To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Co ciekawego u konkurencji słychać?

hrabek - 16 Maj 2011, 13:15

Ja też kupiłem po dłuższej przerwie. Zobaczymy, czy jest tak dobry, jakim go zachwalają.
Iscariote - 16 Maj 2011, 13:36

Ja kupiłem kilka poprzednich numerów, ale leżą już długo i nie chce mi się ich czytać :roll: To ja poczekam na więcej opinii odnośnie tych trzech "masakrycznych" tekstów :) I jeśli wszyscy będą zgodnie twierdzić, że warto to kupię.
Virgo C. - 16 Maj 2011, 13:59

Są, są. Dzisiaj skończyłem, na fantaście Watts i Wojnarowski dostali ode mnie 5/6, a Troy-Castro 5,5/6. Jego wizja może nie oszałamia tak bardzo jak ta, przedstawiona przez Wattsa, ale ładunek emocjonalny ma zdecydowanie większy :)
Fidel-F2 - 19 Maj 2011, 21:04

Przeczytałem majową NF

Bezsenność Wojnarowskiego - Miejscami interesujace wizje-opisy miejscami męczyło, poza tym albo za głupi jestem albo coś przeoczyłem bo specjalnego ładu i składu nie odnalazłem.
Wyspa Wattsa - I to jest fajna rzecz. Jakby od niechcenia autor porusza wiele strun zmuszając do zastanowienia nad tym i owym. Język o wiele lżejszy niż w Ślepowidzeniu (albo miałem dobry nastrój), fabułka pretekstowa choć koncepcja z rozmachem. Zdecydowanie warto przeczytać.
Arwy Castro - Opowiadanie pozbawione akcji ale z wizją. Mniejsze i większe pytania. Interesująca rzecz.

Iscariote, kupuj

Rafał - 20 Maj 2011, 08:06

Nie no jak Fidel kupił to ja też :wink:
Od kilku lat nie miałem kontaktu z NF, na początek uderza duża liczba reklam (pewnie ze 20) i mała liczba tekstów do czytania (w porywach do 3). Jakieś to takie pstre. Jestem teraz u Wattsa, ciekawie, choć powielają się schematy znane ze Ślepowidzenia. Ale pierwsze wrażenie z NF jest takie, że nie mam co żałować sporadycznego kontaktu z tym pismem.

Fidel-F2 - 20 Maj 2011, 08:16

Rafał napisał/a
na początek uderza duża liczba reklam (pewnie ze 20) i mała liczba tekstów do czytania (w porywach do 3). Jakieś to takie pstre.
też tak mam, poz tekstami, reszta to w zasadzie sieczka, nawet rzeczy merytoryczne do mnie nie docierają, może sie już tego przez lata naczytałem i teraz mnie to zwyczajnie nudzi bo rzadko kiedy cokolwiek nowego sie dowiem
Iscariote - 21 Maj 2011, 19:24

Kupiłem, przeczytałem.

Z początku jak przekartkowałem to byłem przerażony, że niepotrzebnie kupowałem, bo już mam ten numer, a przynajmniej go przeglądałem! Na szczęście nie. ;P:

Fantazja większa niż życie - felieton? taki bez puenty się wydał. Wyniosłem z niego dość oczywistą oczywistość, czyli że pisarze fantaści potrafią tworzyć ogromne, zdumiewające światy. Ale za to pokazali te świetne okładki Fundacji Asimova.

