Mechaniczna pomarańcza [film] - Seriale, seriale...
Taselchof - 3 Sierpnia 2011, 22:56
(Endgame) Szkoda że koniec sezonu nie satysfakcjonuje a rzeczywiście serial kanadyjski całkiem nie źle zrobiony chociaż odcinki na nierównym poziomie. Szkoda też że dostał anula No i polski wątek w drugim odcinku fajny
Hobbit - 5 Sierpnia 2011, 12:00
Tak się zastanawiam, czy ktoś jeszcze pamięta stary, dobry serial z lat 1997 - 2001 pt.: "Nikita". Właśnie po raz kolejny zacząłem oglądać go od początku i stwierdzam, że amerykańska wersja jest beznadziejna. Zastanawiam się po co w ogóle ktoś podejmuje ten temat na nowo. Brakuje im pomysłów czy liczą, że renoma poprzedniej Nikity dostarczy im publiki. Może. Ja do fanów nie dołączę, w każdym razie. Pozostaję przy kanadyjskiej wersji.
Unicorn - 5 Sierpnia 2011, 12:42
liczą na fanów poprzedniej nikity zamiast robić bzdetne seriale mogli by nie kasować dobrych... coraz bardziej mnie wkurza, że seriale, które mnie wkręcają i są dobre gdzieś tak w połowie albo i wcześniej są kasowane... smutne...
Hobbit - 5 Sierpnia 2011, 15:58
Coś mi się wydaje, że się przeliczą haha. Zgadzam się z Tobą Unicorn, że czasami dobre rzeczy przerywają, a gnioty kręcą w nieskończoność
nekroskop - 6 Sierpnia 2011, 18:44
mnie tak wkręciły Journeyman i Flashforward no ale hamburgery miały odmienne zdanie i oba tytuły anulowali po pierwszym sezonie.
Unicorn - 7 Sierpnia 2011, 21:00
nekroskop, Flashforward jest genialny.. strasznie szkoda, że nie ma nic dalej, ale może z drugiej strony to lepiej nie wiadomo na jaką głupotę by wpadli potem
Na Journeymana poluje ale nie mogę się przekonać.... może niedługo
A właśnie skończyłam Dollhouse => wow!! tyle powiem, zaskoczył mnie a się tego nie spodziewałam super serial.. będzie na liście tych ulubionych dzięki dla tych co powiedzieli, że będzie potem ciekawy
Ozzborn - 7 Sierpnia 2011, 21:45
Niezamaco
A skoro jesteśmy w temacie seriali to ja właśnie cisnę 5 sezon Scrubs. Na początku wydawał mi się dosyć absurdalny, ale się wkręciłem. Nieco przypomina mi brytyjski Green Wing. Swoją drogą to dzięki tym 2 serialom można świetnie porównać "szkołę" amerykańską i brytyjską, bo w zasadzie oba są dokładnie o tym samym. Z jednej strony zabiją śmiechem, ale z drugiej obnażają sporo problemów w relacjach międzyludzkich. Jeśli chodzi o humor to nieznacznie wygrywa u mnie UK, ale za to w US jest hot personel żeński
Unicorn - 7 Sierpnia 2011, 21:50
SCRUBS!!! Uwielbiam!! To jedyny serial, który momentalnie potrafi mi poprawić humorek Cieć jest najlepszy... ostatnio robiłam sobie nocny maraton z pierwszym sezonem...
Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 19:08
Pamięta ktoś może stary serial Ziemia 2 ? ( oryg. Earth 2 ) W miniony weekend zrobiłem sobie maraton z tym serialem no i muszę powiedzieć że troszkę mnie to rozczarowało . Ostatnio widziałem go kiedy byłem jeszcze dzieciakiem i wtedy zrobił na mnie ogromne wrażenie . Pomysł był naprawdę dobry ale realizacja pozostawia wiele do życzenia . Niemal zupełnie olali faunę i florę planety , co naprawdę kole w oczy A co wy myślicie ?
Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 19:11
nas też kole
Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 20:01
Dawno temu oglądałem namiętnie serial na kablu "Far Scape". Z niewiadowmych powodów zaprzestano emisji w kablówkach. Teraz na szczęście mam go na jakimś kanale.
Battlestar Galactica-zacząłem bez przekonania ale już od połowy oglądałem z wypiekami na twarzy. Muzyka wręcz kultowa a finałowe odcinki powaliły i ustanowiły nową jakość w serialach SF. Chociaż było kilka wątków które rozczarowały, były mało zrozumiałe lub wręcz dziwne.
merula - 8 Sierpnia 2011, 20:02
Fidel, mów za siebie
Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 20:03
trzeci sezon kompletnie mnie rozczarował i do czwartego już się nie zmusiłem
Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 20:17
Fidel-F2, jeśli to odpowiedź na mojego posta dot. BS Galactica to żałuj. Naprawdę później działo się wiele. Ostatni sezon był dla niemal wszystkich szokujący-gdybyś go obejrzał, to wiedziałbyś KIM jesteśmy. I byłbyś zaskoczony od KOGO pochodzimy
Szczerze namawiam do obejrzenia-nawet gdybyś musiał obejrzeć część odcinków na podglądze.
Jeśli o Far Scape, to mogę zrozumieć. Mi bardzo odpowiadał tu poziom akcji/humoru.
Ale de gustibus non est disputandum.
Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 20:24
@ Lis Rudy W zupełności się z Tobą zgadzam . Po obejrzeniu czwartego sezonu , do którego podchodziłem sceptycznie po trzecim , zrobiłem sobie niemały remanent egzystencjalny w głowie A co sądzicie o serialu Caprica ? Według mnie trochę tam przesadzili z niektórymi wątkami No i wkurza mnie to że ród Adama nawet tam się pojawia ... mogli już to sobie odpuścić .
Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 20:25
słyszałem, że czwarty sezon BG to lipa
Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 20:28
Fidel-F2 napisał/a | słyszałem, że czwarty sezon BG to lipa | Nie oceniaj póki sam nie zobaczysz
Fidel-F2 - 8 Sierpnia 2011, 20:30
nie chce mi się już, trójka naprawdę mnie załamała
Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 20:38
Dlatego warto obejrzeć czwartą serie bo totalnie się rehabilitują
Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 20:56
Fidel-F2 napisał/a | nie chce mi się już, trójka naprawdę mnie załamała |
Rozumiem że piszemy o BSG.
Fidel-F2, pozwolę sobie wrzucić Ci opisy dwóch ostatnich odcinków 4 sezonu znalezionych w sieci, troszkę zaspojleruje, ale mam nadzieję że zachęci Cie to do obejrzenia sezonu:
Daybreak - Part 1
Odcinek zawiera retrospekcje dotyczące życia bohaterów przed atakami na Kolonię. Okazuje się, że Laura Roslin miała siostry (jedna była w ciąży), które zginęły w wypadku razem z ojcem Laury. Lee pił po śmierci Zacka, a Admirał nie chciał dowodzić kolejnym Battlestarem. W czasie rzeczywistym Lee nadzoruje rozbiórkę Galactiki. Baltar chce, aby w przyszłym rządzie był jego przedstawiciel, na co nie zgadza się Lee, zarzucając mu prywatę. Admirał nie chce ratować Hery, jednak po ponownym podłączeniu Andersa decyduje się to zrobić. Zbiera ochotników do przeprowadzenia misji. Załoga Galactiki dokonuje wyboru...
Daybreak - Part 2
Odcinek trwa 1,5 godziny. Na początku nawiązuje do historii głównych bohaterów. Baltar nie chce uczestniczyć w odbiciu Hery ale ostatecznie się przyłącza. Roslin w czasie ataku ma pomagać w ambulatorium przy segregowaniu rannych. Prezydentem zostaje Adwokat Lampkin a dowódcą floty mianowano Hoshi'ego. Lee zostaje dowódcą Marines, którzy mają bezpośrednio odbić dziewczynkę. Anders zostaje podłączony do komputerów Galactici, aby skoordynować skok.
