To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Kruk Siwy - 17 Listopada 2012, 09:41

Generalnie mastodont pasuje (miasto - dont?) ale nie wiem czy nie za młody.

Edit. A z tym Heniem to jednak pojechałeś.

Blue Adept - 17 Listopada 2012, 09:42

Ale ten wyraz pyska... :wink:

P.s. Fakt, trochę mnie poniosło. Przepraszam Mastodonta.

corpse bride - 17 Listopada 2012, 11:42

nie, nie, z tą regresją do średniej jest tak, że nawet, jeśli oboje rodzice są bardzo niscy czy bardzo mało inteligentni - lub przeciwnie - bardzo wysocy czy bardzo inteligentni to potomek ma sporą szansę wyjść średni. tylko, jak pisze ihan - ze wzrostem jest to bardziej skomplikowane.
Lynx - 17 Listopada 2012, 11:54

Uśmiałam się. Dziękuję.

Blue Adept napisał/a
Dla dziewczyn chcących i (nie)chcących:

A gdybym chciał cię zjeść to co byś powiedziała?
A gdybym ugryźć chciał czy coś byś przeciw miała?
Chciałabym, chciała...
A gdybym był krogulcem to co byś powiedziała?
I gdybym przyszedł z teczką do łóżka i twego ciała?
Chciałabym, chciała...
A gdybym był młotkowym, w fabryce z młotkiem szalał
to co byś powiedziała, czy coś byś przeciw miała?
Drżałabym, drżała...
A gdybym musiał odejść z teczką od twego ciała
uciekać do robala to co byś powiedziała?
Żałowałabym...

Zawsze może być gorzej..


niekoniecznie i niekoniecznie.

Aha, i jeszcze niekoniecznie.

Martva - 17 Listopada 2012, 12:20

Blue Adept napisał/a
A ja może napiszę szorta o przewadze kotów nad kobietami...


chyba powinieneś mieć zakaz posiadania zwierzątków domowych.

Blue Adept napisał/a
Hej, małe jest piękne... :)


Ba. Ale nie dosięga do wyższych półek w sklepach ;P:

Przebóg, jaki się tu ruch zrobił :D

dalambert - 17 Listopada 2012, 13:02

Martva,Cóż Maleńka ciągną do Ciebie jak ćmy do płomienia :wink:
dzejes - 17 Listopada 2012, 15:09

ihan napisał/a
blue się jeszcze bardziej odsłoni i ujrzymy jego wnętrze?


Jeśli ostrze nie będzie tępe.

Kruk Siwy napisał/a
Megalozaur przecież:
http://pl.wikipedia.org/w...=20061009102339


Widzę pewne podobieństwo do dalamberta

Blue Adept - 17 Listopada 2012, 17:02

Lynx napisał/a
niekoniecznie i niekoniecznie.

Aha, i jeszcze niekoniecznie.


1)
"Nóżka na nóżkę" tak go zwą
Guziczek przy szyjce powietrze kradnie.
Widelcami dwoma rybkę je
Lecz dłubie w nosie i o ścianę to.

Na zawołanko z jego ust
Kłamstewka parami biegną w świat.
Fizyczność jego żałosna jest
A w główce równie nieciekawie.

Ref.
Nie lubię go, nie lubię nanananana *2

2)
Nie mogę uciec od niego, nie
Bo ramionami zszyli nas.
Kilka narządów wspólnych jest
Nawet nie mogę mu życzyć źle.

Dlatego by nie widzieć go
wczoraj wykłułam oczy swe
I by jego oddech nie drażnił mnie
W nosie noszę watę.

Ref.
Nie lubię go,nie lubię nanananana *2

ZAWSZE może być gorzej... :twisted:

Martva napisał/a
chyba powinieneś mieć zakaz posiadania zwierzątków domowych.


Ja tylko próbuję udomawiać kobiety - z marnym skutkiem. W obecnych czasach są nieco zdziczałe... ;P:

Martva napisał/a
Ba. Ale nie dosięga do wyższych półek w sklepach ;P:


Za to zawsze jest pretekst do wykorzystania taniej siły roboczej w postaci typowego męskiego neandertalczyka, a także do noszenia na rękach... :wink:

Martva napisał/a
Przebóg, jaki się tu ruch zrobił :D


Widocznie stanowisz inspirację dla (nie)doszłych pisarzy i wierszokletów. A nawet ożywiasz zmarłych... :twisted:

dalambert napisał/a
Martva,Cóż Maleńka ciągną do Ciebie jak ćmy do płomienia :wink:


By zginąć w orgii płomieni... :lol: ;P:

dzejes napisał/a
Jeśli ostrze nie będzie tępe.


