Powrót z gwiazd - Sondaż Wyborczy
hjeniu - 10 Grudnia 2006, 21:16
Od bycia liberałem gorsze jest chyba tylko bycie cyklistą
tomay - 10 Grudnia 2006, 21:26
ee tam nie ma na kogo glosowac,
wbrew pozorom i tak kazda ekipa chce dorwac sie do koryta i jak najdluzej przy nim pozostac,
po za tym nikt nie ma tak naprawde zadnych idealow, a te ktorymi sie reklamuja zostaja sprzedane tuz po wyborach...
ja bym zaglosowal na jakas ekipe chcaca zmienic system wladzy na prezydencki (jak w usa), albo taka ktora chociaz wprowadzi jednomandatowe okregi wyborcze...
tyle ze nima...
oleje te wybory bo naprawde nie ma po co isc..
trza by wziasc karabin, wystrzelac cala wiejska, potem tych co przyjda na ich miejsce a takze kolejnych, potem nastepnym mozna sie dopiero przyjrzec i zastanowic
Piech - 10 Grudnia 2006, 21:27
Ja wypadłem równo na pionowej osi, na wysokości UPR.
elam - 10 Grudnia 2006, 21:30
a ja na poziomej miedzy UW a zielonymi
to jeszcze istnieje Unia wolnosci?
gorat - 10 Grudnia 2006, 22:09
Na Zielonych, przy granicy z UW Ten quiz nie jest tendencyjny?
elam - 10 Grudnia 2006, 22:13
dlaczego tendencyjny ??
ja nawet nie wiem, jaki oni maja program..
ale byl tu na forum link po angielsku, i wyszko mi wowczas to samo miejsce, na linii poziomej, po lewej stronie znaczy sie, przekonania mam ustalone kurcze, zebym jeszcze tylko wiedziala, czy dobre..
Gustaw G.Garuga - 10 Grudnia 2006, 22:17
Wszystko zależy od tego, jak dobrze twórca testu rozpoznaje wartości przyświecające (lub zaciemniające) danej partii i czy umieści ją we wlaściwym miejscu. Okazji do nadużyć, pomyłek i prowokacji jest mnóstwo
Ziuta - 10 Grudnia 2006, 22:22
Ja wylądowałem w okolicach grotu osi y. Tak 1/3 ćwiartki na lewo.
Lewo?
Dziwne...
Chyba przez to, że dla niektórych pytań nie ma opcji "zwisa mi i powiewa, byle mi w drgę nie włazili"
Czarny - 11 Grudnia 2006, 09:18
A ja na wysokości UPR w "ujemnej" części osi x (gdzieś tak -4 jeśli maxem byłoby -10).
Fidel-F2 - 11 Grudnia 2006, 10:32
a mnie na białym w kacie między zielonymi i UW i to bys sie zgadzalo, liberalizm ale bez ekstremów
hrabek - 11 Grudnia 2006, 10:40
A ja tuz nad UW ale juz na bialym polu. Chyba rzeczywiscie potrzebuje jakiejs partii dla siebie, bo rzeczywiscie nie ma nikogo z kim bym sie utozsamial ostatnio.
elam - 11 Grudnia 2006, 18:56
Fidel tak jak ja??
Fidel-F2 - 11 Grudnia 2006, 18:58
chyba trochę bardziej na północ
elam - 11 Grudnia 2006, 19:02
no tak Skierniewice na polnoc od Bielska leza ale prawie
kurcze, to moze mi wyjasnisz o co chodzi w tej calej polityce... ;D
Fidel-F2 - 11 Grudnia 2006, 19:03
to proste jest
chodzi o to zeby się nie narobić a zarobić
GAndrel - 11 Grudnia 2006, 19:40
Byłem dzisiaj na sesji Rady Miejskiej. Ale kabaret. W przyszłym tygodniu będą uchwalać lokalne podatki (które obecnie mamy chyba najwyższe w Polsce) i też pójdę.