Atak. Natychmiast po skoku Cyloni atakują Battlestar. Dzięki Samowi Baseship zaprzestaje ataku. Galactica przebija kadłub Baseshipa i wdziera się do środka. Cyloni rozpoczynają atak za pomocą Raiderów. Starbuck, Athena i Helo wchodzą na pokład statku. Boomer oddaje Herę Athenie i zostaje przez nią zabita. W wyniku strzałów Hera ucieka i odnajduje ją Caprica wraz z Baltarem. Szuka jej też Roslin. Przepowiednia jaką miały wspólnie Roslin, Caprica i Athena się sprawdziła. Mostek opanowują Cyloni. Cavil chce zabić Herę. W wyniku negocjacji i obietnic Cavil puszcza dziewczynkę. Wojna dobiega końca.
Po ataku. Piątka "nowych" Cylonów ma podać Cavilowi tajemnice dotyczące Resurection Ship, aby mógł się odbudować. Po tym jak Tyrol dowiedział się, że to Tory zabiła Cally zabija ją a na mostku wybucha strzelanina. W wyniku przypadku statek bazowy Cylonów zostaje zniszczony przez bomby atomowe jednego z Raptorów. Za pomocą nut piosenki Starbuck dokonuje przeskoku podświetlnego i przybywa blisko planety zdolnej do zamieszkania. Tą planetą okazuje się "nasza Ziemia". 12 godzin później przybywają inne statki floty. Koloniści decydują się na niej osiedlić. Rozmieszczają ludność w kilku miejscach (m. in. Australia, Azja, Afryka).
Baseship Cylonów został oddany Centurionom, aby byli wolni. Galactica i wszystkie statki lecą w stronę słońca razem z Andersem i zostają zniszczone. Roslin umiera na nowym lądzie przy Williamie. Starbuck znika w tajemniczych okolicznościach. Helo i Athena snują plany na przyszłość. Caprica i Baltar zostają parą. 150 tysięcy lat później (obecny rok 2008) w Tanzanii został odkryty szkielet młodej dziewczyny, prawdopodobnie jest to szkielet Hery. W finałowej scenie pojawia się Caprica, Baltar i Roald D. Moore (scenarzysta serialu).
Zachęciłem ? Man nadzieję że tak.
Yorhn napisał/a | A co sądzicie o serialu Caprica ? |
Hmmmm.....
Został pomyślany jako prequel BSG ale ja oceniam go bardzo krytycznie. POTWORNIE wkurzały mnie główne postacie-uczynienie z (sorry) małolatów głównych bohaterów potwornie mnie zirytowało. Serial przez to był mało interesujący, jakieś ich wydumane problemy, nierealność, słaba VR.... Fatalne.
Yorhn napisał/a | No i wkurza mnie to że ród Adama nawet tam się pojawia |
Ale przecież temu miał służyć-nie wkurzaniu, ale pokazaniu początku znajomości/przyjaźni pomiędzy (późniejszym) Komandorem W. Adamą a pułkownikiem Saulem Tighiem. Stąd ich późniejsze relacje w BSG i zaufanie jakim się dażyli.
Niestety, kiedy zaczęło robić się ciekawie-uzyskanie świadomości przez Cylona i jego późniejszaucieczka-serial skasowano. Co prawda jakiegoś dramatu nie było po skasowaniu produkcji, ciekawość co było dalej jednak zostaje.
Ziemniak - 8 Sierpnia 2011, 21:00
Lis Rudy napisał/a | ciekawość co było dalej jednak zostaje |
Blood&chrome
Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 21:04
Jak dla mnie wystarczająco dużo o znajomości Adamy i Tigha było w samym BSG
Unicorn - 8 Sierpnia 2011, 21:04
No nie BG jest świetny... chociaż nie do końca mi się podobał sam koniec to jednak jest to s-f na wysokim poziomie no i bardzo wciągający.
