To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

shenra - 6 Sierpnia 2012, 21:36

Lisie, a cóż to za mina?

Hubercik, teraz powinieneś zobaczyć.

ilcattivo13 - 6 Sierpnia 2012, 22:53

Zobaczyłem jedynie/znowu
Cytat
Zawartość chwilowo niedostępna.
Nie można wyświetlić żądanej strony. Może ona być chwilowo niedostępna, wybrany link może nie działać lub możesz nie mieć uprawnień do wyświetlania tej strony.

:/

shenra - 6 Sierpnia 2012, 23:09

Kurde faktycznie nie dasz rady zobaczyć. :|
ilcattivo13 - 6 Sierpnia 2012, 23:10

Cóż... nie istnieję :wink:
Tequilla - 10 Sierpnia 2012, 22:07

Martva jak wyszły lody? Skąd przepis miałaś?

Nie jem nabiału, ale za lodami (nie sorbetami) mi się czasem tęskni, więc ciekaw jestem niezmiernie co ci wyszło :)

ihan - 12 Sierpnia 2012, 11:16

Martva, gotuj z cthulhu do którego dałaś link na ZB fantastyczne. Przy Solo'ance popłakałam się ze śmiechu. Rewelacja :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Martva - 14 Sierpnia 2012, 11:15

ihan, szkoda że jakoś nie piszą ostatnio. Bardzo lubiłam czytać tego bloga.

Tequilla, kompilacja z internetu. Mleko kokosowe i banan dają kremowość w konsystencji, tylko niestety bez maszyny do lodów oraz mnóstwa spulchniaczy każde domowe lody mają skłonność do zamarzania na kamień, więc albo należy je zrobić rano, mieszać co godzinę i zjeść góra wieczorem, albo wyciągnąć z zamrażarki na ileś przed podaniem. Albo zmiksować przed nakładaniem do miseczek, ale trzeba mieć rozsądne urządzenie.

ihan - 14 Sierpnia 2012, 23:00

Znajomi z labu obok mają patent na robienie lodów: śmietana, owoce, cukier, zmiksować, wlać ciekłego azotu i zjeść :)
Godzilla - 15 Sierpnia 2012, 09:32

Dobre! :mrgreen:
dzejes - 15 Sierpnia 2012, 10:40

Fast food! Niech opatentują, na plaży zarobiliby na tym krocie. Takie lody z azotu, lans +10.
Anonymous - 15 Sierpnia 2012, 18:35

Martva napisał/a

Wirtualni klienci przynajmniej nie próbują się do Ciebie lepić :?

To prawda. Chyba że przyjadą odebrać towar osobiście. :wink:

Martva - 15 Sierpnia 2012, 18:55

Miria, demotywujesz mnie jeszcze bardziej niz ja sama ;)
Anonymous - 15 Sierpnia 2012, 19:45

Przepraszam! Brzuch mnie boli, co powoduje sceptyczne nastawienie do wszystkiego. :? Jutro napiszę coś motywującego. :twisted:
Martva - 15 Sierpnia 2012, 19:58

Aj, to współczuję :(

Ha, dostałam maila i jestem pozytywnie zaskoczona na gruncie powiedzmy twórczym. Nie chcę zapeszać ale mam nadzieję że za parę dni będę mogła napisać ocb. Teraz jestem w lekkim szoku :)

ilcattivo13 - 15 Sierpnia 2012, 20:15

No przeca wiemy, że chodzi o publikację Twoich memuarów z czasu emigracji :D Gratulacje i powodzenia :D
ihan - 15 Sierpnia 2012, 22:29

Pula forumowych autorów publikujących rośnie. Super :bravo

Martva napisał/a
Ale na umowie śmieciowej nie masz urlopu wcale ;)

Jak jest skonstruowana tak, że masz zrobić konkretną robotę, dostajesz kasę, a urlop sobie sama robisz. Spróbuj sobie na normalnej umowie o pracę nie wziąć urlopu, przynajmniej na papierze musi być. Każdy możliwy PIP i inny dziubasek by się zapluł na śmierć. A tak, zrobić musisz, tylko mniej kasy dostajesz.

ilcattivo13 - 16 Sierpnia 2012, 14:17

Ja dziś jadłem bunniego, więc troszku byłoby mi żal :roll:
fealoce - 17 Sierpnia 2012, 13:30

Ciekawy wątek się pojawił...Może dałoby się go jakoś wydzielić?
Witchma - 17 Sierpnia 2012, 13:38

Przeniosłam posty dotyczące pracy tutaj. Jeżeli coś pominęłam lub przeniosłam za dużo, dajcie znać.
Martva - 17 Sierpnia 2012, 13:45

Ten że mi się nie chce dzisiaj (niekoniecznie o pracy mówiłam) jest tam, a tutaj z kolei widzę ihan o urlopach na papierze ;)
Witchma - 17 Sierpnia 2012, 13:51

No tak, ale w tym ihanowym są też gratulacje dla Ciebie, bardziej pasujące tu, a z kolei po tym o niechceniu jest odpowiedź ihan, która w znacznie większej większości jednak pasuje tam. Chciałam zachować czytelność całości, może tak zostać?
Martva - 17 Sierpnia 2012, 13:53

Pod warunkiem że jeśli ktoś się czepnie tego niechcenia to będę go mogła bezkarnie ugryźć ;P:

A te gratulacje są dość bezpodstawne, nic nie wiem o żadnym druku moich pamiętników ;)

Witchma - 17 Sierpnia 2012, 13:56

Martva napisał/a
Pod warunkiem że jeśli ktoś się czepnie tego niechcenia to będę go mogła bezkarnie ugryźć ;P:


Jeżeli będzie to gryzienie za obopólną zgodą, to nic nikomu do tego.

Martva napisał/a
A te gratulacje są dość bezpodstawne, nic nie wiem o żadnym druku moich pamiętników ;)


Ale tu jest ich miejsce i tu się możesz spokojnie wypierać :) Chyba że chcesz się z tym przenieść do swojego wątku autorskiego...

Martva - 17 Sierpnia 2012, 14:26

Witchma napisał/a
Jeżeli będzie to gryzienie za obopólną zgodą


Ej, bez sensu.

Witchma napisał/a
Ale tu jest ich miejsce i tu się możesz spokojnie wypierać


Dobra, korzystając z okazji wypieram się raz jeszcze ;P:

ihan - 17 Sierpnia 2012, 16:02

A możemy cię powspierać w tym wypieraniu? Pliiiis.
Martva - 17 Sierpnia 2012, 16:19

Jasne :)
ihan - 17 Sierpnia 2012, 16:35

Dzięki, moje życie nabrało sensu 8)
Martva - 17 Sierpnia 2012, 16:41

Szukasz sensu?
ihan - 17 Sierpnia 2012, 16:50

Aaaaaa, to było straszne, unicestwiło mój mózg...
merula - 17 Sierpnia 2012, 17:15

wrzucałam to już ;P:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group