To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Fidel-F2 - 2 Marca 2012, 09:42

a tam nie umie wrzeszczeć, po kilku dniach, na bank, ten czy ów podniesie ciśnienie swoją głupotą/lenistwem i wtedy wrzask przyjdzie sam
Witchma - 2 Marca 2012, 09:47

Jeżeli to PoloMarket, to taki poganiacz niewolników nie robi absolutnie nic i za nic nie odpowiada. Mam ten sklep dwa kroki od domu, wiem co mówię ;)
Martva - 2 Marca 2012, 09:52

I towary są nieestetyczne?
Witchma - 2 Marca 2012, 09:53

Martva, ciężko powiedzieć, bo najczęściej zasłaniają ją pudła porozstawiane w przejściach...
ihan - 2 Marca 2012, 09:58

To prawda. Moja koleżanka, która była delikatną, grzeczną panienką, w pracy nauczyła się kląć. I zostało jej to do dzisiaj, dwadzieścia lat później. Wrzask wymaga zdrowego gardła i strun głosowych, więc nie dla każdego jest nauczalny.

edit: to do postu Fidela

Fidel-F2 - 2 Marca 2012, 09:59

jak fizycznie wrzask nie przechodzi to podobnie skuteczne jest powarkiwanie
ihan - 2 Marca 2012, 10:04

Ooo, dzięki za radę, na powarkiwanie nie wpadłam (raczej się obrażam i nie odzywam), a wrzeszczeć (nawet krzyczeć) nie jestem w stanie. Super, wypróbuję w poniedziałek :twisted:
Martva - 2 Marca 2012, 10:05

Ja nie wrzeszczę jak mi się podnosi ciśnienie, ja z wprawą dławię emocje w sobie. Ewentualnie płaczę, ale naprawdę nie wiem czy to mogło by być skuteczne ;)

Powarkiwanie, hmmmm. A takie robienie 'hhhh' jak niebiescy ludzie z 'Avatara'? :D

Fidel-F2 - 2 Marca 2012, 10:08

Martva napisał/a
ja z wprawą dławię emocje w sobie
to stanowisko by Cię tego oduczyło
Martva napisał/a
A takie robienie 'hhhh' jak niebiescy ludzie z 'Avatara'?
nie pamiętam bardziej o takie mi chodziło http://www.youtube.com/watch?v=BuD-ymcPDq4
Martva - 2 Marca 2012, 10:11

Fidel-F2 napisał/a
to stanowisko by Cię tego oduczyło


erm, nie sądzę.

Fidel-F2 napisał/a
nie pamiętam bardziej o takie mi chodziło


Tak nie umiem, a w Avatarze odsłaniali zęby i mówili 'hhhh', zobacz przed lustrem jak to wygląda ;P:

Fidel-F2 - 2 Marca 2012, 10:12

fakt, może być dobre
Kasiek - 2 Marca 2012, 10:14

Myślę, że nikt poza Avatarem tak nie robi, więc gdybyś zaczęła - to mogłoby być skuteczne. Najpierw wywołałoby szok, a potem ludzie stwierdziliby: to chyba jakaś wariatka, lepiej jej nie podpadać... :mrgreen:
gorbash - 2 Marca 2012, 10:18

Ewentualnie pojechać jak w "Grze Endera".
Martva - 2 Marca 2012, 10:26

gorbash, znaczy wytłuc ich wszystkich i zaopiekować się królową?
gorbash - 2 Marca 2012, 10:31

Wystarczy tylko jednego. Ale spektakularnie i z publicznością.
Martva - 2 Marca 2012, 10:33

Nie lubię z publicznością :oops:
Kasiek - 2 Marca 2012, 13:16

ale inaczej się nie liczy...
Martva - 2 Marca 2012, 17:00

No więc wszystko wskazuje na to że wyjeżdżam do Francji. Obiecałam że spróbuję się zebrać w tydzień, nie wiem czy to realne, zważywszy na to że nie mam pojęcia jak właściwie dojechać.
Kurde. Nie ogarnę.

ihan - 2 Marca 2012, 17:08

Hej, ale nie na stałe chyba :shock: ?
Witchma - 2 Marca 2012, 17:12

Martva, a jednak :) :bravo
Martva - 2 Marca 2012, 17:28

Do połowy lipca chcę. Będę mieszkać prawie tutaj, znaczy w jakimś byłym pomieszczeniu gospodarczym (mama nie jest pewna czy chodzi o owczarnię czy piekarnię, pfff, co za różnica) przerobionym na dom, i dotrzymywać towarzystwa starszej ciotce.

Mam przesiadki po drodze. Jakieś, gdzieś, bo nawet nie wiem czym jadę.

Nie umiem wydukać słowa po angielsku ani po francusku. Trochę rozumiem, ale nie wyduszę słowa.

Muszę sobie zorganizować badanie krwi (no dobra, zorganizowałam), lekarza (jest do zrobienia, najśmieszniej będzie jak w badaniach mi coś niedobrego wyjdzie, tfu tfu), i zapas hormonów - tu mam lekkie schizy, bo:

Muszę się wyrejestrować z Urzędu Pracy, jeśli dobrze zrozumiałam. Lepiej jak się wyrejestruję, niż jak by mnie mieli wyrzucić. Nie wiem czy jak się wyrejestruję to kupowanie leków na ryczałt nie będzie dziko i strasznie naciągane.

Nie wiem co z ubezpieczeniem.

Będę musiała się nauczyć krzyczeć, bo ciotka jest lekko głuchawa.

