Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Co ciekawego u konkurencji słychać?
Fidel-F2 - 10 Listopada 2012, 14:23
Bardziej kompleksowo o numerze listopadowym NF
http://szortal.com/node/2138
cranberry - 14 Listopada 2012, 10:28
Fidel-F2, jakiś czas po przeczytaniu utwierdzam się w tym, że Dotyk niebios i Masz to jak w banku są doooobre. To bankowe właśnie ze względu na konstrukcję postaci i fakt, że tak po prawdzie fantastyka to jest tam tylko dla lekkiego dodania makijażu rzeczywistości - która już tu jest i już nam się wgryza w gardła. Jak to zagraniczne opko z któregoś z poprzednich numerów o korporacji z demonicznymi rekwizytami i starym jak świat mechanizmem mobbingu przez izolację. Albo o facecie, który "utonął, bo przestał wybierać wodę", co jest dla mnie bardzo brrr metaforą pewnego psychicznego stanu, wcale niekoniecznie związanego z długami (bo w tamtym opowiadaniu narzuciła mi się "kryzysowa" interpretacja, może niesłusznie).
A Aeromaus nie jest o totalitaryzmie? Czy sobie dośpiewałam?
Fidel-F2 - 14 Listopada 2012, 17:13
Serio, nie wiem o czym jest Aeromaus, nie zoastała mi w głowie żadna myśl po lekturze.
hrabek - 15 Listopada 2012, 13:30
Nowa Fantastyka się zmienia:
Cytat | Ten dzień przejdzie do historii:
Po 30 latach, MACIEJ PAROWSKI żegna się z działem polskim. Na stanowisko nowego kierownika Działu Literatury Polskiej został desygnowany MICHAŁ CETNAROWSKI.
Na Polconie w Zielonej Górze '2008, po premierze redagowanej przez Michała antologii Nowe idzie, Maciuś powiedział krótko: Jest Cetnarowski, można umierać!, po czym sam zabrał się za pisanie Burzy.
Od razu dementujemy, Maciusiowi na umieranie się nie zbiera, wręcz przeciwne - jakoś się po tej Burzy ożywił! Choć nie będzie już selekcjonował opowiadań, pozostaje redaktorem NF, nie przestanie także przygotowywać dla Was kolejnych numerów Czasu Fantastyki. Będzie miał za to więcej czasu na swoje książki (drugi tom Małp Pana Boga wychodzi w przyszłym roku), kto wie, może doczekamy się trzeciej powieści, albo Maciek sam będzie pisał opowiadania dla NF;)
NF 1/13 będzie ostatnim z opowiadaniami wybieranymi przez Maćka. Numer 2/13 przygotują wspólnie z Michałem.
Od dzisiaj oficjalnie możecie męczyć nowego redaktora:
michalcetnarowski@fantastyka.pl |
Rafał - 15 Listopada 2012, 13:37
MC
ilcattivo13 - 15 Listopada 2012, 14:07
Gratulacje, mc
jewgienij - 15 Listopada 2012, 15:53
Coś się kończy, coś się zaczyna. Nowe, hehe, idzie.
Wielki szacunek dla Macieja Parowskiego, ciężko będzie komukolwiek przeskoczyć taką postać, ale chyba nie o przeskakiwanie chodzi, tylko o godną kontynuację.
Lepszego kandydata na zastępce niż Michał nie znam, choć nie jestem ekspertem. Widzę tę samą pasję, zaangażowanie itp. Powodzenia!
hrabek - 15 Listopada 2012, 16:05
Ciekawe czy to robota na 30 lat?
jewgienij - 15 Listopada 2012, 17:56
Papieża się o takie rzeczy nie pyta
Romek P. - 15 Listopada 2012, 18:43
Dobry wybór. Redaktor pełną gębą, a nie marionetka. Gratulacje, mc.
mc - 15 Listopada 2012, 21:24
Dzięki wszystkim za dobre słowa, będziemy walczyć
mBiko - 15 Listopada 2012, 21:54
Z jednej strony trochę mi żal, z drugiej chyba faktycznie w lepsze ręce pójść ten stołek nie mógł. Powodzenia Michale.
