To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Literatura - Trudna i długa sztuka tworzenia :)

Gustaw G.Garuga - 15 Maj 2007, 11:00

Fidel jest za granicą, bądźcie wyrozumiali.
Kruk Siwy - 15 Maj 2007, 11:01

Za granicą rozsądku?
Żeby nie było - dość lubię Fidela...

Adashi - 15 Maj 2007, 11:13

E... tam! Fidel to Fidel, trzeba przywyknąć po prostu. Ja już się raczej uodporniłem, chociaż czasami jak z czymś wyskoczy to... :evil:
Adanedhel - 15 Maj 2007, 11:14

Co? Fidel za granicą. Znaczy się skończył chorować i wraca objąć rządy na Kubie? :mrgreen:
dzejes - 15 Maj 2007, 11:15

Adashi napisał/a
E... tam! Fidel to Fidel, trzeba przywyknąć po prostu. Ja już się raczej uodporniłem, chociaż czasami jak z czymś wyskoczy to... :evil:


Chodź do wujka pandy, wujek przytuli, pogłaszcze po główce. Nie przejmuj się zUym Fidelem, nie przejmuj się...

Kruk Siwy - 15 Maj 2007, 11:16

Tfu! To jakiś trójkąt? Ona ma na imię Rządy?
Słowik - 15 Maj 2007, 11:21

Trudna i długa ta sztuka tworzenia :P
Adashi - 15 Maj 2007, 11:21

Drogi wujku Pando dzejesie wiedziałem, że na Ciebie można liczyć :wink:
Czarny - 15 Maj 2007, 11:29

Może byście wrócili do tematu wątku :evil:
Fidel-F2 - 17 Maj 2007, 23:01

Toster, Kuba cośta za jedni? Ani me ani be i napadliśta niewinnego i bezbronnego. Szajka bez honoru.

Cytat
Dla mnie bez sensu!
w pewnym sensie wszystko jest w pewnym sensie tak wiec nawet bezsens ma sens

GGG mnie broni, Kruk mnie lubi ale nie dość bo tylko dość
tylko dzejes nie chce mnie przytulać
ale i tak jest nieźle

sorry Czarny

edit: a Adashiego napadam gdzie tylko mogę, on to zwyczajnie lubi, jakby nie lubił to by się tak nie wystawiał

Sasori - 17 Maj 2007, 23:52

Oj, lubi. Na Piwo-Konie prosił się o oberwanie ucha ławą stwierdzeniami pokroju "nie lubię Pratchetta", no ale damy były obecne to nie fikałem, a potem chłopak wycofał się w asyście dwumetrowego informatyka, mesese.

A żeby było choć trochę do rzeczy to przyznam, że w moim przypadku droga tworzenia jest cholernie trudna - już od kilku lat zaczynam pisać od jutra. Chyba będę jednym z tych geniuszy słowa, którzy podbiją świat w wieku dojrzałym.

Adashi - 17 Maj 2007, 23:56

Fidel-F2 napisał/a
a Adashiego napadam gdzie tylko mogę, on to zwyczajnie lubi, jakby nie lubił to by się tak nie wystawiał

Ratunku! Zboczeniec! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A poważnie, nie przepadam za tym Fidelu, ale traktuję to jako takie przekomarzanie. No i nadstawiam drugi policzek, tak wiesz po chrześcijańsku, żebyś miał radochę :twisted:

Sorki za offtop, Czarny ;)

los editos:
Sasori, nie powiedziałem, że nie lubię, tylko, że przerażają mnie takie długaśne cykle, bo wiem, ża jak jeden tom przypadnie mi do gustu to będę zmuszony kupić resztę, a to się kłóci z moją pyrlandzką duszą :wink:
BTW, Sasori prosił się zaś o lanie, bo na wspomnienie o GitSie stwierdził, że mangi do niego nie trafiają, w ogóle padło kilka wspaniałych sentencji podczas Piwo-Konu, ale to nadaje się do odp wątku. :)

Fidel-F2 - 18 Maj 2007, 00:00

yhy, to był policzek.... :|
elam - 18 Maj 2007, 00:02

wezcie i stworzcie szorta , co? temat: "sprzedawca na Saturnie" :) termin nadsylania prac do mnie - 27 maja. glowna nagroda- yyy...
a wiecie co??
jak bedzie wiecej, niz 10 tekstow, to zafunduje nagrode :) serio .

