To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Z ogródka

ihan - 20 Maj 2007, 11:53

elam, oznaczanie traw to wyższa półka. Nawet baaardzo wysoka. A botanikiem nie jestem. Czyli w skrócie: nie mam pojęcia co to za trawa.
Godzilla - 20 Maj 2007, 15:01

Zwierzaki chętnie jadają perz, on jest dosyć duży, ale czy to akurat jest to trawsko na zdjęciu, nie wiem.
Tomcich - 20 Maj 2007, 17:45

Jeżeli pies je trawę w małych ilościach, to jest to normalne, urozmaica sobie dietę o błonnik. Jeżeli natomiast są to duże ilości jednorazowo to może mieć jakieś problemy z żołądkiem i chce w ten sposób wywołać u siebie wymioty. A może po prostu chce przejść na wegetarianizm, coraz to popularniejsze na świecie. :wink:
elam - 20 Maj 2007, 18:13

hmm, wymioty, nie

czy to byl perz ? raczej tez nie, wydaje mi sie, ze wiem, jak perz wyglada :)

to byly baaardzo dlugie, waskie (ciensze niz u perzu) ostre listki.
w lesie jeszczee nie kwitla, na skraju lasu - tak.
miala krotkie, zwarte kwiatostany. tyle pamietam.

jakas kocia trawa :D

Martva - 20 Maj 2007, 18:46

Taka żywozielona, wyglada na uroczo miękką, ale ma paskudnie ostre źdźbła? Znam, ale nie mam pojęcia co to jest :)
Tomcich - 20 Maj 2007, 18:58

Jesienią maślaki lubią w niej rosnąć.
elam - 20 Maj 2007, 19:58

nie;
nie paskudnie ostre (piesek jadl ze smakiem) - tylko troche

i yyy.. czy to sa zdzbla, czy listki? bo zdzblo to mi sie kojarzy z - jak to powiedziec, no, ta sztywniejsza rurka, na ktorej jest kwiatostan. a dookola mnoooostwo listkow... nie?

ihan - 20 Maj 2007, 21:12

I zaczęło mnie dręczyć to trawsko, bo też wiem jak wygląda (w lesie gdzie jeździmy na konne tereny tego sporo) i nie wiem co to jest. Pewnie jakaś turzyca, podchodzi mi pod żółtą , ale pewności nie mam.
Martva - 20 Maj 2007, 21:20

Bo ja wiem? Jeśli to jest to co ja myślę, to rośnie w krakowskim Lesie Wolskim, a o tej turzycy piszą że lubi mokro, i tofowiska, i jakoś mi nie pasuje...
ihan - 20 Maj 2007, 21:33

A może to będzie bryzoides?
elam - 20 Maj 2007, 21:57

to moze byc turzyca, bo tam bylo baardzo mokro, takie podmokle tereny.
ale na pewno nie zolta - ciemnozielone toto bylo (tylko na zdjeciu takie jasne wyszlo :) )
moze ta dziobkowata? ide pogooglac :)

juz :)

tak jest, to carex brizoides, turzyca drzaczkowata :)
dzieki

Agi - 20 Maj 2007, 23:43

Kilka zdjęć z mojego ogródka.
Przekwitająca sasanka
" alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />

berberysy


pomnik kota
" alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />
Piec ogrodowy, który wymyślił i zbudował mój mąż
" alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />
Piwonia krzewiasta
" alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />
" alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />
i trochę krzaków
" alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />

fragment skalniaka

" alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />

hjeniu - 21 Maj 2007, 08:08

Wrócę jeszcze do trawy. Moja jamniczka wpierdziela wszystko co się da złapać do pyska (ostatnio na spacerze chrupała chrabąszcze) i w związku z tym ma częste problemy z żołądkiem - zauważyłem, że jak je trawę w celach leczniczych to nie pasie się jak leci tylko szuka konkretnych gatunków. Psie ziołolecznictwo?
dzejes - 21 Maj 2007, 09:12

Całkowicie normalne. Nie świadczy to również, że psu czegoś brakuje i musi uzupełniać trawą - większość znanych mi psów je trawę, a są to zarówno kundelkowate Burki, jak i czempioni wystaw ;)

No a że pies to nie krowa - to wybiera konkretne gatunki, nie wcina wszystkiego jak leci :)

