Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''
Gacek - 1 Lutego 2006, 23:27
Ja to ze swojej strony oze zaproponowałbym WINO Z BYKIEM. Może smakuje nie za bardzo i osad niebieskawy w mordzie zostaje, ale do ogrzania w sam raz!
Myrtille - 1 Lutego 2006, 23:32
Pako mnie winko ogrzeje
Co tu taka cisza,czy wszyscy pospali się już?
Gacek - 1 Lutego 2006, 23:34
Gacek kopie Pako leżacego pod stołem. Ten się nie rusza.
Pako - 1 Lutego 2006, 23:39
Nie kop, bo odgryzę
Jeszcze dycham. Ale jak kobieta nie chce ogrzania, to spać chciałem iść. Ale widzę, że beze mnie wam nudno,, to zostanę jeszcze jakiś czas. Cieszcie się
Myrtille - 1 Lutego 2006, 23:42
w takim razie kolejka dla wszystkich
Gacek dalej czujesz się samotny?bo wczoraj coś tam pomrukiwałeś
Gacek - 1 Lutego 2006, 23:45
Gacek spogląda na Myrtille.
- Ano pomrukiwalem. To wszystko wina WINA. Jeszcze przeciąg był jak diabli... Dzisiaj dobrze jest. I ciepło i wogóle. Tylko ten stół pod drzwiami jakiś taki niepewny troche...
Co wiatyrek pizgnie mocniej to sie odsuwa i sie zimno robi znowu...
Pako - 1 Lutego 2006, 23:47
ktoś się musi oprzeć i przytrzymać. Któregoś ze piących się podłoży i będize w sam raz.
A teraz to o czym pogadamy, kiedy noc ciemna i zimna, a wino ciepłe i smaczne?
Myrtille - 1 Lutego 2006, 23:52
Coś grobowa cisa...Argeal pewnie poszedł zrobić,albo pożyczyć siakieś drzwi.I coś mało niewiast odwiedza karczme.Ehhhh jedna baba w karczmie to nie zdrowo
Pako - 1 Lutego 2006, 23:54
To bardzo niezdrowo tylko jescze nie wiem, czy dla bywalców, czy dla niewiasty
Ale dobra.. kładę się pod stołem i słodko pochrapuję. Bo lubię sobie pospać, a jutro długi dzień, całe 24 godziny.
Dopijcie za mnie wino!
Gacek - 2 Lutego 2006, 00:00
Gacek powoli zsuwa sie ze stołka i z hukiem opada na podłogę tuląc się do snu.
Cyo
Myrtille - 2 Lutego 2006, 00:08
Myrtille zrzuca wszystko ze stołu,okrywa się płaszczem i zapada w błogi sen...
Goldwin - 2 Lutego 2006, 00:12
Goldwin spogląda na drzwi przez które chłodem wieje, aże lampy przygasają. Siada bliżej kominka owinąwszy się szczelniej płaszczem i ręce wyciągnąwszy grzeje je nad ogniem. Popatruje na śpiących, niewiastę i widać jak czoło marszczy mu się z namysłu.
Wzdycha cięzko i po kufel sięga, pociąga długo i ociera strużkę która spłynęła po brodzie.
Podnosi się ociężale, podchodzi do śpiącego Pako i Gacka, odpina im pasy uśmiechając się złośliwie, podchodzi do stołu pionowo stojącego. Ocenia jego konstrukcję kopniakiem, wali z pięsci w belki łaczące poszczególne deski. Wyciąga wielki nóż i tnie pasy na cztery kawałki, wyciąga kilka gwoździ z kieszeni i nabija je na blat. Podnosi i opiera przy framudze a następnie pasy na niej za pomocą młotka mocuje.
Otwiera, zamyka, ponownie otwiera i zamyka.
- No, działa. Drzwi już jakieś mamy - spogląda z namysłem - teraz jeszcze aby skobel jakiś.
Wyciąga gwóźdź, wbija pośrodku belki i zagina lekko.
Wraca na miejsce do kominka i łyknąwszy z kufla mruczy:
- A taki wielki mieli ambaras, na chłód narzekają ale pomyśleć się nie kce.
Spogląda z lekkim uśmiechem na kobietę oparłszy się o ścianę.
Goldwin - 2 Lutego 2006, 00:55
Krasnoludowi zamykają się powieki, wypada z ręki kufel, na szczęście pusty - trunek się nie zmarnuje.
Jego ciało odpręża się i zaczyna miarowo oddychać.
Zasypia, odpływa do krainy Morfeusza unoszony falą kolorowych marzeń.
- Dobranosss... - mruczy przez sen.