Adashi - 18 Maj 2007, 00:03

O czym Ty myślisz Fidel? :evil:

W rozmowach z Tobą kierują mną jedynie idee typu Zło dobrem zwyciężaj ;P:

edit:
elam, temat za bardzo z życia wzięty, za mało fantastyki, za bardzo mi się kojarzy :mrgreen: Szpiegi Szoguna rządzą :twisted:

Fidel-F2 - 18 Maj 2007, 00:05

dobrze, że nie ziobrem
elam - 18 Maj 2007, 00:15

Adashi, moze byc na Syriuszu...
chodzi mi o space-opere...

Tower - 18 Maj 2007, 08:39

Fidel-F2 napisał/a
Toster, Kuba cośta za jedni? Ani me ani be i napadliśta niewinnego i bezbronnego. Szajka bez honoru.


A to przejaw "subtelnego" fidelowego humoru, brak okularów... a może stara ciotka dysleksja?

gorat - 18 Maj 2007, 15:08

Skończcie wreszcie z tym mało twórczym wątkiem.
Fidel-F2 - 20 Maj 2007, 15:03

moze bym i skończył jeśli jest taka wola, ale uprawnień do zamykania watków nie mam
hrabek - 28 Czerwca 2007, 10:42

Mam takie pytanie do szanownych autorow. Ale najpierw wprowadzenie:

Bardzo czesto pokazujac w teleekspresie krotka informacje o nowej ksiazce jakiegokolwiek autora, widac jak tenze autor (plci obojga) zawziecie klepie w klawiaturke laptopa.

Pytanie brzmi: jak czesto w rzeczywistosci autorzy uzywaja malych i nieewydnych klawiatur laptopow, a w ilu przypadkach dokupuja pelnowymiarowa klawiature?

Rafał - 28 Czerwca 2007, 10:47

Ciekawe pytanie, laptop jakby poręczniejszy, nie :?:
hrabek - 28 Czerwca 2007, 11:02

Jasne, ze poreczniejszy, ale ja nie pytam o pisanie na laptopie versus na stacjonarnym, tylko o uzywanie klawiatury laptopa, ktora jest koszmarnie niewygodna na dluzsza mete. Zakladam, ze autor plodzi jednak w znakomitej wiekszosci w domowym zaciszu, a jesli nawet zaciszem jest przydomowy ogrodek, to rozkladajac sie na kilka godzin pracy tez nie jest problemem podlaczyc dodatkowa klawiature. Pytanie wlasnie ma za zadanie okreslic, czy autorzy tez maja wstret do klawiatur laptopow jako narzedzia do pisania po kilka godzin dziennie, czy tylko ja tak mam?
Kruk Siwy - 28 Czerwca 2007, 11:17

Mam wstręt. I mam dwa kompy. Znaczy laptopa i normalny pecet. Piszę na pececie. Z rzadka na laptopie. O ile oczywiście nie piszę ręcznie... ale wtedy przepisuję na normalnej klawiaturze peceta.
bezimienia - 10 Lipca 2007, 16:51

Bo nikt by, Kruku, tego nie odczytał. :)
Przepraszam wszystkich za wejście bez pukania i bez zaproszenia, ale chcę tylko pozdrowić ptactwo.

Kruk Siwy - 10 Lipca 2007, 16:57

bezimienia, kurczę (też ptactwo) czy my się znamy?
gorat - 10 Lipca 2007, 17:27

Kolor wycięty. A na przyszłość proszę nie stresować współużytkowników czymś, co wygląda jak ważny komunikat moderatora
Gustaw G.Garuga - 10 Lipca 2007, 18:50

Żeby było na temat: napisałem dziś ponad 21 tyś. znaków, i pisałbym dalej, gdyby opowiadanie mi się nie skończyło :D
elam - 10 Lipca 2007, 20:00

a ja robie dywersje sama sobie i zamiast pisac Dimoona 7, posze Dimoona - 1 (slownie : minus jeden :D ) Moze skoncze w te wakacje ;P:
Tomcich - 10 Lipca 2007, 20:02

Ty lepiej całą książkę o nim skończ. :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group