Martva - 21 Maj 2007, 09:15

A mój wcina wszystko jak leci :)
Jak wracamy ze spaceru, zaciąga mnie na taki trawniczek pod klasztorem, ia tam idzie niespiesznie, chapiąc źdźbła.
Ale ostatnio jestem niedobrą panią, bydlątko wychodzi w kagańcu i nie ma jak jeść zieleniny :(

elam - 21 Maj 2007, 17:28

a nasza Norka uwielbia... kapuste pekinska :shock: :D
Martva - 4 Czerwca 2007, 13:59

A kiszone ogórki i czereśnie (niekoniecznie kiszone)? :D
To ja trochę fotek wrzucę :)

Piwonia


Krzew Rosa multiflora nad schodami, tata od kilku lat jęczy że trzeba to wyciąć, ale my z mamą twardo protestujemy i przełazimy pod spodem zgięte w pół ;P:


Czereśnie, te co zgniją z racji głupiej pogody, jak co roku.


Naparstnica, jedna z moich ulubionych roślin


Pnąca róża, Golden Showers albo Goldfassade, nigdy nie pamiętam


Jak wyżej, z powojnikiem Lord Herchekll którego nabyłam kiedyś zachwycona kolorem kwiatów. Nie miał etykietki, gdybym wiedziała że rośnie na kilkadziesiąt cm i nie czepia się, to może bym się zawahała, ale w sumie ładny jest.


Róża New Dawn w pąku, bardzo polecam jak ktoś szuka ładnej i niewymagającej pnącej róży


Tu w rozkwicie


Biała pnąca róża nie pamiętam jakiej odmiany, powojnik Warszawska Nike


j.w.

elam przepraszam za robienie kwiaciarni, ale w sumie na temat jest, nie? :)
Dunadan jak powiesz chociaż słowo o ostrości, mydle albo innych aspekatch technicznych (tfu!) to Cię ugryzę ;P:

elam - 4 Czerwca 2007, 16:47

:bravo :bravo :bravo

piekne kwiatki, takiej kwiaciarni mozesz robic, ile chcesz :)


i jeszcze :
Tomcich...
;P:

gorat - 4 Czerwca 2007, 19:48

No nie, świątynkę lepiej wybuduj, a nie pasożytujesz z kultem na chyba wszystkich tematach, które dzisiaj czytałaś ;)
elam - 4 Czerwca 2007, 19:51

no co ty, ja czytam WSZYSTKIE tematy - laurki wstawiam tylko tam, gdzie moze Tomcich zajrzec.... :D
Tomcich - 4 Czerwca 2007, 19:57

elam ja też czytam wszystkie tematy, ale tego admicja mogłaby nie wytrzymać. :mrgreen: I dzięki 8)
elam - 7 Czerwca 2007, 19:36

help, help, help !!!

kto mi powie, co to za drzewo??

Martva - 7 Czerwca 2007, 19:46

Tulipanowiec, Liriodendron tulipifera
elam - 7 Czerwca 2007, 19:56

jestes wielka :bravo
Martva - 7 Czerwca 2007, 20:07

No ba :lol:
elam - 7 Czerwca 2007, 20:11

swoja droga, swietne drzewo. zaobserwowalismy dzisiaj i rodzicom sie spodobalo...
ja bym byla jak najbardziej za posadzeniem w ogrodzie czegos takiego, i np milorzab, a nie tylko te okropne iglaki...
pare lat temu w mojej okolicy byla moda na sadzenie jakis takich sosen :/ oczywiscie, wszystko przy plocie, pod drutami wysokiego napiecia .... no i teraz trzeba obcinac wierzcholki... fuj, jak to wyglada. tez mamy przy domu takiego straszaka :?

Martva - 7 Czerwca 2007, 20:23

Iglaki są złe, i bardzo, bardzo nie lubię.
Ale o tym to chyba wszyscy wiedzą ;P:

elam - 24 Czerwca 2007, 20:53

z dzisiejszego spacerku (ufff, uffff ... :p ) na Szyndzielnie dwa okazy beskidzkiej flory.

zupelnie nie wiem, co to jest :


a to kiedys wiedzialam, ale mam w tej chwili dziurke w mozgu...

ihan - 24 Czerwca 2007, 21:09

Na mój gust lilia złotogłów i naparstnica purpurowa. Możesz zerknąć tutaj
elam - 24 Czerwca 2007, 21:12

naparstnica, no tak.
ale lilia zlotoglow, czy to nie jest jakas rzadka chroniona roslina?
w sumie, to na taka wyglada...



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group