Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
hrabek - 5 Marca 2008, 13:30
Ale to nie jego wina, a osoby od castingu. A sam Olyphant robil co mogl i moim zdaniem niezle mu to wychodzilo.
Dunadan - 5 Marca 2008, 13:46
A dla mnie był zbyt "ludzki"
Chal-Chenet - 6 Marca 2008, 23:54
Eastern Promises
Szczerze mówiąc obawiałem się trochę tego filmu, ponieważ "Historia Przemocy" nie podobała mi się specjalnie. Na szczęście moje obawy nie sprawdziły się w ogóle, najnowszy Cronenberg to właściwie arcydzieło. Film w każdym calu znakomity. Należy pochwalić scenariusz, sam zarys akcji nie wydawał mi się interesujący, ale wszystko jest poprowadzone w mistrzowski sposób, kiedy trzeba jest melancholijnie, kiedy trzeba - wstrząsająco, kiedy trzeba - emocje wprost płyną z ekranu. Pomaga w tym znakomite aktorstwo, Mortensen zagrał świetnie, reszta dzielnie mu wtóruje. W ogóle w filmie przewija się mnóstwo ciekawych charakterów, nadających obrazowi wyrazistości.
Jak na moment po obejrzeniu jestem właściwie zachwycony, jest to jeden z najlepszych filmów gangsterskich (upraszczając) jakie było mi dane widzieć. Wciągający i zmuszający do refleksji. Kawał naprawdę znakomitego kina.
hrabek - 7 Marca 2008, 10:22
Ciekawa opinia. Bo mi z kolei podobala sie bardzo Historia Przemocy, a Eastern Promises wcale.
Dunadan - 7 Marca 2008, 10:54
John Rambo niedawno ktoś mówił że mu się podobał - cóż - mnie delikatnie mówiąc nie
Serenity - choroba fajny film! muszę dorwać Firefly wreszcie i obejrzeć - ile było sezonów? bo znalazłem tylko jeden :-/
dzejes - 7 Marca 2008, 10:56
Szukaj dalej...
Taselchof - 7 Marca 2008, 11:00
ja się teraz zabrałem za Bones i kości rządzą ;]
Chal-Chenet - 7 Marca 2008, 11:45
Dunadan napisał/a | ile było sezonów? bo znalazłem tylko jeden :-/ |
Chyba był właśnie tylko jeden.
hrabek - 7 Marca 2008, 12:12
Byl jeden i tylko do polowy.
A mnie sie John Rambo podobal.
Dunadan - 7 Marca 2008, 18:52
Jak to jeden... i to do połowy? przeciez to taka fajna idea - powrót do kosmicznych westernów!
Hubert - 8 Marca 2008, 12:43
A ja sobie wczoraj wieczór serialowy urządziłem. Najpierw kolejna część Determinatora, a później powtórki Gliny. Trzeba sobie przypomnieć parę wątków przed premierą drugiej serii
Podczas reklam widziałem też kawałek "Krwawego Sportu". Za mordobiciami nie przepadam, ale to jeszcze całkiem znośne było (skoro te fragmenty drugi czy trzeci raz widziałem ). Mimo Van Dame'a, za którym... eee, nie przepadam.
NURS - 8 Marca 2008, 12:55
Krwawy sport jest jednym z najsensowniejszych filmów w gatunku. W gatunku, podkręślę. A ten gatunek ma to do siebie, ze walki mają efektownie wyglądać. I wyglądają.
Dun Firefly zszedl z ekranów z powodu niskiej oglądalności. Zresztą Fillon ma pecha, kolejny serial z jego udzialem, Drive, także po kilku odcinkach skończył w koszu.
Agi - 8 Marca 2008, 13:32
Obejrzałam "Labirynt Fauna". Świetnie zrobiony, bardzo malowniczy, ale przytłaczający okrucieństwem.
Sirroco - 8 Marca 2008, 13:37
Dunadan napisał/a | Chłopiec i jego pies
|
Dołanczam się do twojego zdania.
Film właściwie taki sobie i naprawde nie pociągający ale trzeba na niego spojrzeć pod innym kątem.Bardzi ciężki,przytłaczający kilimat (rzadko jest aż tak źle) a na końcu... no trzeba obejrzeć całe bo inaczej puenta nie ma takiej siły rażenia.
Z drugiej strony pewnie zaważyła na tym że nie pokazuje się zbyt często tego filmu w telewizji,coby się widzowie nie byli narażeni na takie treści.
NURS napisał/a | Jak filmik tommy'ego Lee z pamelą. |
A propo,co jakiś czas puszczana jest "Żyleta" z ta aktorką.Film bardzo rozrywkowy i bardzo strawny (prznajmniej dla mnie) a straciłby 3/4 bez niej.