Z odsłanianiem wnętrza to może zacznijmy od striptizu :?: :lol: Później możemy przejść do wiwisekcji... :twisted:

dzejes - 17 Listopada 2012, 17:27

Blue Adept napisał/a
Z odsłanianiem wnętrza to może zacznijmy od striptizu :?: :lol: Później możemy przejść do wiwisekcji... :twisted:


Pozostań przy wcześniejszej kolejności.

Martvaaaaa, ktoś ci bloga hijackuje.

ihan - 17 Listopada 2012, 18:34

Kojarzy mi się, że już kiedyś był taki gość co tylko cytatami rzucał, ale nicka nie pamiętam, szczęśliwie zniknął w odmętach przeszłości.
Agi - 17 Listopada 2012, 18:48

ihan napisał/a
Kojarzy mi się, że już kiedyś był taki gość co tylko cytatami rzucał, ale nicka nie pamiętam, szczęśliwie zniknął w odmętach przeszłości.

Jesteś pewna, że zginął? :twisted:

ihan - 17 Listopada 2012, 18:53

Agi, nie strasz, Haloween już za nami.
Agi - 17 Listopada 2012, 19:01

Ja nie straszę, ja wiem.
ihan - 17 Listopada 2012, 19:07

O nie. Prawda jednak bywa okrutna, nie całkiem byłam na to gotowa.
Blue Adept - 17 Listopada 2012, 19:57

ihan - Jak mówiłem - zawsze może być gorzej... ;P:

P.s. Co się zabawiłem, to się zabawiłem, a teraz biorę swoje zabawki i idę precz z tego bloga...

ihan - 17 Listopada 2012, 20:03

Szlochom i rozpaczy nie będzie końca.
Lynx - 17 Listopada 2012, 22:32

Blue Adept, zrób coś dla ludzkości.

Nie śpiewaj!

Martva - 18 Listopada 2012, 12:49

dalambert napisał/a
Martva,Cóż Maleńka ciągną do Ciebie jak ćmy do płomienia


Cóż, nie dziwię się, jestem strasznie fajna ^^

Blue Adept napisał/a
Ja tylko próbuję udomawiać kobiety - z marnym skutkiem. W obecnych czasach są nieco zdziczałe... ;P:


Większość znanych mi kobiet jest jednak raczej domowa ;P:

Blue Adept napisał/a
Za to zawsze jest pretekst do wykorzystania taniej siły roboczej w postaci typowego męskiego neandertalczyka, a także do noszenia na rękach...


No co Ty, proszenie obcego ludzia o pomoc w tej sytuacji jest mega upokarzające. I nie wiem co ma do tego noszenie na rękach, poważnie, zero związku.

Blue Adept napisał/a
Widocznie stanowisz inspirację dla (nie)doszłych pisarzy i wierszokletów. A nawet ożywiasz zmarłych... :twisted:

Widac nie lubię konkurencji :P

dzejes napisał/a
Martvaaaaa, ktoś ci bloga hijackuje.

Na pewno ma dobry wpływ na statystyki ;P:

ihan napisał/a
Prawda jednak bywa okrutna, nie całkiem byłam na to gotowa.


Ej, no, przecież to widać nieubranym okiem.

Blue Adept napisał/a
P.s. Co się zabawiłem, to się zabawiłem, a teraz biorę swoje zabawki i idę precz z tego bloga...


Tak nawet bez 'zadzwonię'? Jakie to męskie ;(

A tak w ogóle to zieeeeew. I strasznie, ale to strasznie nienawidzę listopada. Powinni go zdelegalizować.

Blue Adept - 18 Listopada 2012, 14:03

NNMSP... :twisted:

ihan napisał/a
Szlochom i rozpaczy nie będzie końca.


Wyczuwam drobną niechęć do mojej urzekającej osoby... :lol: :wink: W każdym razie wieści o moim odejściu były przesadzone, więc i łzy rzęsiste poszły na marne... :wink:

Lynx napisał/a
Blue Adept, zrób coś dla ludzkości.

Nie śpiewaj!


