To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Darek Domagalski

Taselchof - 29 Kwietnia 2011, 22:26

Pomijając Polaków i część Francuzów jakoś mało który naród by ci przyznał co do tego rację :wink: , a umysł to był zaiste wielkie umysły jak choćby sam Goethe był nim zauroczony i nigdy nie napisał nic przeciwko cesarzowi. :)
Pokazując prawdę o danej postaci historycznej dajesz szanse jednostce na dokładną jej analizę. Może przeczytać tonę artykułów, pism i ksiąg i wyrobić sobie własną bądź iść za inną opinią, może też cały czas wierzyć w legendę o danej postaci.

RD - 29 Kwietnia 2011, 22:28

A warto, bo człowiek był z niego nieprzeciętny :D . U nas poglądy na cesarza dzielą się entuzjastyczne i wrogie. Ale jeśli spojrzeć na to obiektywnie, Napoleon wychodzi obronną ręką.
RD - 29 Kwietnia 2011, 22:29

Powyższe do Fidela było. Przepraszam za post pod postem, ale forum płata mi figle i nie mogę edytować
Fidel-F2 - 30 Kwietnia 2011, 05:35

Dryfujemy. Chodzi mi o to, że dla mnie 'relatywizacja historii' (cokolwiek to zaczy, jakieś pojęcie sobie pod to podczepiłem i do tego sie odnoszę) jak i sztuczna ideologizacja są równie durne. Mam świadomość, że coś takiego jak stuprocentowa prawda historyczna nie istnieje (no może, ale rzadko) ale chodzi o to by się zbliżać do asymptoty.
Darek mówi w wywiadzie, że panowanie krzyżackie to było samo zło bo rejzy, łupiestwo, morderstwa, przesiedlanie, tłumienie powstań, metody iście hitlerowsko-stalinowskie. No i dobrze, w sumie to samo zło. Ale czymże innym było zaprowadzanie chrześcijaństwa w państwie piastowskim? Kupa śmierci, tortur, bunty, brak szacunku dla drugiego człowieka, wiara niesiona ogniem i mieczem dla celów politycznych. I tyle, że mniej o tym wiemy. Kamień węgielny państwa polskiego nie różni się moralnie niczym od tak potępianej 'krzyżackości'

baranek - 30 Kwietnia 2011, 06:36

Rozmowa Autora z Czytelnikiem:
- Nie podobała mi się Twoja książka.
- Bo jesteś zakompleksionym ignorantem.

Darku, bardzo mi się podobały Twoje książki. I trylogia, i opowiadania. Polecam je każdemu, kto mnie pyta o dobrą lekturę.
Mało Cię znam, ale zawsze robiłeś na mnie wrażenie sympatycznego faceta. Trochę straciłeś w moich oczach po tej wymianie zdań. Mocno mi Pilipiukiem zaleciało.
Właściwie tyle tylko chciałem.

Last Viking - 30 Kwietnia 2011, 07:13

Rozumiem, że autor powinien grzecznie spuścić oczęta, uśmiechnąć się i podziękować za zjebkę? I jeszcze pochwalić za celne spostrzeżenia, obiecać poprawę i to, że następną książkę napisze zgodnie z oczekiwaniami czytelnika. Wówczas przyjemnie łechce próżność takiego czytelnika, a w duchu myśli coś innego.
Hipokryzja, której nie lubię.
Jest też druga możliwość. Autor może tak długo prowadzić dyskusję z krytykującym go czytelnikiem, przedstawiać różnego rodzaju argumenty, manipulować (a przecież autor to pisarz i potrafi żonglować słowem i emocjami) aż ten napisze: "to ja przeczytam raz jeszcze pewnie bardziej mi się będzie teraz podobało" - autentycznie coś takiego na forum widziałem.
Manipulacja, której nie lubię.

Nie mam na to czasu ani ochoty.
Zresztą z czytelnikami, którzy chwalą też nie dyskutuję, tylko w jednym słowie dziękuję i tyle.