Innych filmów z nią w roli głównej nie widziałem ale też nie szukałem.
Co jeszcze?Mutant o pewnych owadach,oczywiście tylko pierwsza część bo potem jest gorzej... cała siła tkwi w pomyśle i wielkim usypisku z kości kilka metrów pod chodnikiem.
NURS - 8 Marca 2008, 14:25
Gwiezdne wrota: arka prawdy.
Jezus Maria!
Taselchof - 8 Marca 2008, 14:50
aż takie dobre
NURS - 8 Marca 2008, 15:17
Jeszcze lepsze.
Taselchof - 8 Marca 2008, 15:32
kurde ale moja znajomość serialu jest słaba więc raczej sie za to nie zabiorę dziś planuje obejrzeć The Mist
NURS - 8 Marca 2008, 15:59
mnie przeszla ochota na zapoznawianie się z tą serią. BTW otwarcie identyczne jak w Farscape:peacekeepers wars, nawet aktorzy ci sami
Dunadan - 8 Marca 2008, 18:53
Sirroco, zgadza się ale zauważ że jednocześnie film niczego dosłownie nie pokazuje wszystko przedstawione jest bardzo subtelnie.
Co do Star Gate - niedawno chciałem się zapoznać ale jak zobaczyłem ze było kilkanaście sezonów to... sobie oduściłem
NURS, można bez problemu obejrzeć ten film bez oglądania serialu?
NURS - 8 Marca 2008, 19:48
ja mialem problem, ale raczej nie związany z sarialem. Są tam nawiązania do rzeczy, które mialy miejsce, ale łopatologicznie wytłumaczone, na wypadek, gdyby ktoś nie widział.
Dunadan - 8 Marca 2008, 19:54
NURS, super, dzięki za info Aha, wytłumacz jeszcze - czemu ten film taki super jest?
NURS - 8 Marca 2008, 22:29
gupactwa po prostu. obejrzyj, sam zrozumiesz to naprawdę trudno streścić.
Sirroco - 8 Marca 2008, 22:40
Dunadan napisał/a | Sirroco, zgadza się ale zauważ że jednocześnie film niczego dosłownie nie pokazuje wszystko przedstawione jest bardzo subtelnie. |
To tylko zwiększa siłę rażenia i nie mozna tego z czystym sumieniem dać jako horror po północy.
Nie wiem jak wy ale ja na przykład uwielbiam Rutgera Hauera,żeby być nadal w klimatach post apo warto wymienić takie filmy jak "Krew bohaterów".Polecam.Czasem puszcza to późno "jedynka".
Dunadan - 9 Marca 2008, 06:41
Sirroco, ale Omega Doom to ja już bym nie polecał choć ten dziwny film oglądałem już spory czas temu więc może mi sie zmieniło, jednak wtedy mnie strasznie znudził.
Niestety Hauer już chyba przepadł jak paru innych ( Russel ) - szkoda wielka :-/
Wracając do Chłopca i jego psa - mnie dziwi jeszcze czemu ten film nie zdobył popularności w Europie - bo podobno w Usa był naprawdę znany. Taki Mad Max choćby odniósł sukces na całym świecie ( chyba? ) no ale był z kolej bardziej brutalny i może właśnie dlatego...
NURS, już zaczynam rozumieć dzięki
Fidel-F2 - 9 Marca 2008, 09:32
Leon po raz któryś z rzędu
cieszy, ze w masie tego szajsu czasem trafia się ktoś taki jak Kubrick, Leone czu Besson
Gniewko - 9 Marca 2008, 14:38
Polecam "Primer".
Ktoś to jeszcze widział?
gorbash - 9 Marca 2008, 14:45
Gniewko napisał/a | Ktoś to jeszcze widział? | Tak. Dooobry film. Przyznam że po trzecim obejrzeniu udało mi się coś tam ustalić... Solucja jest w necie
dzejes - 9 Marca 2008, 17:33
hrabek napisał/a | dzejes: co masz na mysli piszac, co napisales, a czego nie widac? |
Ups, nie zauważyłem pytania.
No bo się nie spodziewałem takiego zakończenia. Jako wyjadacz twistów spodziewałem się jakiegoś, no ale taaaaki? Krótko mówiąc pozytywnie oszukany zostałem.
smert - 10 Marca 2008, 10:18
Mgła Pieniędzy wydanych na kino nie żałuję ale drugi raz już bym się nie wybrał Książki Kinga nie czytałem więc nie wiem czy zakończenie się zgadza ale w filmie, delikatnie mówiąc, mało prawdopodobne i niezbyt wiarygodne.
Control Biograficzny film o wokaliście Joy Division. Dobry film z dobrą muzyką. Historia przedstawiona trochę za bardzo z perspektywy żony Curtis'a ale to właściwie jedyna wada filmu. Polecam
|
|
|