Jedna ze straszniejszych rzeczy - nie wiem czy gdzieś będzie internet. Zapomniałam zapytać ciotkę. Wyczaiłam że zamek ma stronę domową, a na stronie jest zakładka 'kontakt' ale nie wiem czy nie robi im ktoś z zewnątrz. Rozważam wysłanie maila o treści 'puk puk, czy ktoś mnie rozumie?' ;)

Zatęsknię się.

Będzie jakieś polowanie w międzyczasie. Impreza, kurde, rozrywkowa :/

No i nie mam pojęcia jak się spakować. Potrzebuję masy rzeczy i potrzebuję to udźwignąć. Argh. Chyba się przerzucę na hennę w tubce, tak poza wszystkim.

Kasiek - 2 Marca 2012, 17:39

Martva, będzie dobrze. Dasz radę. Spokojnie, oddychaj.
Pisz, co załatwiłaś, to Ci podpowiemy co jeszcze.

Ziuta - 2 Marca 2012, 17:50

Teraz dopiera załapałem: zamek należy do tych Rejów. A Ty jesteś Komornicka i zakwaterują cię w owczarni. Ranykoguta, z tego wynika, że cieciem tam jest co najmniej Czartoryski :shock:
Martva - 2 Marca 2012, 17:55

Ale to musi być porządna owczarnia, bo tam mieszka moja ciotka, a ona jest z Reyów Potocka. Albo odwrotnie, już się zgubiłam :roll:
Ziuta - 2 Marca 2012, 17:57

"Nie wiem, kto jechał, ale wiózł go Gorbaczow" :mrgreen:
Fidel-F2 - 2 Marca 2012, 18:01

zajejiście Martva, jak będziesz potrzebowała pomocnika to znasz adres
Martva - 2 Marca 2012, 18:02

Ja się gubię za rodzeństwem rodziców i kuzynami pierwszej linii, nie ogarniam reszty :)

Wysłałam radosnego maila na zamkowy adres, ciekawe jak jest po francusku 'yyyy ale o ssso chodzi?' Zresztą, mam nadzieję że się nie dowiem ;P:

EDIT: Fidel, z odkurzaniem, noszeniem zakupów i znajdywaniem zdjęć w szufladach i w szafie powinnam dać radę, ale dzięki :)

May - 2 Marca 2012, 19:33

Martva, Francja jest akurat krajem gdzie nie ma problemu z kupieniem henny do wlosow, (do rzes i brwi chyba tez) w koncu od paru lat sie ta zaopatruje, bo taniej niz w Polsce.
Generalnie z iloscia ciuchow nie przesadzaj, w koncu pralka bedzie na miejscu, nie? A ciotka Cie zabierze na jakies zakupy raz na jakis czas chyba w razie potrzeby? Albo Zazitou?
Czym jedziesz? Busem czy Ryanairem?
Wez sobie rozmowki, generalnie Francuzi byli dosyc zyczliwi jak sie probowalo parlac, nie lubili tylko jak sie do nich po angielsku mowilo, jak ja sobie przez czas jakis poradzilam to i Ty sobie dasz rade ;P:

ilcattivo13 - 2 Marca 2012, 19:57

Martva - super :) Dobrze Ci zrobi taki kilkumiesięczny wyjazd. Obyś tylko na Avę zdążyła :wink:

May napisał/a
...nie lubili tylko jak sie do nich po angielsku mowilo...

z moich doświadczeń w okolicach Bordeaux wynika, że tam prawie każdy zna i szprecha po anglijsku. W Paryżu miałem tak samo.

A poza tym, do kilkumiesięcznego pobytu we Francy całkowicie wystarczy opanowanie jednego zdania: "Ekskizemła, madmłazel, że ne koprąpa franse". Świetne wyrażenie-klucz, tylko może czasami zbyt dużo na raz "drzwi" otwiera ;P:

A byłbym zapomniał, Martva - s(a)cr(a/e)(b)ble(u) tak Ci zbrzydną, że po powrocie nie dasz rady na nie patrzyć :mrgreen:

Martva - 2 Marca 2012, 20:45

May napisał/a
Francja jest akurat krajem gdzie nie ma problemu z kupieniem henny do wlosow,


Ale nie wiem czy gdzieś tam się akurat da zdobyć. W jakim typie sklepów bywa?

May napisał/a
bo taniej niz w Polsce.


W to jestem skłonna wątpić, francuska henna w pl jest dziko droga (ale tylko jednej firmy, może bardziej ąę), za polską hennę w Polsce płacę 3,5zł/25g.

May napisał/a
Generalnie z iloscia ciuchow nie przesadzaj, w koncu pralka bedzie na miejscu, nie?


Bardziej mi o to chodzi, że jadę polskim przedwiośniem, wracam francuskim latem. I myślę że zdecydowanie powinnam sobie kupić dżinsy, co jest niemal równie przerażające jak cała reszta wyjazdu (żeby nie było, lubię dżinsy, ale znalezienie spodni w których bym się dobrze czuła graniczy z cudem).

May napisał/a
Czym jedziesz? Busem czy Ryanairem?


Czym jadę?

ilcattivo13 napisał/a
Obyś tylko na Avę zdążyła :wink:


Myślisz że czemu oświadczyłam że mogę jechać, ale 15 lipca chcę być z powrotem? ;)

Właśnie siedzę i ryczę, w ramach rozładowywania emocji. Chyba powinnam posprzątać. Aż żałuję że nie lubię biegać, bieganie mogłoby być teraz dobre.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group