Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Fidel-F2 - 13 Września 2012, 23:42
aśtam, o której to godzinie było? średnia 15' to lato
jesli o 23:39 masz 13' to jest lato
rozbieraj się
illianna - 14 Września 2012, 07:51
Fidel-F2 napisał/a | rozbieraj się | tak bez flirtu i całowania, brutal
Fidel-F2 - 14 Września 2012, 07:57
jakżesz bez flirtu? widziałaś poprzednia stronę?
illianna - 14 Września 2012, 08:16
Fidel-F2, no dobra połowiczne zaliczone
Martva - 14 Września 2012, 10:00
I kot teraz na mnie dziwnie patrzy przez Was
Martva - 14 Września 2012, 15:51
Odebrałam z poczty moją biu-bluzkę, odkupioną od dziewczyny na którą była za szeroka. To najlepiej leżąca biała bluzka jaką kiedykolwiek na sobie miałam. Krój jest, hmm, imponujący, przy mierzeniu krzywo zapięłam guzik i wystraszyłam się że te ogromne wypukłości z materiału wylądowały mi na wysokości obojczyka, a potem sciągnęłam je niżej i okazało się że nie są ogromne, tylko akuratne Muszę sobie cyknąć zdjęcie porównawcze BiuBiu 36BB i mojej dotychczas najlepszej białej bluzki, względnie-standardowej 40.
ilcattivo13 - 14 Września 2012, 16:00
cyknąć zdjęcie i wrzucić tu
Martva - 14 Września 2012, 16:06
No przecież, tak w ramach niesienia kaganka oświaty w narodzie
Jedyne czego żałuję, to że ma krótki rękaw, no ale już wiem gdzie polować na wersję długorękawową.
dalambert - 14 Września 2012, 16:06
ilcattivo13 napisał/a | cyknąć zdjęcie i wrzucić tu |
Właśnie Martva, dawno się nie prezentowałaś w nowych, ekscytujących opakowaniach
Martva - 14 Września 2012, 16:20
No bo nie mam nowych ekscytujących opakowań.
Kai - 15 Września 2012, 15:28
Martva, nie kryguj się tylko dawaj fotę. Przecież nie po to tę bluzkę kupiłaś, żeby patrzeć na siebie w lustrze
Martva - 15 Września 2012, 19:20
Kai, wierz mi że jak sobie zrobię dobrą fotę, to wrzucę bez absolutnie żadnego krygowania. Na razie nie chce mi się pstrykać fot. Zmęczona jestem, odpoczywam
Kai - 15 Września 2012, 21:45
Martva, to brzmi tak, jakbyś szukała pretekstu do opóźnienia
PS Curly Heads dzisiaj grają w Kraku
Martva - 16 Września 2012, 17:29
Tadam, uszyłam sześć nowych kwiatków w dwa dni. Bardzo fajne zajęcie. Szkoda tylko że nie mam zapięć broszkowych
ilcattivo13 - 16 Września 2012, 18:22
tia... dwa dni szycia, a fotki jak nie ma, tak nie ma...
Martva - 16 Września 2012, 18:26
Zrobiłam serię fotek jeszcze w piątek, ale poszły do kosza. Wczoraj nie miałam głowy, bo byłam zajęta robieniem knedli, jedzeniem knedli i błogim uśmiechaniem się. A teraz wypiłam szklaneczkę czerwonego słowackiego wina przy okazji robienia winnooctowych śliwek i jestem nietrzeźwa. Sorry
ilcattivo13 - 16 Września 2012, 19:17
wymówki, ciągle wymówki... A jutro będzie Cię pewnie głowa bolała
Martva - 16 Września 2012, 21:24
Ach, sądząc po tym że wpadła moja ulubiona sąsiadka z butelką wina (znowu), stęskniona za nami po dwóch tygodniach w Chorwacji, i po tym że okazałam się nieasertywna - możesz mieć rację.
Albo będzie padało, albo światło będzie nie takie, albo będę miała brudne włosy
corpse bride - 16 Września 2012, 22:10
Ja mam sporo zapięć broszkowych, których nie używam, ale pewnie masz bliżej do kłębuszka niż do mnie. Ale jakby co, to mam.
Nawiązując do rozmowy o japonkach - moja mama mówi, że nie jest w stanie ich nosić, ale nie wiem, jak to możliwe. Uwielbiam mieć stopy na wolności, więc bardzo lubię japonki. Jeśli ktoś mówi, że nie może, to zastanawiam się, czy nosił dobre. Bo mi się raz zdarzyło mieć takie, które obtarły mnie do krwi, na szczęście rozwaliły się następnym razem. To było japonki z jakiejś gazety (chyba Twój Styl albo Pani) i na tym elemencie, który idzie międzu palce miały gumową rurkę - jak kawałek rurki od kroplówki. Pozostałe moje japonki tę część mają raczej płaską.
Martva - 17 Września 2012, 12:15
Ja też mam sporo zapięć ale nie takich jak akurat potrzebuję No i jeszcze choruję na ćwieki, muszę o nie zapytać.
Zrobiłam sesję porównawczą dla tych koszul i nie zdawałam sobie sprawy że różnica jest aż taka. Musze posiedzieć nad tymi zdjęciami, wybrać ujęcia, pozmniejszać, obciąć głowę i posklejać w kolaż, wrzucę po południu.
ilcattivo13 - 17 Września 2012, 12:36
Martva napisał/a | ... obciąć głowę... | mam nadzieję, że użyjesz czegoś lepszego niż nożyczki. Bo nożyczkami, to będzie cholernie bolało
Martva - 17 Września 2012, 16:33
No dobra.
Po lewej BiuBiu koszula City, 36BB, po prawej moja była ulubiona koszula nieznanej firmy, rozmiar M (ciut bardziej pojemne w biuście niż standardowe M). Wrzucam jedno zdjęcie:
reszta TUTAJ. Masakra, w tej starej nadal podobają mi się mankiety, ale już tylko one. Nie wiem jakim cudem mogło mi się kiedyś wydawać że ona zupełnie nieźle leży.
Fidel-F2 - 17 Września 2012, 16:40
niestety nie znaleziono strony
Martva - 17 Września 2012, 16:50
Powinno juz byc dobrze.
joe_cool - 17 Września 2012, 17:03
Hm, cóż, różnica dramatyczna. Co najmniej 15 kg i 15 cm w talii
Fidel-F2 - 17 Września 2012, 18:09
nie jest
Martva - 17 Września 2012, 18:20
joe_cool, po lewej mam figurę, po prawej bryłę, uważam
Fidel-F2, spróbuj kliknąć jeszcze raz, jak też nie wyjdzie to chyba się poddaję.
dalambert - 17 Września 2012, 18:31
Martva, fakt nowa jaby bardziej expozycyjna w rzeczy samej. a nawet obu, ale mankiety tyż cacy
Martva - 17 Września 2012, 18:37
No więc chcąc nie chcąc trzeba będzie zainwestować w Vanity Fair i mieć nadzieję że będzie leżała podobnie do City. Ma mankiety
Fidel-F2 - 17 Września 2012, 19:41
sukces
ale miny robisz jakby Cię kto do tych zdjęć zmuszał
|
|
|