Planeta małp - Co nas cieszy
Silaqui - 5 Lutego 2016, 19:59
Tym fajniej: nic mnie bardziej nie wkurza jak buty z sznurowaniem i zamkiem, gdzie sznurowanie jest tylko ozdobą
Edit (by nie pisać posta pod postem): Od jutra kończę z czytaniem ebooków na telefonie Co prawda mój czytnik nadal jest epicko rozpirzony w drobny mak, ale znajoma udostępni mi swojego starego kundla Moje oczyska już się cieszą
Luc du Lac - 5 Lutego 2016, 20:07
Weekend, dawno już nie byłem tak zmęczony ...
J.Wędrowycz - 6 Lutego 2016, 13:14
Ładna pogoda, wtedy jest fajnie.
Martva - 7 Lutego 2016, 20:10
Nie muszę się jutro wlec do ZUS Jak dobrze że jest Facebook, swoją drogą. W życiu bym nie ogarnęła masy działalnościowych rzeczy, gdyby nie Facebook.
Luc du Lac - 7 Lutego 2016, 21:32
a po co ci ZUS do szczęścia ?
im mniej tam będziesz tym lepiej dla nerwa
nic tak nie boli jak przej$^&* pieniądze do ZUSu
Martva - 7 Lutego 2016, 21:56
No to się cieszę że nie muszę tam iść przecież. A myślałam że muszę, żeby złożyć papierek. Tadam!
A jeśli chodzi o pieniądze i ZUS, to gorzej. Chociaż dzisiaj rano brakowało mi dwie stówy do składki za styczeń i już nie brakuje. W sumie to mnie chyba też powinno cieszyć.
merula - 7 Lutego 2016, 22:09
futrzasty jakiś nie w formie mi się wydawał i zaordynowałam mu badanie krwi. wyniki ma modelowe, nawet pomimo infekcji gardła
Martva - 14 Lutego 2016, 20:30
Zostawiłam parę rzeczy na krzyż u koleżanki na mini-targach retro & vintage spodziewając się że nie pójdzie nic albo najtańszy drobiazg za 15zł, tymczasem sprzedały się najdroższe kolczyki i bransoletka, też najdroższa. Połowa miesiąca a ja mam już na 1/4 ZUS, łał
Luc du Lac - 14 Lutego 2016, 22:03
Hmmm...
Nie jest specjalnie dochodowe te twoje zajęcie,
a to trochę dziwne, bo ta brożka/ wisiorek z 8 lutego, wygląda naprawdę świetnie
Martva - 14 Lutego 2016, 22:10
Luc du Lac napisał/a | Nie jest specjalnie dochodowe te twoje zajęcie, |
Troszkę bardziej niż bezrobocie
bio - 15 Lutego 2016, 18:26
A może z tych koralików zaczęłabyś robić bejsbole, albo kałachy dla kiboli? Taka nisza by się zrobiła. Zostałabyś Boginką stadionów. Spróbuj. Warto próbować, ja na ten przykład odkryłem ostatnio sposób na katar zatokowy niewysmarkiwalny. Przez spróbowanie.
Martva - 15 Lutego 2016, 20:27
Wracałam kiedyś z imprezy sylwestrowej nocnym autobusem, dosiadł się do mnie kibol i zagaił 'masz jakiś problem, kuwa?'. Od tego czasu niezbyt osobista niechęć do takiego towarzystwa zrobiła się niechęcią mocno osobistą i uzasadnioną. Nie spróbuję. Są rzeczy ważniejsze od pieniędzy
bio - 15 Lutego 2016, 21:28
Ale gdybyś stała się Boginką stadionów ustąpiłby Ci miejsca i pomógł wysiąść i poniósł siatki z warzywem. Wszystko zależy od sytuacji. Fryzjer Adolfa, skupiony na zawodzie, też go dobrze wspominał, bo Fuhrer zawsze mówił - świetnie Panu wyszło to przystrzyganie wąsika. A Panu, zawsze z szacunkiem, było przez duże P.