Duża reklama...

wywiad z Eriksonem - chyba nie polubię gościa, odebrałem go na zasadzie "jestem tak *beep* graczem w rpgi, że aż całą sagę na podstawie naszych sesji napisaliśmy". No i brawo, ale nie wydał mi się sympatyczny. :roll:

Kolejna duża reklama...

wywiad z Addym - tu się trochę przyczepię, bo wywiad krótki więc za dużo wymagać nie powinienem, ale odpowiadając na pierwsze pytanie, Addy mówi, że przeczytanie książek bardzo pomogło mu w zagraniu jego postaci, a następne pytanie brzmi "czy pomogły ci (książki Martina) w zbudowaniu granej przez siebie postaci" ;P:
Druga rzecz, która mnie rozbawiła, to odpowiedź na pytanie która ze scen najbardziej zapadła Addy'emu w pamięć. :lol:

Oho... komiks... no tak, nie mam 8 poprzednich numerów, to mogę sobie darować te 4 strony :? Ale strasznie narysowane.

Bezsenność - przyjemne, ale nie rewelacyjne.
Spoiler:


Wyspa - a to dobre. Moje pierwsze spotkanie z Wattsem. I taką fantastykę lubię. Co prawda pozostawiono trochę niejasności ale nadrabia wszystkim innym.

Arwy - krótkie, dobrze napisane, bardzo przyjemne, świetny pomysł. No i ilustracje panny Maj w dodatku. Mogłoby być tego więcej.

Recenzje książek... nuuudy, recenzje filmów... może być, tylko mam podejrzenia, że 6/6 dla Kodu Nieśmiertelności może się wiązać z pewną reklamą kilkanaście stron wcześniej ;P: Recenzja Pluto bardzo zachęca do kupna cholera :? A na koniec felietonik Orbitowskiego. Bardzo fajne i porusza też temat filmu Opona, który imo jest bardzo niedoceniany.

Numer na plus :)

malakh - 25 Maj 2011, 17:52

Iscariote napisał/a
recenzje filmów... może być, tylko mam podejrzenia, że 6/6 dla Kodu Nieśmiertelności może się wiązać z pewną reklamą kilkanaście stron wcześniej ;P


A zauważyłeś, aby kiedykolwiek reklama wpływała w NFie na ocenę? Mało to krytycznych recenzji reklamowanych książek? Akurat reklama "Kodu Nieśmiertelności" wpadła do numeru na ostatnią chwilę, długo po tym, jak recenzja dotarła do redakcji.

Nie lubię tego typu insynuacji.

Iscariote - 25 Maj 2011, 18:49

malakh, ale to żartobliwe droczenie się, a nie insynuacje :wink:
Agi - 26 Maj 2011, 13:52

W najnowszej NF Ćwiek z lubością przedstawia pornograficzną wersję Wiedźmina. :wink:
rybieudka - 26 Maj 2011, 14:08

A tak a propos dobrych wiadomości: ponoć do drukarni powędrował właśnie (wreszcie!) 5 nr Fantasy&Science Fiction :mrgreen:
Anonymous - 26 Maj 2011, 14:40

A poza tym Peter Watts dołącza do zestawu felietonistów "NF". malakh zaliczył wejście smoka, no. :)
rybieudka - 26 Maj 2011, 14:48

Ja tam w ogóle twierdzę że dzisaj jest nie Dzień Matki a Dzień Wattsa bo też gruchnęło info, że FS wydaje tą jego "Kryzysową" powieść... tyle, ze to nie do tego wątku
Witchma - 9 Czerwca 2011, 12:39

Właśnie dostałam wiosenny numer Fantasy i Science Fiction. Kurczę, czas nadgonić z czytaniem...
Ziuta - 9 Czerwca 2011, 16:38

I jak zawartość?
Anonymous - 13 Czerwca 2011, 15:32

Zawartość? agrafkowa. :)

Czyli numer wylądował w ępikah

Matrim - 1 Lipca 2011, 13:27

Może to nie do końca konkurencja, ale na rynku pojawił się kilka dni temu nowy miesięcznik "Książki - magazyn do czytania" Agory.

http://www.agora.pl/agora_pl/1,111572,9782830.html

Czytał/przeglądał go już ktoś z was? Warto się zainteresować?

xan4 - 1 Lipca 2011, 13:57

Jak na pierwszy numer, to jest raczej magazyn do przejrzenia, a nie do czytania.
Tak z 30% mnie zainteresowało, reszta mocno taka sobie. Zobaczymy co będzie dalej.

