Konwenty dawno minione - Poznań WlkP - PiwoKon (cykliczno-spontaniczny)
Kruk Siwy - 30 Października 2008, 16:04
Tupała za mocno?
hevs - 30 Października 2008, 16:17
chciała coś wyciągnąć z/włożyć do torby i uklęknęła, a raczej usiłowała =='
Piotrek Rogoża - 30 Października 2008, 20:37
Piwokon się odbył, w gronie więcej niż kameralnym. Wypiłem dwa piwa i spędziłem przy stoliku chyba niecałe dwie godziny, więc nie wiem nawet, czy mogę liczyć obecność jako pełnowymiarową .
Adashi - 30 Października 2008, 23:37
Mimo małej frekwencji całkiem przyjemna edycja, pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia następnym razem
Easy - 30 Października 2008, 23:48
Piotrek Rogoża napisał/a | Wypiłem dwa piwa i spędziłem przy stoliku chyba niecałe dwie godziny, więc nie wiem nawet, czy mogę liczyć obecność jako pełnowymiarową . |
Ja wypiłem jedno, to jest dopiero siara...
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 13:09
Było si, ale następnym razem liczę na więcej osób. Powtarzam to od paru edycji...
hevs - 31 Października 2008, 13:13
Jak będę wstanie chodzić to przyjdę. No chyba, ze któryś z panów mnie zaniesie. Ciężka nie jestem.
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 13:14
Kobiety już były na Piwokonie noszone, więc myślę, ze da się załatwić.
hevs - 31 Października 2008, 13:20
nonono... jeszcze się za chwilę dowiem, że jeden z Was jest tym zabójczo przystojnym facetem, który w zeszły wtorek jechał 17 na Ogrody...? *wciąż się waham pomiędzy ostatecznym w nim zakochaniem, a znienawidzeniem gnoja, że ośmiela się tak zabójczo wyglądać i potęgować tylko bezsens mojego istnienia ==' *
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 13:59
Heh, kto wie, kto wie... Przyjdź na kolejną edycję to się przekonasz.
hevs - 31 Października 2008, 14:11
Chal-Chenet napisał/a | Przyjdź na kolejną edycję to się przekonasz. |
wolałabym nie... bo jeszcze raz gościa zobaczę i się zakocham, a tego bym baaardzo nie chciała...
A tak w temacie... przyjdę (zaryzykuję)... tylko powiedzcie kiedy
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 14:17
Terminu jeszcze dokładnego nie ma, ale w rozmowach przewijał się środek listopada. Jakiś piątek prawdopodobnie. 14 lub 21 pewnie. W sumie można się kuż, ludzie wypowiadać, czy któryś z nich pasuje.
hevs - 31 Października 2008, 14:28
ja mam weekendy zarezerwowane tylko na naukę, a że trwają 3 dni, to generalnie dowolny piątek mi odpowiada. ewentualnie niedzielny wieczór, tez dowolny.
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 14:31
Okej, ale pamiętaj, powiedziałaś, że przyjdziesz, a tu jest tak jak w "1 z 10" - pierwsza odpowiedź się liczy.
A jak reszcie pasują te terminy?
Dla mnie dobry jest również dowolny z nich, bo oba wypadają po 10tym.
hevs - 31 Października 2008, 14:36
Chal-Chenet napisał/a | Okej, ale pamiętaj, powiedziałaś, że przyjdziesz, a tu jest tak jak w 1 z 10 - pierwsza odpowiedź się liczy. |
A jak nie to co?
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 14:40
Hiszpańska Inkwizycja, której nikt się nie spodziewa.
Z reguły gości w moim podpisie, ale cały tekst o shortach razem z kwadratowymi nawiasami zajął mi za dużo miejsca...
hevs - 31 Października 2008, 14:42
Chal-Chenet napisał/a | Hiszpańska Inkwizycja, której nikt się nie spodziewa. |
A ja miałam nadzieję, na jakiś mały gwałt...
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 14:59
Jesteśmy ludźmi kulturalnymi, z wszystkim można się dogadać.
hevs - 31 Października 2008, 15:02
Cytat | Jesteśmy ludźmi kulturalnymi, z wszystkim można się dogadać. |
ale ja nie jestem aż tak okrutna, żeby was do tego zmuszać się pojawię, spoko... *i będzie spijała im piwo... zawsze to robi*
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 15:23
Na razie się nie mogę do tego odnieść.
Piwo spijaj, Poznaniacy nie są tak skąpi, jak się powszechnie sądzi (a przynajmniej piwokonowa część).
Ale jak padła deklaracja, to już dobrze. Teraz sobie nie załatw drugiej nogi.
hevs - 31 Października 2008, 17:11
Chal-Chenet napisał/a | Poznaniacy nie są tak skąpi, jak się powszechnie sądzi |
Nie powszechnie, tylko u centusiów... znaczy w Krakowie
Chal-Chenet napisał/a | Teraz sobie nie załatw drugiej nogi. |
na razie jedną muszę do stanu używalności doprowadzić...
Piotrek Rogoża - 31 Października 2008, 18:03
hevs napisał/a | jeszcze się za chwilę dowiem, że jeden z Was jest tym zabójczo przystojnym facetem, który w zeszły wtorek jechał 17 na Ogrody...? |
Hmm, to mogłem być ja. Zwłaszcza jeśli było to w okolicach pory obiadowej. Bo opis się zgadza.
Adanedhel - 1 Listopada 2008, 09:36
hevs napisał/a | Nie powszechnie, tylko u centusiów... znaczy w Krakowie |
Jakem Krakus zaświadczam, że także w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu... ad infinitum, hihi.
Gwynhwar - 1 Listopada 2008, 10:47
No tak... Poznań zapomniał o swojej królowej! Jestem tu do wtorku, i chętnie zobaczę się z kimś więcej niż tylko z Mareczkiem
A jak mi będziecie kręcić nosem to rzuce klątwę
Adashi - 1 Listopada 2008, 11:56
Jakbyś tak jeszcze zechciała odpisywać na esemesy
A w ten wtorek, to o której zwijasz żagle, bo mi jedynie ten dzień pasuje.
Sheila - 1 Listopada 2008, 17:50
Gwyn, będziecie w poniedziałek na piwku w okolicach Starego Rynku? Bo mam beznadziejny dzień w robocie (7 lekcji a potem rada szkoleniowa :/ ), ale chętnie bym Cię uściskała, chociaż przelotem...
Gwynhwar - 2 Listopada 2008, 15:11
Poniedziałek 16.00 Empik kierunek Valhalla!
Adam!, nie mam keszu na koncie :<
Kto mnie kocha?
Chal-Chenet - 5 Listopada 2008, 20:56
To jak, ludzie, bo w sumie można by już jakiś termin wyznaczyć. Będzie piątek, ale którego? 14go czy 21go?
Mówić kiedy komu pasuje, przy tym terminie, który będzie pasował większości, zrobi się spotkanie.
Chal-Chenet - 7 Listopada 2008, 17:33
Echo...
Adam tylko mi dał znać, że pasuje mu wstępnie 14go.
Poczekam do jutra, nikt się nie odezwie, to 14go staje się oficjalnym terminem.
Piotrek Rogoża - 7 Listopada 2008, 18:15
14 OK. Się piszę.
|
|
|