dalambert - 5 Lutego 2015, 00:43 nie sądziłem, że jedno proste pytanie może przynieść ludziom tyle radości, a Lowenna, jest śliczna i nie przypomina lotniskowca, więc może jedna Fidel myślał o kanapie 
Kruk Siwy - 5 Lutego 2015, 07:56 Kompromitujesz się coraz bardziej, bracie w loży. Hihi. Martva - 5 Lutego 2015, 10:50
Myślisz że on coś widzi przez te kłęby dymu? 
Kruk Siwy - 5 Lutego 2015, 10:52 Idzie na macanego? mBiko - 5 Lutego 2015, 10:55
Faktycznie bliżej jej do pancernika. Lowenna - 5 Lutego 2015, 14:35 
? 
ketyow - 5 Lutego 2015, 14:50 To mi przypomniało, że jestem w posiadaniu pewnych zdjęć. I filmów. Po obejrzeniu mogę powiedzieć, że jednak Lowenna nie może być ani jednym, ani drugim, ze względu na bardzo dużą zwrotność. Gorzej natomiast ze stabilnością. Ponadto długa i wąska... Miejmy nadzieję, że Fidel wiosło ma sprawne. Lowenna - 5 Lutego 2015, 15:31
ketyow - 5 Lutego 2015, 15:40 Bez oszukiwania się może ostatecznie obyło, ale przez chwilę wszyscy myśleli, że razem z tym pieńkiem pobiegniesz. dalambert - 5 Lutego 2015, 16:10 ketyow, ty się nie kryguj dAWAJ FOTY 
Godzilla - 6 Lutego 2015, 00:11 Mam już pdf tego mojego artykułu  i cieszę się jak dzieciak. Widzę, że jakaś redakcja była. Po części z tego względu, że walczyli aby w ogóle ten materiał wcisnąć jakoś w gazetę, bo dużo tego. Trochę pozmieniali styl, czasem coś bardziej kwiecistego dodali, bo ja z natury piszę zbyt sucho. Czasem nie podoba mi się składnia, no i co im powiem - nie mam redaktorskiego doświadczenia. W jednym miejscu skrócili mój opis, a wyszło im powtórzenie ("pętelka, która częściowo opiera się na części szydełkowej") i nie mam pomysłu, co z tym zrobić. Może dam sobie spokój. To nie pisemko literackie w końcu, a ja zacznę kombinować i przekombinuję. I Ra66it jest super fotograf, piękne zdjęcia porobił.
nureczka - 6 Lutego 2015, 10:16
Proponuję "pętelka, która częściowo opiera się na fragmencie szydełkowym" Godzilla - 6 Lutego 2015, 12:40 Wymyśliłam coś jeszcze innego, zobaczymy, czy da się to jeszcze zmienić, czy machina poszła w ruch. Szkoda by było, bo uważałam, żeby takich podstawowych niezręczności nie popełnić. Ja tamten fragment bardziej przyziemnie i łopatologicznie napisałam, oni bardziej oficjalnie. Martva - 6 Lutego 2015, 13:08 Ha, napisała do mnie wczoraj koleżanka, że teściowa pracuje w gazecie i na szybko potrzebuje tekstu o lokalnych rękodzielniczych hobbystach 
Godzilla - 6 Lutego 2015, 13:12 No proszę Kraków jest bogaty w talenty, bierz się za pracę!
dalambert - 6 Lutego 2015, 14:48 Martva, pisz o Palińskiej, Chomiku i o SOBIE + jeszcze pare
Jaby się kto dziwił to bycie Chomikiem to bardzo poważne hobby  .
Martva - 6 Lutego 2015, 16:16 Nie no, założenie jest takie że człowiek ma pisać o sobie i swojej technice. Mam tremę trochę, ale obiecałam, to coś wymyślę
dalambert - 6 Lutego 2015, 16:21 Martva, i bardzo dobrze, trema precz, a Chomika dołąxz jako element inspirująco stabilizujący
Martva - 6 Lutego 2015, 23:46 Skleciłam jakiś tekst, ale omg, wybór sześciu zdjęć moich prac jest chyba ponad moje siły Na szczęście własne 'profilowe' wybrałam od razu.
Godzilla - 7 Lutego 2015, 12:57 Jak się pokaże drukiem, daj znać
Lynx - 8 Lutego 2015, 14:44
Oczyma duszy ujrzałam pieniek z nóżkami, a obok niego biegnącą Lo
thinspoon - 9 Lutego 2015, 08:56 Zima w beskidach raduje mnie bardzo. 
Godzilla - 9 Lutego 2015, 11:14 Zazdroszczę Zawsze chodziliśmy latem, nawet porządnych butów na zimę nie mam. Masz wspaniałe widoki.
Witchma - 9 Lutego 2015, 11:28 Rany, ja chcę już do Zawoi 
merula - 11 Lutego 2015, 10:49 że stare metody na pozyskiwanie dóbr nie zawodzą. co kumoterstwo, to kumoterstwo
Lowenna - 12 Lutego 2015, 16:49  u tatusia oponki serowe, faworki i bezy (bo przecież białka z faworków zostaly) i pączki ze Strusiny
Godzilla - 14 Lutego 2015, 21:20 Wróciłam ze spotkania robótkowego. Podobno było nas razem 19, takich wariatek jak i ja. Nauczyłam się wiązania siatek, co mi się nie udało z książek mimo trzech podejść - nareszcie trafiłam na osobę, która robi to sama, i tego trzeba było. Martva - 14 Lutego 2015, 21:27 To jest fajna sprawa, w Krakowie są takie spotkania co miesiąc, ale udaje mi się bywać ze trzy-cztery razy w roku Muszę kiedyś kogoś poprosić, żeby mnie nauczył absolutnych podstaw szydełkowania.
Godzilla - 14 Lutego 2015, 22:16 Skrzacik nauczy Skrzacik wszystko umie. Jak umie frywolitki, to szydełko też.
Edit: no chyba, że się we dwie zobaczymy to wtedy ja cię nauczę.
- ogłoszenie o kolejnym spotkaniu. Rafał - 15 Lutego 2015, 00:05 Byłem na osiemnastce. Kuźwa, nie wiem w którym wątku pisać 
Jedno co mnie pociesza, no, w sumie nie ma o czym pisać . Za to koniecznie muszę o pewnych tematach pogadać. Bo noby z jakiej paki ja do domu, a on po klubach?  
|
||||||||||||||||||