Matrim - 5 Lipca 2011, 11:08

Zapomniałem o tym temacie, ale jak tak sprawa wygląda, to faktycznie - lepiej poczekać.
gorat - 5 Lipca 2011, 19:06

Przy pewnej okazji (przechodząc koło Relaya, konkretniej) nabyłem sobie ostatni Interzone. Odwieżający, przyjemny układ graficzny. Tekstów nie ruszałem (poza publicystyką, to samo co z polskimi... leniwy).
khamenei - 6 Lipca 2011, 07:12

W Polsce kupiłeś Interzone?
Ja mam prenumeratę tego pisma, ale niestety nie miałem czasu ruszyć trzech ostatnich numerów. Uważam, że poziom zamieszczanych w nim tekstów stoi trochę wyżej niż w polskich pismach. Wynika to pośrednio z faktu, że to dwumiesięcznik (lecz rzecz jasna nie tylko).

gorat - 8 Lipca 2011, 23:37

Tak, jeden Relay na Zachodnim (poczekalnia PKS) ma całą wystawę obcojęzycznych (pokitrane diablo gęsto, aż trudno przeglądać), może i inne gdzieś w kraju. Kwestia upolowania odpowiedniego salonu.
Kruk Siwy - 11 Lipca 2011, 11:56

Tym razem końkurencja forumowa:
http://www.fantastyka.pl/...b2aadf5af4be5e7

Konkurs na krótka formę na forum NF.

Adon - 15 Lipca 2011, 17:24

Nie wiedziałem, w którym dziale napisać, niech będzie, że tutaj. Przeczytałem omówienie aktualnego numeru SFFiH na szortalu i... po owej lekturze bym go nie kupił. Słyszę wszędzie, że to bardzo dobry numer, a z omówienia wyłania się zupełnie inny obraz. ;P:
xan4 - 16 Lipca 2011, 21:09

I tak bywa Adon, widocznie omawiającemu nie podszedł aktualny numer. Może podszedł, ale nie tak jak się wcześniej nastawił? Może mały przesyt taką fantastyką?
Żeby pokazać, że jednak nie jest taką marudą, zobacz proszę omówienie lipcowego numeru NF lub wiosny F&SF, tam odbiór był o wiele lepszy.

Fidel-F2 - 22 Wrzeœśnia 2011, 11:58

Pierwszy raz od bardzo dawna sięgnąłem po Fantastykę

Fantastyka Wydanie specjalne 3/2011

Pod sercem mnie noś - Paweł Ciećwierz Słabo, dłuższa forma nie bardzo wyszła autorowi. Dużo trocin, mało treści, niepotrzebne filozofowanie. Nuda.
Kontrakt Pięciominutowy - Andrzej Zimniak Rzetelne opowiadanie, trochę SF, trochę mistycyzmu, porządnie napisane. Ale bez cudów.
Krwawe srebro - Dawid Juraszek Nie przepadam za Cairenem ale to opowiadanie mi się spodobało choć nieprzesadnie, ot taki standardzik. Fregatami mnie Gustav lekko osłabił.
Prawdziwe imiona - Vernon Vinge Świetne opowiadanie ze świata sieci komputerowych z zaimplementowaną w zmyślny sposób terminologią i mitologią magiczną. Gibson w porównaniu do Vinge jest takim literackim niedojdą że człowieka litość bierze.
W proch - Jelena Chajecka Bełkot.