Nie czytuję for internetowych, pseudorecenzji w sieci, nie biegam za czytelnikami po sieci, i na tym forum to jedyny wątek, w którym się udzielam, traktując go jako spotkanie autorskie.
Ale zaczynam rozumieć Andrzeja Pilipiuka.

baranek - 30 Kwietnia 2011, 07:17

Darku, ty się nie nabzdyczaj. Nie o to chodzi chyba, nie?
Po prostu moim zdaniem byłeś niegrzeczny i tyle.

Last Viking - 30 Kwietnia 2011, 09:50

A co to ja Bodhisattwa żeby na napastliwego, złośliwego posta czytelnika (bo nie była to kulturalna wypowiedź na temat przeczytanej książki ani rozsądna krytyka do której mógłbym się odnieść) mam odpowiadać w sposób nie urażający jego emocji? Nie mam takiego obowiązku.
Adanedhel - 30 Kwietnia 2011, 11:12

Złośliwego? Niekulturalnego? Ciekawe. Ja o książce, Ty o mnie i mówisz jeszcze o kulturze.

Siedzisz na publicznym forum, ale oburzasz się, że ktoś ma negatywną opinię na temat powieści i doszukujesz się w jego zdaniu jakichś tajemniczych motywów i kompleksów. Bo nie może chcieć zwyczajnie powiedzieć, co o myśli o książce. Zwykle chwalę, co jest do chwalenia. Ale zwykle trafiam też na książki, które są przynajmniej niezłe.
A do tego w którymś momencie uznałeś, że aspiruję do miana obiektywnej wyroczni, gdy przedstawiam tylko swoje zdanie.

Ale nie martw się, nie uraziłeś moich emocji, daleko Ci do tego.

Pod pewnymi względami to była fascynująca rozmowa. Ale z mojej strony EOT.

Lynx - 30 Kwietnia 2011, 11:51

Adanedhel, oceniłeś całość po jednym tomie. Wspomniałeś też o zamiarach, które nie wyszły "autoru". Jego zamiar, jego bajka. A nam, czytelnikom pozostają "misie" :wink:

baranek, podsumowanie niezłe, ale zbyt skrótowe i spłycające. Viking wyjaśnił motywy.

Last Viking - 30 Kwietnia 2011, 13:20

Adanedhel
Nie oburzam się na negatywną opinię, ale na sposób w jaki ona była wyrażona. A był to sposób napastliwy i złośliwy. Wpadłeś do mojego wątku zjechałeś moją książkę, nie w sposób merytoryczny licząc na dyskusję, ale oczekując czegoś (do teraz nie dowiedziałem się czego? może gdybyś wyraził się asertywnie mógłbym zaspokoić Twoje emocjonalne potrzeby?). Może akceptacji?
A jak ja nie zamierzam jej dawać to oburzasz się i powołujesz się na swoją historyczną wiedzę:
Cytat
Uczyłem się o tym, pisałem o tym - z niezłymi efektami

ale publikacji nie przedstawiłeś, z którymi mógłbym polemizować.
Następnie zasugerowałeś, że masz coś wspólnego z rynkiem wydawniczym i autorzy Ciebie słuchają:
Cytat
Krytykowałem już wielu autorów, na forum, w mailach i patrząc im w oczy, sprzedających mniej bądź więcej książek od Ciebie

Zdziwiłem się skąd u Ciebie wiedza na temat ilości sprzedaży moich książek, jakbyś był pracownikiem Fabryki Słów. Ale nie jesteś.

Co to znaczy? Taka próba podwyższenia własnego prestiżu? Łatwo wydedukować. Ale dość już o kompleksach...
I chyba jednak pojechałem po Twoich emocjach bo już drugi dzień siedzisz w moim wątku :mrgreen:

Last Viking - 12 Maj 2011, 07:37
Temat postu: Targi Książki w Warszawie
Zapraszam na spotkanie ze mną na Targach Książki, które odbędą się w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie o godzinie 13.00 w sobotę, przy stoisku FS/Olesiejuk - sektor A nr. stanowiska 124.
Targi Książki w Warszawie

feralny por. - 14 Maj 2011, 15:09

Marudy. W opozycji do marud powiem, że mnie właśnie takich jasno zdefiniowanych postaci brakowało. Dzięki Last Viking.
Last Viking - 19 Maj 2011, 12:36

