Najnowszy numer - Numero 27 w kioskach do 20 stycznia.
Witchma - 29 Stycznia 2008, 09:12
interes w wysyłaniu powtórnym jest taki, że jak ludzie nie dostają tego, za co zapłacili, to więcej nie zapłacą
jakiś czas temu nie dostałam jednego numeru Przekroju, zadzwoniłam, zgłosiłam problem i od razu wysłali mi drugi egzemplarz, bo niestety problemy z pocztą zdarzają się często i trzeba brać na to poprawkę
NF mam od wczoraj, nigdy nie było tak, żeby jakiś numer nie dotarł (czasem z opóźnieniem, ale zawsze wszystkie były, a prenumeruję NF już od kilku ładnych lat), mam nadzieję, że dzisiaj dotrze też SF
hrabek - 29 Stycznia 2008, 10:14
Ja nie mam ani SFFiH, ani NF jeszcze. Czekam. A jutro musze wyjechac na caly dzien i czeka mnie 10 godzin w pociagu, wiec chetnie wzialbym swieze pisma, bo lekkie, zamiast jakas opasla ksiazke.
Witchma - 29 Stycznia 2008, 10:20
dotarło SF, troszkę zmaltretowane, ale jak poleży pod jakąś encyklopedią, to się może naprostuje
Angelus - 29 Stycznia 2008, 12:46
NURS napisał/a | Angelus, a jaki ja mialbym miec interes w niewysylaniu prenumerat? albo wysylaniu powtórnym? |
Też się nad tym faktem zastanawiam już 3 miesiąc...
Martva - 29 Stycznia 2008, 14:09
Jeeee, dostałam 27. 26 muszę spisać na straty
mistique - 29 Stycznia 2008, 14:15
Ja może jestem jakaś dziwna, ale czy to nie działa przypadkiem tak, że jak nie dostałaś, to dzwonisz do NURSa z reklamacją i on wysyła jeszcze raz? Ja niby wiem, ze to nie jego wina, że zginęło, no ale z jego postów odniosłam wrażenie, że tak się robi.
Adashi - 29 Stycznia 2008, 14:18
Ale Martvica mieszka na skraju czarnej dziury i tam nic nie dochodzi, poza tym listowy wyraźnie jej nie lubi
Martva - 29 Stycznia 2008, 14:24
mistique, nie wiem, nie znam się, pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło że cokolwiek nie doszło...
Adashi, nie na skraju czarnej dziury, tylko na wsi, jak sama nazwa dzielnicy wskazuje
Angelus - 29 Stycznia 2008, 15:40
mistique napisał/a | Ja może jestem jakaś dziwna, ale czy to nie działa przypadkiem tak, że jak nie dostałaś, to dzwonisz do NURSa z reklamacją i on wysyła jeszcze raz? Ja niby wiem, ze to nie jego wina, że zginęło, no ale z jego postów odniosłam wrażenie, że tak się robi. |
Niby tak to działa ale w naszym przypadku wyłącznie w teorii niestety. Od listopada nie dostaliśmy SFFH i za każdym razem słyszeliśmy zapewnienie, że z następnym numerem dostaniemy poprzedni.Na chwilę obecną wciąż czekamy na zaległe 3 numery a NURS twierdzi(czego nie neguję), że za każdym razem wysyła.Czy ktoś potrafi w takim razie rozwikłać zagadkę znikających SFFH?
Adashi - 29 Stycznia 2008, 15:48
Angelus napisał/a | Czy ktoś potrafi w takim razie rozwikłać zagadkę znikających SFFH? |
Niezawodnie, stoi za tym Sturmbannführer Hermann Brunner
Piech - 29 Stycznia 2008, 15:56
Angelus napisał/a | Od listopada nie dostaliśmy SFFH i za każdym razem słyszeliśmy zapewnienie, że z następnym numerem dostaniemy poprzedni.Na chwilę obecną wciąż czekamy na zaległe 3 numery a NURS twierdzi(czego nie neguję), że za każdym razem wysyła. |
Angelus, jeżeli otrzymam moje (listopadowe) numery autorskie, mogę wysłać Ci jeden.