Fantastyka 9/2011

Martwy Siuks i pianista Joe - Krzysztof Kochański Bardzo dobre, klimatyczne opowiadanie SF pomieszane z westernem. Końcówka lekko odczapna.
Dzieci to nasza przyszłość - Robert Ziębiński Nietypowe zombie-story, nieortodoksyjne i z jajem chociaż momentami odrobinę chaotycznie napisane.
Inwazja - Andrzej Miszczak Test pilota Pirxa inaczej. Bardzo dobry fanfic.
Mara - Lena Jedlecka Ciężko napisane nic. Dobrze, że krótkie.
Wyjście króla demonów - Jonathan L. Howard Nudnawa przygoda nekromanty.
Jeszcze większy zderzacz hadronów - Tom Holt Dywagacje na temat czasu i paradoksów z nim związanych. Oryginalne ujęcie tematu. Rzecz przyzwoita, można nawet rzec, że dobra chociaż mam odczucie, że autor nie wykorzystał pomysłu do końca i tak troszkę mam poczucie braku.

Witchma - 25 Października 2011, 15:07

Właśnie nabyłam Wydanie Specjalne Fantastyki nr 4 i trzeba przyznać, że Bacigalupi, Brzezińska i Szostak na okładce zdecydowanie zachęcają do lektury :)
cranberry - 25 Października 2011, 15:26

O, jakoś dopiero tu trafiłam i właśnie czytam wpis:

Fidel-F2 napisał/a
Pod sercem mnie noś - Paweł Ciećwierz Słabo, dłuższa forma nie bardzo wyszła autorowi. Dużo trocin, mało treści, niepotrzebne filozofowanie. Nuda.

Dla mnie świetny tytuł, zwłaszcza w kontekście sensu :roll: Ale naprawdę mi się bardzo podoba (tytuł). Natomiast też miałam wrażenie pewnej, hmm.., wtórności? Ja Brighellę uwielbiam, ale zabrakło mi czegoś nowego w stosunku do starszych opowiadań.

Fidel-F2 napisał/a

Kontrakt Pięciominutowy - Andrzej Zimniak Rzetelne opowiadanie, trochę SF, trochę mistycyzmu, porządnie napisane. Ale bez cudów.

Pisarz znany i uznany - i jak na to, wydało mi się kompletnie nieciekawe opowiadanie. Nic mi po nim w pamięci nie zostało.

Fidel-F2 napisał/a
Krwawe srebro - Dawid Juraszek .

Już komentowałam w wątku autora - przyzwyczajam się do konwencji, ciekawy nowy dla mnie kawałek historii, więc na plus, ale bez szału.

Fidel-F2 napisał/a

Prawdziwe imiona - Vernon Vinge Świetne opowiadanie ze świata sieci komputerowych z zaimplementowaną w zmyślny sposób terminologią i mitologią magiczną. Gibson w porównaniu do Vinge jest takim literackim niedojdą że człowieka litość bierze..

Może nie Gibson w ogóle, ale Neuromancer - obawiam się, że podpisuję się w pełni. Mimo że Gibson poza tym mnie zachwycił.

Fidel-F2 napisał/a

W proch - Jelena Chajecka Bełkot.

Ależ wprost przeciwnie!! :mrgreen: Bossskie! Świetne w swojej mainstreamowości przełamanej odjechanymi realiami "innego" świata/miasta.

Fidel-F2 napisał/a

Martwy Siuks i pianista Joe - Krzysztof Kochański Bardzo dobre, klimatyczne opowiadanie SF pomieszane z westernem. Końcówka lekko odczapna..

Końcówka może być, całośc - zgadzam się z przedmówcą. Fajne!!

Fidel-F2 napisał/a

Dzieci to nasza przyszłość - Robert Ziębiński Nietypowe zombie-story, nieortodoksyjne i z jajem chociaż momentami odrobinę chaotycznie napisane.

Dla mnie rzyyyyyg. Sorry!

Fidel-F2 napisał/a

Inwazja - Andrzej Miszczak Test pilota Pirxa inaczej. Bardzo dobry fanfic.

Oj fanfik, fanik, zgadzam się ;P: Dobry, też się zgadzam.

Fidel-F2 napisał/a

Mara - Lena Jedlecka Ciężko napisane nic. Dobrze, że krótkie.