Obejrzenie całego to obowiązek jak dla mnie. Żałujcie Ci co zrezygnowali bo warto obejrzeć
Caprica jeszcze nie obejrzałam, ale jakoś nie mam na razie ochoty na Cylonów..
Co do Far scape pamiętam, że kiedyś mi się podobał, bo był taki inny... potem przerwali właśnie puszczać... a ostatnio był na AXN s-f i oglądałam sobie... Dziwny jest, ale jakoś mnie wkręcił. Jest zupełnie.. no jaki... właśnie taki inny
A teraz oglądam serial Chuck serial szpegowsko-komiediowy... jak ktoś lubi filmy o szpiegach, policji itd... i zna je dosyć dobrze to się pośmieje, bo jest dużo odwołań mnie bardzo cieszy ten twór...
Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 21:14
Unicorn, Far Scape Unicorn napisał/a | Dziwny jest, ale jakoś mnie wkręcił. |
No właśnie ! Ja go oglądałem bo wzajemne relacje ludzi i innych ras były ciekawe. A z kolei obserwacja tych relacji przez pryzmat człowieka dla którego był to w OGÓLE pierwszy kontakt z kosmitami rewelacyjna !
Ja jeszcze poleciłbym taki wampiryczny serial "Anioł Ciemności" aka Angel aka Angelus. W Polsce wyemitowano tylko 2 pierwsze serie, a potem zaprzestano emisji. Całkowicie. Nawet na DVD wydany w kraju tylko te dwa sezony. A serial bardzo równy, z fajną fabułą i niezłymi aktorami i pomysłem na fabułę.
Ontopowo:
Jakiego serialu i jego fenomenu KOMPLETNIE nie rozumiem ?
Odpowiedź - TRUE BLOOD
Oglądam go małżowinie przez ramię i tak jak miałem ochotę go począkowo zobaczyć, to teraz NIC NIE ZMUSI NIE do zmarnowania kilku godzin na oglądanie.
Unicorn - 8 Sierpnia 2011, 21:21
Lis Rudy napisał/a |
No właśnie ! Ja go oglądałem bo wzajemne relacje ludzi i innych ras były ciekawe. A z kolei obserwacja tych relacji przez pryzmat człowieka dla którego był to w OGÓLE pierwszy kontakt z kosmitami rewelacyjna ! |
To się zgadza... było ciekawe... a z sezonu na sezon robi się coraz dziwniej... hehe. Ale lubię wszystkie postaci... (no może oprócz Najela - czy jak to tam się pisze tego zielonego yodo-podobnego stwora )
Lis Rudy napisał/a |
Ja jeszcze poleciłbym taki wampiryczny serial Anioł Ciemności aka Angel aka Angelus. W Polsce wyemitowano tylko 2 pierwsze serie, a potem zaprzestano emisji. Całkowicie. Nawet na DVD wydany w kraju tylko te dwa sezony. A serial bardzo równy, z fajną fabułą i niezłymi aktorami i pomysłem na fabułę. |
Hmmm.... kojarzę serial, ale jakoś wampiry mnie nie jarzą.. zwłaszcza, że bardzo mi przypominał zawsze buffy a ja jakoś nie lubię tego serialu. Chociaż ostatnio doczytałam się, że w Aniele Ciemności gościnnie wystąpiło kilku aktorów, których lubię, więc może kiedyś się skuszę
Lis Rudy napisał/a |
Ontopowo:
Jakiego serialu i jego fenomenu KOMPLETNIE nie rozumiem ?
Odpowiedź - TRUE BLOOD |
Też tego nie pojmuję... Mój narzeczony to się w tym serialu zakochał a dla mnie jest płytki... :/ Ale... to wampiry.. a ludzie to lubią.