Rozgryzłaś mnie. Mój śpiew zabija na sto kroków. Zasadniczo nie używam go w stosunku do ludności cywilnej, a w szczególności wobec dzieci, kobiet i fajnych zwierzątek... ;P: W każdym razie - aby nie było, że nic nie robię dla ludzkości - ogłaszam jednostronne moratorium na stosowanie tej niehumanitarnej broni na obszarze forum... :lol:

Martva napisał/a
Cóż, nie dziwię się, jestem strasznie fajna ^^


I skromna. :bravo Dodaj do tego, że zakręcona jak pozyton i przenikliwa jak neutrino... ;P:

Martva napisał/a
Większość znanych mi kobiet jest jednak raczej domowa ;P:


Z moich doświadczeń wynika, że jednak nie. Widać muszę zastosować się do własnej rady i poszerzyć bazę badań. Myślę jednak, iż zaakceptuję większy margines błędu i zadowolę się próbką ledwie pięciuset dziewczyn... :lol: :wink: ;P:

Martva napisał/a
No co Ty, proszenie obcego ludzia o pomoc w tej sytuacji jest mega upokarzające. I nie wiem co ma do tego noszenie na rękach, poważnie, zero związku.


Ależ proszę Ciebie, to okazja do szybkiego podrywu w supermarkecie. Zapewniam, że my faceci po operacji pomagania dziewczynie jesteśmy łatwiejsi... :wink: A właśnie w związku miłe jest zarówno noszenie partnerki na rękach, jak i podnoszenie jej do półek... :wink: Przynajmniej z mojej samczej perspektywy. :wink: Trzeba tylko myśleć pozytywnie, łatwiej tego dokonać gdy obiekt jest mniejszy... :)

Martva napisał/a
Widac nie lubię konkurencji :P


To powszechna przypadłość. Jednak jest coś w tym, że Martva szuka towarzystwa żywych... :wink:

Martva napisał/a
Na pewno ma dobry wpływ na statystyki ;P:


I w tym sedno! :bravo

Martva napisał/a
Ej, no, przecież to widać nieubranym okiem.


Prawda jest okrutna jak kobieta... ;P:

Martva napisał/a
Tak nawet bez 'zadzwonię'? Jakie to męskie ;(


Właśnie dzwonię. ;P: Nawet faceci miewają wrażliwe serca i dusze, więc zdarzają się im takie fochy jak kobietom... ;P:

Martva napisał/a
A tak w ogóle to zieeeeew. I strasznie, ale to strasznie nienawidzę listopada. Powinni go zdelegalizować.


Współczuję, aczkolwiek ja jestem w opozycji. Powinno się zdelegalizować lato.

Martva - 18 Listopada 2012, 14:17

Blue Adept napisał/a
NNMSP...

HWŻTB!

Blue Adept napisał/a
W każdym razie - aby nie było, że nic nie robię dla ludzkości - ogłaszam jednostronne moratorium na stosowanie tej niehumanitarnej broni na obszarze forum... :lol:


Ludzkość i Forum są Ci wdzięczne. Dzię-ku-je-my! ;P:

Blue Adept napisał/a
I skromna. :bravo


O tak, to jedna z moich licznych zalet.

Blue Adept napisał/a
Z moich doświadczeń wynika, że jednak nie.


Może szukaj obiektów poza supermarketami ;P:

Blue Adept napisał/a
Ależ proszę Ciebie, to okazja do szybkiego podrywu w supermarkecie.


A fe. Poza tym, to księgarnia była.

Blue Adept napisał/a
Zapewniam, że my faceci po operacji pomagania dziewczynie jesteśmy łatwiejsi... :wink:


Sam proces poproszenia o pomoc, bo matka natura nie dała mi odpowiednio długich rąk, jest uwłaczający. Człowiek naprawdę nie myśli o podrywie w takiej sytuacji, tylko raczej wychodzi i szuka innej księgarni.

Blue Adept napisał/a
Jednak jest coś w tym, że Martva szuka towarzystwa żywych... :wink:


Bo inni martwi są jacyś tacy sztywni, zimni i mało zajmujący.

Blue Adept napisał/a
Prawda jest okrutna jak kobieta... ;P:

Ale akurat nie masz pojęcia o czym/o kim jest mowa :>

Blue Adept napisał/a
Powinno się zdelegalizować lato.


Lato - krótkość, zwiewność, cienkość, dużo nagiej skóry. Zdelegalizować? Ogarnij się, człowieku.