Kruk Siwy - 29 Stycznia 2008, 15:57
Piech, optymista.
Angelus - 29 Stycznia 2008, 15:59
Fajnie.
Nie zmienia to faktu, że istnieje poważny problem z prenumeratą, który bardzo psuje mi od pewnego czasu humor.
Adashi - 29 Stycznia 2008, 16:20
A poważnie, to siedząc gdzieś zagranicą najlepiej chyba skołować sobie "prenumeratę" kioskowo-rodzinną, chyba wychodzi taniej, tak sądzę
mistique - 29 Stycznia 2008, 16:22
Angelus napisał/a | Czy ktoś potrafi w takim razie rozwikłać zagadkę znikających SFFH? |
Zapewne wszystkie inne przesyłki idą do was priorytetem, a ta listem zwykłym. Wysłane do Anglii i Irlandii zwykłe paczki (a nawet kartki pocztowe) idą 3-6 miesięcy.
Adashi - 29 Stycznia 2008, 16:23
mistique napisał/a | Wysłane do Anglii i Irlandii zwykłe paczki (a nawet kartki pocztowe) idą 3-6 miesięcy. |
Ło, matko!
Witchma - 29 Stycznia 2008, 16:29
no właśnie... DO... a stamtąd pocztówki ok. 3-4 dni, paczki ok. tygodnia
dla naszej poczty
mistique - 29 Stycznia 2008, 16:31
Adashi napisał/a | :shock: Ło, matko! |
Ściślej rekord jaki znam, to 1,5 roku. Ale to było parę lat temu.
Witchma napisał/a | no właśnie... DO... a stamtąd pocztówki ok. 3-4 dni, paczki ok. tygodnia |
Z Norwegii wszystko wysłane A-postem (czyli z dopłatą 50gr) idzie trzy dni.
Angelus - 29 Stycznia 2008, 17:07
Adashi napisał/a | A poważnie, to siedząc gdzieś zagranicą najlepiej chyba skołować sobie prenumeratę kioskowo-rodzinną, chyba wychodzi taniej, tak sądzę |
Początkowo też tak robiliśmy ale moja mama za wysłanie 2 czasopism płaciła prawie 30 zł! Właśnie z tego powodu zdecydowaliśmy się na prenumeratę...
A z tą Angią i Irlandią, to już gruba przesada jest.W takich chwilach zastanawiam się nad sensem istnienia takiej instytucji jak poczta.
gio25 - 29 Stycznia 2008, 18:58
dotarl do mnie nowy nr dzis scisle do poznania, do irlandii czasami listy z gazetami idą mi 2 tygodnie!!
mBiko - 29 Stycznia 2008, 21:53
SF dotarło.
Chal-Chenet - 29 Stycznia 2008, 22:07
Dwa opka do końca a na razie nie ma kandydata do punktu. Albo coś się jeszcze trafi, albo trzeba będzie dać chociaż jeden na siłę. Słabiutki numer na razie, oczywiście tylko IMO.
Iwan - 29 Stycznia 2008, 23:42
połowa numeru dziś w pracy połknięta reszta jutro jak dobry Bóg da
Rafał - 30 Stycznia 2008, 09:35
Mam i ja
gorat - 30 Stycznia 2008, 13:39
Doooooszło wczoraj! Stan wyśmienity!
Ramzes - 30 Stycznia 2008, 14:05
Ja już mam parę dni i przeczytać zdążyłem a także zagłosować
hrabek - 31 Stycznia 2008, 10:55
Do mnie tez przyszlo we wtorek, ale dopiero dzisiaj sie chwale.
Iwan - 31 Stycznia 2008, 11:15
no i Bóg nie dał, zostały jeszcze do przeczytania dwa opowiadania
Magda - 31 Stycznia 2008, 16:17
A ja nie prenumeruje, zawsze po drodze na przystanek znajdzie się kiosk w którym dokładnie na czas jest nowy numer SFFH, piekny niezniszczony i pachnący w sam raz na poniedziałkową jazde autobusem.
Indy - 31 Stycznia 2008, 20:40
Muszę w końcu wybrać się do sklepu... bo mnie nastepny numer zastanie....
|
|
|