Gustaw G.Garuga - 17 Listopada 2012, 11:58
Przeklejka z cudzoforumskiego posta mc:
Cytat | FAQ redaktorskiego zen
1. Ścieżek do celu jest wiele, ale tylko jedna wiedzie drogą prawych
Teksty w Wordzie w formacie .rtf lub .doc proszę przysyłać na adres michałcetnarowski@fantastyka.pl. Preferowane ustawienia pliku – czcionka Times New Roman 14, wcięcia akapitowe 1 (brak tabulatorów), bez odstępu między akapitami, z interlinią między wierszami 1. Opowiadania wysłane na ten adres, po przejściu selekcji, zostaną wybrane do druku w „Nowej Fantastyce” lub „Wydaniu Specjalnym”, a ich przeznaczenie zależy od decyzji redakcji.
2. Daj się poznać światu, a świat da się poznać tobie
Pamiętaj, żeby w pliku znalazło się twoje imię i nazwisko, namiary kontaktowe (co najmniej adres e-mail i/lub numer telefonu) oraz – najlepiej – krótka notka biograficzna (ze szczególnym uwzględnieniem, czy autor publikował coś wcześniej i jeśli tak, to gdzie). Pliki z opowiadaniami z Poczty trafiają do katalogów na dysku twardym i prześledzenie, przez kogo zostały wysłane – jeśli nie znajdują się w nich te dane – jest potem utrudnione, jeśli nie niemożliwe. Dodatkowo w tytule pliku proszę umieścić nazwisko autora i tytuł tekstu (albo jego pierwsze słowa, jeśli cały tytuł jest dłuższy), np.: „Tolkien_Władca pierścieni”, „Lem_Niezwyciężony”. Podobnie powinien wyglądać temat e-maila („Rowling, Kiedy Harry poznał Sally, opowiadanie”).
3. Oświecenie nie jest stanem chwili
Z autorami wybranych tekstów skontaktujemy się mejlowo lub telefonicznie najczęściej do 3 miesięcy od otrzymania pliku z opowiadaniem. Nie znaczy to jednak, że tekst zostanie opublikowany w tym terminie – czas publikacji zostanie ustalony w porozumieniu z autorem.
4. Czas jest najcenniejszą rzeczą. Brak odpowiedzi nie jest brakiem odpowiedzi
Jeśli „mailer deamon” na skrzynce nie sygnalizuje Ci, że przesyłka nie dotarła, załóż, że dotarła do redakcji. Potwierdzenie otrzymania e-maila to tylko niecała minuta, to prawda; ale potwierdzenie otrzymania stu e-maili to już więcej niż godzina. Ten czas lepiej poświęcić na czytanie Twoich opowiadań. Z podobnych powodów nie prowadzimy polemik na temat odrzuconych tekstów ani ich nie opiniujemy. Jeśli do 3 miesięcy nie skontaktuje się z Tobą nikt z redakcji, możesz założyć, że tekst nie został zaakceptowany.
5. Droga to nie tylko początek drogi.
Każdy zaakceptowany tekst podlega pracy redakcyjnej – redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i wprowadzania poprawek do tekstu. Bądź na to przygotowany.
6. Cierpliwość jest cnotą
Pamiętaj, że brak akceptacji tekstu nie jest równoznaczny z brakiem akceptacji autora – czasem tekst nie jest zły, ale nie jest kompatybilny z gustem redaktora lub nie pasuje do aktualnych planów wydawniczych. Niech Cię to nie zraża. Próbuj dalej.
7. „Ja” jest lustrem
Pamiętaj, że brak szacunku okazany w kontaktach interpersonalnych nie jest najlepszą drogą do budowania dojrzałych relacji między partnerami złączonymi przez wspólny cel. Nikt w redakcji nie jest Twoim wrogiem. Czasem nałożenie się niekorzystnych zbiegów okoliczności wynika z czyjejś złej woli, ale częściej przypadek to tylko przypadek. Daj sobie i nam drugą szansę. |
Magnis - 19 Listopada 2012, 22:16
Widziałem już nowy numer Cosia z ładną okładką w Empiku .
gorat - 20 Listopada 2012, 11:47
Stare dzieje już Podoba mi się oprawa graficzna i napakowanie tekstem, lektura... jak zwykle od paru lat... odłożona na później.
nimfa bagienna - 27 Listopada 2012, 09:47
Jesteś dewiantem albo innym aberrantem? Czytasz książki?
Witaj w klubie!
Jeśli chciałbyś podzielić się swoją opinią na temat ostatniej/przedostatniej/łotewer lektury, a przy okazji wygrać coś do poczytania, weź udział w fahrenheitowym konkursie na recenzję!
To proste.
Wejdź na Facebooka i polub nas. Jeśli już nas lubisz, pomyśl o nas ciepło. Jeśli jesteś antyfejsowy, wejdź na forum Fahrenheita i napisz, że jesteśmy cudowni (my to wiemy, ale utwierdzić nas nie zaszkodzi;)).
