Martva - 5 Listopada 2013, 20:58 http://szortal.com/node/2079 Fidel-F2 - 5 Listopada 2013, 22:07 dzięki Martva Ozzborn - 6 Listopada 2013, 01:43 Radomir, jeśli lubisz przygodowe powieści łotrzykowskie w sztafarzu i/lub klimatyczne fantasy to w ciemno bierz 3 tomy Scotta Lyncha (Kłamstwa Lpcke'a Lamory, Na Szkarłatnych morzach i właśnie wydana Republika Złodziei) zgodną opinią moją i mojej lubej - chyba najfajniejsze fantazy obecnie 
eta - 6 Listopada 2013, 07:24
Przeczytałem, jestem zadowolony i polecam Witchma - 6 Listopada 2013, 08:17
Abercrombie jest lepsiejszy. Znacznie (choć ponoć tłumaczenie szwankuje). Fidel-F2 - 6 Listopada 2013, 08:24 U Lyncha mamy tłumaczenie 'clockwork' na mechanizm zegarowy. W efekcie wszystkie kuferki, drzwi, skarbczyki i w ogóle wszystko co ma jakikolwiek zamek zamykane jest 'mechanizmem zegarowym'. 
Witchma - 6 Listopada 2013, 08:37 Konsekwencja w tłumaczeniu jest najważniejsza  I dlatego właśnie unikam tłumaczeń, szczególnie fantasy 
Lowenna - 6 Listopada 2013, 09:02
Do połowy byłam mocno podekscytowana. Potem trochę się uspokoiłam Niezłe czytadło o mniej znanym fragmencie naszej historii. Wkurzał mnie bardzo współczesny język bohaterów.
Ozzborn - 6 Listopada 2013, 18:50 Fidel-F2, faktycznie... już o tym zapomniałem - no, ale skoro książka broni się mimo takich baboli w tłumaczeniu to też o czymś świadczy
Mysado - 30 Grudnia 2013, 23:31 Temat postu: Poszukuję tytułu książki Witam wszystkich Z góry przepraszam, jeżeli źle ulokowałem temat ale nie mam pojęcia gdzie mógłbym go dać. Więc tak, poszukuję tytułu książki, którą czytałem w podstawówce. Pamiętam tylko trochę rzeczy ale postaram się je jak najlepiej opisać. Książka jest z gatunku fantasy a główny bohater jest kimś w rodzaju najemniko-detektywa, z tego co pamiętam uczestniczył do szkoły magii (zaklęć trzeba się uczyć od nowa po każdym ich użyciu a główny bohater był w stanie zapamiętać tylko jedno naraz). Na początku książki, główny bohater uprawiał hazard w karczmie (chyba coś w stylu pokera), stawka szybko rosła i w momencie największego napięcia podeszła do niego orczyca (jego znajoma albo wspólniczka, która dorabiała jako kelnerka) i oznajmiła, że ma okres. Wszyscy uciekli, bohater ochrzanił orczyce, pokłócili się ale po jakimś czasie bohater dostał zadanie zbadania problemu koszmarów, snionych przez ?elfy?. Problemem był jakiś narkotyk zakopany w korzeniach świętego drzewa. A i główna para bohaterów cały czas palili jakąś słabszą wersję tego narkotyku. Tyle pamiętam dokładnie, reszta jest za bardzo zamglona, żebym ją opisał. Liczę na Waszą pomoc w odnalezieniu tytułu, który z tego co pamiętam jest trochę ciężki do wymówienia. Pozdrawiam! oft. Dziękuję za przeniesienie ;3 thinspoon - 30 Grudnia 2013, 23:44 Temat postu: Re: Poszukuję tytułu książki
Rewelacyjnie się zapowiada. Martva - 30 Grudnia 2013, 23:45 Mam nadzieję że ktoś zna tytuł. Mysado - 30 Grudnia 2013, 23:48 Ostatnio sobie przypomniałem o tej książce i stwierdziłem, że skoro chodzi za mną już jakiś czas to dobrze by było wreszcie ją znaleźć. Adon - 30 Grudnia 2013, 23:50 Martin Scott - cykl o Thraxasie? Mysado - 30 Grudnia 2013, 23:55
Dokładnie to! Wielkie dzięki! naprawdę 
Fidel-F2 - 31 Grudnia 2013, 01:57 Dzięki wam o bogowie kurzu za szafą, że mnie to ominęło. Martva - 31 Grudnia 2013, 10:50 Rzuciłam okiem na jakieś opinie, dałabym się okłamać 
Adon - 31 Grudnia 2013, 11:02 Czytalem tylko jeden tom, ale pamietam, ze bylo calkiem niezle i dosc zabawne. Taka parodia klasycznego fantasy. Tylko jakos ogrzycy nie pamietam. Pamietam za to barmanke w stroju wczesnobarbarzynskim, czyli w skapym bikini z kolczugi.
Luc du Lac - 8 Stycznia 2014, 09:02 Szukam fantasy (morskie) gdzie będą dobrze opisane żaglowce (tzn. tak zgodnie z prawdą historyczną ) - ktoś coś poleci ?
hrabek - 8 Stycznia 2014, 09:14 Galeony Wojny Komudy? On znany jest z tego, że dokładnie odzwierciedla realia epoki. Luc du Lac - 8 Stycznia 2014, 09:33
o-o-o właśnie o to mi chodzi
thx Magnis - 8 Stycznia 2014, 14:00 Potwierdzam. Galeony wojny są dobre i jeszcze Czarna bandera, która dzieje się na morzu Jacka Komudy, ale tym razem to zbiór opowiadań. Może jeszcze Feliks W. Kres Król Bezmiarów. Przypomniało mi się o powieści Statek widmo Fredericku Marryata. Fidel-F2 - 8 Stycznia 2014, 14:02
Luc du Lac - 8 Stycznia 2014, 14:22
w Królu to że tak powiem, rzemiosła żeglarskiego za dużo nie było - jak sięgnę do pamięci. ale Galeony wojny powinny być odpowiednią lekturą
Lowenna - 8 Stycznia 2014, 14:38 Czy ktoś pamięta imię konia z baśni Grimmów, którego głowa zawisła nad bramą? thinspoon - 8 Stycznia 2014, 14:40
Falada. Martva - 8 Stycznia 2014, 14:41 Falada. thinspoon - 8 Stycznia 2014, 14:41 Moc Google silniejsza we mnie jest. Lowenna - 8 Stycznia 2014, 14:42 Dziękuję. Próbowali mi wmówić, że Barnaba 
Luc du Lac - 8 Stycznia 2014, 14:45
że próbowali Ci wmówić że był semitą ?;) |
||||||||||||||||||||||||||