EDIT: A co do kwizu to: http://kmp.contrario.pl/quiz/result.php?y=42&x=37 . Ale tam nie ma żadnej partii.
hjeniu - 11 Grudnia 2006, 20:32
Jak miło same wstrętne liberały na forum Czekajcie niedługo smutni panowie zapukają do drzwi
Ziuta - 11 Grudnia 2006, 20:41
Wstrętni liberałowie mają na nocnych stolikach jeszcze wstrętniejsze Walthery
Romek P. - 11 Grudnia 2006, 20:44
Mają na stojakach i pod szafami panzerfausty, jakby przyszła większa grupa tych kolesi
Romek P. - łże-liberał
Ziuta - 11 Grudnia 2006, 20:45
A teraz głos ma towarzysz Mauser.
dzejes - 11 Grudnia 2006, 20:50
Ło Jezu... Wy naprawdę zmęczyliście ten "test" do końca? Przecież on jest tak tendencyjny, że aż mnie zęby rozbolały.
Jak można rzucać tezę: "Zmniejszmy wydatki państwa przynajmniej o 50%." Co to ma znaczyć? Kto z rozwiązujących naprawdę, kiedykolwiek się zastanawiał nad tym o ile winny być zmniejszone wydatki budżetowe? poprzez zastanawiał rozumiem głębsze wgryzienie się w problem, np. pobieżną choćby lekturę owego mitycznego budżetu?
I co to w ogóle znaczy? Czy zmniejszenie wdatków w ogóle, czy wyrzucenie ich poza budżet poprzez wprowadzenie różnych "sztywnych" rozwiązań?
Kolejny przykład:
"Podatek liniowy jest lepszy od progresywnego."
Ale jaki? Zapewne Autorowi chodziło o PIT, ale ja mam zgadywać?
Państwo powinno wziąć w opiekę górników zagrożonych utratą pracy.
Ciekawostka przyrodnicza, z tego co pamiętam górnikom płaciło się odprawy, by odeszli z górnictwa. Może chodzi o przekwalifikowanych eks-górników, którzy pracują teraz w innych branżach?
Dopłaty bezpośrednie do rolnictwa zapewnią trwały wzrost wydajności produkcji rolnej.
Ależ oczywiście. Z tym stwierdzeniem nie można się nie zgadzać - bo to po prostu jest fakt. Problem ze Wspólną Polityką Rolną polega na tym, że produkujemy za dużo i dalszy wzrost wydajności jest hamowany poprzez tkaie cuda jak np. kwoty mleczne.
Oczywiście uważam, że rolnictwo unijne wymaga głębokich reform, zarzucenia przemysłowych metod produkcji na rzecz nieco mniej intensywnych form, ale nie ma wuja we wsi, z tym się zgodzić muszę, bo to właśnie dopłaty podnoszą wydajność.
Ufff... Aż nabrałem ochoty na rozwiązanie tego testu - ale nie ma że boli, będę równie bezwzględny w odniesieniu do każdego punktu. Na koniec zapewnę zostanę określony jako anarchizujący Wszechpolak
gorat - 11 Grudnia 2006, 20:58
Anarchista - być może. Nazywanie Wszechpolaiem podpada pod regulamin
Anonymous - 11 Grudnia 2006, 22:45
A jak się zaznaczy wszystkie opcje, to ląduje się w samoobronie, zaraz poniżej pisu, koło psl.
elam - 12 Grudnia 2006, 21:01
oo, uslyszalam wlasnie w radio:
Liga Polskich Rodzin zrywa z Mlodzieza Wszechpolska.
Biedne sierotki...
GAndrel - 12 Grudnia 2006, 21:15
Jednocześnie zaprasza ich do nowego Ruchu Młodych LPR.
hjeniu - 12 Grudnia 2006, 21:41
Będą chłopaki musieli przerobić na tatuażach swastyki na szachownice
NURS - 12 Grudnia 2006, 23:27
Pacz, hjeniu, jaka złota myśl ci wyszła. Trzeba wystrzegać się tych z szachownicami tatuowanymi!
|
|
|