To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Martva - 21 Wrzeœśnia 2012, 12:10

A zamówiłaś overbusta, dobrze kojarzę? Jak przyjdzie to domagam się fotki i recenzji :D
ilcattivo13 - 21 Wrzeœśnia 2012, 14:32

Martva napisał/a
Ależ doskonale wiem o co chodziło, tylko się tak ciuteczkę złośliwię ;)
naprawdę ZUA kobieta z Ciebie, wiesz? :wink:

A co do zemsty, to najlepiej podtop tę "szczebiotkę" w kiblu.

joe_cool - 21 Wrzeœśnia 2012, 17:10

Martva napisał/a
A zamówiłaś overbusta, dobrze kojarzę? Jak przyjdzie to domagam się fotki i recenzji :D

Tak, overbusta, z tego co czytałam, to te ze stalowymi fiszbinami są bardzo fajne dla "biuściastych". I faktycznie wysyłka jest za darmo, jeśli kwota zamówienia jest większa bądź równa 50 funtów. Fotka będzie, recenzja również :)

ED: Faaaaak, nie kliknęłam "wyślij zamówienie" i gorset przestał być w promocji. Faaaaaak.

May - 21 Wrzeœśnia 2012, 20:01

joe_cool, nie martv sie na zapas, oni te gorsety dnia (COTD) dosyc czesto powtarzaja, jest duza szansa, ze zdazysz kupic przed conem...
joe_cool - 21 Wrzeœśnia 2012, 20:21

May, lejesz miód na moje skołatane serce :D Dam im szansę, bo w sumie ten drugi nie podoba mi się już tak bardzo - też jest ładny, ale bez łańcuszków to już nie to samo...
Martva - 22 Wrzeœśnia 2012, 11:40

Ha, ćwiczenia (mniej częste niż miałam nadzieję że będą) zaczynają działać. Utwardza mi się wprawdzie zewnętrzna strona uda, ale od czegoś trzeba zacząć.
ilcattivo13 - 22 Wrzeœśnia 2012, 11:45

Skombinuj sobie piłkę do ćwiczeń - taką z 30cm średnicy, gumową - będziesz mogła wzmocnić też mięśnie wewnętrzne ud i pośladki.
Martva - 22 Wrzeœśnia 2012, 11:51

Na wewnętrzne uda mam jedno ćwiczenie z podnoszeniem i jedno ze ściskaniem (ale ponieważ piłka ma tendencję do spadania na podłogę, a ja mam tendencje do bycia leniwą, to raczej rzadko ściskam, bo jak jej nie widzę, to zapominam). No tylko że tam to potrwa trochę. Zewnętrzne są wyraźnie twardsze i coś tam się zaczyna rysować, wyczułam wczoraj przy wmasowywaniu balsamu 8)
ilcattivo13 - 22 Wrzeœśnia 2012, 12:37

Ściskaj piłkę leżąc na wznak, z wyprostowanymi nogami. A jeśli będziesz leciutko unosiła nogi, to przy okazji możesz poćwiczyć też brzuch.
Martva - 22 Wrzeœśnia 2012, 12:39

Jeśli będę leciutko unosiła wyprostowane nogi leżąc na wznak, to następnego dnia mój kręgosłup mnie za to ukarze. Przerabiałam przy A6W zanim ją zmodyfikowałam ;)
ilcattivo13 - 22 Wrzeœśnia 2012, 12:42

No to ćwicz bez podnoszenia :) Albo wzmocnij mięśnie kręgosłupa - wtedy nie będzie Cię karał :wink:
corpse bride - 22 Wrzeœśnia 2012, 13:12

Kurczę, też bym chciała gorset. Ale kupiłam jeden i strasznie źle na mnie leżał i go sprzedałam z bólem serca. Ktoś wspomniał o stalowych fiszbinach, to chyba o to chodziło. A to w ogóle jakiekolwiek gorsety wyglądają dobrze na nie-biuściastych?
Martva - 22 Wrzeœśnia 2012, 13:16

Stalowe fiszbiny zwężają talię, plastikowe opinają. A potem się zniekształcają i gorset lezy w szafie ;P:

Co do dobrego leżenia na biuściastych - zawsze się bałam efektu spłaszczenia biustu w gorsecie zakrywającym piersi (overbust) więc oglądam tylko underbusty i taki gorset nabyłam. Aczkolwiek na balkonetce jedna dziewczyna pokazywała jakiegoś papercatowego overbusta i wyglądał zadziwiająco nieźle.

corpse bride - 22 Wrzeœśnia 2012, 13:25

No ja bym właśnie chciała zwęzić talię, bo nie mam wcięcia, dlatego wzięłam z metalowymi fiszbinami. I faktycznie zwężał, pierwszy raz w życiu miałam talię, ale nie mogłam ani siedzieć ani się ruszać, ani nic. A musiałam go mocno sznurować, żeby nie odstawał na górze i na dole. Widać miałam za mało w d. i w biuście do tego rozmiaru talii :(
joe_cool - 22 Wrzeœśnia 2012, 13:35

Na tej stronie angielskiej piszą, że stalowe fiszbiny raczej są dla biuściastych: https://support.corsets-uk.com/entries/20306361-corset-bust-sizes
Martva - 22 Wrzeœśnia 2012, 14:19

Ale niestalowe nie zrobią talii :/
BTW zdziwiłam się, zawsze byłam przekonana że wysoki gorset spłaszczy mi cycki tak samo jak brzuszek, pewnie dlatego że miałam do czynienia wyłącznie z gorsetowymi górami od wieczorowych spódnic i tego typu rzeczami. A tu się okazuje że świat overbustów tylko czeka aż go zdobędę...? Miau?

merula - 22 Wrzeœśnia 2012, 15:05

ja to bym chyba potrzebowała jakiegoś dobrego sklepu stacjonarnego, żeby mi ktoś pomógł dobrać i żebym mogła zobaczyć efekt. bo przemyśliwam o takim taliotrenerze od dawna. a ryzyka kasowe jest w tym przypadku zauważalne.
Martva - 23 Wrzeœśnia 2012, 11:23

Jeśli mówimy o stalowych gorsetach do noszenia na ubranie, to nie wiem czy bywają w Polsce stacjonarnie.
Martva - 25 Wrzeœśnia 2012, 23:10

Buuu, pyszczek mi się buntuje. Gdzieś tak od czerwca do połowy września używałam olejku arganowego na noc i nic więcej i było dobrze, ale chyba będę musiała jeszcze włączyć jakiś krem rano.

Wczoraj spędziłam bardzo miłe popołudnie z moją nową adoptowaną matką. Powiedziała że wyglądam kwitnąco i dawno nie widziała mnie tak uśmiechniętej. Odparłam zgryźliwie że w ogóle mnie rzadko widywała (dwa razy w tym roku, a wcześniej ze 12 lat temu ;P: ) ale podobno byłam mniej radosna. Może.

A jutro chyba skończę nowy glonorostowy komplet w kolorze morskiej zieleni. Istnieje szansa że to kolor bardzo na topie, ale nie mam pewności.

Martva - 29 Wrzeœśnia 2012, 10:14

Zgubiłam broszkę, skończyłam komplet, zaczęłam nową kolię. Miałam koszmar o muffinkach, a dzisiaj piekę, więc trochę się boję.
I buntuje mi się nie tylko pyszczek - mam tak przesuszoną skórę na łydkach, że się łuszczy. Wczoraj po grubej warstwie jakiegoś hipernawilżającego balsamu (świetnie działał do niedawna stosowany jak mi się przypomniało, teraz staram się używać dwa razy na dzień i wcale nie jest świetnie) nałożyłam jeszcze trochę oliwy z oliwek i nadal jest sucho. Kosmos :shock:
I przypomniało mi się że jakoś w zeszłym roku zastanawiałam się jak bym wyglądała w wersji 52-kilogramowej. Odpowiedź brzmi: tak samo ;P:

ilcattivo13 - 29 Wrzeœśnia 2012, 13:07

Raz na jakiś czas normalny zdrowy człowiek zrzuca skórę. Podobno - nie wiem na pewno, bo ja normalny zdrowy nieświeć jestem ;P: Ale jeśli to prawda i właśnie to Cię teraz spotyka, to może bardziej by pomogła szczotka drucianka, albo inne narzędzie do pilingu :wink:

Martva napisał/a
Odpowiedź brzmi: tak samo ;P:
i bardzo wery-gut-ble-ble :D
Martva - 29 Wrzeœśnia 2012, 13:40

Hubercie, ja jestem martva. Nie wiem czy o kimś martvym można powiedzieć że jest zdrowy.

