NURS - 15 Sierpnia 2006, 22:52 Agi, wybacz, ja naraz kilkadziesiąt rozmow prowadze, czasem coś umknie. Agi - 15 Sierpnia 2006, 23:30 Ależ NURSIE nie mam Ci nic do wybaczania 
Ja się tylko troszczę o rozwój pisma - im więcej punktów sprzedaży, tym większa szansa na nowych czytelników. 
Gustaw G.Garuga - 16 Sierpnia 2006, 08:40 Dziękuję za przystępne wyjaśnienie. To musi być nowomowa, bo tak na chłopski rozum pasowałoby i "ilość rozdzielona na kioski", poza tym "nadział" to ponoć rusycyzm, ale najważniejsze, że wiadomo, o co biega. NURS - 16 Sierpnia 2006, 16:57 Ja tego nie wymyślałem  A oni w ruchu nadzielają, stad nadział.
Sergent - 31 Sierpnia 2006, 13:39 No forumowicze, odchodzicie od tematu. Zaczyna między wami iskrzyć (jeszcze dojdzie do rękoczynów). Nie oto mi chodziło, gdy zaczynałem ten temat. Wracam więc do źródła. W dawniejszych czasach zakupiłem trzy słuchowiska fantastyczne na kasetach audio. Potem też sporo słuchowisk nagrywałem z radia (IV program Polskiego Radia, był taki półgodzinny program, czasami były rozmowy o fantastyce, ale najczęściej były to słuchowiska). Mam ich około 30. Większość z nich to słuchowiska, których opowiadań (jeżeli takie są) nie czytałem. I są te słuchowiska dosyć ciekawe. A może przy takim specjalnym numerze lub co jakiś czas do zwykłego numeru dałoby się dołączać płytkę CD z takimi słuchowiskami. Myślę, że takie wydawnictwo we współpracy z Polskim Radiem mogłoby się udać. Chyba płytka CD nie podrażałaby znacznie czasopisma? Studnia - 31 Sierpnia 2006, 18:15 Pomysł ciekawy  . Myśle że trzeba by było pójść jednak za przykładem czasopismów poradników tinów tudzież innych kobiecych zinów  które puszczają w obieg swoje pozycje z załącznikiem (tu: płytą CD) oraz bez... Ale nie wiem czy to mimo wszystko nie była by za droga impreza...
Sergent - 31 Sierpnia 2006, 20:45 Być może przy większych nakładach takich czasopism, to się opłaca. Ale przy takiej ilości nakładu jak ma SF, to może być nieopłacalne. Każdy egzemplarz z dodatkiem, w końcu to też jest forma fantastyki. Kto nie chce, nie będzie słuchał. A jak już będzie tak płytka z gazetką, to można włożyć do odtwarzacza i może zaciekawi. NURS - 31 Sierpnia 2006, 23:01 Ciekawy pomysł, nie przeczę, ale to może być zbyt drogie w ostatecznym rozliczeniu. to nie jest koszt płytki, ale licencji, oplat sroplat i innych podatków i dodatków. Z zagranicznym stuffem łatwiej czasem. Magiczne słowo ZAIKS
Studnia - 31 Sierpnia 2006, 23:26 A może sami stworzymy słuchowisko? Znaleźć jakieś nie publikowane opowiadanie cycuś takiego (no i dogadać się z autorem...), zebrać próbki głosów od forumowiczów (bo oni,tzn My nie weźmiemy kasy za coś takiego, no przynajmniej ja  ), Ojciec Redaktor przeprowadzi audio casting, potem każdy dostanie swoje kwestie, nagra się, zmontuje się i już
Ixolite - 31 Sierpnia 2006, 23:34 Studnia tryska dobrymi pomysłami niczym fontanna
Nie wiem, czy coś takiego byłoby realne, ale pomysł mi się podoba
Studnia - 31 Sierpnia 2006, 23:42 Bo ja jestem Studnia artezyjska
Anko - 1 Września 2006, 00:06 Studnia:
mawete - 1 Września 2006, 07:27 heh... niektórych to NURS słyszał już na żywo i to w różnych sytuacjach... Najbardziej podobno rozmowny był Rodion w piątkowo/sobotnią noc...