Kruk Siwy - 18 Listopada 2012, 14:22

Blue Adepta, rajcują kobitki w barchanach, czapkach pilotkach, onucach owinęte po trzykroć indiańską derką. Nie ma derki nima seksu. Medycyna notuje takie przypadki. I dlatego B. A. nie lubi lata.
shenra - 18 Listopada 2012, 14:57

Padłam, ale nie wiem, czy kwiczę :shock:
Blue Adept - 18 Listopada 2012, 15:03

Martva napisał/a
HWŻTB!


ZOMBIES - Zaczyna Oczywiście Mnie Bardzo Irytować Ekspozycja Skrótowców :evil: :wink:

Martva napisał/a
Ludzkość i Forum są Ci wdzięczne. Dzię-ku-je-my! ;P:


I słusznie! Uniknęliście losu gorszego od śmierci... ;P:

Martva napisał/a
O tak, to jedna z moich licznych zalet.


Kto by je tam zliczył... ;P:

Martva napisał/a
Może szukaj obiektów poza supermarketami ;P:


Żeby badanie przekrojowe było udane, trzeba je przeprowadzić na jak najbardziej reprezentatywnej próbie. Niektóre obiekty można znaleźć w supermarkecie, a niektóre w księgarni lub w bibliotece. Zawsze jestem gotów poświęcić się dla nauki... ;P:

Martva napisał/a
A fe. Poza tym, to księgarnia była.


Tym lepiej. W pakiecie do łóżka również rozmowa o literaturze... ;P:

Martva napisał/a
Sam proces poproszenia o pomoc, bo matka natura nie dała mi odpowiednio długich rąk, jest uwłaczający. Człowiek naprawdę nie myśli o podrywie w takiej sytuacji, tylko raczej wychodzi i szuka innej księgarni.


W dramatycznej sytuacji zawsze można rączki połamać i nieco przedłużyć. Ręce do kolan dałyby taki urokliwy pradawny wygląd... :wink: Na poważnie - sam jestem wzrostu raczej na dolnym poziomie stanów średnich, więc wiem jaki to potrafi być kłopot - a weź pod uwagę, że jestem przecież facetem i gdybym miał kogoś poprosić o pomoc - nie daj boże kobietę - to chybabym wcześniej dołączył do martwych... ;(

Martva napisał/a
Bo inni martwi są jacyś tacy sztywni, zimni i mało zajmujący.


Inni... :bravo

Martva napisał/a
Ale akurat nie masz pojęcia o czym/o kim jest mowa :>


To był strzał w ciemno. Ale słowo "czym" na określenie tego kogoś... Było tak źle?

Martva napisał/a
Lato - krótkość, zwiewność, cienkość, dużo nagiej skóry. Zdelegalizować? Ogarnij się, człowieku.


Zima - długość, miękkość, tajemniczość, dużo do odkrywania i zdejmowania. I jak tego nie kochać? Ubierz się kobieto. ;P:

Kruk Siwy napisał/a
Blue Adepta, rajcują kobitki w barchanach, czapkach pilotkach, onucach owinęte po trzykroć indiańską derką. Nie ma derki nima seksu. Medycyna notuje takie przypadki. I dlatego B. A. nie lubi lata.


I jeszcze natarte foczym sadłem... :twisted: Czytasz mi w myślach. ;P:

shenra - dobić :?: :wink:

Martva - 18 Listopada 2012, 15:37

Blue Adept napisał/a
Kto by je tam zliczył... ;P:


I po co :P

Blue Adept napisał/a
To był strzał w ciemno. Ale słowo czym na określenie tego kogoś... Było tak źle?


Nadal jest, ale chyba się ciut utemperował.

Blue Adept napisał/a
Zima - długość, miękkość, tajemniczość, dużo do odkrywania i zdejmowania. I jak tego nie kochać?


W pakiecie podwójne rajstopy, potrójne skarpetki, gęsia skórka i siny odcień skóry. Jednak lato bardziej do mnie przemawia estetycznie.
Chociaż długość, tak, długość też jest dobra. Maxi sukienki lubię. Ale z cienkiej bawełny.

Blue Adept napisał/a
shenra - dobić :?: :wink:


Tej, chyba Ci dawno nikt rączek nie połamał :evil:

Blue Adept - 18 Listopada 2012, 15:58

Martva napisał/a
Nadal jest, ale chyba się ciut utemperował.