Yorhn - 8 Sierpnia 2011, 21:21
Właśnie sprawdziłem w necie Far Scape bo mi ten tytuł coś mówił ... Ze zdziwieniem muszę przyznać że pamiętam go , przez mgłę , ale skusiliście mnie żeby powrócić do tego tytułu sprzed lat
Lis Rudy - 8 Sierpnia 2011, 21:31
Unicorn napisał/a | Lis Rudy napisał/a:
Ja jeszcze poleciłbym taki wampiryczny serial Anioł Ciemności aka Angel aka Angelus. W Polsce wyemitowano tylko 2 pierwsze serie, a potem zaprzestano emisji. Całkowicie. Nawet na DVD wydany w kraju tylko te dwa sezony. A serial bardzo równy, z fajną fabułą i niezłymi aktorami i pomysłem na fabułę.
Hmmm.... kojarzę serial, ale jakoś wampiry mnie nie jarzą.. zwłaszcza, że bardzo mi przypominał zawsze buffy a ja jakoś nie lubię tego serialu |
Chciałbym napisać olej "Buffy" oglądaj Anioła-Anioł jest o kilka klas lepszy. Buffy odbieram jako typowy serial dla dzieciaków/mlodszej młodzieży. Anił... początkowo bytuje w Buffowej rzeczywistości ale po którymś sezonie dramatycznie zrywa z tamtymi realiami i zaprasza do swojego świata.
Może Cię zachęcę pisząc że w pewnym momencie do serialu trafia postać Buffy, co moim zdaniem stanowi rekomendację dla Anioła, bo kiedy "Buffy" skończyła swój telewizyjny żywot, Anioł leciał jeszcze kilka sezonów. I z sezonu na sezon był coraz lepszy. Pojawiło się kilka/kilkanaście niezłych postaci, a już końcowa rozprawa z Kancelarią Woolfram&Hart jest świetna. No i oczywiście postać Cordelii, która będąc brunetką jest de facto blondynką i tak się zachowuje, wywołując czasami mnóstwo komplikacj - super
Unicorn - 8 Sierpnia 2011, 21:35
Skoro tak - zastanowię się jeszcze... Nigdy nie pale mostów - może złapie bakcyla i na ten serial kiedyś. Na razie pozostaję przy komediach ["Chuck", "Castle"] potem poszukam czegoś innego.
Memento - 8 Sierpnia 2011, 22:09
Endgame obejrzane. Rewelacja, mam nadzieję że serial wróci chociaż z okrojonym sezonem, bo zakończenie ewidentnie niedomknięte.
Dźyngis Wum - 9 Sierpnia 2011, 23:26
Szukałem serialu pod robienie na drutach i znalazłem: Entourage - wpasował mi się jak ulał . Dowcipy miejscami na poziomie " wrzucimy rybkę Kasi za kołnierz, ale będzie draka", ale texty z sezonu na sezon przedniejsze. Genialna rola Jeremy'ego Pivena. Masa smaczków. W pewnym momencie odłożyłem druty do koszyka i zacząlem oglądać z uwagą - ( scena z Peterem Jacksonem - ) Połknąłem 3 sezony, wciągam dalej. Polecam.
Z nowego serialowego stuffiku zacząłem Wilfreda . Dowcip prosto z bonga. Na trzeźwo nie radzę odpalać.;) Fazowy serialik, jak się nie zepsuje będzie coś z tego.
BTW. Battlestar Galactica od trzeciego sezonu włącznie - męczarnie. Jak w drugim sezonie skończyła się space opera, zaczęła się wenezuela. Przy Final Five zagotowałem się jak czajnik. Większość serialu bazuje na motywie : "kto jest cyclonem? Dowiecie się już w następnym odcinku", a tutaj jeszcze uczynili z tego celebrę. Litości;). Na dodatek "zakręt" ze Starbuck, którego, przyznam się bez bicia, nie zakumałem do końca. Generalnie połknąłem wszystko, jak leci, łącznie z Capricą z wyjatkiem gry, już sie nie zmiesciło;)
Z całości najbardziej podobały mi się tosty Sheldona
|
|
|