Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Fidel-F2 - 12 Marca 2012, 19:09
Ciekawe czy powiedzą o tym w wiadomościach.
shenra - 12 Marca 2012, 19:12
Fidel śledź newsy, śledź. A nóż widelec zobaczymy Martvą z nosem przyklejonym do szyby
ilcattivo13 - 12 Marca 2012, 20:05
oho, najpierw szynka, teraz śledź... Aż sam nie wiem, który komentarz wybrać
shenra - 12 Marca 2012, 21:56
Dojechała na miejsce całkiem, całkiem. TGV jej się spóźnił pół godziny. Średnia wieku ludzi dookoła +80, kościół za oknem, książki o Watykanie na półkach, zero neta. Martvica póki co średnio zadowolona i przewiduje zdziczenie.
merula - 12 Marca 2012, 22:02
dzika Martva, strach się bać
shenra - 12 Marca 2012, 22:16
Będzie się działo, panie i panowie
ilcattivo13 - 12 Marca 2012, 22:35
No i gut-ble-ble Znaczy, że dojechała, a nie, że nie ma netu A co z koralikami i resztą stuffu - brała ze sobą, czy ktoś jej wyśle?
shenra - 12 Marca 2012, 23:14
Coś zabrała. Piszczy, że audiobooki się na nią wypieły. Poszła spać, może jutro okaże się, że nie jest tak źle.
merula - 12 Marca 2012, 23:20
myślę, że o poranku świat nabierze uroków
Godzilla - 12 Marca 2012, 23:24
Poza tym tam szybko przyjdzie wiosna.
Fidel-F2 - 13 Marca 2012, 06:32
shenra napisał/a | zero neta | niech się uda do komórkowej sieci i weźmie przenośny
shenra napisał/a | przewiduje zdziczenie | to tak wygląda na początku, potem człowiek odkrywa świat dookoła oraz inne możliwości
poza tym Godzilla ma rację
shenra - 13 Marca 2012, 12:34
Też tak sądzę. Przekazywałam relację niemal na żywo. Zobaczymy jak będą wyglądać kolejne newsy.
Kasiek - 13 Marca 2012, 14:41
Internet to chyba tylko na kartę jej się opłaca wziąć na te kilka miesięcy. Mam nadzieję, ze coś się uda wykombinować.
corpse bride - 13 Marca 2012, 14:41
We wsi pewnie jakiś net jest.
May - 13 Marca 2012, 17:02
corpse, pewnie jest, ale Martvy lapek ma umarla baterie...
ilcattivo13 - 13 Marca 2012, 17:09
merula napisał/a | myślę, że o poranku świat nabierze uroków | mówisz, że zbudzą o 4:30 (plus ewentualnie "wsadzą w łapki motyczkę, pokażą 10 tys arów ogrodu") i Martva będzie widziała świat przez czerwoną mgiełkę?
Godzilla, Fidel - tam już jest wiosna. Od dobrych kilku miesięcy
corpse bride - to jest Francja, a nie Polska. Oni nie muszą i nie stosują się do dyrektywy unijnej nakazującej "pokryć zasięgiem internetu" 99% powierzchni kraju
Ale jeśli zasięg komórkowej sieci tam jest, to Martva będzie mogła korzystać z szybszego (i z większym limitem transferu) komórkowego neta za o wiele niższe pieniążki niż u nas.
Edit: May napisał/a | corpse, pewnie jest, ale Martvy lapek ma umarla baterie... | a to już zakrawa na jakiś sado-masoński spisek rzeczy ma... znaczy przedmiotów codziennego użytku Normalnie chcą u niej wywołać normalny zdrowy syndrom odstawienia, albo jeszcze co gorszego
shenra - 13 Marca 2012, 17:20
Jak już się przyzwyczai na pewno coś pokombinuje.
shenra - 13 Marca 2012, 20:51
Martva odkryła koniki i muchy. Obawia się bycia pochłoniętym przez małe latające bestie. Znalazła sobie ciekawe zajęcie, które zazwyczaj uprawiają ludzie na "wygnaniu".
Mówił dla Państwa Wielki Kosmiczny Chomik, koniec transmisji.
Fidel-F2 - 13 Marca 2012, 20:52
shenra napisał/a | Znalazła sobie ciekawe zajęcie, które zazwyczaj uprawiają ludzie na wygnaniu. | wódkę pije?
ilcattivo13 - 13 Marca 2012, 21:07
popieram pytanie przedmówcy
corpse bride - 13 Marca 2012, 21:07
wiersze pisze.
ilcattivo13 - 13 Marca 2012, 21:10
o piciu wódki i muchach?
Ellen - 13 Marca 2012, 21:44
Obstawiam tfurczość literacką
edit:
znaczy szorty albo pamiętniki
shenra - 13 Marca 2012, 21:54
Ellen, jeden zero dla Ciebie.
Panowie wy tylko w piciu
Kruk Siwy - 13 Marca 2012, 22:20
Ja myślałem, że zajmuje się orgiami. Pardon! Origami.
Fidel-F2 - 13 Marca 2012, 22:32
twórczość literacką na wygnaniu
shenra - 13 Marca 2012, 22:53
Fidel-F2, kiedyś trzeba zacząć
Matrim - 13 Marca 2012, 22:55
I aż taki kawał musiała jechać...
dalambert - 13 Marca 2012, 23:09
Może wszystko na raz - tfurrrczość po pijaku inspirowana tymi... no origami...
pod bonzajem
shenra - 13 Marca 2012, 23:14
dalambert, nie wciągaj tyle... szkodzi Ci
|
|
|