Ale klimat był niesamowity, kurczę, szkoda, że nie podszlifowane.
Jakby to było w SFFiH, dałabym punkt za klimat.

Fidel-F2 napisał/a

Wyjście króla demonów - Jonathan L. Howard Nudnawa przygoda nekromanty. .

Ale bardzo przyjemnie się czytało.

Fidel-F2 napisał/a

Jeszcze większy zderzacz hadronów - Tom Holt Dywagacje na temat czasu i paradoksów z nim związanych. Oryginalne ujęcie tematu. Rzecz przyzwoita, można nawet rzec, że dobra chociaż mam odczucie, że autor nie wykorzystał pomysłu do końca i tak troszkę mam poczucie braku.

Mnie niestety strasznie rozczarowała końcówka z jakimiś dywagacjami na temat "Zderzania >>czegoś<<, więc może też ludzi", już takie pójście w bajkę. A mogło być tak lekko, tak zgrabnie - z samym "była awaria zderzacza, rzeczywistości się zrównolegliły" (i twist na koniec, uczuciowy, ten co jest).

Rezydent wieży - czyli dołączone pół zbioru opowiadań z konkursu na powieść. Oj nieeee... Zmęczyłam dwa opka w poczekalni do lekarza. Kiedyś może się zmuszę i jakiejś innej kolejce zmęcze następne. Ale to NIE jest to, czego się spodziwałam po konkursie NOWEJ FANTASTYKI NA POWIEŚĆ. Oj nie...

Fidel-F2 - 31 Października 2011, 13:53

cranberry napisał/a
Ale klimat był niesamowity, kurczę,
jak dla mnie żaden, męczące pseudo-cośtam, odebrałem od autorki komunikat "co prawda nic specjalnie mądrego i odkrywczego nie mam do powiedzenia, ale nadam temu taką formę, że klękajcie narody", żeby utwór miał klimat to muszę wsiąknąć w opowieść i z nią płynąć, klimat będzie dokoła, a w przypadku tego opowiadania bliżej mi do przedzierania się przez kolczaste zarośla

cranberry napisał/a
Ależ wprost przeciwnie!! Bossskie! Świetne w swojej mainstreamowości przełamanej odjechanymi realiami innego świata/miasta.
:shock: jestem pod wrażeniem jak potrafisz rozwinąć słowo 'bełkot'
Fidel-F2 - 31 Października 2011, 14:20

Fantastyka 10/2011

Jak lustra - Andrzej Radomski Nietypowy zabieg formalny, udany. Historia nienadzwyczajna acz dobrze napisana i frapująca odrobinę.
Bezimienna A.H. Skagestad Przyzwoite opowiadanie z nienajlepszy zakończeniem. Świetne na prolog powieści.
W wielkim lesie mieszka zła czarownica - Agnieszka Kozioł Dość słabe, są przebłyski, w trakcie wydawało mi się, że czegoś interesującego mogę się spodziewać ale się nie doczekałem. Poza tym nieudolna agitka.
W górę świata - Ted Kosmatka Dla tego opowiadania kupiłem pismo. Jakoś tak ostatni gdzieś mi sie obijało, że Kosmatka to świetny jest czy coś i postanowiłem sprawdzić. No i trochę rozczarowanie bo opowiadanie rzemieślniczo jest bardzo dobre ale to wszystko. Żadnego objawienia, specjalnej oryginalności ale to i tak najlepsza rzecz w numerze.
W lesie królowej - Gwyneth Jones Nie dla mnie. Niedorobiony majak senny. I tam tajne i prastare siły i huhu i w ogóle. Lipa.
Za burtą W zasadzie nie wiem o czym. Męczące.

Publicystycznie. Dobry Kosik, nie najgorszy choć trochę przekombinowany Watts. Niezły artykulik o seksie w kosmosie Wiśniewskiego. Reszta po mnie spłynęła albo przekartkowałem.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group