Następnie usiądź. Pomyśl. Wybierz książkę zaliczającą się do szeroko pojętej fantastyki.
Pomyśl jeszcze raz. Przypomnij sobie wrażenia, mankamenty i pozytywy. A potem spisz je i do 20 grudnia 2012 roku wyślij na adres nimfa.bagienna@gazeta.pl
Zwycięzcy otrzymają bardzo przyjemne książki, a recenzje ukażą się w Fahrenheicie.
Weźmiemy pod uwagę wyłącznie teksty podpisane imieniem i nazwiskiem.
Kruger - 3 Grudnia 2012, 13:24
Nowy numer Fahrenheita odpalony. Znajdziecie w nim:
LITERATURA
Natalia Mietielewa "Północne psy"
A. Kosel "W przestrzeni"
Anna Bichalska "Snowód" (z ilustracją Mariusza Siergiejewa)
PUBLICYSTYKA
Adam Cebula "Sprawdzian, czyli namaszczenie durnoty"
Jagna Rolska "Jedząc kebaba, osiedlasz Araba?"
PARA-NAUKA
Adam Cebula "Brzoza dydaktyczna przykładowa"
Daniel Ostrowski "O konkurencyjności tego, czego nie widać - cz. III"
ZAKUŻONA PLANETA
ZakuŻony pSZewodnik. Jak zostać Autorem Odrzuconym. Krok pierwszy
cranberry - 6 Grudnia 2012, 09:51
Fantastyka Wydanie Specjalne 4/2012
Po kiepskim numerze październikowym (wielkie HALO wokoł jubileuszu i wielkie pffff... jeśli chodzi o treść Poza Śmiercią na chorągwi Wojnarowskiego), więc tutaj pozytywne zaskoczenie. Nareszcie miałam co poczytać.
Sławomir Prochocki - Instynkt przetrwania
Niby nic super-hiper science fiction odkrywczego, ale sensowne i przyjemne w czytaniu. Miedzy innymi o tym, że Wiesław Gwiazdowski - Znowu
Jedyny zgrzyt. No ja rozumiem, że prowokacyjnie, no super, mamy i brzozę smoleńską, i seks z gimnazjalistką - ja nie wróg. Ale po co?? Jakoś mi głębia umknęła. Ale mi często umyka głębia głębokich opowiadań polskich z NF...
Piotr Nesterowicz - Anioł na piasku
Nie powaliło na kolana, ale klimatyczne - pustynna magia, żywioł. Całkowicie przewidywalne, ale na plus nastrój. Choć pewnie zaraz zapomnę.
Wojciech Szyda - Hexenhammer II (Pielgrzym)
Z twórczości Szydy czytałam tylko Psychonautkę, ale to było tak strasznie dawno temu, że nawet nie pamiętam, co w niej było i czy teraz zbulwersowałabym się nią tak jak wtedy Kompletnie nie pamiętam.
No ale podeszłam nieufnie - i zaskoczenie na plus. Mam wrażenie, że sporo mi z Hexenhammera umknęło dlatego że nie znam pierwszej części. Może też dla mnie te symboliczne sceny były trochę za długie, to nie są moje klimaty. Ale sam wyjściowy pomysł pielgrzymki i co się stało w trakcie - podobał mi się.
Ken Liu - Człowiek, który zakończył historię: dokument
Uch, ciężkie No ale czasem trzeba zacisnąć zęby. Świetnie napisane i wbrew pozorom science fiction wcale nie pretekstowe, tylko w duzym stopniu właśnie z istoty pomysłu science fiction wynikają kontrowersje i konflikty. Niestety w tle koszmar wojenny - no ale właśnie trudno: czasem trzeba zacisnąć zęby i przeczytać.
Opowiadanie numeru.
Jelena Chajecka - Królowa wód i ośmiornic
Gdyby to nie były realia Petersburga, wzruszyłabym ramionami. No ale zapewne o innym mieście autorka nie napisałaby takiego tekstu
I w tym, i poprzednim (W proch - o kilku paniach, które muszą pochować swojego wspólnego pana) opowiadaniu tej autorki najbardziej podobają mi się wątki obyczajowe, uchwycone charaktery. Choć w poprzednim chyba bardziej.
