, ale raz że w weekendy, kiedy to na ogół zajmuję się byciem w związku, a dwa że traktują 'Kraków i okolice' dość szeroko więc to na ogół nie jest Kraków stricte, tylko jakiś Sosnowiec na przykład :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group