Kruk Siwy - 15 Lutego 2016, 22:02
Jak tu nie myśleć, że ten fryzjer w ręku brzytwę miał...
bio - 15 Lutego 2016, 22:24
Fryzjer wymyślony, ale ten pan, co Adolfa topiącego się z kanału portowego wyciągnął może za łaską losu nie dożył w swej świadomości konsekwencji swego czynu. Zresztą pewnie wielu takich niedoszłych Adolfów jednak nie spotkało swych ratowników. Pociecha taka.
Fidel-F2 - 16 Lutego 2016, 00:55
bio, wchodzenie w jakiekolwiek układy lub zawdzięczanie cokolwiek kibolom może być jeno powodem do wstydu.
Anonymous - 16 Lutego 2016, 10:09
Dla czego? Mają często dobrą amfetaminę i zioło. No chyba że jest się gimbusem, to wtedy wszystko żenione..
A co, możee żeby złatwiać sobie 10 gram mam wszczynać chodowlę, albo robić aparaturę według starego supniewskiego chemii organicznej
Silaqui - 23 Lutego 2016, 07:56
Dziecko sprzedane do dziadków na całe trzy tygodnie
A w następny weekend wyrywam się z kieratu i nawiedzam Warszawę - raz na jakiś czas trzeba pogadać z fajnymi ludźmi na żywo
Luc du Lac - 23 Lutego 2016, 09:27
siedzisz w Chorzowie a do Wawy jedziesz z "fajnymi" ludźmi się spotykać ?:)
to potwarz dla Śląska
Luc du Lac - 23 Lutego 2016, 09:35
:):)
Dzisiaj rankiem wesoła nowina,
dostałem maila z Archidiecezji,
spotkanie tamże za tydzień :):)
mail make my day
Nocturn - 23 Lutego 2016, 10:51
Heh
Ja sie powoli z mojego kieratu uwalniam.
I wróciłem na stare śmieci. I 4.03 pewnie nawiedze Paradoxa.
I mam dzisiaj rozmowe o pracę - bo chcę znowu zmienić.
No powoli wiosna idzie
Silaqui - 24 Lutego 2016, 07:44
Luc du Lac napisał/a | siedzisz w Chorzowie a do Wawy jedziesz z fajnymi ludźmi się spotykać ?:)
to potwarz dla Śląska |
Przy moich możliwościach czasowych jakiekolwiek wyrwanie się z domu na dłużej niż godzinę to już sukces
Nocturn i ja planuję tam zawitać, nie wiem tylko czy 4.03 czy 5.03 bo mi się jakoś spotkania rozmnożyły
Nocturn - 24 Lutego 2016, 08:00
Silaqui, jest jeszcze lepiej bo czwartek to jest 3.03.2016.
Silaqui - 24 Lutego 2016, 08:55
Nocturn napisał/a | Silaqui, jest jeszcze lepiej bo czwartek to jest 3.03.2016. |
Wiem wiem, czwartki w Paradoxie... może w wakacje się uda, teraz data mi się nie zgrywa z matki boskiej pieniężnej
A i piątek musiałabym urlopować, a nie lubią u mnie, gdy się na pierwszej zmianie nagle znika :/
Martva - 25 Lutego 2016, 11:50
Udało mi się przekonać Tatę że może płacić składki na NFZ z konta a nie z poczty. Tak już prawie prawie mi się udało. Jeee.
Lynx - 29 Lutego 2016, 08:29
Nowa fryzura i nowa torebka.
Luc du Lac - 29 Lutego 2016, 22:58
Ostatnie 63 minut tego ujowego dnia i koszmarnego miesiąca
thinspoon - 6 Marca 2016, 23:10
Moje zdolności profetyczne
Luc du Lac - 9 Marca 2016, 21:20
Na nowym Rumaku WKeSu droga do sławy
Agi - 26 Marca 2016, 10:31
Pierwsza wiosenna kawa na tarasie.
|
|
|