ilcattivo13 - 12 Wrześ¶nia 2012, 11:19 arbuz to nie jedzenie, tylko deser 
Kai - 12 Wrześ¶nia 2012, 20:01 Futerko syntetyczne, no! Co prawda nikt mi jeszcze butów z futerka nie objadał, ale help yourself, nawet nogi na stół położę, żeby było wygodniej 
ilcattivo13 - 12 Wrześ¶nia 2012, 20:45 Kai, żeby¶ od razu dodała te "syntetyczne", to by mi się to nie skojarzyło tak, jak się skojarzyło w pierwszej chwili 
Kai - 12 Wrześ¶nia 2012, 20:48 Ja naturalnych prawie nie noszę, nie z powodu ideologii, tylko szkoda mi kasy, jak już na skórzane buty w ogóle muszę się szarpać. Zazdroszczę tym, które całe lato kłusuj± w japonkach (mnie wyżarły - japonki - przestrzeń między palcami tak, że inwalidowałam przez dwa tygodnie). Martva - 12 Wrześ¶nia 2012, 21:08 OMG, to strasznie wygłodzone japonki musiały być. Kai - 12 Wrześ¶nia 2012, 21:34 Pewnie jakie¶ z niewoli... no, ale zniechęciły mnie totalnie. Nie, żeby inne mnie nie żarły. Czasem my¶lę, że te na oko całkiem kształtne stopy i łydki to jakie¶ zboczenie, nic nie pasuje, nic nie leży... Buty muszę mieć przymocowane paskami, inaczej nie daję rady chodzić. Więc typowe czółenka odpadaj±. Kupiłam sobie jedne i wł±¶nie zanoszę do szewca z pro¶b± o doszycie kontrastowych pasków, mog± być długie. Godzilla - 12 Wrześ¶nia 2012, 21:43 Nie noszę japonek. My¶lę, że czę¶ć ludzi ma po prostu nie dostosowane nogi. Trzeba mieć trochę odstępu między palcami, żeby dało się w nich chodzić bez bólu. fealoce - 12 Wrześ¶nia 2012, 23:47 Ja też nie. Abstrahuj±c już od wszystkiego, w takich butach nie można normalnie chodzić; co najwyżej można brodzić 
illianna - 13 Wrześ¶nia 2012, 08:46 Godzilla, fealoce, to tylko kwestia przyzwyczajenia, ja na pocz±tku miałam duży problem, potem miałam problem na pocz±tku kolejnego letniego sezonu tak przez tydzień, dopóki skóra nie stwardniała trochę między palcami, a teraz chodzę w japonkach jako kapciach niemalże cały rok i większo¶ć lata jako w sandałach, bardzo mi wygodnie, bo japonki nie krępuj± palców i stopa oddycha, nawet zim± wolę japonki, chyba że już naprawdę jest w domu zimno. Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 10:51 Cieszę się że dodała¶ to 'w domu', już miałam wizję brnięcia przez ¶nieg po kolana w japonkach
EDIT: co za szary, parszywiasty dzień. Mam cztery pary kolczyków do obfocenia, ale chyba jest za ciemno. Na wszystko jest za ciemno. Powinni tego zabronić. Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 21:16 Łiiii, uszyłam trzy kwiatuszkowe broszki dla odprężenia. dzielnie oparzyłam się gor±c± organz± w palec, ale do¶ć nieszkodliwie, myslałam że będzie gorzej. A broszki fajnie wyszły, w sam raz jako akcent do czarnych płaszczy (zwłaszcza ta czarna ).
fealoce - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:00 Pics, or it didn't happen!
Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:01
Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:17 Pal sze¶ć co to jest, ładnie się nazywa
Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:20 że ładnie to fakt Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:30 fealoce, a picsy może kiedy¶ wrzucę, ale chyba się musi ja¶niej na zewn±trz zrobić, bo na razie ni wuja nie wychodz± tak jakbym chciała 
Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:32 b±dĽ przez chwilę hipisk± i olej perfekcjonizm Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:35 Nie mam czasu, jestem jutro umówiona i zastanawiam się co na siebie włozyć. Chyba że ha, będę chwilę hipisk± i oleję perfekcjonizm...? 
Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:39 je¶li jeste¶ piękn± kobiet± doradzam minimalizm, je¶li nie, cóż, włóż na siebie co się da Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:41 W sumie mam fajny czarny trencz i fajne czarne glany. Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:43 znów musiałem użyć google, trencz jest dobry ale nic ponadto, żadnej bielizny ani innych pierdół Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:45 No miał być minimalizm... Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 22:47 tak, tak, tak, hmmmmm...., minimalizm, znaczy racja, znaczy dobrze Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 23:18 Mama mi zabrała broszkę. Szybko poszło
Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 23:19 znaczy minimalizm jeszcze bardziej minimalny? Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 23:20 O, to mogłam mieć broszkę? My¶lałam że czysty łysy trencz. Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 23:26 no łysy, łysy, bo się wystraszyłem Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 23:30 Z trzeciej strony w samym trenczu zmarznę i będę sina, a nie wiem czy jak jestem sina to się łapię pod piękn± kobietę. Ehh, te dylematy... Fidel-F2 - 13 Wrześ¶nia 2012, 23:34 jeszcze mamy lato, nie mirmiłuj Martva - 13 Wrześ¶nia 2012, 23:39 13 stopni, to nie lato. |
||||||||