NURS - 2 Lutego 2006, 01:24
Wy tu śpicie, a ja musze po was sprzatac, paskudniki...
mawete - 2 Lutego 2006, 08:31
I NURS rozpoczął sprzątanie... temu pałą, temu banem, a jedyną piękną niewiastę w karczmie zabrał razem z płaszczem... NURS!!! Chociaż płaszcz zostaw...
Pako - 2 Lutego 2006, 09:43
No własnie, NURS, płaszcz zostaw!
Ah.. być bogiem, nie musieć spać... jak byłoby pięknie. NURS - uczielisz mo swojej mocy na dwa tygodnie? W ferie chociaż chciałbym z czasu skorzystać jak najlepiej
Czarny - 2 Lutego 2006, 10:00
Pako napisał/a | nie musieć spać... jak byłoby pięknie. |
Co za pomysł. Spanie to jedna z większych przyjemności (piszę o zwykłym wypoczynku zbereźnicy ) Jak tylko mam okazję to śpię, snu nigdy za wiele.
Pako - 2 Lutego 2006, 10:08
Ale patrz ile czasu na to marnujesz. Co najmniej te siedem-osiem godzin. Ile rzeczy możnaby wtedy zrobić! Ile zmarnowanego czasu! Boze.. spanie to przyjemność, ale nie spanie i czas na inne rzeczy to jeszcze większa przyjemność
Czarny - 2 Lutego 2006, 10:14
To przez te inne rzeczy nie śpię 24 godziny na dobę. Właściwie to ciągle jestem niewyspany uuaaaaaaaach (ziewnięcie)
Lu - 2 Lutego 2006, 10:22
Czarny napisał/a | Spanie to jedna z większych przyjemności (piszę o zwykłym wypoczynku zbereźnicy ) |
Myślisz że zbereźnica w ten sposób wypoczywa?
Pako - 2 Lutego 2006, 10:23
Eh.. ja bym z chęcią spał tylko kiedy chcę (jak mi się nudzi) a jak mi się nie chce, to bym nei spał. Ale organizm, wredna bestia, nie pozwala
Myrtille - 2 Lutego 2006, 10:30
Już by chcieli się mnie pozbyć...
Ja lubię spać,dla snów bo "Przeczuciem innych rzeczywistości jest sen"
Pako - 2 Lutego 2006, 10:40
Ja swoich snów nie pamiętam zazwyczaj. A jak pamiętam, to erotyki Tylko potem dziwne deja vu się ma. Ze świadomością: "To mi się kiedyś śniło" Ostatnio te deja vu robi się dłuższe - po kilkanaście sekund. A kiedyś to była sekunda, może dwie.
Gacek - 2 Lutego 2006, 10:58
Masz deja vu odnośnie tych erotyków ?
- Witam wszystkich!
Pako - 2 Lutego 2006, 11:00
Niestety/na szczęście jeszcze nie
Ale kto wie, kto wie :> ?
inquisitor - 2 Lutego 2006, 23:32
I znów pospali się przy tych erotykach - przechodzący akurat Inquisitor, zostawia na stole podręcznik fizyki kwantowej w twardych uranowych oprawach, gasi światło - i odchodzi w noc walczyć............. - z czym ja właściwie walcze poyśloał i poprostu poszedł
JohnDoe - 2 Lutego 2006, 23:56
JohnDoe wchynął na chwile z najciemniejszego kąta izby, schował za pazuchę podręcznik fizyki kwantowej w twardych uranowych oprawach i chichocząc maniakalnie uciekł tam skąd przyszedł, zabierając jeszcze po drodze kawał mięsiwa i w połowie pusty kufel piwska.
inquisitor - 3 Lutego 2006, 00:49
JohnDoe ja cię nie gonię ale to jest wysoce radioaktywne i może się zaplić przy bele okazji. Dobrej drogi a na szynkwasie połoze następny może ktoś przeczyta
Myrtille - 3 Lutego 2006, 10:29
Witam Wszystkich!(znaczy tylko gospodarza)
A gdzież to wszyscy pomkneli,myśli sobie
-Wina grzanego daj gospodarzu
Siada i z podziwem patrzy na nowo wstawione drzwi
gorat - 3 Lutego 2006, 17:09
Pako napisał/a | Ostatnio te deja vu robi się dłuższe - po kilkanaście sekund. A kiedyś to była sekunda, może dwie. |
Uważaj, bo to ponoć jest choroba - piszą dzisiaj w jednym dzienniku
inquisitor: zacząłeś już fizyków eliminować, co?!? Uważaj, bo sąsiadów naślę (cały instytut fizyki, hehehe) - jatka będzie...
|
|
|