To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ

Summa Technologiae - Byliśmy na Księżycu? Będziemy na Marsie?
jewgienij - 25 Sierpnia 2017, 16:25
To woda. Co innego mogłoby cieknąć w tych warunkach. To woda, ale okazjonalna.
Fidel-F2 - 25 Sierpnia 2017, 19:32
:D
Luc du Lac - 25 Sierpnia 2017, 19:56
To woda święcona.
Rafał - 25 Sierpnia 2017, 20:14
A może e..tanol?
ihan - 25 Sierpnia 2017, 20:29
Nie. Zgodnie z wiedzą studentów, którą się dzielą przy okazji egzaminów, etanol to podstawowy hormon roślinny, który wpływa na ich rozmnażanie. Dopóki nie potwierdzono obecności rozmnażających się roślin wnioskowanie o etanolu jest nieuprawnione.
jewgienij - 26 Sierpnia 2017, 10:21
Odwróćmy rozumowanie :) Skoro etanol cieknie tam jak byk, muszą być rozmnażające się rośliny. Nauka smoleńska nie bierze jeńców.
Luc du Lac - 23 Grudnia 2017, 00:07
Cytat
Skała, czy jednak statek obcych? Planetoidę Oumuamua pokrywa organiczny kokon

Oumuamua - odkryty niedawno asteroida spoza Układu Słonecznego – nie przestaje zadziwiać. Najnowsze badania wskazują, że przybysz jest jeszcze dziwniejszy, niż wydawało się na początku. Być może jest odpowiedzią na pytanie, które zadajemy sobie od dziesięcioleci.
Organiczny kokon – tak można określić to, co zauważyli badacze wokół niezwykłego obiektu. Oumuamua (Pierwszy Przybysz) to nietypowa planetoida (początkowo klasyfikowano ją jako kometę), odkryta w październiku 2017 roku przez obserwatorium astronomiczne Instytutu Astronomii Uniwersytetu Hawajskiego.
Nietypowy jest nie tylko wygląd 400-metrowej planetoidy, ale przede wszystkim jej pochodzenie. Mknący przez zimny Kosmos kawałek skały (obiekt ma dużą gęstość i nie zawiera lodu ani wody) to pierwszy znanym nam obiekt spoza Układu Słonecznego – do takich wniosków doszli badacze analizując trajektorię lotu. Powszechne zaciekawienie wzbudził również wrzecionowaty, mocno wydłużony kształt.
Obiekt, który – w przeciwieństwie do otaczającego nas fragmentu Kosmosu – nigdy nie był związany grawitacyjnie ze Słońcem z miejsca wzbudził ogromne zainteresowanie. Sprzyjały mu ogłoszone niedawno badania, które miały dostarczyć danych do analizy pod kątem występowania sztucznych sygnałów radiowych. W praktyce zostało to okrzyknięte sprawdzaniem, czy czasem do naszego układu planetarnego nie przybyli nieproszeni Obcy.

Planetoida nie przestaje zadziwiać. Najnowsze odkrycie wskazuje, że Oumuamua jest otoczony czymś w rodzaju organicznego pancerza. Do niezwykłych wniosków prowadzi analiza widma światła odbitego od Oumuamuy i zarejestrowanego przez dwa teleskopy - Wiliama Herschela na Wyspach Kanaryjskich oraz VLT w Chile.
Oumuamua jest inny, niż wszystko, co znaliśmy do tej pory. W widmie nie ma śladów związków krzemu, typowych dla skalistych planetoid. Nie ma również związków typowych dla komet. Jest za to powstała po długotrwałym wystawieniu na działanie promieniowania kosmicznego, gruba warstwa związków organicznych.
Ta organiczna otoczka ma przypominać strukturą pumeks i stanowi doskonałą izolację, chroniąca wnętrze planetoidy. I na tym można by zakończyć doniesienia o odkryciu, gdyby nie pewien zastanawiający fakt – astronomowie znają bowiem komety, które doświadczyły długotrwałej, liczonej w miliardach lat eskpozycji na promieniowanie kosmiczne. Żadna z nich nie pokryła się organiczną otoczką.
Z czym zatem mamy do czynienia? Kolejne badania Pierwszego Przybysza zamiast wyjaśniać, na razie mnożą wątpliwości.

Źródło - https://tech.wp.pl/skala-czy-jednak-...9796196763777a


Cytat
Trajektoria przelotu Oumuamua:




Ziemię minął 14 października w odległości 0,16 jednostki astronomicznej, tj. 24 mln km. Po raz pierwszy obiekt zaobserwowano 4 dni później, jak już nam uciekał. Słonce skierowało go w stronę gwiazdozbioru Pegaza, gdzie dotrze pewnie za setki tysięcy lat.
Luc du Lac - 23 Sierpnia 2018, 09:39
wracamy na Księżyc !
tam musi być życie !!! ;)