Trzecia już odsłona fotorelacji z mojej wyprawy do Rumunii.
Zapraszam :mrgreen:
Śladami Vlada Draculi 3

Hubert - 13 Czerwca 2011, 23:19

Co tam, Darku, na tapecie obecnie? :wink:
ketyow - 14 Czerwca 2011, 13:18

Gdybyś nie zaglądał do wątku "musicie to zobaczyć" ;P:
http://www.youtube.com/watch?v=Ovg42Sxsx-c

figurant - 14 Czerwca 2011, 13:54

Delikatne uderzenie pioruna, przeczytane. Z przyjemnością. Zadowolenie jest na tyle duże, że po wypłacie kupię kolejną część.
shenra - 14 Czerwca 2011, 14:10

ketyow, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Hubert - 14 Czerwca 2011, 14:30

ketyow, no jakoś nie jestem na bieżąco.
ketyow - 14 Czerwca 2011, 15:15

Sosnechristo, bardziej kierowałem to do Darka, bo wiem, że jest fanem BSG, ale oczywiście jak ktoś nie widział - ja sam tego odcinka nie widziałem :mrgreen:
Last Viking - 14 Czerwca 2011, 16:14

sosnechristo
Co u mnie słychać?
Praca, praca, praca...

Wczoraj skończyła się praca nad redakcją "Cherem", lada dzień pewnie zacznie się akcja promocyjna tej powieści (okładka na stronie FS, polemika ze środowiskami kościelnymi, ale niestety nie udało się wcisnąć powieści do recenzji księdzu Natankowi :cry: ).

Za miesiąc obchody bitwy pod Grunwaldem, na które mam zaproszenie od Hufca Harcerskiego i biegam wokół sprzedaży moich książek na inscenizacji.

Opracowuję też plan marketingowy promocji następnej powieści, ale to na razie tajemnica. Ale obiecuję, że będzie się działo :mrgreen:

Piszę kolejne felietony dla SFFiH, oraz filmowe dla HATAKA.

A pod koniec lipca AVANGARDA. Tutaj przygotowuję 2 NOWE prelekcje multimedialna i uwaga, jednak z nich odbędzie się w strefie STAR TREKA :wink:

A od sierpnia biorę się za powieść space operową, coś w stylu "Elementy Wszechświata" o ile ktoś jeszcze pamięta to moje opowiadanie :wink:

ketyow
SUPER :bravo

Jestem wielkim fanem BSG.
Jak ktoś nie oglądał to zachęcam, jak ktoś oglądał to zapraszam do zapoznania się z moimi przemyśleniami na łamach HATAKa:

BSG - They have a plan

figurant
Cieszę się, że Ci się podobało :mrgreen:

Hubert - 14 Czerwca 2011, 16:17

Last Viking napisał/a
niestety nie udało się wcisnąć powieści do recenzji księdzu Natankowi :cry: ).


Jeśli ksiądz Natanek odrzuca Twoją prozę, to znak, że coś się dzieje.


A może po prostu za słabo się staracie. Walnijcie dzieciaka grającego w Diabolo na okładce - Ojciec N. od razu się zainteresuje.

shenra - 14 Czerwca 2011, 17:18

Last Viking napisał/a
A pod koniec lipca AVANGARDA. Tutaj przygotowuję 2 NOWE prelekcje multimedialna i uwaga, jednak z nich odbędzie się w strefie STAR TREKA :wink:
Coraz bardziej żałuję, że mnie nie będzie. :x
ketyow - 15 Czerwca 2011, 22:30


Ziemniak - 15 Czerwca 2011, 23:06

ketyow, dobre :D
Last Viking - 16 Czerwca 2011, 10:28

:mrgreen: :bravo
Super!

dalambert - 14 Lipca 2011, 09:15

Last Viking, pod Grunwaldem w tym roku stajesz ?
Bo na Avie to się zobaczymy, nieprawdaż :?:

ketyow - 23 Lipca 2011, 20:30

Za chwilę dosłownie Darek w Tok-FM http://fm.tuba.pl/stacja-radiowa/Tok+FM
Agi - 23 Lipca 2011, 20:36

Słucha się.
Witchma - 23 Lipca 2011, 20:37

U mnie również :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group