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2012, 09:38
Kilka słów o numerze grudniowym NF
http://szortal.com/node/2239
cranberry - 22 Grudnia 2012, 19:00
Dział literacki Esensji poleca z całego serca świetny tekst:
Radosław Rak - Tamdarej w innych światach
Fidel-F2 - 27 Grudnia 2012, 23:59
Przeczytałem Drugi Obieg Fantastyki #1. Sebastian niestety fatalnie. Najsłabszy punkt programu, sprawia wrażenie napisanego na kolanie. Chomik rewelacyjnie do wejścia do piwnicy, bardzo wiarygodnie, wciągająco. Końcówka niestety jakaś gwałtowna, straciłem rytm i zaufanie. Całość trochę zbyt przewidywalna, ale na czytadło nastolatkowe- świetne. Króciaki w porządku, ten Pawłowa słabszy, końcówka banalna. Cetnarowski o 'Drodze' interesująco. Recenzję przesmyknąłem.Nie zainteresowała. Całość daje radę ale szału nie robi. Nie ma co się załamywać. Pierwszy numer SF też był słabiusi, miejscami wręcz żenujący a jednak sie potoczyło.
charande - 4 Stycznia 2013, 13:07
Wrzuciłam u siebie na blogu pierwszy odcinek retrospektywnej polecanki: najciekawsze opowiadania opublikowane w Esensji w 2010. Moim skromnym zdaniem, oczywiście.
Jutro 2011, pojutrze 2012.
hijo - 5 Stycznia 2013, 23:02
Opowieści niesamowite nr 5(1)2013
Anna Kańtoch: Pięć dziwnych nocy wigilijnych - mam wrażenie, że gdzieś już coś podobnego czytałem tylko nie w scenerii świątecznej. Trochę przewidywalne, ale nie najgorsze.
Gabriela Szczęsna: Raduj się ziemio! - kolejna wariacja na temat duchów świąt bożego narodzenia. W porządku ale bez efektu "WOW"
Kruk Siwy: Cmentarz na Pradze - tak, to był naprawdę dobry tekst, nie do końca zagrało mi zakończenie, może coś przegapiłem w tekście, ale to już do dyskusji w wątku Autora
Andrzej Pilipiuk: Czarne parasole - takie opowiadania tego Autora lubię najbardziej. Mam na myśli poplątanie współczesności z historią. Fajny pomysł i dobre wykonanie.
Kazimierz Kyrcz Jr.: Bardziej niż myślisz - obyczajówka, nie mój klimat, ale nie czytało się źle.
Dawid Kain: J-E-S-T-E-M - sympatyczny szort o miłości z odrobiną sf w tle.
Marek Grzywacz: Strategia przetrwania - tekst dobry na numer listopadowy choć nawet w nim nie dostałby wysokich not, krótki nieskomplikowany, przewidywalny. Chyba za dużo już przeczytałem
Maciej Musialik: Kumulacja - chyba miało być zabawnie, wyszło przeciętnie
Marek Dryjer: Bezprawie - jak dla mnie koszmarnie napisane, nieczytelne i niestrawne, zmusiłem się do przeczytania by sprawdzić czy po tekstach typu: Marek Dryjer: napisał/a | Puszące się na rozmytym horyzoncie zwoje purpurowych obłoków unoszą się do góry, niczym opary podziemnego gazu, który ktoś precyzyjnym nakłuciem uwolnił z głębi planety | będzie lepiej. Niestety nir było lepiej. Tekst dla mnie niezrozumiały i pozbawiony sensu.
Magdalena Rybka: Wariatka i stare pianino - uroczy tekst, krótki, ale ładnie napisany. Sympatycznie spędzone kilkanaście minut.
Michał Grabowski: Prezent - jak ktoś lubo gore i bezsensowne okrucieństwo.
Gdyby było gdzie punktować to punkty poszłyby do:
Kruka Siwego
Magdaleny Rybki
Andrzeja Pilipiuka
Publicystyka jeszcze przede mną.
charande - 6 Stycznia 2013, 11:52
Dział literacki Esensji poleca: the best of 2011 oraz the best of 2012. Subiektywnie, rzecz jasna.
ketyow - 13 Stycznia 2013, 13:20
Datowane jest na wrzesień-październik, ale w moim Empiku jeszcze było - Scientific American, wydanie specjalne dotyczące Czasu - bardzo ciekawe artykuły, polecam wszystkim których nurtuje to... hmmm... zjawisko?