https://www.forbes.com/si...n/#79b643721bf8
dalambert - 23 Sierpnia 2018, 14:54
Luc du Lac, cacy, ale i tak pierwsze stałe bazy ba Lunie będą mieli Chińczycy!
Fidel-F2 - 23 Sierpnia 2018, 19:08
To Morawiecki już jakiejś tam nie założył?
dalambert - 23 Sierpnia 2018, 22:23
Fidel-F2, nie tan tylko baza Tuska w ruinie ;P:
Fidel-F2 - 23 Sierpnia 2018, 22:44
Co nie dziwi. PiS przejął, oni wszystko potrafią zrujnować. Janów Podlaski, media publiczne, armia. Nawet głupiego wraku Tupolewa od Ruskich nie potrafią odebrać.
dalambert - 24 Sierpnia 2018, 19:21
Fidel-F2, ale cię ta nienawiść dusi, mendy i pluskwy głosił byś chwalę byle były przeciw PiS=
Fidel-F2 - 24 Sierpnia 2018, 21:53
Nie da się, bo PiS to właśnie mendy i pluskwy. Tam od razu dusi. Zwykły, prosty ze mnie chłop i nie lubię bezczelnego bydła.
Kruk Siwy - 20 Lipca 2019, 07:22
Pięćdziesiąt lat temu udało nam się dotrzeć do Księżyca. Widziałem to jako smark, ale już całkiem przytomny na ekranie czarnobiałego 14" telewizora Turkus. Dzisiaj zakładam koszulkę z autografem Buzza Aldrina i zamierzam świętować.

W 1969 "na żywo' tylko Polska z demoludów transmitowała Lądowanie. Dziwna ta nasza komuna była...
bio - 23 Lipca 2019, 10:51
To było bardzo emocjonujące lato, bo w tych dniach lądowania załoga tamy w Myczkowcach próbowała mnie utopić, a ze mną wszystkich opalających się u jej podstawy wczasowiczów. Jednego nieboraka się im udało. To było ostatnie lato przed obowiązkiem szkolnym.Bilansowało się zmiażdżonym palcem, nieomal utonięciem oraz lądowaniem na Księżycu. To jakby było wczoraj. Nie wiem, czy te 50 lat to zmarnowany czas, czy może zbieranie doświadczenia i postęp technologiczny zaowocuje nagłym wybuchem ekspansji w kosmos. Jednak musi frustrować świadomość, że gdyby niewielką część wydatków na wojenki przeznaczono na program kosmiczny, to mielibyśmy od dawna wakacje na Księżycu i stałe bazy na Marsie.
Romek P. - 24 Lipca 2019, 08:58
Ciężka sprawa do oceny, bo z jednej strony mogliśmy być znacznie dalej - z drugiej jednak, pytanie, czy w sumie nie lepiej. Dzięki ujawnieniu słabości NASA i radziecko/rosyjskiej kosmonautyki nie pojawiło się - wcześniej niemożliwe - okienko dla prywaciarzy. I zamiast jednorazowych rakiet mamy takie lądujące wiele razy. SpaceX i reszta zmienili obowiązujący paradygmat.
A z drugiej strony, w bezzałogowym podboju jest wciąż do przodu.

Inna sprawa, że lot na Marca jest wizją wciąż się oddalającą. ale to kwestia kosztów i technologii, których wciąż nie mamy. Póki Chińczycy nie postanowią rzucić Amerykanom rękawicy, szansa na załogowy lot na Marsa jest prędzej w okolicach 2040-2050 roku niż wcześniej... /Wiem, że Musk zapowiada, ale on umie liczyć pieniądze, nawet jeśli się wydaje, że nie./
Luc du Lac - 24 Lipca 2019, 11:40
ekhm
okienko dla prywaciarzy pojawiło się przede wszystkim dlatego że USAńska i Radziecka kosmonautyka przetarła gruby szlak - dzięki któremu "drobni" przedsiębiorcy mogli myśleć o wejściu w ten interes.

Hindusi na księżyc !
Romek P. - 24 Lipca 2019, 12:25
To jasne, że narodowe agencje przetarły szlak - i nie o to mi chodziło, raczej o fakt, że w chwili, kiedy nie ma wyścigu o charakterze polityczno-militarnym, dopuszczono prywatnych graczy do stołu. Co na razie nie skutkuje Marsem, ale zaśmieceniem orbity konstelacją Starlink, jak najbardziej :D
Luc du Lac - 24 Lipca 2019, 17:05
Spoko, tez jestem mocno sceptyczny na szybkiego Marsa (2030) choć mam nadzieję że dożyje bazy na Czerwonej Planecie.
Kruk Siwy - 25 Lipca 2019, 06:48
Zdrowia i cierpliwości życzę. Ja czekam prawie pół wieku na powrót ludzi na Księżyc.
Luc du Lac - 25 Lipca 2019, 11:00
Księżyc się wydaje naturalnym "przystankiem" w drodze na Marsa...
może gdy Chińczyki odkryją coś ciekawego po ciemnej stronie to sprawy nabiorą tempa.
Choć i tak uważam że to oni "pierwsi" postawią nogę na obcym globie.
konopia - 25 Lipca 2019, 17:58
hm, znajdą, chińczycy, hm,
bo nam kiedyś ksiądz na religii
(miałem taki epizod w życiu, że chodziłem)
powiedział, że pewnie coś tam niewygodnego znaleźli i dlatego nikt już na ten księżyc nie lata :|
międzynarodowa stała baza na księżycy to byłoby fajne,
wybudować do tego hotelo-habitach i niech bogaci pasjonaci płacą za turnus na księżycu


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group