Planeta małp - Co nas cieszy
Luc du Lac - 8 Sierpnia 2015, 22:57
Agi napisał/a | Przeszła burza z ulewnym deszczem. Da się żyć! |
Zazdrość
Godzilla - 9 Sierpnia 2015, 11:29
Do nas jednak doszła - w środku nocy, a może nad ranem Chłodniej nie jest, ale powietrze przyjemniejsze.
Godzilla - 10 Sierpnia 2015, 20:06
Miseczki z wodą na trawniku przed domem zdają egzamin. W dzień przylatują tam ptaki, a przed chwilą przyszedł jeż. Wyniosłam mu od razu trochę kocich chrupek. Miał apetyt. One teraz są biedne, bo robale upał wysuszył i nie mają co jeść.
ARHIIZ - 2 Września 2015, 12:17
Po paru problemach udało mi się tutaj wreszcie zalogować - co cieszy mnie niezmiernie
m_m - 2 Września 2015, 13:48
Też się bardzo cieszę z Twojego szczęścia.
merula - 2 Września 2015, 21:57
wygląda na to, że obiecaną rok temu umowę o pracę jednak dostanę
mesiash - 21 Września 2015, 09:49
Miniony weekend. Najpierw, 30 urodziny dobrego kumpla, które skończyły się dla mnie dość szybko, ale było bardzo fajnie spotkać/pogadać z ludźmi, których dawno nie widziałem. Potem, wieczór kawalerski przyjaciela z lat dziecięcych. Taka impreza, że jak ktoś słyszał o zwierzętach na Nowym Świecie/Krakowskim Przedmieściu w sobotę - to my*
*w sądzie się wyprę
Rafał - 24 Września 2015, 06:52
Kolega (imigrant rotacyjny ekonomiczny) pisze z Austrii (Hintertux), że u nich już 40 cm śniegu przez noc napadało i dalej sypie. Idzie zima
Luc du Lac - 24 Września 2015, 09:03
przedwczoraj: rano na parkingu pod blokiem błąkał się jakiś młody kot (ok3-4m-c)
wczoraj: rano błąkał się ten sam kotek ---> po południu wracamy, nadal łazi ---> wniosek, nie tutejszy a wyrzucony, domowy, nie za bardzo ogarnia sytuację ----> M. serce kruszeje , idzie kupić do zoologicznego coś do zjedzenia (już czuje pismo nosem, że za godzinę będzie kot w dom) ----> wyglądam przez okno, M. karmi i jakaś kobieta obok niej kuca, bierze kota na ręce, głaska itd.
okazało się że to mama dzieciaka który chodzi do sąsiadki na korki, czekając na syna przyuważyła M. i kota, i zabrała kotka do domu
Fidel-F2 - 24 Września 2015, 09:16
popracuj nad klarownością przekazu
Martva - 5 Października 2015, 12:56
Dostałam awizo. Pierwszy raz w życiu ucieszyłam się że dostałam awizo
Luc du Lac - 5 Października 2015, 13:22
Martva napisał/a | Dostałam awizo. Pierwszy raz w życiu ucieszyłam się że dostałam awizo |
jeszcze się nauczysz, że awiza to głównie z US/ZUS/itp
Martva - 5 Października 2015, 13:44
Nienienie, awizo z symbolem D oznacza 'duże' i jest listem-paczuszką z bielizną albo koralikami, którego listonoszowi nie chciało się nosić. Teraz to są koraliki i bałam się że dostanę je za tydzień, jak tak dalej pójdzie.
shenra - 8 Października 2015, 17:42
Uwolniłam się od obecnej pracy. Jestem wolna.
dalambert - 8 Października 2015, 20:47
shenra, Chomiczku pumpłaś robote w parasol ? A do Warszawy nie wpadniesz ?
shenra - 9 Października 2015, 00:08
No nie wiem, czy przy falkonowych wydatkach mi styknie
Luc du Lac - 9 Października 2015, 08:59
każdy wynik w meczu w niedzielę będzie mnie cieszył
Lowenna - 11 Października 2015, 11:35
Cukierki odpustowe i wszystkie dla mnie
Fidel-F2 - 11 Października 2015, 11:39
spróbowałem jednego i od razu wyplułem, jakby otulinę do kabla telefonicznego żuć
ihan - 11 Października 2015, 12:12
Dawno temu, gdy jeszcze po ziemi chodziły dinozaury, albo nawet w czasach, gdy ufoludki podrzuciły do zupy próbki z których rozwinęło się życie, jednym słowem gdy jeszcze studiowałam, zwykle w poniedziałek, jak wracaliśmy z domów pojawiało się na naszym mieszkaniu studenckim różne jedzenie. Półokres jego trwania to był maksymalnie wtorek. Z wyjątkiem cukierków odpustowych, które leżały nienaruszone przez około pół roku, aż ktoś się nad nimi zlitował i wyrzucił. Z tego wniosek, że to tylko dla koneserów.
Luc du Lac - 13 Października 2015, 12:27
żiri odpaliło Olofa Hansena
konopia - 21 Października 2015, 09:51
to już dziś!
hrabek - 21 Października 2015, 13:29
No i jest!
Lowenna - 23 Października 2015, 08:18
Jupi jej
Luc du Lac - 24 Października 2015, 23:07
tydzień urlopu
m_m - 25 Października 2015, 00:31
Przebijam: dwa tygodnie urlopu.
Fidel-F2 - 25 Października 2015, 07:30
Przebijam. Dziesięć tygodni urlopu. A najbardziej cieszy mnie to, że już jutro idę do roboty.
ihan - 17 Listopada 2015, 22:01
Cieszy mnie, że karty magnetyczne nic sobie nie robią z pobytu w pralce. Po praniu wyszły jak nowe i działają jak ta lala.
thinspoon - 17 Listopada 2015, 22:16
ihan napisał/a | Cieszy mnie, że karty magnetyczne nic sobie nie robią z pobytu w pralce. Po praniu wyszły jak nowe i działają jak ta lala. |
Pendrajwy też można prać.
Fidel-F2 - 17 Listopada 2015, 22:39
I kota też można
|
|
|