gorat - 12 Listopada 2006, 14:33 Zapomniałaś dodać, że to są miniatury i jak są zrobione 
elam - 12 Listopada 2006, 14:55 ee no bo to przeciez wiadomo, skoro to ksiazka, to musza byc miniatury, nie ?  a nazywa sie toto iluminacja. ze niby tyle zlotej farby napackali, ze az sie swieci 
Emilia - 12 Listopada 2006, 18:26 Tak, elam,  "Godzinki księcia de Berry" wykonane 1413-16 będące arcydziełem iluminacji zawierają oprócz scen liturgicznych, także kalendarz. Miniatury do tego welinowego rękopisu sporządzali bracia Limbourg - Paul, Herman i Jean - osiadli we Francji Niderlandczycy. Kopista pozostał niestety nieznany. Karta dotycząca lutego przedstawia zimowy krajobraz, o który pytałam. Warto obejrzeć tę miniaturę (polecam załadować obrazek w wysokiej rozdzielczości) jak i pozostałe z ponad stu przepięknych ilustracji. Oryginalny wymiar kart odpowiada mniej więcej współczesnemu formatowi a5. Rękopis znajduje się w muzeum na zamku Chantilly niedaleko Paryża.
Iluminację w księgach o treści religijnej malowano farbami kryjącymi - woskowymi lub temperą. W księgach świeckich występują głównie ilustracje rysunkowe, podmalowane farbami wodnymi. Rysowano piórem lub sztyftem srebrnym. Najbardziej reprezentacyjnym rękopisem iluminowanym jest Canterbury Codex Aureus oraz Codex Aureus of S Emmeran pisany i zdobiony złotem. Głównymi typami iluminacji są: inicjały ornamentalne i obrazkowe, często całostronicowe ilustracje tekstowe oraz dekoracyjne obramienia (floratury, bordiury). elam pałeczka z pytaniem w twoje ręce.
elam - 12 Listopada 2006, 18:51 kto to jest Ninanna?
hrabek - 12 Listopada 2006, 18:58 Google podpowiedzialy cos takiego: http://ninanna.bloog.pl/ Zakladam, ze nie o to chodzi, ale jak zobaczylem, to malo sie nie posikalem ze smiechu. elam - 12 Listopada 2006, 19:43 nie raczej nie o to chodzi 
Nexus - 12 Listopada 2006, 22:49 Emilia, to była chyba też pierwsza pornografia w scenerii zimowej
elam, Anna miłośniczka NIN (Nine Inch Nails)?
Emilia - 13 Listopada 2006, 23:22 Nexusie, wyjaśnienie takiego ujęcia tematu jest bardzo proste. Otóż około 1400 roku wykształcił się w malarstwie i nie tylko, styl gotyku nazwany międzynarodowym, który nawiasem mówiąc błyskawicznie zdominował ówczesną Europę. Wcześniej mieliśmy do czynienia z tradycją malarstwa północnego i osobną szkołą włoską. Obserwujemy więc silniejsze wyczulenie na głębię obrazu i subtelność modelunku. Zaokrąglenie kształtów czy cienie tworzące wrażenie światła i powietrza uwydatnia miękką malowniczość sceny. Nowością było też mocne nastawienie na realizm szczegółu. Zwróć uwagę, że ściana domu na tej miniaturze została pominięta, abyśmy mogli oglądać jego wnętrze, ale to my wchodzimy w przestrzeń prywatności. Ważny w tym stylu był dotąd nieobecny szczegół i nawet rzeczy ulotne jak dym z komina czy zmrożony oddech dziewczyny nie zostały pominięte. W miniaturze marcowej sylwetka oracza po raz pierwszy od czasów antyku rzuca cień. Zwróć uwagę na technikę różnicowania postaci w głębi planu na miniaturze sierpniowej. Miniatura z października uderza bogactwem realistycznego detalu - choćby w odniesieniu do siewcy zostawiającego odciski stóp w miękkiej ziemi. Jego postrzępiony ubiór i nieszczęśliwy wyraz twarzy wykracza daleko poza wcześniejsze podejście do nakreślenia postaci. A przyjrzyj się jeszcze innym detalom: koński nawóz, delikatnie zarysowana sieć chroniąca zasiew przed ptactwem, odbicia łodzi i sylwetek na powierzchni wody. Szczegóły, szczegóły, szczegóły nieobecne we wcześniejszych obrazach. Zresztą nie na darmo mamy do czynienia z arcydziełem.
elam, wiesz zastanawiam się nad twoim pytaniem i wydaje mi się, że chodzi o sumeryjską boginię miłości. Problem tylko w tym, że w takim razie powinna to być Inanna. Nie wiem czy mam rację?
elam - 14 Listopada 2006, 12:55 Coz, Emilio, zasadniczo tak.
