Planeta małp - Opko w kolejarza - koniecznie przeczytaj pierwszy post!!!
mawete - 9 Czerwca 2006, 07:19
Pomachał paluchami i jako jego broń jadowa pojawiła się brygada RR czyli Ruczaj Rawy...
Vykosh - 9 Czerwca 2006, 08:55
- O nie - krzyknal Conan i z kabury pod pacha wyciagnal....
Tomcich - 9 Czerwca 2006, 09:01
śmierdzący kawałek sera limburskiego, którym....
Vykosh - 9 Czerwca 2006, 09:25
... natychmiast sie nasmarowal, otaczajac sie chmura zapachu nie do wytrzymania dla kogoś o mniejszym bicepsie niż jego własny.
Albion - 9 Czerwca 2006, 17:03
- Śmierdzisz serem - stwierdził krzywiąc twarz z obrzydzenia Kapłan Setha
Fidel-F2 - 9 Czerwca 2006, 22:12
-sam jesteś głupi - zripostował Conan
Albion - 10 Czerwca 2006, 09:21
Kaplana Setha calkowicie zatkalo - od lat bowiem nie uslyszal od nikogo tak celnej riposty.
Iscariote - 16 Czerwca 2006, 18:35
Wujek Staszek - mistrz ciętej riposty nie mógł pozwolić, by ktos byl lepszy od niego więc wkroczył do akcji.
Selithira - 18 Czerwca 2006, 12:47
Ale zanim zdążył zrobić cokolwiek, przeszkodził mu kapłan Setha, który...
Tomcich - 18 Czerwca 2006, 13:46
...ruszył szybko do przodu wymachując mieczem, nie zauważył jednak biedak skórki od banana, którą złośliwie, na trasie jego marszu, podłożyły mu jeże. Nieszczęsne to przeoczenie doprowadziło do...
Selithira - 18 Czerwca 2006, 14:35
tego, że wpadł na Wujka Staszka, przewrócił go, a sam, kręcąc głową i chwilowo nie zwracając na nikogo uwagi usiadł na...
Iscariote - 18 Czerwca 2006, 17:41
no rurce od roweru bez siodełka... a widownia krzyknęła tylko: Ooooooł.....
mawete - 19 Czerwca 2006, 06:51
A jemu oczy wyszły na szypułkach - z radości...
Vykosh - 20 Czerwca 2006, 09:54
...ze zrobil to przed Conanem i Wujkiem Staszkiem, ktorzy...
Fidel-F2 - 20 Czerwca 2006, 10:29
..spojrzawszy sobie w oczy wnet się rozpoznali i nie zważając na okoliczności wykonali przepisowego niedźwiadka.
Vykosh - 20 Czerwca 2006, 11:05
Na taka okolicznosc Wujek Staszek mial przygotowana piersiowke, ktora natychmiast wyciagnal i otworzyl...
Fidel-F2 - 20 Czerwca 2006, 11:22
Kapłan Seta zobaczywszy Tajny Znak rozpoznawczy wyciągnięty przez Wujka Staszka, zmienił front i dla jasności wyciągnął swój Tajny Znak. Okowita - mruknął wyciągając rekę w stronę Conana.
Albion - 20 Czerwca 2006, 11:33
Pomachał mu butelką przed nosem i krzyknął:
- Comrade!!!
na co ten odpowiedział:
- Que pasa?
Reakcja wujka Staszka była natychmiastowa...
Vykosh - 20 Czerwca 2006, 13:12
- Amigo! Amigo! - zawołał Staszek i wypił cała piersiówke do dna.
Albion - 20 Czerwca 2006, 13:18
Kapłan Setha i Conan spojrzeli po sobie, po czym z wściekłym wyciem rzucili się na szeroko uśmiechniętego wujka Staszka, wrzeszcząc:
- Oddawaj bydlaku!!!
mawete - 20 Czerwca 2006, 13:41
I bydlak im oddał...
Vykosh - 20 Czerwca 2006, 13:46
... z połobrotu, tak ze az Seth i Conan polecieli kilkanascie metrow do tylu w kierunku...
Albion - 20 Czerwca 2006, 14:00
...Chucka Norrisa który stał z otwartą gębą na widok tak perfekcyjnie wyprowadzonego ciosu, że nawt on sam by się nie powstydził. Pchnął więc ze złości Conana i Kapłana Setha w stronę...
Pako - 20 Czerwca 2006, 14:00
... automatu z colą, w który uderzyli z taką siłą, że trzy puszki coca-coli light (tylko 0,2 calorii!) wytoczyły się prosto pod nogi wielkiego...
Iscariote - 20 Czerwca 2006, 14:01
Jadwigi... wojowniczki o moher...(dla przyjaciół Jadzia)
Vykosh - 20 Czerwca 2006, 15:04
- Gdzie macie dla mnie moje 2 miecze, śmiecie? - glos Jadwigi świadczyl o jego wielkim zdenerwowaniu.
Albion - 20 Czerwca 2006, 15:10
Na dzwięk tego głosu Kapłan Setha z Conanem wygrzebali się co rychlej spod autoamtu i rozrzuconych wokoło puszek coli i nieśpesznie, pogwizdując nonszalancko i utykając zaczęli się wycofywać w kierunku...
Selithira - 20 Czerwca 2006, 15:14
Głodnej Godzilli, która po dłuższej nieobecności postanowiła o sobie przypomnieć, drzemiąc na środku ulicy i...
Vykosh - 20 Czerwca 2006, 16:32
...przewracając się na drugi bok zablokowała drzwi, droga ucieczki Setha i Conana została odcięta.
Fidel-F2 - 20 Czerwca 2006, 18:18
A miało być dzisiaj spokojnie - myślał zniechęcony Edward - obiecywali, cholera!
|
|
|