W ogóle zapomniałam jeszcze napisać - obudziłam się rano i stwierdziłam że muszę zrobić coś z włosami. Rzadko mi się tak zdarza. Na razie je umyłam, ale coś czuję że w ciągu najbliższego tygodnia zaszaleję. W sumie kusi mnie mocno ta różowa farba którą miała corpse bride, ale wątpię żeby złapała na hennę.

ilcattivo13 - 29 Wrzeœśnia 2012, 13:51

Martva napisał/a
Hubercie, ja jestem martva. Nie wiem czy o kimś martvym można powiedzieć że jest zdrowy.
siakieś małe i wredne bydle bełkocze mi wprost do mózgu, że normalne zdrowe martve też mają prawo raz na kilka lat gubić skórę :wink:
Martva - 29 Wrzeœśnia 2012, 14:01

Mam teorię że to przez spodnie. Bo kupiłam dwie pary dżinsów, to je noszę zanim się zrobi za zimno na spodnie, i może one mi się ocierają o łydki i powodują łuszczenie? Spódnice są dalej od nóg, a rajstopy przylegają. Sama nie wiem.
ilcattivo13 - 29 Wrzeœśnia 2012, 15:02

jeśli to spodnie, to spraw sobie jakieś bawełniane kalesony i zakładaj je pod spodnie ;P:
Kruk Siwy - 29 Wrzeœśnia 2012, 15:10

Jak założy kalesony to po co jej spodnie? Niech tak biega.
ilcattivo13 - 29 Wrzeœśnia 2012, 16:50

Widocznie jej zimno, że biega w dwóch parach spodni naraz. A używając "kalisonów" mogłaby ograniczyć się do zakładania tylko jednej pary dżinsów ;P:
Matrim - 29 Wrzeœśnia 2012, 22:25

Martva napisał/a
Mam teorię że to przez spodnie...

Uważaj na buty! Jeśli usłyszą o Twojej teorii, to przy którymś kroku możesz zgubić stopę!

Martva - 30 Wrzeœśnia 2012, 09:52

Martva napisał/a
I przypomniało mi się że jakoś w zeszłym roku zastanawiałam się jak bym wyglądała w wersji 52-kilogramowej. Odpowiedź brzmi: tak samo ;P:


Ha, bardzo poważnie dopuszczam możliwość że moja waga się schrzaniła. To by ładnie tłumaczyło dlaczego jej zdaniem schudłam po Francji, kiedy to jadłam nawet nie jak prosię, ale jak pełnowymiarowa świnia.

ilcattivo13 napisał/a
Widocznie jej zimno, że biega w dwóch parach spodni naraz.


Naprawdę przestałam łapać dlaczego biegam w dwóch parach spodni naraz i w ogóle skąd Ci się uroiło że biegam ;P:

ilcattivo13 - 30 Wrzeœśnia 2012, 14:34

Martva napisał/a
To by ładnie tłumaczyło dlaczego jej zdaniem schudłam po Francji, kiedy to jadłam nawet nie jak prosię, ale jak pełnowymiarowa świnia.
Normalne. Inny klimat.

Martva napisał/a
Naprawdę przestałam łapać dlaczego biegam w dwóch parach spodni naraz i w ogóle skąd Ci się uroiło że biegam ;P:
a-squeeze-me, nie powinno być "biegasz", tylko "poruszasz się "martvym tempem" :oops: A co dwóch par noszonych jednocześnie, to
Martva_wcześniej napisał/a
Bo kupiłam dwie pary dżinsów, to je noszę zanim się zrobi za zimno na spodnie
i nigdzie nie uszczegółowiłaś, że je nosisz na zmianę ;P:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group