Inana, czy Ninana (rozne pisownie sa mozliwe) byla najwazniejsza boginia w mitologii sumeryjskiej, bogini -matka, pani niebios. Znana pozniej jako Anat, zona Baala bogini wojny;
Aszirat, bogini plodnosci; Astarte, (dlugo uwazana za zone Jahwe przez Zydow) Isztar ... to mniej-wiecej ta sama osobka .
Emilia zadaje hjeniu - 14 Listopada 2006, 19:51 Wiedziałem, że Baal się gdzieś pojawi 
elam - 14 Listopada 2006, 20:44 w ogole, tak sie zastanawiam ostatnio, czy nie przechrzcic Dimoona na Baala....
nie no, zartuje.
Nexus - 14 Listopada 2006, 20:53 Emilio, normalnie odpadłem  czytając Twoje wyjaśnienie. Studiujesz historię sztuki???
Zadawaj pytanie
Rafał - 15 Listopada 2006, 08:23 Ekhm, Nexus, Emilia tak jakby z drugiej strony barykady stoi
Fidel-F2 - 15 Listopada 2006, 11:14 Rafał, a czemu Ty tu ferment szerzysz, a? Szukasz awantury? Przegraną trzeba odreagować.
Emilia - 15 Listopada 2006, 12:38 Nexusie, cieszę się, że ci się spodobały miniatury.
Żeby jednak was za bardzo nie nudzić teraz pytanie z innej dziedziny. 
Chang Sanfeng żyjący w XIII wieku mnich z klasztoru Wudang, uznany jest za twórcę Tai Chi Chuan. Inspiracją do stworzenia tego systemu była zaobserwowana przez niego walka. Jaka?
dzejes - 15 Listopada 2006, 13:39 O ile się nie mylę węża z żurawiem. Emilia - 15 Listopada 2006, 15:59 Nie mylisz się,dzejes, więc kolej na twoje pytanie.
dzejes - 15 Listopada 2006, 17:42 Hmm.... Może tak: Proszę wymienić jednego ze współwłaścicieli polskiej hierarchii Usenetu (pl.*). Fidel-F2 - 18 Listopada 2006, 13:31 dzejes może jaka podpowiedź? albo nowe pytanie? wątek utknął chyba dzejes - 19 Listopada 2006, 10:51 Buuuu... Nikogo? To oddaję chętnemu, pod warunkiem, że nic związanego, nawet bardzo luźno, z IIWŚ. Aga - 19 Listopada 2006, 11:10 To ja. W jakich państwach panuje jeszcze dynastia Burbonów? Słowik - 19 Listopada 2006, 11:28 dzejes, nie rób scen to jest wątek edukacyjny, podaj odpowiedź.
Ziuta - 19 Listopada 2006, 12:44 Burbonowie panują w Hiszpanii i Luksemburgu Aga - 19 Listopada 2006, 13:34 Dobra odpowiedź. Ziuta, w twoje ręce! Ziuta - 19 Listopada 2006, 13:49 Od czego pochodzi nazwa miasta Kandahar? Agi - 19 Listopada 2006, 19:06 Od królowej regentki Kandahar, która w imieniu swojego syna rządziła w latach 135 - 123 p.n.e. Ziuta - 19 Listopada 2006, 19:09 Hmmm? Mogę uznać, ale mnie się wydawało, że chodzi tu o Aleksandra Wielkiego, który te okolice odwiedził i tradycyjnie już założył tu jedno (a nawe dwa, licząc Aleksandrię Kaukaską) misto na swoją cześć. OK, zadajesz. Ja poszukam kosensusu. Fidel-F2 - 19 Listopada 2006, 19:22 jak Agi55 zadaje to musi być o żużlu
Agi - 19 Listopada 2006, 21:16 Fidel-F2, przepraszam, że Cię rozczaruję
Pytanie brzmi: Czyj duch pojawia się w Łańcucie pod postacią Błękitnej Damy? Wiedźma - 19 Listopada 2006, 23:37 To zjawa księżnej marszałkowej Potockiej
ja chyba po smierci tez zostanę błekitną zjawą Nie da sie ukryc, ze lubię niebieksi kolor
|
||||||