Łukasz Śmigiel - 19 Stycznia 2013, 13:45 Temat postu: Coś na Progu Troszku mnie tu nie było, a tymczasem wykluło się właśnie 5 "Coś na Progu" - temat przewodni: POTWORY. W środku Robert E. Howard inspirowany Lovecraftem, druga część wywiadu z Ligottim, wywiad z Grabińskim, opowiadanie Marka Tufo (apokalipsa zombie oczami buldoga!), dwa komiksy oraz tona potwornej publicystyki. Jeszcze więcej stron - 116, za tę samą cenę: 8.90zł.
Więcej o numerze na nowej stronie wydawnictwa: http://dobrehistorie.pl/
A także na blogu: http://cosnaprogu.blogspot.com/
Polecamy także preview wideo numeru 4 COSIA: http://youtu.be/ByCHPfmOU7A
Oraz nasz nowy redakcyjny blog o ZOMBIE: http://www.marszzombie.blogspot.com/
Fidel-F2 - 24 Stycznia 2013, 09:50
Kupiłem z przypadku Opowieści Niesamowite 1/5/2013, głównie dzięki nazwisku Kruka na okładce. I widzę to tak:
Anna Kańtoch: Pięć dziwnych nocy wigilijnych - Językowo bez zarzutu ale to właściwie wszystko. Historia jakich wiele, zupełnie mnie nie wzruszyła.
Gabriela Szczęsna: Raduj się ziemio! - Zupełnie bez sensu, a końcówka poraża słabością.
Tomasz Bochiński: Cmentarz na Pradze - Trochę więcej w wątku Kruka A tu tylko powiem, że jak najbardziej w konwencji praskich opowieści ale zbyt gwałtowna i nadmiernie niedopowiedziana końcówka.
Andrzej Pilipiuk: Czarne parasole - Takie se, pomysłu wręcz brak - uwaga spojler , ale jest odrobina klimatu i dzięki temu da się czytać bo fabuła mało sensowna. Dodatkowo autor próbuje udowodnić, ze nie ma pojęcia o fotograficznych technikaliach. Z sukcesem.
Kazimierz Kyrcz Jr.: Bardziej niż myślisz - Przyjemna obyczajówka o dzisiejszych czasach. Z depresją w tle.
Dawid Kain: J-E-S-T-E-M - stare jak świat, pomysł wałkowany od dawna na wiele sposobów. Zapchajdziura.
Marek Grzywacz: Strategia przetrwania - przeciętny tekst, z odrobiną klimatu i bez większego sensu.
Maciej Musialik: Kumulacja - sympatyczna humoreska, krótka, bezpretensjonalna.
Marek Dryjer: Bezprawie - Kupa. A jak przeczytałem o spadającym z nieba żelaznym orle pod postacią samolotu, który zwiastuje apokalipsę to zaliczyłem opad szczęki dziesięciolecia. Kupa. Kupa. Kupa.
Magdalena Rybka: Wariatka i stare pianino - Pyszny, nastrojowy tekst.
Michał Grabowski: Prezent - O tak, jak Cię mogę. Trochę żartu, trochę makabry ale zakończenie słabe.
Publicystyka do pominięcia, no może poza paroma słowami o Brunonie Schulzu.
Kolejnego numeru raczej nie kupię. Duże nazwiska na zamówienie lekko olały temat pisząc byle co, byle szybciej, byle nie przekroczyć limitu znaków. W efekcie wyszły przeciętne rzeczy które może i nie bolą ale znać ich nie trzeba. Mniej znani po swojemu czyli zasadniczo marnie.
Wyróżniłbym Magdalenę Rybkę oraz Tomasza Bochińskiego z zastrzeżeniami.
Zaś w kategorii szortowej Macieja Musialika.
Kruk Siwy - 24 Stycznia 2013, 10:08
Och, och ale ostro. Stanowczo nie kupuj następnych. Reszcie potencjalnych czytelników polecam omówienia w sieci - na fantaście, katedrze, szortalu. Myślę, że to zatrze wyraz specyficznych gustów Fidela. I wcale nie mam na myśli swoich dokonań.
Fidel-F2 - 24 Stycznia 2013, 10:17
Jakie ostro? Raczej łaskawie. Ogólnie pomysł i fabułę zaniechano sztukując koniecznym w konwencji uwypukleniem nieostrości styku realnego i nierealnego. Czyli stawiając na to co czytelnik i tak już wie zanim otworzy pierwsza stronę. Dziadki, nie z Iwankiem takie numery.
Kruk Siwy - 24 Stycznia 2013, 10:18
Stary, pitolisz. Ale masz prawo. Dawaj dalej te nonsensy.
|
|
|