Ixolite - 1 Września 2006, 10:08 To nasępną okazję trzeba wykorzystać do nagrania próbek
NURS - 1 Września 2006, 10:10 No, parę tych filmikow widziałem i powiem jedno, niektóre aktorki-amatorki powinny raczej śpiewać w balecie
Rodion - 3 Września 2006, 11:08 mawete
_____ ! ___ ! _____  _________  _______  _________  ________
joe_cool - 3 Września 2006, 13:46 Studnia
mi koledzy zawsze mówili, że mogłabym opowiadać bajki przez telefon, że się tak nieskromnie pochwalę 
gorim1 - 5 Września 2006, 15:57 co tak usypiasz ? btw. fakt faktem nawet za droższą cenę cuś by się przydało dokładać do tego pisemka NURS - 5 Września 2006, 16:21 A propos przyszłości. Szykuje się kolejna zmiana papieru na droższy - niby nie ma inflacji a w tej branży wszystko idzie w góre. tak, ze może być konieczna kolejna regulacja cenowa 
Wysoce prawdopodobne jest, że od października bedziemy drożsi o 1 zeta (z czego średnio 45% idzie w pośredników). Mam 2 dni na decyzję, bo w tym numerze musi pójść info o ewentualnej podwyżce. Oczywiście kto zaprenumeruje, będzie miał w starej cenie. sorry, wytrzymałem na tej cenie 2 lata, ale po tej zmianie raczej muszę ją zmienić. Nyala - 5 Września 2006, 17:22 Jak mus to mus, trudno.
Tomcich - 5 Września 2006, 17:26 NURS ta informacja to akurat kiepsko pasuje do wątku Marzenia o przyszłości SFFH.  Chyba nikt o podwyżce pisma tutaj nie marzy.  Prędzej by trzeba ją zamieścić w Polskie realia w fantastyce. Ale fakt smutny niestety.
Pako - 5 Września 2006, 17:26 Ewentualnie robimy teraz, na starych cenach jeszcze, gigantyczne zapasy papieru
No chyba, że papier już w górę poszedł
no ale trudno, bywa. Tylko CDAction tanieje. Ale przy ich 150k czytelników nie ma się co dziwić... Nyala - 5 Września 2006, 17:33 CDA tanieje, ale reklam przybywa, czyli jednak pozostaje równowaga.
Iscariote - 5 Września 2006, 18:43 Ot.. jakoś tą złotówkę przeżyje. Co do przyszłości pisma marzenie mam jedno, by było wydawane tak długo jak bedzie mnie to ciekawić (mam nadzieje, że do śmierci)
NURS - 5 Września 2006, 20:34 Podliczyłem sobie to trochę. Poprzednia podwyżka była w lipcu 2004 ponad 2 lata temu. w tym czasie sporo sie zmieniło. Codo papieru, to czas przeszły dokonany. Od tego numeru jest już drogi. Shit happends, ale odczekam miesiąc, zeby ludzie mieli szanse na prenumeraty. Ixolite - 5 Września 2006, 22:55 Trudno, się mówi. SKOFA rządzi, SKOFA radzi, SKOFA nigdy SF(fih)'a nie zdradzi!
Anonymous - 6 Września 2006, 11:05 Ixi, to samo hasło mi ostatnio chodziło po głowie.
BTW, kiedy spotkanie SKOFY?
A żeby nie było offtopic, chleb własnie podrożał w mojej piekarni. Więc i SFFH widać musi...
Dunadan - 7 Września 2006, 10:08 co to jest SKOFA? Co do podwyzki... hehe, dobrze ze tylko 1 zet trzeba na to patrzec w ten sposob. Ale faktycznie - od dwoch lat ie bylo podwyzki wiec chyba nie jest tak zle?
Zastanawia mnie jak to mozliwe ze na poczatku SF kosztowal 4 zl?... pytam, bo sie po prostu nie znam... Nyala - 7 Września 2006, 11:05 Czyli nie tylko ja nie wiem co to jest SKOFA? Ulżyło mi.
NURS - 8 Września 2006, 00:59 To był moment, takie miałem założenie, żeby niską ceną wejśc w rynek. Ale okazało się, że to była dość rydzykowna akcja A poza tym to było 6 lat temu, kiedy benzyna kosztowała połowe tego co teraz
|
||||||||||||