Aha, pewnie chodzi o miejscowego Trolla Ekstraordynaryjnego... :wink:

Martva napisał/a
W pakiecie podwójne rajstopy, potrójne skarpetki, gęsia skórka i siny odcień skóry. Jednak lato bardziej do mnie przemawia estetycznie.
Chociaż długość, tak, długość też jest dobra. Maxi sukienki lubię. Ale z cienkiej bawełny.


Zamiast ubierania się na cebulkę proponuję focze sadło... :wink: Poważniej - mam wrażenie, że przy większej strojności dziewczyna może zamaskować pewne mankamenta. :wink:

Martva napisał/a
Tej, chyba Ci dawno nikt rączek nie połamał :evil:


Oj, tak. Dawno... :wink: Ale i tak już mam ręce do kolan... ;P:

P.s. Time out - mam całą niedzielę wolną, jednak zamiast zmęczyć szorta jak to planowałem, rozpisuję się na forum. Więc znikam na jakieś dwie, trzy godziny.

Martva - 18 Listopada 2012, 16:03

Blue Adept napisał/a
Zamiast ubierania się na cebulkę proponuję focze sadło... :wink:


Przebóg, nie dość że barchany i indiańskie derki, to jeszcze lepkie od tłuszczu? Mniam :roll:

Blue Adept napisał/a
Poważniej - mam wrażenie, że przy większej strojności dziewczyna może zamaskować pewne mankamenta. :wink:


Nie łapię co ma strojność do warstw, wiem że kurdupel o proporcjach greckiej bogini w wersji ciepłozimowej wygląda na trzy rozmiary więcej. Do tego jest wściekły i ma zmarznięty nosek. Zima ssie.

EDIT: no weź, już miałam zacząć przynudzać o stanikach, literkach w bieliźnie i epatowania kobiecą fizjologią a Ty się tak po prostu poddajesz? ;P:

Blue Adept - 18 Listopada 2012, 16:23

Chyba się uzależniłem od forum... :wink: Coś czuję, że szorta skończę zdrowo po północy. :( Dobrze, że nie potrzebuję zbyt dużo snu. :)

Martva napisał/a
Przebóg, nie dość że barchany i indiańskie derki, to jeszcze lepkie od tłuszczu? Mniam :roll:


Facetom łatwiej się do nich przylepić, a im trudniej od nich odlepić... :wink:

Martva napisał/a
Nie łapię co ma strojność do warstw, wiem że kurdupel o proporcjach greckiej bogini w wersji ciepłozimowej wygląda na trzy rozmiary więcej. Do tego jest wściekły i ma zmarznięty nosek. Zima ssie.


Dla greckiej bogini zima jest nieprzychylna, lecz dla zwykłej śmiertelniczki jest ona wielkim wyrównywaczem szans... :lol: ;P:

Martva napisał/a
no weź, już miałam zacząć przynudzać o stanikach, literkach w bieliźnie i epatowania kobiecą fizjologią a Ty się tak po prostu poddajesz? ;P:


Powszechnie wiadomo, że kobiety są bardziej wytrwałe od mężczyzn... :( Ale poddaję się ponownie, możesz przynudzać o stanikach i bieliźnie (może z kokardkami?), a także epatować kobiecą fizjologią. Choć ja bym tam wolał anatomię... :twisted:

shenra - 18 Listopada 2012, 16:39

Blue Adept napisał/a
shenra - dobić


Za cienki w uszach jesteś :twisted:

Martva napisał/a
Tej, chyba Ci dawno nikt rączek nie połamał
Mrauuuu :mrgreen:

Blue Adept napisał/a
Ale i tak już mam ręce do kolan...
I to jeste ten moment, kiedy zaczynam Ci współczuć.
Blue Adept - 18 Listopada 2012, 16:48

shenra napisał/a
Za cienki w uszach jesteś :twisted:


Ależ czy nie dobija się chomików :?: :twisted: ;P:

shenra napisał/a
Mrauuuu :mrgreen:


Grrrrrrry.... :mrgreen:

shenra napisał/a
I to jeste ten moment, kiedy zaczynam Ci współczuć.


Od współczucia do miłości tylko jeden krok... 8)

merula - 18 Listopada 2012, 17:36

Blue Adept napisał/a
Od współczucia do miłości tylko jeden krok... 8)


się romansideł naczytałeś ;P:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group